Witam wszystkich, mnie zainteresował jeden typ na mecz: Polska:Serbia otóż over 45,5 punktów w pierwszym secie @ 1,75 bet365. Według mnie będzie to bardzo wyrównany mecz do samego końca, dokładając do tego warunki w jakich będzie rozgrywany mecz plus że to mecz otwarcia będzie napewno nerwowo. Linia dosyć niska, wystarczy że obie drużyny zdobędą po 21 oczek a nasz zakład wchodzi, a wielce prawdopodobny jest że set ten może rozstrzygnąć się na przewagi.
Mistrzostwa Świata w siatkówce mężczyzn - Polska 2014 (30.08-21.09)!!!
- Utwórz temat redwitz
- Rozpoczęty
- Status
6,2K
dawidbarca
Użytkownik
Kurs na Polskę jest jaki musiał być i moim zdaniem również warto pójść w naszą stronę.
Serbowie mają skład z fajnymi nazwiskami, ale mają już taki skład od kilku lat a i tak wygląda to u nich wszystko bardzo średnio. Jak widzę, że ktoś grający na Serbów daje taki argument, że oni mają Podrascanina i Stankovica to normalnie śmiać mi się chce :grin: Co to jest za przewaga, gdy nie ma się rozgrywającego (oni tych rozgrywających to wszystkich mają na takim poziomie, że Guma jedną ręką lepiej sypie) ani przyjęcia? Nie wiem jaka para przyjmujących zacznie z Polską, czy będzie to para złożona z Kovaceviców, czy będzie to Ivovic i Petric, nie ma to znaczenia, bo nie ma tutaj zawodnika, który dobrze by przyjmował ???? a już na pewno nie w takim stopniu aby umożliwić kalecznemu rozgrywającemu granie środkiem.
Oczywiście zdarzają im się mecze lepsze i lepsze dni, ale z reguły to będzie wyglądało tak, że przyjęcie na czwarty metr i dzida do Atanasijevica. Ta drużyna nie powinna być zagrożeniem dla żadnego ułożonego i grającego dojrzałą siatkówkę zespołu. Pytanie jest tylko takie, czy Polacy będą właśnie takim zespołem, osobiście myślę, że jak najbardziej tak. Bardzo liczę na gre Zagumnego w pierwszym składzie, co powinno zrobić różnicę, bo Guma mimo lat ciągle rozgrywającym jest genialnym i nie każdy zespół takiego posiada.
Polska (1.52) Marathon
Osobiście uważam, że wszystko powyżej 1.50 na Polaków do grania
125
ding
Użytkownik
Rzeczywiście... masz rację. Nie wiem jak mogło mi to umknąć. 4 mecze i 3 porażki Serbii. Rozjechali Serbowie Amerykanów po prostu :grin:
W ostatniej chwili Aleksa Brnjović wypadł ze składu, a zastąpiony został Vlado Petkovicem.
http://sport.blic.rs/Ostali-sportovi/Odbojka/258421/Kolakovic-odredio-odbojkase-za-sampionat-sveta-Idemo-po-medalju
90
radek03
Forum VIP
Serbowie, jak zostało już napisane wiele razy, mają dziurę na rozegraniu. Jeśli dołożymy swoją w miare dobrą zagrywkę, to oczywiście taktyka będzie jedna, wszystko do Atana. Serb pokazał wielokrotnie, że ciągnąć grę swojej ekipy potrafi, ale z ostatnich doniesień wynika, że forma nie taka jak w lidze. Choć przyjść ona powinna dopiero na następny tydzień, ważniejsze mecze. I po drugie mecze sparingowe to nie to samo co mecze o "coś".
Mam takie wrażenie, że wcale tak wiele nie trzeba do ich ogrania (spłycam oczywiście), dobre przyjęcie, żeby łatwiej grać na pierwszej akcji, plus ukierunkowana zagrywka, by uniemożliwić i tak słabym rozgrywającym serbskim namiastki kombinacji na siatce. Abstrahując od pierwszego meczu, to o sukcesie naszej kadry decydować będzie przede wszystkim optymalne przygotowanie każdego gracza, nie mamy żadnej wiodącej światowej gwiazdy, więc swoją najwyższą formę musi prezentować każdy. Jak to zostanie spełnione, to jesteśmy wstanie wygrać z każdym, tu nie ma Rosji z 2012, Brazylii z 2006 czy USA z 2008. Możemy wygrać z każdym, ale bez spełnienia wspomnianego warunku, możemy i przegrać na inaugurację.
ps. Jestem bardzo ciekawy postawy Włoch, w zasadzie Zaytseva. Na początku LŚ grał wręcz idealnie, ale formę trzymał z ligi, na FS już tak różowo nie było, pojawiły się problemy, ciekawy jestem czy wrócił do świetnej dyspozycji.
Mam takie wrażenie, że wcale tak wiele nie trzeba do ich ogrania (spłycam oczywiście), dobre przyjęcie, żeby łatwiej grać na pierwszej akcji, plus ukierunkowana zagrywka, by uniemożliwić i tak słabym rozgrywającym serbskim namiastki kombinacji na siatce. Abstrahując od pierwszego meczu, to o sukcesie naszej kadry decydować będzie przede wszystkim optymalne przygotowanie każdego gracza, nie mamy żadnej wiodącej światowej gwiazdy, więc swoją najwyższą formę musi prezentować każdy. Jak to zostanie spełnione, to jesteśmy wstanie wygrać z każdym, tu nie ma Rosji z 2012, Brazylii z 2006 czy USA z 2008. Możemy wygrać z każdym, ale bez spełnienia wspomnianego warunku, możemy i przegrać na inaugurację.
ps. Jestem bardzo ciekawy postawy Włoch, w zasadzie Zaytseva. Na początku LŚ grał wręcz idealnie, ale formę trzymał z ligi, na FS już tak różowo nie było, pojawiły się problemy, ciekawy jestem czy wrócił do świetnej dyspozycji.
W takim razie ja podam kupon jaki dzisiaj puściłem, z krótką analizą, może ktoś skorzysta.
Serbia klasyfikacja końcowa gr.A - 1-2 @1,65
O Argentynie wiele napisał Redwitz. Moim zdaniem drużyna która wydawało się,że z każdym kolejnym sezonem będzie tylko nabierała doświadczenia i będzie coraz mocniejsza jest słabsza niż rok czy dwa lata temu. Australijczycy mimo, że coraz mocniejsi mogą pourywać gdzieś punkty, ale nie na tyle żeby znaleźć się na 1 czy 2 lokacie. Moim zdaniem pierwszy mecz MŚ zadecyduje tylko o tym kto będzie 1, a kto drugi. Kurs 1,65 jak najbardziej wart gry.
Niemcy klasyfikacja końcowa gr.B - 1-2 @1,65
Sytuacja podobna jak wyżej, z tym ,że Kubańczycy poczynili jeszcze większy regres niż Argentyna i wydaje mi się, że potracą punkty nie tylko z Brazylią i Niemcami, ale także z innymi zespołami z grupy.
Kto lepszy gr.B - Brazylia - Kuba typ 1 @1,15
Kurs może i śmieszny, ale nie widzę tutaj innej możliwości. Obie reprezentacje dzieli obecnie przepaść.
Kto lepszy Bułgaria - Francja typ 1 @1,60 dla bardziej odważnych Iran - Bułgaria typ 2 @2,05
Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na drabinkę. Iran i Francja niczym nie ustępują Bułgarii, ale dla Bułgarów miejsce 3 lub 4 po 2 rundzie wydaje się być niemal pewne. Francja i Iran nawet jeśli zajmą 3 czy 4 miejsce po drodze mają takich przeciwników,że nie widzę innej możliwości niż gubienie punktów. W grupie D będzie wyrywanie punktów, Włochy, USA i Belgia pourywają punkty Francji i Iranowi, a później mogą zrobić to Polacy, Serbowie, ale również nieobliczalni Australijczycy czy też ekipa Argentyny. Po prostu w tej części drabinki jest sporo wyrównanych zespołów i takich które stać na sprawienie niespodzianki, w przeciwieństwie do 'części Bułgarskiej'.
Do tego pograłem USA w grupie D 1-2 po 1,30 i Rosja wygra grupę po 1,12. Chociaż teraz sam troszkę żałuję, bo chociaż pewnie wejdzie dlatego, że Rosjanie z Bułgarami powinni sobie poradzić, a USA jest dla mnie głównym kandydatem do złota. Ale no po takich kursach innym odradzam.
Wszystkie kursy z sts.
Dopiero teraz zauważyłem,że w zasadzie większość powieliłem od Redwitza, którego część postu o Argentynie właśnie przeczytałem wczoraj. Teraz zobaczyłem, że reszta w zasadzie się powiela, dlatego jeśli jakiś mod uzna za słuszne proszę o usunięcie i przepraszam za niedopatrzenie
Serbia klasyfikacja końcowa gr.A - 1-2 @1,65
O Argentynie wiele napisał Redwitz. Moim zdaniem drużyna która wydawało się,że z każdym kolejnym sezonem będzie tylko nabierała doświadczenia i będzie coraz mocniejsza jest słabsza niż rok czy dwa lata temu. Australijczycy mimo, że coraz mocniejsi mogą pourywać gdzieś punkty, ale nie na tyle żeby znaleźć się na 1 czy 2 lokacie. Moim zdaniem pierwszy mecz MŚ zadecyduje tylko o tym kto będzie 1, a kto drugi. Kurs 1,65 jak najbardziej wart gry.
Niemcy klasyfikacja końcowa gr.B - 1-2 @1,65
Sytuacja podobna jak wyżej, z tym ,że Kubańczycy poczynili jeszcze większy regres niż Argentyna i wydaje mi się, że potracą punkty nie tylko z Brazylią i Niemcami, ale także z innymi zespołami z grupy.
Kto lepszy gr.B - Brazylia - Kuba typ 1 @1,15
Kurs może i śmieszny, ale nie widzę tutaj innej możliwości. Obie reprezentacje dzieli obecnie przepaść.
Kto lepszy Bułgaria - Francja typ 1 @1,60 dla bardziej odważnych Iran - Bułgaria typ 2 @2,05
Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na drabinkę. Iran i Francja niczym nie ustępują Bułgarii, ale dla Bułgarów miejsce 3 lub 4 po 2 rundzie wydaje się być niemal pewne. Francja i Iran nawet jeśli zajmą 3 czy 4 miejsce po drodze mają takich przeciwników,że nie widzę innej możliwości niż gubienie punktów. W grupie D będzie wyrywanie punktów, Włochy, USA i Belgia pourywają punkty Francji i Iranowi, a później mogą zrobić to Polacy, Serbowie, ale również nieobliczalni Australijczycy czy też ekipa Argentyny. Po prostu w tej części drabinki jest sporo wyrównanych zespołów i takich które stać na sprawienie niespodzianki, w przeciwieństwie do 'części Bułgarskiej'.
Do tego pograłem USA w grupie D 1-2 po 1,30 i Rosja wygra grupę po 1,12. Chociaż teraz sam troszkę żałuję, bo chociaż pewnie wejdzie dlatego, że Rosjanie z Bułgarami powinni sobie poradzić, a USA jest dla mnie głównym kandydatem do złota. Ale no po takich kursach innym odradzam.
Wszystkie kursy z sts.
Dopiero teraz zauważyłem,że w zasadzie większość powieliłem od Redwitza, którego część postu o Argentynie właśnie przeczytałem wczoraj. Teraz zobaczyłem, że reszta w zasadzie się powiela, dlatego jeśli jakiś mod uzna za słuszne proszę o usunięcie i przepraszam za niedopatrzenie
2,1K
undertaker_tsw
Użytkownik
Mysle, ze warto grac w meczu Polska Serbia na cos w stylu overa setow lub punktow. Tak patrzac na papierze, Serbia ma wiecej indywidualnosci ale z drugiej strony przewaga i te tysiace kibicow chocaiz i presja ogromna. Im blizej mistrzostw tym oddalam sie od decyzji grania na Polske. Niestety wygladamy na druzyne bezjajowców z awaryjnym emerytem na rozegraniu (daj Boze takich emerytow). Obecnie tylko WIniar oraz Igła prezentuja forme godną mistrzostw. Gdybysmy mieli Kubiaka w gazie jak na wiosne to byla by mega pomoc. Z Winiarem mogl by ciagac druzyne a gdyby jeszcze Wlazły zaczal grac. Ale coz Mariusz tez watpie czy wiele pokaze. Za duzo grania z Uriarte a teraz dostaje Zagumnego z ktorym nie grał od epoki lodowcowej i ktory gra zupelnie inaczej jak Uriarte. Srodek no coz. Kłos to jeszcze smiechu warte a Nowakowski ma związane jaja. Gosc z takimw zrostem i zasiegiem i dynamiką powinien byc top 3 srodkowych na swiecie obok wiadomo jakich panow z ROsji i Kuby a stac go tylko na flota, a mocny atak to da raz na 2sety. Mika i Buszek no coz. Kolejni grzeczni chlopcy co mają posture raczej blizej do skoku wzwyz. Konarski- bez komentarza, z takim atakujacym nie osiagnelo by sie nic. No coz myslalem,z e silniej to bedzie wygladało. Szkoda braku Kurka i szkoda kontuzji Kubiaka, ktora mu odebrala duzo mocy. Jednak wiadomo mega euforia w Polsce. Serbia z kolei niby od dawna nie poukladana, niby chimeryczna, niby duzo młodych, niby slabo w towarzyskich ale co turniej to dochodzą wysoko.
W meczu powinno byc sporo bledow wlasnych, i na pewno sporo z zagrywki. Duzy stadion, zupelnie inna gra jak na halach, inne punkty odniesienia. Inaczej sie gra jak sie patrzy w gore za pilka i ma dach 10- 15m nad soba a inaczej jak to jest olbrzymia przestrzen w gorze i telebim kilkadziesiat metrow w gorze dlatego o wyniku nie musi zadyecydowac forma, klasa zawodnikow ale przystosowanie do takiej nietypowej sytuacji.,
Dla mnie na ten mecz dla zabawy jedynie moze powyzej 185,5 pkt w meczu 1,75
W meczu powinno byc sporo bledow wlasnych, i na pewno sporo z zagrywki. Duzy stadion, zupelnie inna gra jak na halach, inne punkty odniesienia. Inaczej sie gra jak sie patrzy w gore za pilka i ma dach 10- 15m nad soba a inaczej jak to jest olbrzymia przestrzen w gorze i telebim kilkadziesiat metrow w gorze dlatego o wyniku nie musi zadyecydowac forma, klasa zawodnikow ale przystosowanie do takiej nietypowej sytuacji.,
Dla mnie na ten mecz dla zabawy jedynie moze powyzej 185,5 pkt w meczu 1,75
6,6K
redwitz
Forum VIP
Długoterminówki Mistrzostwa Świata
Polska zdobędzie medal?
TAK 2.20 - NIE 1.67
BetCity
Wszelkiego rodzaju "eksperci" (czy to Polsatowscy, czy ogólnie) próbują nam wmówić, że Polska jest jednym z głównych faworytów do zdobycia medalu na tych Mistrzostwach Świata.
Według mnie jest jednak trochę inaczej. Oczywiście jakieś szanse na medal są, bo to jest sport i wszystko się może zdarzyć. Patrząc jednak pod kątem potencjału tej drużyny, pod kątem turniejowej drabinki, czy pod kątem możliwości pozostałych drużyn to już tak ciekawie to nie wygląda.
Medal dla Polski wbrew temu co mówią "eksperci" byłby jednak niespodzianką. Realnie oceniając szanse tego zespołu powiedziałbym, że awans do trzeciej fazy grupowej będzie można uznać za sukces.
Swoją drogą nie wiem czy wybór Serbii jako rywala na otwarcie Mistrzostw Świata był dobrym posunięciem. Z jednej strony, biorąc pod uwagę marketing to na pewno tak (chociaż czy kibice nie zapełniliby stadionu gdyby w meczu otwarcia Polacy zagrali np. z Australią?). Patrząc tylko i wyłącznie pod kątem sportowym to może być różnie. Bardzo ważny mecz, który może zadecydować o awansie z 1 miejsce w grupie A i który może potem bardzo pomóc w awansie do trzeciej fazy grupowej (nie mam wątpliwości, że druga faza grupowa będzie strasznie, strasznie wyrównana) pod warunkiem, że będzie wygrany.
Mówi się sporo o tym, że będzie "kocioł", że Serbowie mogą tego nie wytrzymać. Tutaj akurat bym się nie martwił. Jeżeli Serbia ten mecz przegra to raczej nie w głowach, bo mentalnie są raczej mocni. Poza tym presja będzie zdecydowanie po stronie Polaków. Polska musi, Serbia może.
Polska w pierwszej fazie grupowej jak już pewnie wszyscy doskonale wiedzą zmierzy się z Serbią, Argentyną, Australią, Kamerunem i Wenezuelą. Dwóch ostatnich drużyn nie ma sensu brać pod uwagę, bo te MŚ szybko się dla nich skończą.
Zdecydowanie najgroźniejszym rywalem w walce o 1 miejsce w grupie (a co za tym idzie w walce o jak najlepszą sytuację wyjściową przed spotkaniami w drugiej fazie grupowej) będą oczywiście Serbowie. Bardzo groźny zespół z liderem w postaci Atanasijevica, który poczynił naprawdę spore postępy w trakcie poprzedniego sezonu. Serbia bardzo mocna na większości pozycji (można mieć jedynie zastrzeżenia do libero i do rozgrywających), całkiem dobrze poukładana.
Argentyńczycy i Australijczycy podobna półka obecnie (ale zupełnie inne style gry) z lekkim wskazaniem jednak na Argentynę. Argentyna trochę nieobliczalna, bo potencjał w tej grupie zawodników spory, tylko jakoś ostatnio to wszystko nie najlepiej funkcjonowało. Australia stale robi postępy. Gra siłową, trochę toporną siatkówkę. Ale trudno się temu dziwić, bo zawodnicy po prostu pasują do takiego stylu gry. Argentyny i Australii na pewno nie można lekceważyć, ale raczej powinni zająć miejsca 3-4 i ciężko im będzie urwać punkty Polakom (chociaż z Australią może być różnie).
W drugiej fazie grupowej Polacy (grupa A) łączą się z grupą D (Włochy, USA, Francja, Iran, Belgia, Portoryko) i tutaj wszystkie mecze będą prawdopodobnie bardzo, bardzo ciężkie.
Włosi i Amerykanie to jedni z głównych faworytów do medali (wyżej oceniam szansę tylko Brazylii i Rosji). Do tego ich styl gry będzie raczej niewygodny dla Polaków. Zarówno Amerykanie jak i Włosi dysponują bardzo mocną zagrywką, świetnie grają na siatce (blok, atak), do tego bardzo dobrze wyglądają fizycznie, a oprócz atletyki są przecież świetnie poukładani. W podobnym kierunku zmierza Australia, ale oni akurat mają jednak znacznie słabsze umiejętności poszczególnych zawodników w poszczególnych elementach.
Francja to kolejny bardzo niewygodny rywal. Duet trenerski Antiga/Blain podąża w tym kierunku co Francuzi, czyli przede wszystkim zespołowość i bazowanie na dokładnym przyjęciu i bardzo dobrej grze w obronie. Tylko, że na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że od Francuzów jesteśmy lepsi tylko i wyłącznie w jednym elemencie, w bloku.
Iran pomimo tego, że nieobliczalny i nie można ich w żaden sposób lekceważyć to jednak wydaje mi się, że zbyt dużo na MŚ nie ugra. Podejrzewam, że ciężko im będzie znowu wskoczyć na wyżyny. Sporo ciężkich spotkań w grupie (z Amerykanami i z Włochami za dobrze im się nie gra).
Belgia to bardzo dobra i solidna drużyna (słowo klucz). Brakuje jednak trochę indywidualności, lidera. Jak wszystko dobrze "idzie", jest wynik to nie ma problemu. Ale jak pojawiają się kłopoty to takiego lidera brakuje. Do tego nie są zbyt mocni w bloku i w grze w ataku przy słabszym przyjęciu. A takie braki ciężko jest jednak zniwelować.
Portoryko nie biorę pod uwagę, bo w tak mocnej grupie nie mają prawa zaistnieć.
Tak więc widać, że druga faza grupowa będzie piekielnie ciężka i strasznie wyniszczająca. Najmniejsze szanse na awans z grupy D mają oczywiście Portorykanie i chyba jednak Belgowie. Polacy spotkają się najprawdopodobniej z Włochami, USA, Francją i Iranem. Bardzo mocne drużyny, wymagające. A do tego prezentujące zupełnie odmienne style gry.
Teraz trochę też o drużynie, którą powołali Antiga i Blain.
Zacznę od tych, których zabraknie czyli: Bartman, Bociek, Żygadło, Kurek, Ruciak. Brak Ruciaka oczywiście będzie najmniej widoczny. Poprzedni sezon miał przeciętny (głównie z powodów osobistych), a sezonie reprezentacyjnym tak naprawdę szansy nie dostał. Żygadło zrezygnował sam, ale wiadomo z jakiego powodu. Na MŚ i tak pojechałaby para Zagumny-Drzyzga, więc Łukasz stwierdził, że to nie ma większego sensu. Można mówić, że bał się rywalizacji, ale z drugiej strony tej rywalizacji pewnie i tak by nie było. Podobna sytuacja z Bartmanem, który po prostu do koncepcji Francuzów nie pasuje i nawet gdyby dobrze się prezentował to i tak prędzej czy później by go odstrzelili. Bociek chyba też najlepiej się z Antigą nie dogadywał. Tutaj też szkoda, że nie mógł normalnie z Konarskim rywalizować o miejsce w składzie na MŚ. O Kurku to już chyba wszystko w mediach zostało napisane. Ciężko tutaj zrzucić całą winę na którąś ze stron, ale wielka szkoda, że Bartka zabraknie na MŚ.
Dlaczego wspominam o zawodnikach, których na MŚ zabraknie i którzy nie będą mieli wpływu na grę Polaków? Bo pozbywając się Bartmana, Żygadły, Kurka czy Boćka duet trenerski znacząco zawęził sobie pole manewru.
Rozumiem, że Polska ma obecnie stawiać przede wszystkim na zespołowość, dobre przyjęcie, szybkie rozegranie. Pytanie tylko co będzie w momencie, w którym jednak ten pomysł nie wypali? W momencie, w którym rywal zagra perfekcyjnie albo idealnie rozszyfruje system gry Polaków? Zwróćcie uwagę, że większość zawodników na konkretnych pozycjach prezentuje bardzo zbliżoną charakterystykę. Antiga i Blain ewidentnie stawiają na wszechstronność, ale ta wszechstronność może nie wystarczyć jak po drugiej stronie pojawią się Amerykanie czy Włosi.
Rozegranie:
Zagumny kapitalny zawodnik. Pomimo tego, że ostatnie sezony już nie były na całe na wysokim poziomie to jednak nadal jest to najlepszy polski rozgrywający. Drzyzga już ma 24 lata, więc taki najmłodszy już nie jest. Również preferuje szybką, kombinacyjną grę, ale jest przy tym jednak trochę niedokładny.
Nie twierdzę, że Żygadło jest tutaj konieczny, ale czy przy słabszej postawie Zagumnego można liczyć na to, że Drzyzga wejdzie i uspokoi grę Polaków? Żygadło był schematyczny, nigdy za nim nie przepadałem. Ale pokazał u Anastasiego, że jeżeli nakreśli mu się wyraźnie taktykę to jest naprawdę dobrym wykonawcą.
Atak:
Wlazły będzie podstawowym atakującym i jeżeli Polska chce o coś tutaj powalczyć to trzeba będzie liczyć na jego dobrą dyspozycję. Nie jest już taki efektywny na wysokich piłkach. Konarski to jego znacznie słabsza wersja. Mniej dynamiczny, słabszy zasięg, ostatnio bardzo nieregularna zagrywka, przeciętny w obronie, technika na przyzwoitym poziomie, bardzo dobry w bloku. Według mnie zupełnie nie zasługuje na to, żeby być w reprezentacji, trochę nie ten poziom jednak.
Można było nie skreślać tak szybko Bartmana? Można było. Można było dać normalnie rywalizować Boćkowi? Można było. Bociek czy Bartman też mają swoje wady, ale jednak zarówno jeden jak i drugi są zawodnikami, którzy nie boją się zaryzykować. A brakować będzie zawodnika (i to bardzo), który nie zwolni ręki przy sytuacyjnej piłce.
Środek: Tutaj najmniej wątpliwości, bo Kłos, Wrona i Nowakowski zasłużyli na MŚ. Można gdybać na temat poziomu tych zawodników w porównaniu do innych reprezentacji, ale nie ma to sensu, bo epszych zawodników po prostu na tej pozycji nie mamy.
Inne pytanie to czy potrzebujemy aż 4 środkowych? Możdżonek ostatnio w żadnym elemencie się dobrze nie prezentował, więc można było iść śladem np. Serbów i zamiast 4 środkowego wziąć 5 przyjmujących (albo 3 atakujących).
Przyjęcie: Co do wyborów też większych pretensji mieć nie można. Skoro zrezygnował z Kurka to musiał wziąć taką czwórkę. Mika fajnie się ostatnio prezentował, zwłaszcza w przyjęciu. Winiarski w końcu fizycznie dobrze wyglądał. Pytanie tylko czy Kubiak wróci do optymalnej dyspozycji i jak sobie poradzą jednak w imprezie o takiej randze Mika i Buszek (debiutanci na takim poziomie). Kolejna rzecz to to, że brakuje jednak trochę tego ofensywnego przyjmującego. Ktoś powie, że Kubiak albo Buszek. To trochę jednak inna charakterystyka.
Libero: Tutaj chyba najciekawsza rywalizacja, która pewnie i tak skończy się tym, że z Serbią rozpocznie Zatorski. Trudno się temu dziwić. Skoro Antiga/Blain liczą głównie na dobre przyjęcie, a nie można zgłosić na dane spotkanie "14" to będzie grać Zatorski, który znacznie lepiej przyjmuje od Ignaczaka. W obronie lepiej wygląda Ignaczak.
Skład wygląda nieźle, ale jednak czegoś mi tutaj brakuje. Polacy jeżeli będą chcieli coś tutaj osiągnąć to naprawdę muszą liczyć nie tylko na wsparcie publiczności, ale przede wszystkim na to, że cały zespół będzie funkcjonował na wysokim poziomie. Z całym szacunkiem dla naszych skrzydłowych, ale ze "światowej czołówki" (Brazylia, Rosja, Włochy, USA, Serbia, Niemcy, Bułgaria, Francja, Iran) wyglądamy najsłabiej na wysokiej piłce. A to jest spory problem w męskiej siatkówce. Śmiem twierdzić, że nawet Kanadyjczycy akurat w tym elemencie będą wyglądać lepiej. Nie ma co jednak załamywać rąk, są też słabsi jak Argentyna czy Belgia. Tylko, że te drużyny raczej po medal do Polski nie przyjechały.
Miała być krótka analiza do typu, a wyszedł długi tekst na temat polskiej reprezentacji i całej tej otoczki.
Podsumowując. Warto według mnie zagrać ten typ. Kurs 1.67, więc całkiem dobry. Problemem mogą być tylko i wyłącznie limity w BetCity (u mnie prawie 157 euro, więc szału nie ma, ale nie jest najgorzej).
Jak ktoś gdzieś znajdzie taki sam typ to niech podrzuci na PW
Polska zdobędzie medal?
TAK 2.20 - NIE 1.67
BetCity
Wszelkiego rodzaju "eksperci" (czy to Polsatowscy, czy ogólnie) próbują nam wmówić, że Polska jest jednym z głównych faworytów do zdobycia medalu na tych Mistrzostwach Świata.
Według mnie jest jednak trochę inaczej. Oczywiście jakieś szanse na medal są, bo to jest sport i wszystko się może zdarzyć. Patrząc jednak pod kątem potencjału tej drużyny, pod kątem turniejowej drabinki, czy pod kątem możliwości pozostałych drużyn to już tak ciekawie to nie wygląda.
Medal dla Polski wbrew temu co mówią "eksperci" byłby jednak niespodzianką. Realnie oceniając szanse tego zespołu powiedziałbym, że awans do trzeciej fazy grupowej będzie można uznać za sukces.
Swoją drogą nie wiem czy wybór Serbii jako rywala na otwarcie Mistrzostw Świata był dobrym posunięciem. Z jednej strony, biorąc pod uwagę marketing to na pewno tak (chociaż czy kibice nie zapełniliby stadionu gdyby w meczu otwarcia Polacy zagrali np. z Australią?). Patrząc tylko i wyłącznie pod kątem sportowym to może być różnie. Bardzo ważny mecz, który może zadecydować o awansie z 1 miejsce w grupie A i który może potem bardzo pomóc w awansie do trzeciej fazy grupowej (nie mam wątpliwości, że druga faza grupowa będzie strasznie, strasznie wyrównana) pod warunkiem, że będzie wygrany.
Mówi się sporo o tym, że będzie "kocioł", że Serbowie mogą tego nie wytrzymać. Tutaj akurat bym się nie martwił. Jeżeli Serbia ten mecz przegra to raczej nie w głowach, bo mentalnie są raczej mocni. Poza tym presja będzie zdecydowanie po stronie Polaków. Polska musi, Serbia może.
Polska w pierwszej fazie grupowej jak już pewnie wszyscy doskonale wiedzą zmierzy się z Serbią, Argentyną, Australią, Kamerunem i Wenezuelą. Dwóch ostatnich drużyn nie ma sensu brać pod uwagę, bo te MŚ szybko się dla nich skończą.
Zdecydowanie najgroźniejszym rywalem w walce o 1 miejsce w grupie (a co za tym idzie w walce o jak najlepszą sytuację wyjściową przed spotkaniami w drugiej fazie grupowej) będą oczywiście Serbowie. Bardzo groźny zespół z liderem w postaci Atanasijevica, który poczynił naprawdę spore postępy w trakcie poprzedniego sezonu. Serbia bardzo mocna na większości pozycji (można mieć jedynie zastrzeżenia do libero i do rozgrywających), całkiem dobrze poukładana.
Argentyńczycy i Australijczycy podobna półka obecnie (ale zupełnie inne style gry) z lekkim wskazaniem jednak na Argentynę. Argentyna trochę nieobliczalna, bo potencjał w tej grupie zawodników spory, tylko jakoś ostatnio to wszystko nie najlepiej funkcjonowało. Australia stale robi postępy. Gra siłową, trochę toporną siatkówkę. Ale trudno się temu dziwić, bo zawodnicy po prostu pasują do takiego stylu gry. Argentyny i Australii na pewno nie można lekceważyć, ale raczej powinni zająć miejsca 3-4 i ciężko im będzie urwać punkty Polakom (chociaż z Australią może być różnie).
W drugiej fazie grupowej Polacy (grupa A) łączą się z grupą D (Włochy, USA, Francja, Iran, Belgia, Portoryko) i tutaj wszystkie mecze będą prawdopodobnie bardzo, bardzo ciężkie.
Włosi i Amerykanie to jedni z głównych faworytów do medali (wyżej oceniam szansę tylko Brazylii i Rosji). Do tego ich styl gry będzie raczej niewygodny dla Polaków. Zarówno Amerykanie jak i Włosi dysponują bardzo mocną zagrywką, świetnie grają na siatce (blok, atak), do tego bardzo dobrze wyglądają fizycznie, a oprócz atletyki są przecież świetnie poukładani. W podobnym kierunku zmierza Australia, ale oni akurat mają jednak znacznie słabsze umiejętności poszczególnych zawodników w poszczególnych elementach.
Francja to kolejny bardzo niewygodny rywal. Duet trenerski Antiga/Blain podąża w tym kierunku co Francuzi, czyli przede wszystkim zespołowość i bazowanie na dokładnym przyjęciu i bardzo dobrej grze w obronie. Tylko, że na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że od Francuzów jesteśmy lepsi tylko i wyłącznie w jednym elemencie, w bloku.
Iran pomimo tego, że nieobliczalny i nie można ich w żaden sposób lekceważyć to jednak wydaje mi się, że zbyt dużo na MŚ nie ugra. Podejrzewam, że ciężko im będzie znowu wskoczyć na wyżyny. Sporo ciężkich spotkań w grupie (z Amerykanami i z Włochami za dobrze im się nie gra).
Belgia to bardzo dobra i solidna drużyna (słowo klucz). Brakuje jednak trochę indywidualności, lidera. Jak wszystko dobrze "idzie", jest wynik to nie ma problemu. Ale jak pojawiają się kłopoty to takiego lidera brakuje. Do tego nie są zbyt mocni w bloku i w grze w ataku przy słabszym przyjęciu. A takie braki ciężko jest jednak zniwelować.
Portoryko nie biorę pod uwagę, bo w tak mocnej grupie nie mają prawa zaistnieć.
Tak więc widać, że druga faza grupowa będzie piekielnie ciężka i strasznie wyniszczająca. Najmniejsze szanse na awans z grupy D mają oczywiście Portorykanie i chyba jednak Belgowie. Polacy spotkają się najprawdopodobniej z Włochami, USA, Francją i Iranem. Bardzo mocne drużyny, wymagające. A do tego prezentujące zupełnie odmienne style gry.
Teraz trochę też o drużynie, którą powołali Antiga i Blain.
Zacznę od tych, których zabraknie czyli: Bartman, Bociek, Żygadło, Kurek, Ruciak. Brak Ruciaka oczywiście będzie najmniej widoczny. Poprzedni sezon miał przeciętny (głównie z powodów osobistych), a sezonie reprezentacyjnym tak naprawdę szansy nie dostał. Żygadło zrezygnował sam, ale wiadomo z jakiego powodu. Na MŚ i tak pojechałaby para Zagumny-Drzyzga, więc Łukasz stwierdził, że to nie ma większego sensu. Można mówić, że bał się rywalizacji, ale z drugiej strony tej rywalizacji pewnie i tak by nie było. Podobna sytuacja z Bartmanem, który po prostu do koncepcji Francuzów nie pasuje i nawet gdyby dobrze się prezentował to i tak prędzej czy później by go odstrzelili. Bociek chyba też najlepiej się z Antigą nie dogadywał. Tutaj też szkoda, że nie mógł normalnie z Konarskim rywalizować o miejsce w składzie na MŚ. O Kurku to już chyba wszystko w mediach zostało napisane. Ciężko tutaj zrzucić całą winę na którąś ze stron, ale wielka szkoda, że Bartka zabraknie na MŚ.
Dlaczego wspominam o zawodnikach, których na MŚ zabraknie i którzy nie będą mieli wpływu na grę Polaków? Bo pozbywając się Bartmana, Żygadły, Kurka czy Boćka duet trenerski znacząco zawęził sobie pole manewru.
Rozumiem, że Polska ma obecnie stawiać przede wszystkim na zespołowość, dobre przyjęcie, szybkie rozegranie. Pytanie tylko co będzie w momencie, w którym jednak ten pomysł nie wypali? W momencie, w którym rywal zagra perfekcyjnie albo idealnie rozszyfruje system gry Polaków? Zwróćcie uwagę, że większość zawodników na konkretnych pozycjach prezentuje bardzo zbliżoną charakterystykę. Antiga i Blain ewidentnie stawiają na wszechstronność, ale ta wszechstronność może nie wystarczyć jak po drugiej stronie pojawią się Amerykanie czy Włosi.
Rozegranie:
Zagumny kapitalny zawodnik. Pomimo tego, że ostatnie sezony już nie były na całe na wysokim poziomie to jednak nadal jest to najlepszy polski rozgrywający. Drzyzga już ma 24 lata, więc taki najmłodszy już nie jest. Również preferuje szybką, kombinacyjną grę, ale jest przy tym jednak trochę niedokładny.
Nie twierdzę, że Żygadło jest tutaj konieczny, ale czy przy słabszej postawie Zagumnego można liczyć na to, że Drzyzga wejdzie i uspokoi grę Polaków? Żygadło był schematyczny, nigdy za nim nie przepadałem. Ale pokazał u Anastasiego, że jeżeli nakreśli mu się wyraźnie taktykę to jest naprawdę dobrym wykonawcą.
Atak:
Wlazły będzie podstawowym atakującym i jeżeli Polska chce o coś tutaj powalczyć to trzeba będzie liczyć na jego dobrą dyspozycję. Nie jest już taki efektywny na wysokich piłkach. Konarski to jego znacznie słabsza wersja. Mniej dynamiczny, słabszy zasięg, ostatnio bardzo nieregularna zagrywka, przeciętny w obronie, technika na przyzwoitym poziomie, bardzo dobry w bloku. Według mnie zupełnie nie zasługuje na to, żeby być w reprezentacji, trochę nie ten poziom jednak.
Można było nie skreślać tak szybko Bartmana? Można było. Można było dać normalnie rywalizować Boćkowi? Można było. Bociek czy Bartman też mają swoje wady, ale jednak zarówno jeden jak i drugi są zawodnikami, którzy nie boją się zaryzykować. A brakować będzie zawodnika (i to bardzo), który nie zwolni ręki przy sytuacyjnej piłce.
Środek: Tutaj najmniej wątpliwości, bo Kłos, Wrona i Nowakowski zasłużyli na MŚ. Można gdybać na temat poziomu tych zawodników w porównaniu do innych reprezentacji, ale nie ma to sensu, bo epszych zawodników po prostu na tej pozycji nie mamy.
Inne pytanie to czy potrzebujemy aż 4 środkowych? Możdżonek ostatnio w żadnym elemencie się dobrze nie prezentował, więc można było iść śladem np. Serbów i zamiast 4 środkowego wziąć 5 przyjmujących (albo 3 atakujących).
Przyjęcie: Co do wyborów też większych pretensji mieć nie można. Skoro zrezygnował z Kurka to musiał wziąć taką czwórkę. Mika fajnie się ostatnio prezentował, zwłaszcza w przyjęciu. Winiarski w końcu fizycznie dobrze wyglądał. Pytanie tylko czy Kubiak wróci do optymalnej dyspozycji i jak sobie poradzą jednak w imprezie o takiej randze Mika i Buszek (debiutanci na takim poziomie). Kolejna rzecz to to, że brakuje jednak trochę tego ofensywnego przyjmującego. Ktoś powie, że Kubiak albo Buszek. To trochę jednak inna charakterystyka.
Libero: Tutaj chyba najciekawsza rywalizacja, która pewnie i tak skończy się tym, że z Serbią rozpocznie Zatorski. Trudno się temu dziwić. Skoro Antiga/Blain liczą głównie na dobre przyjęcie, a nie można zgłosić na dane spotkanie "14" to będzie grać Zatorski, który znacznie lepiej przyjmuje od Ignaczaka. W obronie lepiej wygląda Ignaczak.
Skład wygląda nieźle, ale jednak czegoś mi tutaj brakuje. Polacy jeżeli będą chcieli coś tutaj osiągnąć to naprawdę muszą liczyć nie tylko na wsparcie publiczności, ale przede wszystkim na to, że cały zespół będzie funkcjonował na wysokim poziomie. Z całym szacunkiem dla naszych skrzydłowych, ale ze "światowej czołówki" (Brazylia, Rosja, Włochy, USA, Serbia, Niemcy, Bułgaria, Francja, Iran) wyglądamy najsłabiej na wysokiej piłce. A to jest spory problem w męskiej siatkówce. Śmiem twierdzić, że nawet Kanadyjczycy akurat w tym elemencie będą wyglądać lepiej. Nie ma co jednak załamywać rąk, są też słabsi jak Argentyna czy Belgia. Tylko, że te drużyny raczej po medal do Polski nie przyjechały.
Miała być krótka analiza do typu, a wyszedł długi tekst na temat polskiej reprezentacji i całej tej otoczki.
Podsumowując. Warto według mnie zagrać ten typ. Kurs 1.67, więc całkiem dobry. Problemem mogą być tylko i wyłącznie limity w BetCity (u mnie prawie 157 euro, więc szału nie ma, ale nie jest najgorzej).
Jak ktoś gdzieś znajdzie taki sam typ to niech podrzuci na PW
M
2
milenkowic
Użytkownik
Widok z ostatniego rzędu na narodowym. Trudno mi sobie nawet wyobrazić co tam się będzie działo podczas meczu :grin:
6,6K
redwitz
Forum VIP
H2H Mistrzostwa Świata
Przeglądając ofertę Milenium byłem naprawdę mile zaskoczony. Sporo ciekawych, długoterminowych propozycji.
Taki luźny kuponik sobie skleiłem. Wszystko dotyczy H2H tylko w fazie grupowej, więc w miarę szybko będą rozstrzygnięcia i nie trzeba będzie czekać do końca MŚ.
Grupa A - Kto lepszy?
Serbia 1.47 - Argentyna 2.38
Pisałem o takim samym typie już TUTAJ! Nie ma sensu się powtarzać. Kurs jednak lepszy niż w STSie.
Grupa B - Kto lepszy?
Niemcy 1.70 - Kuba 1.95
Podobnie jak wyżej. Też już wcześniej pisałem o takiej parze. Jak ktoś chce może sobie przeczytać TUTAJ! W STSie początkowo był kurs 1.85, teraz już tylko 1.45. Więc jak ktoś się spóźnił to w Milenium jeszcze całkiem dobry kurs się trzyma.
Grupa B - Kto lepszy
Korea Południowa 1.60 - Tunezja 2.11
Koreańczyków można było oglądać w 2 dywizji LŚ. Pomimo tego, że nic wielkiego nie ugrali to jednak całkiem fajnie ogląda się ich siatkówkę. Grają bardzo szybko, kombinacyjnie. Trochę brakuje warunków fizycznych, ale nie jest też najgorzej. Obecnie zaraz po Iranie najlepsza azjatycka drużyna.
Tunezja ten sezon w 3 dywizji LŚ i wypadli słabo. Wygrali tylko jedno spotkanie (3:2 z Meksykiem), a przegrali aż 5 razy (2x z Kubą, 2x z Turcją i 1x z Meksykiem). Warunki fizyczne przyzwoite, ale jednak kulturą gry trochę odstają, nawet od Koreańczyków. Trochę taka uboga ta ich siatkówka.
Korea powinna powalczyć spokojnie o awans w tej grupie. A jeżeli to się nie uda to i tak powinna zająć miejsce przed Tunezją.
Grupa D - Kto lepszy?
Francja 1.40 - Belgia 2.59
Pomimo tego, że lubię Belgów to jednak nie widzę dla nich zbyt wielkich szans w grupie D. Za dużo wymagających rywali, którzy grają do tego bardzo siłową siatkówkę (Włochy, USA), co nie oznacza wcale, że są słabi technicznie.
Francuzów stawiam tak na 3-4 miejscu w grupie, chociaż nie wykluczam też tego, że będą w stanie pokrzyżować plany Włochom czy Amerykanom. Potencjał mają spory, bardzo ciekawy system gry, w którym doskonale się odnajdują, więc czemu nie?
Belgia na pewno będzie walczyć, ale według mnie z grupy nie wyjdzie.
Wychodzi z tego całkiem dobry kurs: 5.60 Milenium
I jeszcze jeden typ. Tym razem dotyczący nie fazy grupowej, a całych MŚ.
Belgia - Australia
Bardzo lubię belgijską reprezentację. Zarówno w żeńskiej jak i w męskiej siatkówce pokazują jak ważny jest zespół. Nie ma tam wielkich gwiazd, ale jest kolektyw i jest fajny system gry dopasowany do możliwości jakie mają poszczególni zawodnicy.
Belgia w grupie śmierci (grupa D) z Włochami, USA, Iranem i Francją. Coś tam pewnie powalczą, ale naprawdę nie sądzę, żeby byli w stanie z tej grupy awansować.
Pomimo tego, że fajnie ogląda się ich siatkówkę to jednak mają trochę braków w swojej grze. Pierwsza rzecz to przeciętna gra blokiem. Kolejna to nie najmocniejsza siła w ataku. O ile przy dobrym przyjęciu w sumie nie ma większych problemów to na kontrze, czy też przy gorszym przyjęciu pojawiają się już kłopoty ze skończeniem akcji.
Dodatkowo warto wspomnieć, że Belgom wypadł podstawowy libero, zawodnik Knack Roeselare Stijn Dejonckheere.
Australia poczyniła spore postępy, o czym już pisałem. Naprawdę kilka dobrych występów w Lidze Światowej. W Final Six zbyt wielkich szans nie mieli, ale już sam awans był zaskoczeniem. Final Four 2 dywizji rozgrywali na własnym parkiecie, ale i tak pokonanie Holandii (3:0) i Francji (3:2) to świetne rezultaty.
Trener Jon Uriarte ładnie to wszystko poukładał. Trochę technicznie ten zespół odstaje od najlepszych, ale bardzo dobrze wyglądają w bloku, zagrywce i w ataku. Liderem jest oczywiście potężnie zbudowany atakujący Thomas Edgar, który ma też dobrego zmiennika (leworęczny Paul Caroll). Bardzo mocnym punktem jest również trochę niedoceniany środkowy Aidan Zingel, który zbiera naprawdę bardzo dobre występy we włoskiej lidze.
Australia nie powinna mieć żadnych problemów z wyjściem z grupy. Nie powalczy raczej o zwycięstwo, ale 3-4 miejsce jak najbardziej w ich zasięgu, bo Wenezuela i Kamerun w walce o awans liczyć się nie będą.
Australia z grupy awansuje, Belgia niekoniecznie. Belgia ma naprawdę fajny zespół, ale wielka szkoda, że trafiła do tak mocnej grupy.
Kurs naprawdę bardzo dobry i warto z niego skorzystać.
Typ:
Australia @ 2.11 Milenium
Zapraszam ogólnie do przejrzenia oferty Milenium, bo tych typów długoterminowych jest naprawdę bardzo, bardzo dużo.
Trochę tych typów długoterminowych na MŚ podałem. Trudno jednak "odpuścić" jak widzi się po prostu bardzo dobre kursy.
MŚ zdarzają się raz na cztery lata (ten turniej dodatkowo w Polsce), więc czemu nie spróbować?
Przeglądając ofertę Milenium byłem naprawdę mile zaskoczony. Sporo ciekawych, długoterminowych propozycji.
Taki luźny kuponik sobie skleiłem. Wszystko dotyczy H2H tylko w fazie grupowej, więc w miarę szybko będą rozstrzygnięcia i nie trzeba będzie czekać do końca MŚ.
Grupa A - Kto lepszy?
Serbia 1.47 - Argentyna 2.38
Pisałem o takim samym typie już TUTAJ! Nie ma sensu się powtarzać. Kurs jednak lepszy niż w STSie.
Grupa B - Kto lepszy?
Niemcy 1.70 - Kuba 1.95
Podobnie jak wyżej. Też już wcześniej pisałem o takiej parze. Jak ktoś chce może sobie przeczytać TUTAJ! W STSie początkowo był kurs 1.85, teraz już tylko 1.45. Więc jak ktoś się spóźnił to w Milenium jeszcze całkiem dobry kurs się trzyma.
Grupa B - Kto lepszy
Korea Południowa 1.60 - Tunezja 2.11
Koreańczyków można było oglądać w 2 dywizji LŚ. Pomimo tego, że nic wielkiego nie ugrali to jednak całkiem fajnie ogląda się ich siatkówkę. Grają bardzo szybko, kombinacyjnie. Trochę brakuje warunków fizycznych, ale nie jest też najgorzej. Obecnie zaraz po Iranie najlepsza azjatycka drużyna.
Tunezja ten sezon w 3 dywizji LŚ i wypadli słabo. Wygrali tylko jedno spotkanie (3:2 z Meksykiem), a przegrali aż 5 razy (2x z Kubą, 2x z Turcją i 1x z Meksykiem). Warunki fizyczne przyzwoite, ale jednak kulturą gry trochę odstają, nawet od Koreańczyków. Trochę taka uboga ta ich siatkówka.
Korea powinna powalczyć spokojnie o awans w tej grupie. A jeżeli to się nie uda to i tak powinna zająć miejsce przed Tunezją.
Grupa D - Kto lepszy?
Francja 1.40 - Belgia 2.59
Pomimo tego, że lubię Belgów to jednak nie widzę dla nich zbyt wielkich szans w grupie D. Za dużo wymagających rywali, którzy grają do tego bardzo siłową siatkówkę (Włochy, USA), co nie oznacza wcale, że są słabi technicznie.
Francuzów stawiam tak na 3-4 miejscu w grupie, chociaż nie wykluczam też tego, że będą w stanie pokrzyżować plany Włochom czy Amerykanom. Potencjał mają spory, bardzo ciekawy system gry, w którym doskonale się odnajdują, więc czemu nie?
Belgia na pewno będzie walczyć, ale według mnie z grupy nie wyjdzie.
Wychodzi z tego całkiem dobry kurs: 5.60 Milenium
I jeszcze jeden typ. Tym razem dotyczący nie fazy grupowej, a całych MŚ.
Belgia - Australia
Bardzo lubię belgijską reprezentację. Zarówno w żeńskiej jak i w męskiej siatkówce pokazują jak ważny jest zespół. Nie ma tam wielkich gwiazd, ale jest kolektyw i jest fajny system gry dopasowany do możliwości jakie mają poszczególni zawodnicy.
Belgia w grupie śmierci (grupa D) z Włochami, USA, Iranem i Francją. Coś tam pewnie powalczą, ale naprawdę nie sądzę, żeby byli w stanie z tej grupy awansować.
Pomimo tego, że fajnie ogląda się ich siatkówkę to jednak mają trochę braków w swojej grze. Pierwsza rzecz to przeciętna gra blokiem. Kolejna to nie najmocniejsza siła w ataku. O ile przy dobrym przyjęciu w sumie nie ma większych problemów to na kontrze, czy też przy gorszym przyjęciu pojawiają się już kłopoty ze skończeniem akcji.
Dodatkowo warto wspomnieć, że Belgom wypadł podstawowy libero, zawodnik Knack Roeselare Stijn Dejonckheere.
Australia poczyniła spore postępy, o czym już pisałem. Naprawdę kilka dobrych występów w Lidze Światowej. W Final Six zbyt wielkich szans nie mieli, ale już sam awans był zaskoczeniem. Final Four 2 dywizji rozgrywali na własnym parkiecie, ale i tak pokonanie Holandii (3:0) i Francji (3:2) to świetne rezultaty.
Trener Jon Uriarte ładnie to wszystko poukładał. Trochę technicznie ten zespół odstaje od najlepszych, ale bardzo dobrze wyglądają w bloku, zagrywce i w ataku. Liderem jest oczywiście potężnie zbudowany atakujący Thomas Edgar, który ma też dobrego zmiennika (leworęczny Paul Caroll). Bardzo mocnym punktem jest również trochę niedoceniany środkowy Aidan Zingel, który zbiera naprawdę bardzo dobre występy we włoskiej lidze.
Australia nie powinna mieć żadnych problemów z wyjściem z grupy. Nie powalczy raczej o zwycięstwo, ale 3-4 miejsce jak najbardziej w ich zasięgu, bo Wenezuela i Kamerun w walce o awans liczyć się nie będą.
Australia z grupy awansuje, Belgia niekoniecznie. Belgia ma naprawdę fajny zespół, ale wielka szkoda, że trafiła do tak mocnej grupy.
Kurs naprawdę bardzo dobry i warto z niego skorzystać.
Typ:
Australia @ 2.11 Milenium
Zapraszam ogólnie do przejrzenia oferty Milenium, bo tych typów długoterminowych jest naprawdę bardzo, bardzo dużo.
Trochę tych typów długoterminowych na MŚ podałem. Trudno jednak "odpuścić" jak widzi się po prostu bardzo dobre kursy.
MŚ zdarzają się raz na cztery lata (ten turniej dodatkowo w Polsce), więc czemu nie spróbować?
83
navent
Użytkownik
W Betclic, a co za tym idzie w Expekt również, można łączyć zakłady na zwycięzców grup oraz drużyn które zajmą w grupie miejsca 1-2.Ktoś może natrafiał na jakiegoś buka gdzie można łączyć zakłady długoterminowe coby małą tasiemkę puścić?
Można więc zagrać polecane w dziale zakłady, m.in. przez Redwitz'a, na Serbię 1-2 w gr. A, kurs 1,60 oraz Niemcy 1-2 w gr. B, kurs 1,70, w ako które wynosi 2,72. Ze swojej strony również polecam te zakłady
6,6K
redwitz
Forum VIP
Ciężko powiedzieć, bo nie wiem dokładnie co obstawiasz (jakie rodzaje zakładów przede wszystkim) i też jakie masz stawki.
MarathonBet ma zawsze szeroką ofertę i dosyć szybko wystawiają ofertę i można dzięki temu czasami coś ciekawego złapać. Ale wiadomo, że mają limity. Chociaż nie jest też najgorzej.
Pinnacle ma over 3.5 seta i to spora zaleta, bo w sumie fajny rodzaj zakładu. Do tego też całkiem wysokie kursy.
A tak to Betsafe, WilliamHill, Bet365 powinny też mieć szeroką, dobrą ofertę. Chociaż w Bet365 jakoś dziwnie nie można niektórych spotkań łączyć.
29K
al_capone
Gangster
Siatkarskie mistrzostwa świata startują już 30 sierpnia! Z tej okazji Betsafe.com ma dla Ciebie specjalną promocję, w której możesz wygrać bilety na ten turniej!
W sumie do rozdania mamy dokładnie 25 biletów. W różnych kategoriach cenowych, na różne mecze. Cała lista wygląda konkretnie tak:
- 10 biletów na mecze Finalndia – Korea oraz Tunezja – Brazylia, na dzień 3.09 w Katowicach (3)
- 2 bilety na mecze II fazy rozgrywek w Łodzi na dzień 10.09 (6)
- 2 bilety na mecze II fazy rozgrywek w Łodzi na dzień 11.09 (6)
- 2 bilety na mecze II fazy rozgrywek w Łodzi na dzień 13.09 (6)
- 4 bilety na mecze II fazy rozgrywek w Łodzi na dzień 14.09 (6)
- 1 bilet na mecz Polska – Wenezuela we Wrocławiu na dzień 4,09.2014 (8)
- 2 bilety na mecz o 3. miejsce w Katowicach, na dzień 21.09 (10)
- 2 bilety na mecz otwarcia na Stadionie Narodowym, na dzień 30.08 (10)
Jak rozdamy te bilety? Ano – bilet za polecenie! Obowiązuje zasada – kto pierwszy ten lepszy!
Aby otrzymać wybrany bilet należy na adres [email protected] wysłać:
1. adresy email osób które zostały polecone i dokonały pierwszego depozytu – ilość osób, którą należy polecić, aby otrzymać konkretny bilet macie w nawiasach przy liście biletów
2. podać, który bilet się wybrało
3. osoba polecająca oprócz biletu otrzyma również 100PLN, a osoba polecana 25PLN na zakłady na swoje konto gracza
Osoba polecona musi zarejestrować się z promocyjnego linku
=====>KLIKNIJ I ZAREJESTRUJ SIĘ <=====
Zwycięzcy będą ogłaszani w tym poście za każdym razem, gdy któryś z nich zgłosi się mailowo po wygraną.
Szczegóły konkursu znajdziecie tutaj: http://www.worldofbetsafe.com/pl/kon...iatkarskie-ms/
Uwaga, na mecz w dniu 3.09 w Katowicach bilety są podwójne! Nie ma o tym informacji na stronie.
Bardzo małe zainteresowanie promocją = większa szansa wygrania :wink:
Promocja w Betsafe - Europejska Oferta - 2 bonusy na START, aż do 370PLN
2,6K
strasznik
Użytkownik
Polska-Serbia
Powyżej 3,5 1.43 Pinnacle
Jak dla mnie jedyna rozsądna opcja w tym meczu.
Nie mam ochoty na opisywanie składów, ponieważ jest na ten temat już kilkanaście postów, z jednymi się zgadzam z innymi nie. Jak dla mnie wielkiej różnicy między tymi drużynami nie ma.
Kursy chyba powinny być nieco inaczej ułożone, ale o tym także każdy ma inne zdanie.
Może to być nerwowy mecz, wiadomo, otwarcie, sporo ludzi na trybunach, presja, zwłaszcza ciążąca na Polakach, trudno mi sobie wyobrazić tutaj tylko trzy sety.
Polska skład ma taki jaki ma, o medal raczej będzie ciężko, ale też mamy kilku solidnych zawodników, podobnie Serbia, raczej nic wielkiego nie zwojuje, ale coś tam pewnie ugrają.
Po jednym secie dla każdego jest bardzo prawdopodobne.
Powyżej 3,5 1.43 Pinnacle
Jak dla mnie jedyna rozsądna opcja w tym meczu.
Nie mam ochoty na opisywanie składów, ponieważ jest na ten temat już kilkanaście postów, z jednymi się zgadzam z innymi nie. Jak dla mnie wielkiej różnicy między tymi drużynami nie ma.
Kursy chyba powinny być nieco inaczej ułożone, ale o tym także każdy ma inne zdanie.
Może to być nerwowy mecz, wiadomo, otwarcie, sporo ludzi na trybunach, presja, zwłaszcza ciążąca na Polakach, trudno mi sobie wyobrazić tutaj tylko trzy sety.
Polska skład ma taki jaki ma, o medal raczej będzie ciężko, ale też mamy kilku solidnych zawodników, podobnie Serbia, raczej nic wielkiego nie zwojuje, ale coś tam pewnie ugrają.
Po jednym secie dla każdego jest bardzo prawdopodobne.
14,5K
gystlik
Użytkownik
Może trochę wypadłem z wprawy - ale ruszamy z tym od nowa ????Wrzucam niedokończoną notkę o reprezentacji Serbii przed Mistrzostwami Świata. - Na wieczór jeszcze dopiszę i wrzucę gdzie mam wrzucic
6,6K
redwitz
Forum VIP
Miałem zagrać coś w stronę Serbów (+1.5 seta albo wygraną), bo według mnie tutaj szanse są jak najbardziej wyrównane. Z racji tego, że to jednak pierwszy mecz w turnieju, dodatkowo mecz otwarcia i to na Stadionie Narodowym wolę zagrać asekuracyjnie.
Trochę już było pisane o obu zespołach przy okazji typów długoterminowych, więc nie ma sensu powtarzać tego po raz kolejny.
Można dyskutować kto lepiej wygląda na poszczególnych pozycjach, ale to będzie raczej subiektywna ocena. Według mnie na pozycji libero i rozgrywającego lepiej wyglądają Polacy. Atak i środek siatki zdecydowanie na korzyść Serbów. Na temat przyjmujących można naprawdę sporo dyskutować, ale tutaj według mnie Serbowie mają po prostu znacznie więcej różnych wariantów.
Polacy coś tam więcej potrenowali na Stadionie Narodowym, ale nie sądzę, żeby to miało większe znaczenie.
Presja będzie ciążyć na Polakach. Pompowanie balonika przez ekspertów "Polsatu" według mnie też nie pomaga. Serbowie są raczej mocni mentalnie i nie sądzę, żeby pękli.
Wyrównane zespoły, więc powinno to być wyrównane spotkanie. Ciężko sobie wyobrazić, żeby trwało tylko 3 sety. Szanse według mnie 50/50 i może warto coś zaryzykować w ich stronę, ale z racji tego, że może tutaj być mnóstwo emocji i nerwów to jednak wolę asekuracyjną wersję.
Typ:
Over 3.5 seta @ 1.40 Pinnacle
Włochy - Iran
Kursy w granicach ~1.40, więc według mnie jest to bardzo dobry kurs w takiej sytuacji.
Włosi z Irańczykami spotykali się już w tym sezonie aż pięciokrotnie. W Iranie dwukrotnie górą byli Irańczycy, ale wtedy Włosi grali w rezerwowym zestawieniu. W pozostałych spotkaniach (wszystkie rozgrywane w Italii) zdecydowanie wygrywali Włosi (2x w fazie grupowej i w meczu o 3 miejsce LŚ).
Iran 3:0 Włochy, faza grupowa
Iran 3:1 Włochy, faza grupowa
Włochy 3:0 Iran, faza grupowa
Włochy 3:0 Iran, faza grupowa
Włochy 3:0 Iran, mecz o 3 miejsce LŚ
Tutaj teren będzie neutralny, ale trzeba otwarcie przyznać, że Irańczycy poza własną halą tracą jednak więcej niż Włosi.
Włochy w obecnie najmocniejszym możliwym ustawieniu. Dysponują bardzo dobrą, mocną zagrywką. Kiepska dyspozycja w polu serwisowym od razu wpływa na ich grę. Trener Mauro Berutto wziął tylko trzech przyjmujących i aż trzech atakujących. Można się spodziewać, że w przypadku słabszej postawy przyjmujących być może zobaczymy manewr z Zaytsevem na przyjęciu i kimś z dwójki Sabbi/Vettori na pozycji atakującego. Sprawdzali to ustawienie w jednym ze sparingów z Niemcami.
Iran bardzo dobrze zaprezentował się w LŚ, ale mam wątpliwości czy będą w stanie powtórzyć znowu aż tak dobrą dyspozycję. Chociaż z drugiej strony pokazali, że po prostu są mocnym zespołem i trzeba się z nimi liczyć.
Wraca do składu atakujący Mahmoudi i pomimo tego, że Ghafour spisywał się bardzo dobrze to jednak Mahmoudi jest pewniejszym zawodnikiem (i z tego co widziałem to świetnie wypadł w sparingach). Irańczycy grają bardzo szybko, świetnie rozgrywa Marouf. Można mieć trochę wątpliwości do przyjmujących, bo to jednak nie jest ten najwyższy poziom, przynajmniej według mnie.
Iran pewnie po raz kolejny będzie bardzo groźnym rywalem. Inna sprawa, że taka siłowa (poparta jednak też techniką) siatkówka jaką prezentują Włosi to nie jest styl, z którym Irańczycy sobie bardzo dobrze radzą (z Włochami i USA zbyt dobrych wyników nie osiągają).
Według mnie Włosi odniosą tutaj zwycięstwo, chociaż na łatwe zwycięstwo raczej bym nie liczył.
Typ:
Włochy @ 1.42 Unibet
EDIT: Kpina
14,5K
gystlik
Użytkownik
Zerknąłem przed chwilą na stronkę bukmachera Betcity i zgodnie z moimi przewidywaniami - będzie wystawiał on ofertę na zdobycze punktowe poszczególnych zawodników. Tutaj kilka opcji na pierwszy mecz Polska - Serbia.
I w tym momencie - lekko - bo wiadomo, takie zakłady już bardziej jako ciekawostka - proponuję zagrac over 7,5 punktów środkowego Marko Podrascanina. Grał on w obu ostatnich sparingach z Włochami i Brazylią w pełnym wymiarze meczu (oba po 4 sety) i zdobywał w nich 9 i 10 punktów.
Tutaj moim zdaniem (w normalnych warunkach - a gramy na Narodowym) powinien spokojnie 8 punktów zdobyc - pół na pół między atakiem a blokiem. Także kilka euro wrzucam w ten zakład
Marko Podrascanin over 7,5 punktu 1,85 Betcity 
4K
atp_open
Użytkownik
Mecz: Polska vs Serbia
Wygra: Serbia
Kurs. 2.6
Bukmacher: 5Dimes
Co tu duzo mowic, teoretycznie 55 - 45%, ale tylko dlatego ze Polacy graja u Siebie. Marza bukmacherow to tutaj w okolicach 25%, gdyz masowki leca albo na +1.5 seta dla Serbi( wariant bezpieczniejszy) lub wygranie Polski. Kursy 1.7 i 1.5 a wiec nieadekwatne do ryzyka. Ale teoria teoria, i nie widze zeby na boisku bylo cos innego jak zwyciestwo Serbi. Serbia to nie chlopcy do bicia to raz co pokazali w towarzyskich meczach z Wlochami i Brazylia (chociaz przegrali) po drugie dla mnie to kretacze drudzy w kolejce po Makaroniarzach. Przegrywane towarzyskie mecze, w tym nawet u siebie, zeby uspic konkurencje. Dla odwaznych mozna pograc jeszcze -1.5 seta dla Serbi, jesli ktorys bukmacher oferuje taka linie.
Wygra: Serbia
Kurs. 2.6
Bukmacher: 5Dimes
Co tu duzo mowic, teoretycznie 55 - 45%, ale tylko dlatego ze Polacy graja u Siebie. Marza bukmacherow to tutaj w okolicach 25%, gdyz masowki leca albo na +1.5 seta dla Serbi( wariant bezpieczniejszy) lub wygranie Polski. Kursy 1.7 i 1.5 a wiec nieadekwatne do ryzyka. Ale teoria teoria, i nie widze zeby na boisku bylo cos innego jak zwyciestwo Serbi. Serbia to nie chlopcy do bicia to raz co pokazali w towarzyskich meczach z Wlochami i Brazylia (chociaz przegrali) po drugie dla mnie to kretacze drudzy w kolejce po Makaroniarzach. Przegrywane towarzyskie mecze, w tym nawet u siebie, zeby uspic konkurencje. Dla odwaznych mozna pograc jeszcze -1.5 seta dla Serbi, jesli ktorys bukmacher oferuje taka linie.
- Status
