Dzisiejszy hit kompletnie zawiódł i szkoda zmarnowanych 90 minut z kawałkiem na ten mecz. Jutro dwie kolejne rywalizacje i spróbuje z dublem:
Wellington Phoenix vs Brisbane Roar: BTTS @1.65
Western Sydney Wanderers vs Melbourne Victory: powyżej 9.5 rzutów rożnych @1.45
AKO @2.39 Superbet
Warto to przypominać, ale Nix jest jedynym zespołem z Nowej Zelandii w
A-League. Niestety od dłuższego czasu nie może rozgrywać swoich meczów domowych w kraju i dlatego spotkania odbywają się w Wollongong, a więc na wschodnim wybrzeżu Australii, gdzie z daleka można spróbować wypatrzeć wyspę o nazwie
Nowa Zelandia. Jeżeli spojrzymy na statystyki zespołu z Wellington, to możemy śmiało powiedzieć, że brak domu im wcale nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie pod względem spotkań rozgrywanych w roli gospodarza znajdują się na pierwszej pozycji w całej lidze. Celem jest zameldowanie się w play-off i wydaje się, że potencjał w tej ekipie jest spory, ale brak własnych kibiców może być kluczowe w dalszej części sezonu zasadniczego. Jutro nadchodzi dobra okazja, aby powalczyć o komplet oczek, ponieważ do Wollongong przyjeżdża Roar, które jest za plecami Nixów. Ekipa z Brisbane przeplata lepsze mecze tymi gorszymi i jest to spowodowane tym, że przyjezdni nie potrafią występować w roli gościa. Fatalnie wygląda to na obcych obiektach, tak jakbyśmy oglądali całkiem dwa inne kluby. Czy ten negatywny trend zostanie jutro przerwany?
Stawiam na BTTS w tej rywalizacji. Nix w Wollongong czuje się świetnie i regularnie punktuje. Mam nadzieję, że Roar wreszcie przełoży swoje dobre występy w Brisbane na obce stadiony. Jak spojrzymy na h2h to w bezpośrednich pojedynkach często padają gole z obu stron. Liczę, że jutro będzie podobnie i ujrzymy ciekawą rywalizację.
Drugim omawianym starciem będzie to w Sydney pomiędzy WSW a Big V. Trzeba przyznać, że gospodarze mocno rozpoczęli pojedynek z mistrzem
A-League. Można powiedzieć, że pierwsze 20 minut to dominacja z ich strony, ale im dłużej trwał tamten mecz, tym częściej do głosu dochodzili przeciwnicy. Skończyło się na porażce 1:3 z Melbourne City i tym samym kolejnym zawodzie na piłkarzach. Jasne, sezon jest jeszcze długi i wiele może się zmienić, ale patrząc na postawę WSW można mieć wrażenie, że w australijskiej
ekstraklasie jest kilka lepszych zespołów na ten moment, którzy chętnie zajmą pierwsze sześć miejsc. Traf chciał, że jutro zmierzą się z zespołem, który nie może wrócić na dobrą ścieżkę po wygraniu FFA. Big V przeżywa drobny kryzys i przegrać z Newcastle Jets to jest sztuka, szczególnie na własnym obiekcie w Melbourne. Goście chcą wreszcie wygrywać i wrócić do walki o pierwsze pozycje w
A-League. Czy jutro wygrana powędruje na ich konto?
Jedni i drudzy potrzebują zwycięstwa jak tlenu, dlatego uważam, że będzie to otwarty mecz. Zaproponuję tutaj rzuty rożne, ponieważ szczególnie WSW na własnym obiekcie jest overowy w ten element gry. Jeżeli dołożymy do tego Big V, które musi wreszcie zapomnieć o sukcesie w FFA Cup i wziąć się za wygrywanie, to możemy spodziewać się ciekawego widowiska w Sydney. Liczę na minimum 10 kornerów w tej rywalizacji.
Edit. dzisiejszy mecz Nixów odbywa się w Sydney, sory za błąd, ale nie ogarniam tych zmian miejsc, gdy gra ekipa z Wellington