Panowie,z tego co tu czytam wychodzi,że MB po raz kolejny w ostatnim czasie robi nas w (wiecie w co).
I tu pojawia się moje pytanie:czy karta MB nie rozwiązałaby problemów z tym nie wiadomo jak długim czekaniem?Pieniądze można by wypłacić zaraz po zaksięgowaniu w MB,prowizja za wypłatę w bankomacie jakoś jest zbliżona do prowizji wypłaty zleconej w necie...więc tak się teraz zastanawiam,czy warto czekać na ich łaskawość i moment w którym przestaną czerpać zyski z inwestowaniem tych pieniędzy i poprzesyłają je ludziom?
Ja mam w konto mbanku,więc nie byłoby problemu z szybkim znalezieniem się pieniędzy na koncie bankowym(wpłatomaty a obok bankomaty),więc ta karta mogłaby pomóc w pozbyciu w/w problemów.
Co o tym sądzicie?