NHL Regular Season 2015/2016

[sparki]

:hokej:

Minnesota Wild vs Anaheim Ducks

Under 5
[ 2.220 ]
Bukmacher:
Pinnacle
Dziś kompletnie nie mam pomysłu jak ugryźć proponowaną ofertę. Na początku miałem pograć Wild, ale coś mi mówi, że Kaczki zrobią mi na złość jeżeli pogram przeciw nim za trzecim razem. Wild ostatnio spuścili z tonu. Po efektywnym początku chyba złapali zadyszkę. Zdecydowałem się pójść w stronę bramek. Kaczki ze strzelaniem mają ogromny problem. Jeśli Dzikusy zagrają na swoim poziomie w obronie to widzę duże value w tym typie. Przeciw odpowiada się skuteczność Dzikusów którzy potrafią punktować. W bramkach prawdopodobnie kolejno Dubnyk u gości i Andersen u gospodarzy. Coś mi mówi, że będzie to zacięty mecz i zbyt wiele bramek nie zobaczymy.​

 

[botshek]

Przeglądając ciekawostki przed dzisiejszymi spotkaniami zatrzymałem się na dłużej przy meczy VAN-EDM. Wiele wskazuje na to, że będzie to mecz wygrany przez VAN, a dlaczego ??

Warto bliżej się przyjrzeć defensywie VAN i kilku znaczącym statystykom. Canucks rewelacyjnie spisują się w obronie, należą do ścisłej czołówki ligi pod tym względem, a ich gra w PK może być wzorem dla innych drużyn NHL (92%). W bramce VAN wystąpi dziś bardzo dobrze spisujący się w tym sezonie doświadczony R.Miller. Miller, który w dotychczasowej karierze nie zaznał porażki z EDM.... tak dokładnie Ryan nigdy nie przegrał z EDM, nigdy nawet nie było dogrywki w jego potyczkach z EDM, a było ich 12!!!

Warto też zauważyć, że na 5 spotkań rozegranych w tym sezonie VAN 2 rozegrali w domu i ani jednego jeszcze nie wygrali ustępując CAL i STL. Czas na pierwszą wygraną przed własną publicznością, a rywal jest do ogrania. Rywal w bramce, którego zobaczymy dziś niedoświadczonego Nilssona, rywal wymęczony wczorajszym derbowym pojedynkiem z CAL, rywal, który przegrał ostatnie 5 pojedynków z VAN.


VAN-EDM
VAN ML 1,50
Otobet​

 

[piscatella]

Los Angeles Kings - Colorado Avalanche

Kings kończą pierwszy w tym sezonie homestand starciem z Avalanche. Przełamanie nastąpiło w poprzednim spotkaniu z Wild, a więc myśle że teraz pójdzie już z górki. Avs grają ofensywny hokej z dziurawymi tyłami i bramkarzem, co dla Kings powinno być dobrą wiadomością. W bramce gości wystąpi dziś nominalny backup - Reto Berra. Przedwczoraj przyczynił sie zwycięstwa swojej ekipy w Anaheim, ale ogólnie jest on przeciętnym netminderem. Drugie tak udane spotkanie pod rząd z pewnością już mu nie wyjdzie i tym samym "bezgłowi jeźdźcy" z Denver zostaną sprowadzeni na ziemie. Przy niedzieli na spokojnie biore wygraną gospodarzy w czasie regulaminowym.
Kings 60' 1,91 Pinnacle

 

[deepred]

Vancouver Canucks - Edmonton Oilers

Taylor Hall under 3,5 SOG @2,03 betsson 5
Po kapitalnym wczorajszym meczu przeciwko Płomieniom, Nafciarze przyjeżdżają do Vancouver na starcie z niewygodnymi zawsze Orkami. Oilers nie potrafią zbytnio z tymi Orkami grać. Wczoraj pograli bardzo ofensywnie i lekko się wypruli w meczu z Flames, którzy nie zagrali na swoim optymalnym poziomie. Błyszczy kolejne złote dziecko kanadyjskiego hokeja McDavid, który strzelił wczoraj dwa gole a mógł trzy, gdyby nie absolutnie genialna parada Hillera.
Dzisiaj pod lupę biorę sobie Taylora Halla, który we wczorajszym meczu był jedną z armat Oilers. Strzelał na bramkę czterokrotnie, ale trzeba oddać, że Oilers wychodziło wczoraj wszystko. Nie wierzę w dwa bardzo dobre mecze tej drużyny z rzędu, przede wszystkim dlatego, że grają b2b, a ten road-trip jest dość trudny. Po drugie, Nucks mają patent na Oilers, wygrywają z nimi znacznie i wszędzie. Po trzecie, przy ewentualnym niekorzystnym rezultacie, nie widzę Taylora Halla jako lidera zespołu i faceta, który będzie szarpał do przodu i narzucał rywalom swoje warunki na lodzie. Dzisiaj z pewnością trudne spotkanie przed Nafciarzami i prawdę mówiąc nie wierzę w ich zwycięstwo, bo nie jest to jeszcze taki zespół, który mógłby wygrywać seryjnie mecze w delegacji, tym bardziej b2b.​

 

[sparki]

:hokej:

San Jose Sharks vs New York Rangers 60'

[ 2.520 ]
Bukmacher:
Pinnacle​

Wczoraj zgodnie z moimi przewidywaniami Rengersi ulegli Devils. Jako, że mam zasadę, że nie gram meczy z udziałem Devils to niestety nie zarobiłem :grin: Dziś do MSG przyjeżdżają Sharks. Ostatnio przegrali już mecz z drużyną z Nowego Jorku, a mianowicie Islanders. O Rekinach nie można powiedzieć złych słów bo początek sezonu mają fenomenalny, choć ostatnio spuścili z tonu. W bramce gości zobaczymy dziś Martin'a Jones'a który zaliczył już w tym sezonie 2 SO. Do tej pory puścił jedynie 2 bramki. Gospodarzy po udanym początku dopadła chyba zadyszka. Coś się rozregulowało w ekipie Rengers'ów i nie potrafią wrócić na odpowiedni tor. Dziś w bramce swój debiut zaliczy Antii Rananta. Patrząc na ten kurs nie mogę przejść obojętnie. Rozumiem, że Strażnicy są B2B, mają słabą formę, ale jakoś nie wydaje mi się, że tanio oddadzą skórę. Biorę to nawet w ciemno. MSG dziś będzie stało murem za swoją drużyną, nie wydaje mi się, że przegrają 4 mecz z rzędu i to u siebie.

 

[juanroman08]

NY Rangers vs San Jose Sharks​

Jak dla mnie to w tym spotkaniu wielu bramek z obu stron nie zobaczymy. Rangers bardzo dobrze weszli w sezon od bilansu 3-0 ale umówmy się wygranie z Blue Jackets x 2 jak widać nie jest w tym sezonie żadnym szczególnym osiągnięciem. Przyszły spotkania z ekipami, które również nieźle rozpoczęły sezon, a na pewno miały więcej do zaoferowania niż Jackets i piękny czar NYR prysł, nie dość że ofensywa ograniczyła się do dwóch zdobytych bramek w 3 spotkaniach to i nawet sam Heniu w bramce nie był w stanie uchronić drużyny od straty bramek. Jets wygrywający w Madison 1:4 to dość dziwny widok, ale tak jak już wspomniałem Rangers odbili się od rzeczywistości, która na pewno była mocno zaburzona po dobrych meczach przeciwko CBJ.
Jeśli chodzi o Sharks to nie robiłbym tragedii z porażki z NYI, świetny początek sezonu w którym Rekiny zaprezentowały świetną ofensywę, która została poparta niezwykle efektywną defensywą w której czołową postacią jest Jones. Myślę że powrót Jones'a dziś do bramki niezwykle utrudni życie ekipie gospodarzy, widać że SJS z Martinem w bramce to całkiem inna ekipa, przede wszystkim pewna siebie i mocno prąca do przodu. Oczywiście często gęsto początki sezonu lubią zaskakiwać i wstępne obrazy szybko się zamazują, ale w przypadku tego spotkania myślę że under 5.5 powinien być dobrym rozwiązanie. Krótko i konkretnie argumentując to na pewno Jones, kłopoty NYR w ofensywie, świetna gra SJS w defensywie, Raanta w bramce to dla mnie solidna firma więc wyniki typu 3:2 lub 3:1 nie będzie zaskoczeniem
under 5.5 / 1.67 Unibet chociaż nie tak to miało wyglądać :razz:

 

[piscatella]

New York Rangers - San Jose Sharks

Na dzisiejszym rozkładzie NHL tylko jedno spotkanie. Kończący b2b na własnym lodzie Rangers podejmą Sharks. Wczorajsze spotkanie w wykonaniu gospodarzy było bardzo niemrawe i anemiczne. Devils na całym dystansie spotkania wyczekiwali na swoje szanse i gdy tylko te sie nadarzały, byli w stanie je wykorzystać. W poniedziałkowy wieczór w MSG zagoszczą Sharks, a więc zespół znacznie bardziej wymagający w stosunku do ekipy z Newark. Coś przeczuwam, że Rangers nieco oszczędzali siły na dzisiejsze bardziej prestiżowe starcie. W ich bramce ujrzymy Anttiego Raante, bedzie to tym samym pierwszy start 26-letniego Fina w nowym zespole. Moim zdaniem nowy backup teamu z NY może być dobrym wyborem, gdyż są zespołem usposobionym defensywnie, a Raanta zanim jeszcze trafił do NHL wybornie radził sobie w ultradefensywnej fińskiej Ekstralidze. U Sharks z kolei starterem bedzie dobrze wchodzący w sezon Martin Jones, który w czterech dotychczasowych występach puścił zaledwie dwie bramki. Jednym słowem obaj bramkarze na papierze prezentują sie okazale, jednakże w ogólnym rozrachunku wyżej oceniam Rangers i na nich zdecydowałem sie postawić.
Rangers OT 1,91 Pinnacle

 

[bazakbal]

Columbus Blue Jackets - NY Islanders

Dziś pod lupę biore ostatni mecz CBJ na własnym lodzie przed długą serią gier na wyjeździe (obejmującą aż 7 z 8 najbliższych spotkań). Jako, że drużyna z Ohio nie ma na swoim koncie ani jednego(!) punktu po 6 spotkaniach, za cel postawią sobie dziś tylko i wyłączną wygraną. Gdyby podejmowali dziś słabszych rywali na pewno szedłbym w stronę ML, ale śledząc ostatnie dokonania Wyspiarzy - sądze, że nie przyjdzie im to lekko. Columbus powinni zacząć ostro i nie spodziewam się scenariusza pt. wbijmy 2 bramki i grajmy defensywnie do końca (swoją drogą jak grać defensywnie jesli nie ma się dobrych obrońców?). Spodziewam się za to dość szybkiego wyjscia na prowadzenie CBJ, którego nie będą w stanie utrzymać do końca meczu i przejadą się na grającej ostatnio bardzo ładny hokej ofensywie Islanders (14 goli strzelonych w 3 ostatnich meczach).

Garstka faktów:
12.04.15 NYI CBJ 4 : 5 (4 : 4)
03.04.15 CBJ NYI 4 : 3 (3 : 3)
15.02.15 NYI CBJ 6 : 3
11.01.15 CBJ NYI 2 : 5
07.04.14 CBJ NYI 4 : 0

Bramki NYI bronił będzie najprawdopodobniej Jaro Halak, który po dłuższej kontuzji nie złapal jeszcze w moim odczuciu dobrej formy meczowej. Miedzy słupkami CBJ - McElhinney (3.24 GAA w 13 home games w sezonie 14/15). Znaczących osłabień w obu drużynach: brak.

Reasumując, Columbus po dłuższym odpoczynku, z dodatkową motywacją i home-ice-advantage VS rozpędzeni Islanders grający b2b po dość ciężkim meczu z SJS.

typ: over 6 @ 2,02 Uni-bet
+ Brandon Saad to score @ 3,35 Uni-bet

edit: korekta, NYI mieli 2 dni przerwy - mój błąd
CBJ - bez komentarza..

 

[sparki]

:hokej:

Washington Capitals 60' vs Calgary Flames

[ 2.300 ]
Bukmacher:
Pinnacle
​

Przed nami ciekawa noc. Do analizy wybrałem dziś spotkanie Flames i Capitals. Zacznę może od dzisiejszych gospodarzy. Po fajnym poprzednim sezonie coś teraz nie zaskoczyło i Płomienie nie mogą wygrać nawet z Oilers. Po statystykach widać, że strzelanie w kierunku bramki rywala nie idzie im zbyt dobrze. W ostatnich meczach ta statystyka kręciła się w okolicy 20 SOG. W bramce dziś stanie Ramo, a z nim w bramce Flames nie wygrali jeszcze spotkania w tym sezonie. Po drugiej stronie tafli gracze z Waszyngtonu. Tutaj to już inna bajka. Jeśli w składzie gra Ovechkin to problemów z wygrywaniem nie mają, ale jeśli go zabraknie to jak by zabrakło ducha walki. Przykładem może być mecz z Sharks. W bramce tradycyjnie Holtby. Capitals po four-game homestand rozpoczynają trip po Kanadzie, gdzie zagrają trzy mecze. Na pierwszy ogień idą gracze z Alberty, którzy w obecnej formie nie powinni im sprawić problemów. Stawiam na Capitals. W mojej opinii rozprawią się z dzisiejszymi gospodarzami w regulaminowym czasie.

 

[wonderkido]

Columbus Blue Jackets - New York Islanders
Islanders OT ???? 0:4 ????
(1,76) B365
Na dzisiaj wybieram się do Ohio, gdzie tutejsi gospodarze będą gościć na swoich śmieciach Wyspiarzy. Ekipę, która jak widać wraca na swoją drogę gdzie łamie rywali jak tylko im się żywnie podoba. Począwszy od meczu z Rekinami, gdzie pokazali charakter, determinacje, chłodny umysł a także charyzmę. Rekiny mieli ten mecz pod kontrolą do pewnego momentu. Tavares i spółka w końcu zaczął poważniejsze punkty zdobywać, a ten mecz był wisienką na torcie, dla niego i jego zespołu. Podoba mi się u Wyspiarzy zawziętość i nieustępliwość. W Pre_Season, nie było to tak kolorowo, bo mecze przegrywali za meczami, ale to mogła być taka taktyka Capuano. Wyspiarze, to ekipa w której również nie są im obce SOG, bo ich wyniki pod tym względem są na prawdę wysokie. Ogólnie Kurtki, nie mają tej regularności, potrafią dużo strzelać, ale do tego grać bardzo pechowo. Jest Johansen, który chyba jedyny ten wózek ciągnie, ale on sam nie będzie za wszystkich roboty wykonywał. Kurtki powinni mieć kilku lepszych zawodników, chociażby w trzecich piątkach. Bo tam Hartnell, ma co prawda przebłyski ale to i tak nie jest to, a wiek robi także swoje. Natomiast Wyspiarze, mają kim postraszyć, jest Tavares, o kim wspomniałem jest Lee, który gra w pierwszej linii z Tavaresem, jest Okposo, który jest terminatorem na lodzie, bo oddaję kawał solidnej roboty, przy tym jego zdradliwe strzały potrafią wiele zmartwień przysporzyć przeciwnikom. Kurtki potrafią grać z Wyspiarzami, ale jednak dzisiaj widzę więcej argumentów po stronie gości i tak właśnie stawiam. Tavares, sam ma to do siebie, że potrafi wygrać sam mecz. Johansena nawet nie ma co porównywać, mimo że ma ogromny talent, ale jednak nie ma tego drygu... co ma John. Stawiam na Islanders.

 

[canabis]

Dallas Stars win @2,45 Betsson

Flyers zagrali do tej pory zaledwie tylko 4 mecze, warto wspomnieć, albo przytoczyć ich okropną porażkę 7-1 przeciwko Panthers.
Z drugiej strony, 2 dni po tym, udało im się pokonać Panthers 1-0 i utrzymać czyste konto również w następnym meczu domowym pokonali Blackhawks.
Dotychczas wydawać się mogło że, prezentują się tragicznie w ataku.
I tak też jest...
Najważniejszym graczem w ich 2 zwycięstwach był M.Neuvirth w bramce ???? .
W poprzednim sezonie Flyers nie zdołali dotrzeć do playoffs, kończąc na 12 miejscu w Konferencji Wschodniej.
Dla mnie dużym zaskoczeniem jest słaba postawa Voráček i Giroux którzy w poprzednim sezonie, radzili sobie żeby nie przesadzić ale znakomicie.
W tym sezonie, dwaj przyzwoici strzelcy, nie graja po prostu nicc a prawda jest taka że, Philly potrzebuje ich, aby się obudzić, aby mieć przyzwoity potencjał ofensywny i konkurować o miejsce w playoffs.
Flyers mieli długi odpoczynek po ostatnim meczu bo aż, 6 dni.
Uważam ten fakt za wadę, ponieważ mieli przyzwoitą dynamikę po dwóch udanych meczach u siebie, a teraz to może być tzw. dwubiegunowość i myślę że, jest duża szansa że, pokażą się dziś z niezbyt dobrej strony.
Phillys pomimo średniej większej niż 30 strzałów na mecz, nie mogą pochwalić się dobrą skutecznością. Więc jak mają wygrywać mecze ??
Gwiazdy mają doskonałą formę w ostatnich meczach i chcą zachować ją do meczu z Flyers, przynajmniej można mieć taką nadzieję ???? .
Ich 4 największych zawodników - Benn, Seguin, Spezza i Hemsky, prezentują dotychczas wielki styl, zebrali 29 punktów w ostatnich 5 meczach w tym sezonie.
Do tej pory ich zorganizowanie i spójność z jaką graja, albo inaczej, zgranie jakie prezentują jest na wysokim poziomie.
Obrona rywali musi się mieć na baczności oni wykorzystują każdy błąd przeciwnika i błąd przeciwnika spowodowany brakiem skupienia może się skończyć ......
Jeśli utrzymają ten trend przez cały sezon, Stars może stać się jednym z 3 prawdopodobnych (wraz z Canadiens i Blues) pretendentów do Pucharu.
Oni mają już blisko 4 gole strzelone na mecz!!
Chociaż Gwiazdy mają negatywny bilans przeciwko Flyers z ostatnich meczów,
zespoły są obecnie na różnych pozycjach.
Gwiazdy mają doskonały atak na czym polega ich siła, z którą należy się liczyć i będą wykorzystywać, powolny start rywali w tym meczu po długim odpoczynku.
I oczekuję od nich wczesnego prowadzenia, i w stosunkowo krótkim czasie, zwiększenia prowadzenia, Stars są wystarczająco silne, aby tak się stało.

 

[piscatella]

Calgary Flames - Washington Capitals

Caps wyruszają w pierwszy road trip nowego sezonu, a będzie to wycieczka po zachodniej Kanadzie. Na pierwszy ogień zawitają W Calgary, gdzie zmierzą sie z dość niemrawymi ostatnio gospodarzami. Flames przegrali derby Alberty z Oilers i wydają być w lekkim kryzysie. Dziś na przełamanie Hartley stawia do bramki Kariego Ramo, który nową kampanie rozpoczął od dwóch porażek. Gospodarze lekko nie domagają, ale za to ich dzisiejszy rywal miewa problemy na taflach w prowincji Alberty. Caps byli i nadal są zespołem ofensywnym, takim który może posypać sie dosłownie w przedziale kilkudziesięciu sekund. Zasiać spustoszenie w szeregach gości z pewnością potrafią "młodzi gniewni" zespołu z Calgary, a więc Johnny Gadreau i Sean Monahan. Dużo zależy również od dyspozycji bramkarza. Holtby po podpisaniu nowego konraktu w sezon wszedł solidnie, aczkolwiek bez fajerwerków, co jednak weryfikowała jak narazie tylko tafla w Verizon Center. Pierwsza delegacja może być otwartym widowiskiem, które przyniesie pierwszą wygraną Flames przed własną publiką. Rok temu w tym matchupie grałem Caps, jednakże teraz mam spore wątpliwości co do ich możliwej postawy i biorę tutaj home doga w postaci gospodarzy.

Flames OT 2,24 Pinnacle

 

[kubson21]

Nashville Predators - Tampa Bay Lightings
over 5
@ 1.93 Marathonbet


Pojedynek dwóch drużyn które bardzo dobrze weszły w sezon, gospodarze tylko 1 porażka i 4 zwycięstwa,goście 2 porażki i 4 zwycięstwa.Predators w każdym dotychczasowym meczu strzela co najmniej 2 gole,Lightings co prawda nie są tak regularni bo zdażyły im się 2 słabsze mecze,ale mimo wszystko strzelają dużo (bodajże tylko 3 zespoły strzeliły więcej).Lightings są skuteczni,wykorzystują niemal każdy błąd przeciwnika a jednocześnie sami je popełniają przez co tracą sporo bramek.Tak więc obydwie drużyny w formie,Lightings grający na wyjeździe,moim zdaniem szykuję się ciekawy i wyrównany mecz,w którym 5 goli to minimum.

Columbus Blue Jackets - New York Islanders
Columbus Blue Jackets 60'
@ 2.9
Unibet

Tutaj idę na przełamanie Kurtek,forum widzi tutaj wygraną gości.Mój rozum mówi mi że Islanders na wyjeździe to zupełnie inna bajka niż u siebie.Kurtki jak na razie bez zwycięstwa w tym sezonie,ich obrona prezentuje się na prawdę kiepsko,tracą sporo goli.Poza tym w ostatnich meczach działa to trochę jak lawina,mianowicie mają okres dobrej gry,po czym dostają bramkę i pewność siebie leci na pysk ,by za chwile znowu stracić bramkę.Drużyna wie że zawodzi,że im nie idzie ale widzę dzisiaj szansę,Wyspiarze to nie jest drużyna która słynie z żelaznej obrony,w dodatku na wyjazdach grają kiepsko.Moim zdaniem najwyższa pora na przełamanie kurtek.

Edit: over siadł spokojnie,ale kurtki... cóż na razie dam im spokój.

 

[bazakbal]

Nashville Predators - Tampa Bay Lightings
over 5
@ 1.93 Marathonbet

Pojedynek dwóch drużyn które bardzo dobrze weszły w sezon, gospodarze tylko 1 porażka i 4 zwycięstwa,goście 2 porażki i 4 zwycięstwa.Predators w każdym dotychczasowym meczu strzela co najmniej 2 gole,Lightings co prawda nie są tak regularni bo zdażyły im się 2 słabsze mecze,ale mimo wszystko strzelają dużo (bodajże tylko 3 zespoły strzeliły więcej).Lightings są skuteczni,wykorzystują niemal każdy błąd przeciwnika a jednocześnie sami je popełniają przez co tracą sporo bramek.Tak więc obydwie drużyny w formie,Lightings grający na wyjeździe,moim zdaniem szykuję się ciekawy i wyrównany mecz,w którym 5 goli to minimum.

Jako ciekawostke warto jeszcze dodać, że dzisiejszy mecz to spotkanie drużyn o najlepszym i najgorszym PK w sezonie 15/16.
NSH - 92.9% (14 razy w osłabieniu -1 gol stracony)
TPB - 61.1% (18 - 7)

 

[sparki]

:hokej:

Detroit Red Wings (-1.5) vs Edmonton Oilers

[ 3.390 ]
Bukmacher:
Pinnacle​

Gracze z Detroit kontynuują swój trip po Kanadzie. Dziś wybierają się na zachód gdzie czeka ich 3 gry z miejscowymi. Pierwszym zespołem z jakim przyjdzie im zagrać będzie ekipa z Edmonton. Gospodarze ostatnio odbili się od dna i wygrali dwa mecze z rzędu ze swoimi lokalnymi rywalami, kolejno Flames i Canucks. Można powiedzieć, że widać jakiś progres zarówno w grze ofensywnej jak i defensywnej. Z uporem postawili się Orkom i konsekwentnie dograli to spotkanie do końca choć nie byli drużyną przeważającą. Dziś w bramce gospodarzy zagra zapewne sprowadzony z Nowego Jorku Cam Talbot. Goście wręcz odwrotnie po dobrym początku złapali chyba zadyszkę. Trzeba szczerze powiedzieć, że kalendarz był dla nich łaskawy i na rozgrzewkę dostali zespoły z dolnej półki, potem przyszło im grać z Błyskawicami, ale i temu zadaniu podołali. Ostatnie dwa mecze to dwie porażki. O ile muszą się wstydzić porażki z Huricanes to tej z Canadiens już nie, w końcu to rewelacja obecnego sezonu. W bramce RW stanie Mrazek. Dziś myślę, że to Skrzydła wyjdą z tego pojedynku z podniesioną głową. Przeciwnik jakim są Oilers nie jest zbyt wymagającym rywalem więc to dobra okazja na poprawienie morali w drużynie. Gospodarze jeśli przegrywali w tym sezonie to była to różnica dwóch bramek. Pójdę tym tropem i stawiam na wygraną Red Wings z handicapem.

 

[wisla9110]

No dobra wreszcie jakiś dzień wolnego więc można naskrobać jakąś "analizke".
Na dzisiaj propozycja na 3 spotkania. Ale od początku.

Buffalo Sabres- Toronto Maple Leafs 1 60" @bet365 2,45

Do Buffalo przyjeżdżają dziś po porażce z Penguins Listki z Toronto. Obie drużyny miały 4 dni na zregenerowanie sił po ostatnim spotkaniu i dzisiaj zapowiada się ciekawe widowisko. Idę w kierunku Szabelek. Ostatni mecz z błyskawicami naprawdę dobry w ich wykonaniu. Mimo porażki zagrali naprawdę fajny hokej. Spychali często Lightings do głębokiej defensywy i obstrzeliwali bramkę Bishopa który wygrał ten mecz dla Tampy. Szkoda głupiej bramki na 1:1 bo wynik mógłby być inny. Wracając do dzisiejszego spotkania, Sabres wzmocnieni, Sabres złapali rytm i dzisiaj muszą to potwierdzić. W bramce Sabres Chad Johnson(0,896), chłop nie powala ale na jak dla mnie pozbawione żądeł Toronto wystarczy. Z przeciwnej strony między słupkami stanie Jonathan Bernier (0,900). Liczę dzisiaj na Eichela który wyrasta na dowódce tego zespołu. Matematycznie: Sabres w tym sezonie już dwukrotnie pokonywało Toronto raz 4:0 u siebie raz 6:4 na wyjeździe. Oby dzisiaj było podobnie.
Dodatkowo:
Kto strzeli pierwszy bramkę? Sabres 1,83 @ bet365
Eichel strzeli gola 3,40 @ WiliamHill

Dodatkowo nie rozpisując się za dużo:

Philadephia Flyers - Boston Bruins under 5 2,20 @bet365

Tutaj liczę przede wszystkim na Neuvirtha który fajnie wszedł w sezon na ładnym procencie 0.,964. Flyers to drużyna zdecydowanie swojej tafli raczej będzie liczyła w tym spotkaniu na jakieś kontry niż prowadzenie gry. Tymbardziej że Bruins coraz lepiej sobie radzą. Dzisiaj 3 kontuzje graczy z Bostonu (Dennis Seidenberg,Matt Beleskey, Patrice Bergeron)choć i tak myślę, że sobie poradzą. Dużo bramek raczej nie zobaczymy. W ostatnich 3 meczach obu drużyn nie przekroczono 5 bramek.(2:2,1:3,2:1).

Colorado Avalanche - Carolina Hurricanes 1 60' 2,10 @ bet365????

Tutaj krótko, jak dla mnie Carolina to drużyna grająca najgorszy hokej w całej lidze. Piach od samego początku sezonu aż nie chcę się na nich patrzeć. Zawodnikom jakby nie chciało się grać. Colorado od początku nastawione na atak strzela dużo bramek, niestety są troszkę jeźdźcami bez głowy mnóstwo bramek tracą. Dzisiaj przeciwnik bez chęci do gry, więc idę w stronę gospodarzy
PIĘKNIE ???? ????

 

[wojnodrake]

Edmonton Oilers

- Detroit Red Wings

: 2 @2.40 Betsson

Edmonton Oilers to z pewnoscią jeden z najbardziej ulubionych rywali drużyny z Detroit. Ostatnie 16 spotkań to aż 15 wygranych graczy z Mo Town, w tym dwie w poprzednim sezonie stosunkiem bramek 9 do 4. Te mecze kończył się wynikami 4:2 i 5:2. Do tego warto dodać, że Edmonton wygrali tylko 1 z ostatnich 12 spotkań gdy total był ustawiony na poziomie 5 bramek. Jako jedna z najsłabszych drużyn w NHL, Oilers mają duży problem z drużynami które są powyżej .500, przegrali oni 34 z 43 spotkań.

Detroit mimo 3 wygranych i 2 porażek mają swoje problemy. Pomimo bardzo dobrej skuteczności oddają zdecydowanie za mało strzałow na spotkanie :

22,19,24,29,22. Jak na drużynę o tak wielkim potencjale w ofensywie to zbyt mało. Kolejną niepokojącą rzeczą jest to, że grali o jednego zawodnika mniej już 20 razy, a sytuacje PP to zdarzyły im się tylko 13 razy. W ostatnich 2 spotkaniach stosunek strzałów oddanych do tych na które pozwolili to 44 do 77!

Co ciekawe wpadłem na bardzo fajny artykuł w którym wypowiada się nowy coach Wings o pewnym systemie który stosuje od wielu lat. Chodzi o to, że chce aby jego zawodnicy zdobywali 6 punktów na możliwych 10 w każdym z 16 segmentów sezonu. Jak widać jego gracze idealnie wpasowali się w jego ideologię, ponieważ wygrali 3 spotkania, a kolejne dwa przegrali? Czy to przypadek, czy może pewne nasycenie po zdobyciu tych upragnionych przez trenera magicznych 6 oczek?

Zdecydowanie należy popracować nad takimi rzeczami jak PP czy różnica strzałów. Mam nadzieję, że te 3 wolne dni pozwoliły coachowi DRW naprostować te rzeczy.

Myślę, ze Oilers po dwóch wygranych mogą być trochę przeceniani. Jeśli chodzi o lineup to widzę zdecydowaną przewagę w szeregach Czerwonych Skrzydeł. W bramce zobaczymy dziś Mrazka, który ma za sobą dwa spotkania w których miał dużo roboty. Miał do obrony średnio 43.5 SPG. W bramce Oilers zobaczymy Talbota, który ma 2.54 GAA z .904 sv%.
Wings po tak długim odpoczynku wejdą na lód pełni sił i nie powinni mieć problemu z wpakowaniem kilku bramek Oilers, którzy są jedną z najgorszych defensyw w NHL.

 

[piscatella]

Colorado Avalanche - Carolina Hurricanes

W dniu dzisiejszym wybrałem spotkanie dwóch ligowych przeciętniaków, którzy zmierzą na tafli w Pepsi Center. Canes rozpoczynają tym samym dość ciężki trip wyjazdowy i Avs są w moim ocenie ich najłatwiejszym rywalem. Oba zespoły mają bardzo dziurawe defensywy wraz z bramkarzami. Zarówno Ward, jak i Warłamov puszczają dużo i czesto, co z pewnością nie wpływa najlepiej na ich psychike. Goście na przestrzeni kilku lat regularnie przegrywają w Denver, co tej nocy może sie zmienić. U gospodarzy panuje dość kiepska atmosfera w zespole, gdyż na gorącym krześle siedzi coach Roy, który to niestety podzieli według mnie los zwolnionego dzisiaj Todda Richardsa z Columbus. Avs toczą sie po równi pochyłej w strone niechybnych zmian, które należy poczynić, by zespół ten powrócił na właściwe tory. Goście z kolei to ekipa, w której przebudowa już trwa i jest na dość zaawansowanym etapie. Dlatego też uważam iż bedą w stanie wykorzystać problemy miejscowych i zdobedą wkońcu tafle w Denver.
Hurricanes OT 2,18 Pinnacle

 

[kamillo13]

Colorado Avalanche - Carolina Hurricanes
Avs ML @ 1,76 Pinnacle
0:1

Dobry mecz na przełamanie Lawin. Rywal cienki, mecz na własnym lodzie, komplet kibiców no i szansa na zdobycie łatwych punktów które na pewno przydadzą się w kwietniowym rozrachunku. Canes na tą chwilę są tylko słabsi od Kurtek a to o czymś świadczy. Generalnie kadrowo akcje chłopaków z Denver stoją o wiele wyżej. Hurricanes odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo i to wyjazdowe z Red Wings, lecz ta drużyna ostatnio gra troszkę gorzej. Ponadto to zwycięstwo traktowałbym jako wypadek przy pracy. Avalanche pokonali za to Ducks czy Stars a więc czołówkę Zachodu. Warto napomnieć że Canes nie wygrali na tafli Avs od 1999 roku.

Przepraszam za analizę na odwal się ale nie mam kompletnie natchnienia

 

[sparki]

:hokej:

Dallas Stars OT vs Pittsburgh Penguins

[ 2.220 ]
Bukmacher:
Pinnacle​

Po wczorajszej wtopie dziś pod lupę biorę spotkanie, które rozegra się w Pensylwanii. Gospodarzami tego spotkania będą Pingwiny - drużyna będąca obecnie w słabej formie. Co prawda odnieśli ostatnio trzy zwycięstwa, ale z kim? Nie były to drużyny obecnie najwyższych lotów. W sezon weszli słabo, a na starcie przegrali ze swoim dzisiejszym rywalem pomimo optycznej przewagi. W bramce dziś podobnie jak w tamtym spotkaniu stanie Fleury. Po drugiej stronie tafli Stars - ekipa grająca bardzo równo. Kto wie czy w tym sezonie nie powalczą o PO. Systematycznie punktują co sprawia, że w tej chwili są liderem Konferencji Zachodniej. Nie będę się rozpisywał bo nie bardzo mam czas. Myślę, że tej nocy również znajdą patent na drużynę z Pittsburgha. Dodam jeszcze, że w bramce Stars stanie prawdopodobnie Niemi . W mojej opinii typ warty uwagi po takim kursie. W końcu liderem nie jest się z przypadku.