Poleniuchują trochę,czyli rok?
Wydaje mi się, że bardzo ciężko będzie im wrócić do regularnych treningów, wyjazdów, po dosyć długim czasie spędzonym ze swoimi rodzinami, w zupełnie innych rolach - mężów i ojców, a nie reprezentantów Polski. Wlazły zapowiedział koniec kariery w reprezentacji, tak? Klubową ma zamiar kontynuować? Trochę to dla mnie niezrozumiałe, czy Mariusz czuje się zbyt wyeksploatowany psycho-fizycznie po i podczas turniejów, na których reprezentuje swój kraj? Za duża presja? Może po tak bardzo udanych MŚ, boi się, że kolejne
międzynarodowe imprezy będą słabsze w jego wykonaniu, a chce zejść z tej sceny niepokonany
? nie wiem, co ma w głowie Mariusz Wlazły, ale jeśli planuje kontynuować grę w swoim (ukochanym ???? ) klubie, to - o ile będzie czuł się na siłach - faktycznie może zobaczymy go w Rio. Ofc, jeżeli jakiś trener (pewnie Antiga) go do tego przekona ????
a co do Winiarskiego, który o ile dobrze zrozumiałam, robi sobie przerwę od siatkówki w ogóle i chce poświęcić czas rodzinie, sądzę że może już odpuścić. Do tytułu ekspertki mi daleko, więc opieram się na mojej logice;] i intuicji, a one budują we mnie przeświadczenie , że Winiara już nie zobaczymy w Rio niemal na pewno.