>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

wybory parlamentarne 2011

Status
Zamknięty.
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Sondaże to manipulacja i kpina , albo Polacy to naród debili i imbecyli 40 % na partie , któtra nic nie zrobiła i jeszce zwiększyła VAT.
Oczywiście 40% to debile, a Ty jesteś wszechwiedzący i najmądrzejszy, ale czytając twoją wypowiedź to ty jesteś debilem i półinteligentem, na całym świecie jest kryzys, Grecja jest bankrutem, takie kraje jak Hiszpania, Włochy, Portugalia, Irlandia są na skraju bankructwa, ale Grzesio chciałby żeby obniżyć VAT. Chłopie, podnieśli VAT bo tak trzeba było, lepiej podnieść VAT niż mieszkać w kraju który będzie bankrutem! A co do tego że nic nie zrobiła to naprawdę ręce opadają, to napisz może co od 1989r. jaka partia co zrobiła, jak mogę od siebie napisać że w czasach kryzysu wzrost PKB na poziomie 4% to jednak nie zasługa JKM...
 
E 7

exp_

Użytkownik
na całym świecie jest kryzys, Grecja jest bankrutem, takie kraje jak Hiszpania, Włochy, Portugalia, Irlandia są na skraju bankructwa, ale Grzesio chciałby żeby obniżyć VAT.
LOOOOL zanim się odezwiesz to może poczytaj troche o ekonomi i jak się generuje zysk, żeby się nie ośmieszać - dla własnego dobra.
No chyba, że zasad ekonomi i gospodarki uczysz się od SLD czy tego typu partii, to by wszystko wyjaśniało.
 
adirave 58

adirave

Użytkownik
Z tego co pamiętam dawid głosował w sondzie na PO. Także chętnie posłucham, co na obronę swojej partii mają jej zwolennicy, bo oczywiście o zasługach nie możemy tutaj mówić. Podwyżka Vatu dosięga nas wszystkich, a to tylko 5mld dla budżetu rocznie. Lepiej umorzyć z języczkiem w tyłku Gazpromowi 1mld co ?
na całym świecie jest kryzys, Grecja jest bankrutem, takie kraje jak Hiszpania, Włochy, Portugalia, Irlandia są na skraju bankructwa, ale Grzesio chciałby żeby obniżyć VAT
Halooooo przecież jesteśmy zieloną wyspą na oceanie kryzysu. Czy ja coś przegapiłem?
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
wzrost PKB na poziomie 4%
To tylko i wyłącznie zasługa przedsiębiorczości Polaków, jak by PO nie rzucała im kłód pod nogi to byłoby zdecydowanie lepiej.Kolego dawid1892 POlska już jest bankrutem i to było pewne dawno dawno temu tylko nikt o tym nie mówi wprost(chodzi oczywiście o zus) jest tam taka dziura, że 500% pkb by jej nie załatało, narazie wystarcza kreatywna księgowość ale do czasu.
Oczywiście 40% to debile
Zgadzam się.
ty jesteś debilem i półinteligentem
Poczułeś się dotknięty wypowiedzią &quot;Grzesia&quot; na tyle, żeby używać takich słów, może wpisujesz się w standardy kolesi?
ale Grzesio chciałby żeby obniżyć VAT
To akurat dałoby dużo gospodarce, ale co taki chłop jak Ty może o tym wiedzieć.
Chłopie, podnieśli VAT bo tak trzeba było, lepiej podnieść VAT niż mieszkać w kraju który będzie bankrutem!
I to mnie utwierdza w przekonaniu, że jednak nadziei dla tego kraju w najbliższych latach niema.
A co do tego że nic nie zrobiła to naprawdę ręce opadają, to napisz może co od 1989r. jaka partia co zrobiła
Kolesie z PO nie przeprowadzili przez 4lata rządów w tym roku pełnych z poparciem Komorowskiego, żadnej powtarzam żadnej reformy istotnej z punktu widzenia gospodarki i przyszłości.Jedynym rozwiązaniem na kryzys było cytuję:&quot;otworzyliśmy elastyczna linię kredytową&quot;(czyt. mamy zamiar dalej zadłużać POlskę).
Ponadto budujemy najdroższy stadion piłkarski świata, koszt wybudowania 1kilometra autostrady jest sporo droższy niż w Niemczech.Dodatkowo utworzyliśmy ministerstwo tłitera na czele, którego stanął Sikorski, Bogdan Klich pogrążył całkowicie nasze wojsko, teraz przegralibyśmy nawet wojnę z Luksemburgiem.
Resztę swoich spostrzeżeń dopiszę później. Teraz może napiszesz Ty co Ci się podobało.
 
grzesio 91,5K

grzesio

Forum VIP
Oczywiście 40% to debile, a Ty jesteś wszechwiedzący i najmądrzejszy, ale czytając twoją wypowiedź to ty jesteś debilem i półinteligentem, na całym świecie jest kryzys, Grecja jest bankrutem, takie kraje jak Hiszpania, Włochy, Portugalia, Irlandia są na skraju bankructwa, ale Grzesio chciałby żeby obniżyć VAT. Chłopie, podnieśli VAT bo tak trzeba było, lepiej podnieść VAT niż mieszkać w kraju który będzie bankrutem! A co do tego że nic nie zrobiła to naprawdę ręce opadają, to napisz może co od 1989r. jaka partia co zrobiła, jak mogę od siebie napisać że w czasach kryzysu wzrost PKB na poziomie 4% to jednak nie zasługa JKM...
Grecja cały czas leciała w kulki z UE nt. euro , nie moja wina że teraz mają problem.
Grecja nie powinna była wstąpić do strefiy euro. Nigdy.
Ekonomista się od siedmiu boleści znalazł.
Można znaleźć inne sposoby oszczędzania , które nie odbiją się na mieszkańcach , a na nawet będzie korzystne dla rządzących w pewien sposób, a nie zwiększenie VATu.
Chociażby wyj***ć pół niepotrzebnej administracji można , która za ostatnich rządów się zwiększyła znacznie.
Uprzywilejowanie rolników z KRUSem - co oni szlachta ??
Prywatyzacja służby zdrowia [tak to dobry pomysł]
Zmniejszyć liczbe posłów , wywalic Senat.
Nie finansować przedsiębiorstw skarbu państwa przynoszących straty.
 
krzysztof1985 68

krzysztof1985

Użytkownik
Podatki mają to do siebie, że są głównym źródłem dochodu dla budżetu.
Znając krzywą Laffera masz 2 wyjścia - obniżyć podatki, to skłoni do minimalnie większej konsumpcji, albo podnieść podatki, mniejsza konsumpcja ale droższe towary, u nas Donkosław Tuskowski wybrał wariant Vat&#39;s UP. A można było zrobić tak jak na Węgrzech i nie słuchać Żydomasonerii.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Widzę, że Krzysztof wykuł na blachę notatkę, którą kiedyś wstawiłem o krzywej Laffera. I bardzo dobrze. W tym kraju lepiej podnieść podatek, ludzie będą mieć mniej, do budżetu wcale nie trafi więcej, a te pieniądze które trafią gdzieś się rozmyją w tym biurokratyczny burdelu. Skoro ludzie mają mnie, to można im więcej obiecać i są bardziej zależni. O to chodzi. Żadna z czterech socjalnych partii nie jest za odbiurokratyzowaniem kraju. PiS w swojej mentalności ma kontrolę, PO jak widać nie jest lepsze, a PSL i SLD to totalny beton, oderwany od rzeczywistości. Niestety mentalność polityków jest taka, że wyjdzie taki Ziobro czy Błaszczak przed kamerę i szczyci się tym, że PiS jest najaktywniejszą partią parlamentu, bo przygotował .....(tu pada liczba) projektów ustaw. To jest właśnie choroba polskiej polityki - biegunka legislacyjna, masa przepisów, totalna biurokracja, w której człowiekowi ciężko się połapać..a urzędnik też człowiek i też się gubi, dlatego liczba urzędników rośnie i dlatego niedługo będzie tak, że na jeden akt prawny przypadał będzie 1 urzędnik, a my dalej będziemy jeździć po dziurawych drogach (drogach..nie autostradach) etc. bo w pierwszej kolejności pieniądze pójdą na utrzymanie całego aparatu państwa, a nie na rozwój.
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
możesz wyjaśnić wszystkim zależność między VAT-em a kryzysem i potencjalnym bankructwem?
Podniesienie VAT-u to większe wpływy dla budżetu, obniżenie VAT-u to mniejsze wpływy do budżetu + światowy kryzys = zadłużenie, który w np. w przypadku Grecji doprowadził do bankructwa.
To akurat dałoby dużo gospodarce, ale co taki chłop jak Ty może o tym wiedzieć.
Obniżka VAT-u nie oznacza większego popytu. Przykładowo:
Niemiecki Bundestag przyjął pakiet odciążeń podatkowych dla obywateli i przedsiębiorstw, który ma kosztować 8,5 mld euro. Tzw. ustawa o przyspieszeniu wzrostu gospodarczego to pierwszy ważny projekt nowego rządu chadeków i liberalnej FDP.
Zakłada ona, że już od 1 stycznia 2010 roku wzrosną zasiłki na dzieci (o 20 euro) oraz ulga podatkowa na dzieci (z 6024 euro do 7008 euro). Wprowadza także ułatwienia podatkowe dla firm oraz spadkobierców, a także obniżkę z 19 do 7 proc. podatku VAT od opłat za noclegi hotelowe.
I co im to dało? Minusowe PKB na koniec roku...
Chociażby wyj***ć pół niepotrzebnej administracji można , która za ostatnich rządów się zwiększyła znacznie.
Zwolnić i co dalej?
Uprzywilejowanie rolników z KRUSem - co oni szlachta ??
Zapomniałeś chyba że PO jest w koalicji z PSL.
Prywatyzacja służby zdrowia [tak to dobry pomysł]
Z tym się zgadzam.
Zmniejszyć liczbe posłów , wywalic Senat.
Takie coś jest trudne do zrobienia, bo jaki poseł zagłosuję za ustawą które może zrobić z niego bezrobotnego?
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Zwolnić i co dalej?
Właśnie dzisiaj oglądałem Palikota w Superstacji i też mówił o likwidowaniu powiatów itp. zmniejszaniu zatrudnienia w administracji. I mam takie pytanie, może ja się nie znam, ale do czego ma prowadzić masowe zwalnianie ludzi ?/ KNP też otwarcie o tym mówi... wiec może ktoś mógłby wyjaśnić co poza zwiększeniem bezrobocia przyniesie tego typu działanie.
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
Podniesienie VAT-u to większe wpływy dla budżetu, obniżenie VAT-u to mniejsze wpływy do budżetu + światowy kryzys = zadłużenie, który w np. w przypadku Grecji doprowadził do bankructwa.
Dobry jesteś, to najlepiej vat 50% i wtedy Polska będzie stabilna, a pkb osiągnie 10%?!
Obniżka VAT-u nie oznacza większego popytu. Przykładowo:
Zupełnie nie masz pojęcia o czym mówisz, najprostsza zasada im ludzie mają więcej tym więcej wydają, ale w Twoim socjalistycznym móżdżku nic poza podniesieniem podatków nic się nie mieści.Nie wiem czy wiesz ale w Polsce ludziom pracującym, nie takim jak urzędnicy zabiera się 70% tego co wypracują, później natomiast z przytupem oddaje się bezrobotnym albo innym tego typu krętaczom.
Zakłada ona, że już od 1 stycznia 2010 roku wzrosną zasiłki na dzieci (o 20 euro) oraz ulga podatkowa na dzieci (z 6024 euro do 7008 euro). Wprowadza także ułatwienia podatkowe dla firm oraz spadkobierców, a także obniżkę z 19 do 7 proc. podatku VAT od opłat za noclegi hotelowe.
Jaka teoria taki przykład, nie spodziewałem się niczego więcej, ale jak Ty uważasz, że niższy vat spowodował ujemny pkb to jesteś geniuszem gospodarczym.
Zapomniałeś chyba że PO jest w koalicji z PSL.
A co to oznacza, że przez 4 lata nic nie przeprowadzili żadnej reformy?
Takie coś jest trudne do zrobienia, bo jaki poseł zagłosuję za ustawą które może zrobić z niego bezrobotnego?
Według Tuska wszystko jest trudne do zrobienia dlatego nic nie zrobił przez 4 lata.
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Dobry jesteś, to najlepiej vat 50% i wtedy Polska będzie stabilna, a pkb osiągnie 10%?!
Nie, ale w czasie kryzysu 1% to chyba nie tak dużo.
Zupełnie nie masz pojęcia o czym mówisz, najprostsza zasada im ludzie mają więcej tym więcej wydają, ale w Twoim socjalistycznym móżdżku nic poza podniesieniem podatków nic się nie mieści.Nie wiem czy wiesz ale w Polsce ludziom pracującym, nie takim jak urzędnicy zabiera się 70% tego co wypracują, później natomiast z przytupem oddaje się bezrobotnym albo innym tego typu krętaczom.
To czemu w Niemczech to nic nie dało?!
Jaka teoria taki przykład, nie spodziewałem się niczego więcej, ale jak Ty uważasz, że niższy vat spowodował ujemny pkb to jesteś geniuszem gospodarczym.
Nie mówię że był to główny czynnik, ale na pewno się do tego przyczynił.
A co to oznacza, że przez 4 lata nic nie przeprowadzili żadnej reformy?
A JKM jakie reformy chcę wprowadzić? Tylko chodzi mi o takie realne.
Według Tuska wszystko jest trudne do zrobienia dlatego nic nie zrobił przez 4 lata.
On jest Premierem, a nie Królem.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Właśnie dzisiaj oglądałem Palikota w Superstacji i też mówił o likwidowaniu powiatów itp. zmniejszaniu zatrudnienia w administracji. I mam takie pytanie, może ja się nie znam, ale do czego ma prowadzić masowe zwalnianie ludzi ?/ KNP też otwarcie o tym mówi... wiec może ktoś mógłby wyjaśnić co poza zwiększeniem bezrobocia przyniesie tego typu działanie.
czyli wg Ciebie masowe zatrudnianie w administracji publicznej, którą utrzymuje podatnik ma być receptą na obniżenie wskaźników bezrobocia w kraju? Gratulacje. Co przyniesie? Uproszczenie procedur, zmniejszenie liczby urzędników, oszczędności budżetowe - z czego jest utrzymywany aparat państwa? Z budżetu. Mamy stworzyć warunki dla prywatnej przedsiębiorczości a nie ją dławić, bo to ona utrzymuje państwo. Jak to możliwe, że w dobie powszechnej komputeryzacji rocznie zwiększa się zatrudnienie w administracji publicznej o 30 tys. osób.
Podniesienie VAT-u to większe wpływy dla budżetu, obniżenie VAT-u to mniejsze wpływy do budżetu + światowy kryzys = zadłużenie, który w np. w przypadku Grecji doprowadził do bankructwa.

Obniżka VAT-u nie oznacza większego popytu.

I co im to dało? Minusowe PKB na koniec roku...

Zwolnić i co dalej?
Podniesienie VAT-u nie oznacza większych wpływów do budżetu - bzdura roku. Podniesienie żadnego podatku nie zwiększa wpływów do budżetu. Nie wiem, kto Ci naopowiadał takich bzdur.
Krzywa Laffera - zależność między obniżeniem stawki podatkowej a bazą podatkową/wpływami. Między rokiem 1981 a 1999,kiedy obowiązywała zdecydowanie obniżona stawka podatku od dochodów osobistych – 28%- udział podatków wpłacanych przez osoby najbogatsze w całości dochodów z podatku od dochodów osobistych wzrósł z 14% w 1981 roku do 18% w latach 1984-1985 oraz do 20-22% między rokiem 1981 a 1990. Widać stąd, że dzięki obniżeniu stawki podatkowej dochody USA w krótkim, jak i w długim okresie wrosły. W 1990 roku powrócono do poprzedniej stawki, co spowodowało, że udział podatku od osób najbogatszych obniżył się do poziomu 19% całości dochodu z &quot;PIT&quot;. W roku 2000 polski rząd próbując uzyskać większe przychody do budżetu zdecydował o podwyżce akcyzy na samochody z 2 do 6%. Spowodowało to efekt odwrotny (zebrano 35 mln złotych mniej), w tym także ostre wyhamowanie sprzedaży samochodów. Spadek sprzedaży, który odnotowano od stycznia do lipca (w porównaniu z analogicznym okresem 1999 roku) wyniósł ponad 28%. W przemyśle tytoniowym, dzięki podwyższeniu akcyzy wartość przemyconych do Polski papierosów przekroczyła 1 mld zł, a ubytki podatkowe z tym związane wyniosły 730 mln zł! Wg instytutu PENTOR co szósty wypalany papieros w tamtym okresie pochodził z przemytu. Niestety nikt nie poszedł po rozum do głowy, kiedy to w 2003 roku obniżono akcyzę na alkohol, a mimo tego dochody z tego podatku wzrosły.

Postawiłeś błędną tezę - zadłużenie nie wynika z kryzysu, tylko kryzys wynika z zadłużenia. Do kryzysu doprowadzili idioci, którzy kierują państwami i UE - socjaliści..ale to pewnie zupełny przypadek. Zadłużanie kraju, socjalizm i biurokracja - to jest przyczyna kryzysu Grecji i kolejnych państw.
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
o czemu w Niemczech to nic nie dało?!
A skąd Ty możesz wiedzieć,że nic nie dało? Jakie pkb by osiągnęli jeżeli podatek by podnieśli?Jakbyś podał dane dotyczące sprzedaży to mógłbym się do tego odnieść, czy spadła czy wzrosła, natomiast to co podałeś nijak się ma do sprawdzenia popytu.
Nie, ale w czasie kryzysu 1% to chyba nie tak dużo.
Biorąc pod uwagę to jaki podatek był dotychczas, to ten 1% oznacza naprawdę sporo.
Nie mówię że był to główny czynnik, ale na pewno się do tego przyczynił.
Czyli podnoszenie podatku ma pozytywny wpływ na wzrost pkb?Napisz wprost co uważasz, żeby rozwiać wątpliwości.
On jest Premierem, a nie Królem.
Jest premierem, który ma na stanowisku prezydenta, kolegę z partii, dodatkowo tworzy z PSL-em rząd większościowy, więc wymaganie reform to jest Twoim zdaniem za dużo?Więc poco wybierasz w wyborach, jeżeli niemożna nic wymagać od posłów?
Wszystkie reformy są realne, trzeba tylko chcieć je wprowadzić a nie mamić ludzi, że jesteśmy zieloną wyspą i będzie żyło się lepiej.
A JKM jakie reformy chcę wprowadzić? Tylko chodzi mi o takie realne.
Ten temat był omawiany w tym wątku przynajmniej kilka razy, wystarczy cofnąć i poczytać, internet też masz więc droga do wiedzy otwarta.
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
Właśnie dzisiaj oglądałem Palikota w Superstacji i też mówił o likwidowaniu powiatów itp. zmniejszaniu zatrudnienia w administracji. I mam takie pytanie, może ja się nie znam, ale do czego ma prowadzić masowe zwalnianie ludzi ?/ KNP też otwarcie o tym mówi... wiec może ktoś mógłby wyjaśnić co poza zwiększeniem bezrobocia przyniesie tego typu działanie.
Nie wiem skąd ludzie takie poglądy mają, może dodatkowo te 11% bezrobotnych upchnać jeszcze po urzędach to nie będziemy mieli już wcale bezrobocia.
A co tak ludzie pracujący chętnie utrzymają kolejnych darmozjadów(mówię o większości, nie o wszystkich, są też potrzebni ale nie w takiej ilości)bo jak zapewne wiesz urzędnik nie wypracuje żadnego dobra dla kraju, jedynie może ograniczyć to co wypracują inni.
Do dawid1892 -chciałbym żebyś wyjaśnił dlaczego głosujesz za PO, czego się spodziewasz po nich, albo czym juz Cie przekonali, tylko nie pisz, że są lepsi od PiS, albo Polska jest zieloną wyspą. Konkretne działania rządu.
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Podniesienie VAT-u nie oznacza większych wpływów do budżetu - bzdura roku. Podniesienie żadnego podatku nie zwiększa wpływów do budżetu. Nie wiem, kto Ci naopowiadał takich bzdur.
Jak to nie zwiększa? To gdzie idą te pieniądze?
Postawiłeś błędną tezę - zadłużenie nie wynika z kryzysu, tylko kryzys wynika z zadłużenia. Do kryzysu doprowadzili idioci, którzy kierują państwami i UE - socjaliści..ale to pewnie zupełny przypadek. Zadłużanie kraju, socjalizm i biurokracja - to jest przyczyna kryzysu Grecji i kolejnych państw.
Z tego co wiem to USA nie należy do EU, a nawet nie leży w Europie.
A skąd Ty możesz wiedzieć,że nic nie dało? Jakie pkb by osiągnęli jeżeli podatek by podnieśli?Jakbyś podał dane dotyczące sprzedaży to mógłbym się do tego odnieść, czy spadła czy wzrosła, natomiast to co podałeś nijak się ma do sprawdzenia popytu.
A pamiętasz co zrobiły Niemcy żeby polepszyć sytuację branży samochodowej w ubiegłym roku i co to dało?
Biorąc pod uwagę to jaki podatek był dotychczas, to ten 1% oznacza naprawdę sporo.
A wiesz jakie są podatki np. w Austrii albo Szwecji i jakoś gorzej tam się nie mieszka niż na Cyprze albo Malcie gdzie podatki są bardzo niskie, więc wysokość płaconych podatków przez mieszkańców danego kraju nie równa się dobrobytowi mieszańców, więc ja bym wolał żeby podatki były dwa razy wyższe ale żeby lepiej się w tym kraju żyło.
Czyli podnoszenie podatku ma pozytywny wpływ na wzrost pkb?Napisz wprost co uważasz, żeby rozwiać wątpliwości.
Samo podniesienie podatków nie, ale jeśli kraj pogrąża się w długach to nie sprzyja to raczej wzrostowi PKB, a gdy obniży się podatki to te wpływy są mniejsze.
Jest premierem, który ma na stanowisku prezydenta, kolegę z partii, dodatkowo tworzy z PSL-em rząd większościowy, więc wymaganie reform to jest Twoim zdaniem za dużo?Więc poco wybierasz w wyborach, jeżeli niemożna nic wymagać od posłów? Wszystkie reformy są realne, trzeba tylko chcieć je wprowadzić a nie mamić ludzi, że jesteśmy zieloną wyspą i będzie żyło się lepiej.
Sam nic nie może, zgadzam się rząd może takie reformy przeprowadzić, i jakiś rewolucyjnych reform nie przeprowadził ale jednak moim zdaniem jeszcze te 4 lata powinni dostać.
Ten temat był omawiany w tym wątku przynajmniej kilka razy, wystarczy cofnąć i poczytać, internet też masz więc droga do wiedzy otwarta.
Tak czytałem, tylko że większość tych rewolucji jest nie realna do zrobienia.
Do dawid1892 -chciałbym żebyś wyjaśnił dlaczego głosujesz za PO, czego się spodziewasz po nich, albo czym juz Cie przekonali, tylko nie pisz, że są lepsi od PiS, albo Polska jest zieloną wyspą. Konkretne działania rządu.
Ja zmiany w Polsce widzę praktycznie codziennie, choćby Orlik przy mojej szkole. ???? A tak poważnie, moim zdaniem rząd dobrze radzi się z kryzysem, Polska jest w budowie (nie wywnioskowałem tego po spotach wyborczych PO), gospodarka jest w dobrym stanie, patrząc zwłaszcza na to że na świecie jest kryzys z którym nie radzą sobie nawet takie kraje jak Francja czy Niemcy, Polska nie jest już pośmiewiskiem Europy jak to było za czasów rządów PiS-u.
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
A wiesz jakie są podatki np. w Austrii albo Szwecji i jakoś gorzej tam się nie mieszka niż na Cyprze albo Malcie gdzie podatki są bardzo niskie, więc wysokość płaconych podatków przez mieszkańców danego kraju nie równa się dobrobytowi mieszańców, więc ja bym wolał żeby podatki były dwa razy wyższe ale żeby lepiej się w tym kraju żyło.
Skomentuje to tak, albo pracujesz w budżetówce, albo utrzymują Cie rodzice, bo człowiek pracujący na siebie nigdy by tak nie napisał.Szkoda, że nie dopisałeś Norwegii, bo to w niej jest najwyższy podatek, ludzi jest 5mln a kraj utrzymuje się z ropy i gazu, w którym właściwie jak na taka liczbę mieszkańców pływa-wnioski wyciągaj sam.
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Nie wiem skąd ludzie takie poglądy mają, może dodatkowo te 11% bezrobotnych upchnać jeszcze po urzędach to nie będziemy mieli już wcale bezrobocia.
Twój argument jest niepoważny, wiec nawet nie będę go komentował.


czyli wg Ciebie masowe zatrudnianie w administracji publicznej, którą utrzymuje podatnik ma być receptą na obniżenie wskaźników bezrobocia w kraju? Gratulacje. Co przyniesie?
Nie :cool:

Ja uważam, że to co jest dziś to nie powinno być zmieniane, ludzi którzy dziś mają prace nie powinni zostać jej pozbawieni. Nawet jak budżet by zyskał to stracili by obywatel. Ja oczekuję reformy administracji, ale takiej która przyniesie efekty za 20-30 lat bo to nie wpłynie na obecne standardy życia.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Jak to nie zwiększa? To gdzie idą te pieniądze?

Z tego co wiem to USA nie należy do EU, a nawet nie leży w Europie.

A wiesz jakie są podatki np. w Austrii albo Szwecji i jakoś gorzej tam się nie mieszka niż na Cyprze albo Malcie gdzie podatki są bardzo niskie, więc wysokość płaconych podatków przez mieszkańców danego kraju nie równa się dobrobytowi mieszańców, więc ja bym wolał żeby podatki były dwa razy wyższe ale żeby lepiej się w tym kraju żyło.

Samo podniesienie podatków nie, ale jeśli kraj pogrąża się w długach to nie sprzyja to raczej wzrostowi PKB, a gdy obniży się podatki to te wpływy są mniejsze.

Sam nic nie może, zgadzam się rząd może takie reformy przeprowadzić, i jakiś rewolucyjnych reform nie przeprowadził ale jednak moim zdaniem jeszcze te 4 lata powinni dostać.

Tak czytałem, tylko że większość tych rewolucji jest nie realna do zrobienia.

Ja zmiany w Polsce widzę praktycznie codziennie, choćby Orlik przy mojej szkole. ???? A tak poważnie, moim zdaniem rząd dobrze radzi się z kryzysem, Polska jest w budowie (nie wywnioskowałem tego po spotach wyborczych PO), gospodarka jest w dobrym stanie, patrząc zwłaszcza na to że na świecie jest kryzys z którym nie radzą sobie nawet takie kraje jak Francja czy Niemcy, Polska nie jest już pośmiewiskiem Europy jak to było za czasów rządów PiS-u.
- Idą tam gdzie do tej pory, tylko nie jest ich więcej a mniej.
- Nie napisałem, że USA należy do UE i że leży w Europie. Naucz się czytać, ze zrozumieniem, bo ciężko dyskutować. USA też zniszczył socjalizm i biurokracja (np. związki zawodowe).
- Polska jest krajem na dorobku, po prawie 60 latach socjalizmu utopijnego i 20 latach socjalizmu postutopijnego. Więc nie porównuj Szwecji i Austrii do nas.
- Obniżenie podatków nie zmniejsza wpływów do budżetu,wręcz przeciwnie. Gdybyś zechciał przeczytać to, co napisałem w poprzednim poście, łatwiej by się rozmawiało.
- Kraj pogrąża się w długach przez nadmierną biurokrację,bariery gospodarcze. Kryzys wynika z zadłużenia, a nie zadłużenie z kryzysu. Obniżenie podatków sprzyja PKB, podwyższenie nie sprzyja. Więc jeśli martwisz się o PKB, a powinieneś to jak możesz bronić podwyższanie podatków. Nie ma tutaj żadnej logiki. To, że zwiększysz podatek, nie zwiększy ci PKB.

Ja uważam, że to co jest dziś to nie powinno być zmieniane, ludzi którzy dziś mają prace nie powinni zostać jej pozbawieni. Nawet jak budżet by zyskał to stracili by obywatel. Ja oczekuję reformy administracji, ale takiej która przyniesie efekty za 20-30 lat bo to nie wpłynie na obecne standardy życia.
Czyli mamy stać w miejscu? Bo ludzie, którzy zostali zatrudnieni w chorym systemie biurokracji nie mogą stracić pracy, bo chociaż jest ich za dużo, to nieładnie jakby stracili pracę..nie wypada. Czyli ćwierć miliona urzędników ma żyć kosztem pozostałych?
Państwo stoi swoim sektorem prywatnym, a nie publicznym, bo ten nie wypracowuje żadnego zysku a tylko pożera. Żadna firma nie pozwolilaby sobie na takie koszty działalności/pracy - upadłaby, bo nie byłaby w stanie realizować bieżących należności.
Jeżeli czekasz na efekty za 20-30 lat to zapraszam Cię do tego tematu za ok. 15 lat.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom