Ja bym dziś radził uważać na Ostapenko, kurs kusi do zagrania a dla mnie nie ma tam opłacalności. Jelena potrafi ograć każdego ale z każdym też potrafi przegrać. Nigdy nie wiadomo jaki dzień się jej trafi. W meczu z Cornet wszystko będzie zależeć od Łotyszki. To ona będzie dyktować warunki, tylko nie wiadomo po której stronie linii będzie trafiać piłki. Cornet będzie biegać do każdej piłki co będzie zmuszało Ostapenko do jeszcze dokładniejszej gry. Dotego publiczność będzie żywiołowo dopingować Alize. Gdybym miał porównać ten mecz to może być przebiegiem podobny do wczorajszego Kvitova - Saville. Czeszka dominująca, Australijka broniąca się i Petra nie wytrzymała.
Oczywiście może Ostapenko mieć swój dzień i rozstrzelać Cornet bo to tylko sport i każda ma 50% szans na wygraną.
Ja osobiście ten mecz odpuszczam ale jeżeli miałbym coś grać to Cornet +1,5 seta @1,72
1 set 6:0 Cornet.
Ostapenko klasycznie 16 niewymuszonych błędów w 6 gemach.
Z innych spotkań z
WTA
Sabalenka - Brengle u19,5 @1,85
u18,5 @2,12
6:1 6:3
1xbet
Typ ryzykowny ze względu na postawę Sabalenki, podobnie jak Ostapneko, nie wiadomo w jakim humorze na kort wyjdzie Aryna. Ale wiadomo co zaprezentuje Brengle. Dla mnie Amerykanka to jest fenomen jeżeli chodzi o
WTA, że jest tak wysoko w rankingu o czym już pisałem przy okazji innego turnieju. Madison nie posiada specjalnych atutów wyróżniających ją pośród innych zawodniczek. Serwis na poziomie 140k/h, drugi czasami poniżej 100. Okopuje się za linią końcową i tylko przebija. Czeka na błędy rywalki. Nawet jak zdobędzie przewagę na korcie rzadko rusza w głąb by skończyć akcje volleyem. W pierwszej rundzie zaliczyła 3 uderzenia kończące, Buzarnescu natomiast miała 39 niewymuszonych błędów w 15 gemach. Czyli śmiało można powiedzieć że rumunka ten mecz przegrała niż Brengle wygrała. Sabalenka będzie atakować każdą piłkę która pojawi się po jej stronie. I tu zagradka jaką białoruśinkę zobaczymy na korcie, czy będzie to pierwszy set z meczu z Paquet gdzie psuła na potęgę, czy z późniejszego fragmentu meczu gdzie uderzenia częściej lądowały w korcie.
1,5M
w pierwszym Egipcjanka obroniła breaka przy stanie 1:2, a potem przy 2:3 wyciągnęła z 0:30 i Kostyuk się zagotowała, więc było
