+ CR, który pewnie zagra, bo 'musi', a ledwo się wyleczył, o ile w ogóle całkowicie wyleczył uraz.
+ Danilo tak samo. Miał uraz, niby jest. Jeszcze jakby był Varane w defensywie to ok. Danilo, CoentrĂŁo po bokach niepewni w defensywie. Ten drugi rzadko gra, Brazylijczyk jak gra to bardzo źle.
Jedynie kto może ich uratować to Ramos po stałym fragmencie z gry, bo ostatnio szaleje.
W bramce będzie stał Casilla, bo to on broni w CdR.
Real ostatnio gra bardzo słabo, więc mają się przebudzić na Balaidos? U siebie nie prezentowali się lepiej niż Celta, a teraz na boisku rywala muszą strzelić co najmniej 2 gole. Do tego wszystkiego trener Berizzo odpuścił mecz ligowy z Sociedad, by mieć świeży, świetnie przygotowany na pressing zespół.
Ciężko uwierzyć w to, że z taką defensywą Królewscy zostaną z czystym kontem, a do tego strzelą tylko, albo aż 2 gole, bowiem gdyby nie Ramos, to Blancos straciliby ostatnio mnóstwo punktów.
Wydaje się, że Zidane jest świadom, że ciężko będzie awansować, bo ciężko uwierzyć że zostawia Varana w Madrycie, gdy mamy do czynienia z walką o 1/2 Pucharu Króla. Oczywiście grał dużo, ale jak chciał to powinien go oszczędzić w jednym ligowym u siebie, który pewnie by wygrali bez jego pomocy.