radula
Użytkownik
Na dzisiejszy wieczór + jutrzejszy dzien tripelek:
J.Jones - M.Selby (-1,5) 2 1,44 zenada
B.Woollaston - S.Murphy 2 1,25
N.Robertson - T.Un-Nooh 1 1,25
ako = 2,25 bet365
Selby opisany powyżej. Dzisiaj zapewne straci pierwszy raz frejma w tym turnieju ale jestem spokojny o to,że ogarnie handicap.
Woollaston w pierwszym meczu ograł Hallwortha 6-1 (62,55,121) w drugiej rundzie strasznie sie meczył z Muirem i wygrał w decydującej partii 6-5(129,53). Na tak długim dystansie tylko 2 brejki +50. Murphy mimo,że popełnia czasami dziwne niewymuszone błędy to i tak łatwo ogrywa rywali i wbija mase brejków +50pkt. Tylko w dotychczasowych 2 meczach nawbijał ( 102 , 69 , 52,65 , 58 , 92, 70 , 63 , 124,100, 73). Wystarczy spojrzeć na te brejki i już widać jaką formą podczas tego turnieju ma Murphy.
Robertson niby ograł dwóch rywali ale nie prezentuje swojej najwyższej formy. Powbijał w tych meczach sporo brejków +50 ale jeszcze do końca mnie nie przekonuje. Teraz teoretycznie nadchodzi czas na najbardziej wymagającego rywala. Wierzę w to,że Neil będzie z meczu na mecz się rozkręcał.Un-Nooh też jakoś dobrze nie prezentuje się bo najpierw wygrał z Daryllem Hillem 6-3 (61 i 2x57) a wczoraj ograł O'Briena 6-5 (53,56,116,61). Pewnie trochę powalczy Tepczaja ale suma sumarum to Australijczyk ten mecz wygra.
Mocny tripelek według mnie.
J.Jones - M.Selby (-1,5) 2 1,44 zenada
B.Woollaston - S.Murphy 2 1,25
N.Robertson - T.Un-Nooh 1 1,25
ako = 2,25 bet365
Selby opisany powyżej. Dzisiaj zapewne straci pierwszy raz frejma w tym turnieju ale jestem spokojny o to,że ogarnie handicap.
Woollaston w pierwszym meczu ograł Hallwortha 6-1 (62,55,121) w drugiej rundzie strasznie sie meczył z Muirem i wygrał w decydującej partii 6-5(129,53). Na tak długim dystansie tylko 2 brejki +50. Murphy mimo,że popełnia czasami dziwne niewymuszone błędy to i tak łatwo ogrywa rywali i wbija mase brejków +50pkt. Tylko w dotychczasowych 2 meczach nawbijał ( 102 , 69 , 52,65 , 58 , 92, 70 , 63 , 124,100, 73). Wystarczy spojrzeć na te brejki i już widać jaką formą podczas tego turnieju ma Murphy.
Robertson niby ograł dwóch rywali ale nie prezentuje swojej najwyższej formy. Powbijał w tych meczach sporo brejków +50 ale jeszcze do końca mnie nie przekonuje. Teraz teoretycznie nadchodzi czas na najbardziej wymagającego rywala. Wierzę w to,że Neil będzie z meczu na mecz się rozkręcał.Un-Nooh też jakoś dobrze nie prezentuje się bo najpierw wygrał z Daryllem Hillem 6-3 (61 i 2x57) a wczoraj ograł O'Briena 6-5 (53,56,116,61). Pewnie trochę powalczy Tepczaja ale suma sumarum to Australijczyk ten mecz wygra.
Mocny tripelek według mnie.