>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

  • Zapraszamy do dołączenia do naszej grupy na Facebooku
    👉 TUTAJ 👈

Tenis by Dawid - analizy

Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
13.01. (poniedziałek, część II) 🎾

Australian Open

Muller 🇫🇷 vs. Borges 🇵🇹

Faworytem jest Portugalczyk prawdopodobnie głównie przez znakomity występ w Auckland, gdzie doszedł do półfinału, ale to przecież Francuz nieco wcześniej wygrał w cuglach turniej w Hongkongu zaliczając same łamańce, co przeszło do historii jako zdarzenie niebywałe (choć sam zdradził, że taka była jego taktyka, w co nie chcę za bardzo wnikać). Być może tutaj będzie podobnie, więc polecam się zabezpieczyć na tę okoliczność, ale mówiąc poważnie raczej spodziewam się meczu na wyniszczenie. Obaj panowie potrafią fantastycznie wymieniać piłeczkę zza końcowej linii i raczej serwis będzie tu mniej istotny, a może to właśnie on zrobi różnicę? Ciężko ocenić przed meczem, kto będzie lepszy z głębi kortu, więc mogą zdecydować inne detale. Na papierze wygląda to na spotkanie overowe i szczerze mówiąc nie chciałbym tutaj sugerować czegoś innego, no może oprócz przełamań, które też wyglądają atrakcyjnie i powinno być ich sporo. Raczej nie spodziewam się tutaj jednostronnego spotkania, o ile któryś nie będzie mieć ewidentnie słabszego dnia. Na koniec powiem tylko o historii, gdyż Alexandre tylko raz przebrnął I rundę, a Nuno był przed rokiem rewelacją dochodząc do IV rundy, więc to też jakiś mały argument w jego stronę. Oczywiście nie zdziwi mnie pewna wygrana Borgesa, ale on nie gra nic ekstra, poza solidnym przebijaniem, a na to odpowiedź będzie miał Muller, który ostatnio zalicza same overy, więc spróbuję za ciosem.

👉 powyżej 3,5 setów @1,47 (betclic) ✅

Thompson 🇦🇺 vs. Koepfer 🇩🇪
Jak najbardziej rozumiem faworyzowanie Jordana, który w ostatnim czasie nabrał pewności siebie i nie jest już tak przeciętnym zawodnikiem jak przed laty. Jak sam mówi pomogło mu w tym ogranie Nadala, czego dokonał przed rokiem. Później przyszło jeszcze parę bardzo dobrych rezultatów, co w efekcie dało mu awans do TOP 30 rankingu, czego kilka lat temu na pewno bym się nie spodziewał. Jednak trzeba wspomnieć, że startując w Australian Open od 2013 roku ma dość wstydliwy bilans, gdyż nigdy nie wyszedł poza II rundę, a przecież to jest jego turniej, który zna od podszewki. Teraz na start wcale nie dostaje łatwego rywala, bo kwalifikanta z bardzo dużym potencjałem, choć jego bilans w AO jest podobny, lecz posiada znacznie mniejszy staż. Potencjał jednak ma bardzo duży i drugą część sezonu 2024 i początek 2025 miał mierne, głównie z powodu różnych urazów, to jednak w kwalifikacjach pokazał się z dobrej strony i z meczu na mecz się rozkręcał. Na start był jednak bliski odpadnięcia, gdyż bronił piłek meczowych z Buse, a później Quinna oraz Ellisa. Oczywiście nie są to rywale z półki Jordana, który na początku sezonu potrafił już ograć Berrettinie czy Michelsena, ale potencjału wcale nie ma gorszego i cały czas stać go na duże zwycięstwa. Niestety przeszkodziły mu w tym kontuzje kostki oraz barku. Raczej nikt nie ma co do niego tu wielkich oczekiwań, ale wcale mnie nie zdziwi jak urwie seta, o ile będzie systematycznie podnosił swój poziom. Przypomnijmy, że Thompson kreczował w ostatnim meczu z powodu urazu łydki, więc też nie możemy być przekonani czy jest w najlepszej dyspozycji, choć minęło tak dużo czasu, że raczej powinien być gotowy. Panowie grali ze sobą co prawda wiele lat temu, ale wszystkie potyczki wygrał Australijczyk. Dziś zaryzykowałbym set Niemca, bo wydaje się, że jego forma idzie lekko do przodu, a ostatni uraz Jordana nieco martwi, choć w formie był wyśmienitej.

👉 Koepfer wygra seta @1,42 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +303
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
14.01. (wtorek, część I) 🎾

Australian Open

Coric 🇭🇷 vs. Garin 🇨🇱

Niewielkim faworytem jest Chorwat, co wydaje się zrozumiałe, lecz co za tym idzie nie spodziewam się łatwej dla niego przeprawy. Borna od dłuższego czasu jest graczem nierównym, który coraz częściej zawodzi, choć na start sezonu potrafił pokonać nieprzewidywalnego Augera-Aliassime. Na pewno jego przewagą jest ogranie na hardzie, gdyż w drugiej części sezonu 2024 postawił na tę nawierzchnię i zagrał praktycznie tylko na niej, czego nie można powiedzieć o rywalu, który stronił od hardu i ogólnie grał rzadko. Jak sam powiedział, nigdy nie miał poważnych kontuzji, a od jakichś dwóch lat ma spore problemy, więc przejście tych eliminacji wiele dla niego znaczy. Tutaj warto też wspomnieć o szalonych kibicach z Chile, którzy są dużym handicapem. Ograł w nich dwóch Dellienów oraz Djere, z którym był o krok od porażki. W finale jednak rozgromił rywala i popełnił mało błędów, a świetnie wyglądał szczególnie po stronie bekhendowej. Panowie jeszcze nigdy ze sobą nie grali na korcie twardym, ale obaj mają dość spore doświadczenie na wszystkich nawierzchniach i spodziewam się dość ciekawego meczu, a na pewno nie jednostronnego. Kibice mogą być znów dużym handicapem dla Cristiana. Obaj jednak nigdy nie zrobili furory w Melbourne, gdyż Coric był tylko raz w IV rundzie, a Garin w III, głównie wykorzystując dobre losowanie, niż zaliczając spektakularne zwycięstwa. Wydaje się dobry mecz pod over, tudzież set underdoga.

👉 obaj zawodnicy wygrają seta - tak @1,5 (betclic) ❌

Hurkacz 🇵🇱 vs. Griekspoor 🇳🇱
Co tu dużo mówić, nienajlepiej trafił Hubert, bo już na start stary dobry znajomy, który zawsze sprawiał mu problemy, lecz dopiero wchodzi w sezon i odpuścił pierwsze starty sezonu (argumentował to tym, że nie jest jeszcze gotowy fizycznie). Panowie bilans mają remisowy i żadne ze spotkań nie było wygrane gładko przez którąś ze stron. Obaj zawodnicy bazują na serwisie, a Tallon bardziej efektywnie korzysta z forhendu i naturalnie przychodzi mi znajdowanie winnerów. Ciekaw jestem jak będzie wyglądać na starcie sezonu. O Hubercie wiemy coraz więcej, bo widać powolny progres z meczu na mecz i starcie z Fritzem mimo, że przegrane było całkiem dobre i widać wyraźnie, że Polak jako underdog wygląda zazwyczaj lepiej. Nie jest to jeszcze forma Polaka jaką prezentował przed kontuzją, ale już nie jest daleko, lecz liczymy na jeszcze więcej, szczególnie, że zmienił trenera i trzeba pochwalić go za ambitne podejście. Hurkacz dodatkowo broni punktów za ćwierćfinał i raczej ich nie obroni, bo w IV rundzie czekać będzie Sinner. Ogólnie w Melbourne nigdy nie grał dobrze, z wyjątkiem właśnie ubiegłego sezonu i szczerze mówiąc nie mam co do niego żadnych oczekiwań i cieszyłbym się każdym zwycięstwem. Nadzieją jest ewentualnie słabsza forma i rdza Tallona w pierwszym meczu sezonu, ale jest to ogromny walczak, z lepszym mentalem od naszego rodaka, więc szczerze mówiąc nie wierzę w gładką wygraną wrocławianina, o ile w ogóle to się stanie.

👉 powyżej 3,5 setów @1,48 (betclic) ❌

Jak ktoś nie czytał analizy wszystkich spotkań to może nadrobić TUTAJ 🤝
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
14.01. (wtorek, część II) 🎾

Australian Open

Shapovalov 🇨🇦 vs. Bautista Agut 🇪🇸

Faworytem spotkania jest Kanadyjczyk, a kursy jeszcze spadają na moment pisania analizy. Co ciekawe panowie grali ze sobą trzy razy i Hiszpan ani razu nie zdołał urwać nawet seta, co jest dość zastanawiające. Obaj panowie weszli słabo w sezon, gdyż Denis poleciał do Hongkongu, gdzie się rozchorował i szybko przegrał, a Adelajdzie ograł kontuzjowanego Zhanga i zaliczył fatalny występ z Gironem, a do tego wróciły podwójne błędy. Niestety niewiele lepiej wypadł Agut, który przegrał wyraźnie z rodakiem Davidovichem Fokiną. Obaj panowie w przeszłości raczej dobrze grali w Melbourne, a Agut był wręcz kojarzony z bardzo solidnymi występami w Australii, gdy był jeszcze graczem z szerokiej czołówki. Denis też wypadał tutaj raczej solidnie, lecz obaj rok temu polegli już w I rundzie. Shapo trafił pechowo na kwalifikanta Mensika, a Agut na Sheltona, lecz początek roku ogólnie miał fatalny i odbudował się dopiero w drugim kwartale. Podsumowując, obaj zaczęli sezon źle, ciężko znaleźć jakieś pozytywy, ale jakbym miał szukać zakładu to raczej over lub set underdoga pod przełamanie serii H2H. Kursy na Hiszpana rosną, co na pewno niepokoi. Panowie zagrają na korcie numer 5 czyli na mniejszym obiekcie. Jeśli miałbym powiedzieć dla kogo to będzie atutem to raczej dla Denisa, któremu nieco łatwiej będzie o załatwianie punktów szybkimi akcjami. Takie korty sprzyjają dobrze serwującym, a faworyt właśnie na tym elemencie oprze swoją strategię i cały plan na zwycięstwo. Żadnym zaskoczeniem nie będzie 3-0 dla Shapovalova, ale jest tu kilka argumentów, które mnie od tych myśli odpychają. Warto jeszcze zerknąć na asy oraz podwójne błędy, gdyż w superbet mamy najniższą linię na asy Denisa, która wynosi 18,5 (kilka oczek niżej niż reszta), a przy overze setowym jest szansa, że ta opcja zostanie pokryta. Można też pod uwagę wziąć podwójne błędy tego samego zawodnika, ale linia jest dość wysoka, gdyż 9,5 - Kanadyjczyk serwuje bardzo w kratkę. Tak czy inaczej podstawą do wejścia innych zakładów wydają się sety, które już same w sobie są trudne, tym bardziej, że kursy wyraźnie wzrastają na Aguta i powinienem odpuścić!

👉 powyżej 3,5 setów @1,54 (betclic) ✅

Luźniejszy typ bez analizy:
➡ Shelton powyżej 3,5 podwójnych błędów @2,1 (superbet) ❌ (3)
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
15.01. (środa, część I) 🎾

Australian Open 🎾

Thompson 🇦🇺 vs. Borges 🇵🇹

Przechodzimy płynnie do II rundy turnieju w Melbourne i dostajemy bardzo ciekawe zestawienie, choć oczywiście nie jest to żaden hit, a po prostu dwóch bardzo solidnych zawodników, którzy mogą stworzyć dobre widowisko. Faworytem jest pupil gospodarzy, który ma coś do udowodnienia sobie i swoim fanom, gdyż jak wspominałem przy analizie jego spotkania pierwszej rundy, startuje tutaj od wielu lat, bo ponad dekadę, a jeszcze nigdy nie przeszedł II rundy i teraz staje przed kolejną taką szansą. Zadanie nie będzie łatwe, bo rywal przed rokiem grał w IV rundzie, co jest jego najlepszym występem na szlemie i już widać, że przygotował dobrą formę i na tę edycję, gdyż zarówno w Auckland jak i tutaj w I rundzie zaprezentował się bardzo dobrze. Szczególnie, jeśli chodzi o serwis, który stał się jego główną bronią w starciu z Mullerem, który zresztą też jest świeżo po życiowym sukcesie (wygrana ATP 250 Hongkong). Jeśli ma tak dalej grać to stać go będzie na wygranie z doświadczonym oponentem, choć kursy mówią coś innego. Portugalczyk zawsze słynął z solidnej gry z głębi kortu, a jak dołoży ponownie serwis to będzie piekielnie groźny. Jordan w poprzednim meczu ograł dość pewnie Koepfera, ale także stracił seta. Kariera Thompsona wyraźnie poszła do przodu już w poprzednim sezonie i start w Brisbane to potwierdził, lecz zatrzymała go kontuzja łydki. Teraz wydaje się, że już jest wszystko w porządku, ale trzeba mieć to z tyłu głowy, więc nie wykluczam, że być może handicap setowy będzie nawet lepszą opcją od zaproponowanego overu. Panowie grali ze sobą dwa razy, ale nigdy na hardzie i co ciekawe dwa razy wygrał Nuno.

👉 obaj wygrają seta – tak @1,5 (betclic) ❌

Ruud 🇳🇴 vs. Mensik 🇨🇿
Raczej nie przesadzę mówiąc, że to jedno z ciekawszych spotkań II rundy, a na pewno środy i nieprzypadkowo zostało ustawione w sesji nocnej, na drugim największym korcie. Ruud poprzedni sezon miał średni jak na swoje możliwości i wielokrotnie zawodził go bekhend, ale widać, że okres przygotowawczy przepracował bardzo dobrze, bo już na United Cup wyglądał świetnie ogrywając Hurkacza i Machaca. W pierwszej rundzie jednak nie miał łatwo, bo dopiero na pełnym dystansie ograł Munara, ale tu trzeba podkreślić, że Hiszpan ma bardzo dobry czas, co potwierdził w Hongkongu rozgrywając znakomite mecze, a przecież kojarzymy go głównie z mączki. Tu znów przewiduje problemy, bo jednak dostaje rywala o półkę lepszego, lecz grającego całkiem inny tenis, z naciskiem na serwis i ofensywę (wręcz odwrotny styl niż Munar). Na pewno Mensik ma szansę zdominować ten mecz pod kątem serwisu i bronić się nim w kryzysowych sytuacjach, ale na dystansie nieco stabilniejszy może być Ruud. Co jeszcze może być przewagą Norwega to fakt, że grają na dużej arenie, więc może spokojnie ustalić się dalej do returnu i mecz odbędzie się wieczorem, więc w wolniejszych warunkach, a na mocy serwisu bardziej zależeć będzie Czechowi. To takie małe smaczki, które mogą przesądzić o losach meczu. Jakub sezon zaczął dobrze, ale też intensywnie i ma sporo spotkań w nogach, bo nie możemy zapominać też o deblu. W pierwszej rundzie stracił seta z Basilashvilim, ale pomógł serwis i spokój. Nadspodziewanie dobrze działa u niego sfera mentalna jak na tak młodego gracza. Będę nieco zawiedziony jak ten mecz rozstrzygnie się w trzech setach dla którejś ze stron.

👉 obaj wygrają seta – tak @1,45 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
15.01. (środa, część II) 🎾

Australian Open

Paul 🇺🇸 vs. Nishikori 🇯🇵

Kolejne spotkanie II rundy AO, w którym spodziewałem się trochę innych kursów, choć oczywiście mogę być w błędzie, co zweryfikuje kort. Co więcej, kurs na Japończyka wzrasta, choć dziś mi jest nieco bliżej do niego z kilku względów, o których za chwilę. Obaj panowie lubią ten turniej i w przeszłości odnosili tutaj sukcesy, ale to dość daleka przeszłość, jeśli chodzi o Japończyka. Jednak w tym sezonie zapowiedział walkę o wysokie cele i dalej ma spore ambicje. Bardzo szybko to potwierdził na korcie, dochodząc do finału w Hongkongu, gdzie był set od triumfu. Znów bardzo dobrze wygląda jego bekhend, który był wzorem dla wielu już lata temu i jeśli będzie dopisywać zdrowie, czego nie możemy być w ogóle pewni to jak najbardziej może jeszcze coś znaczy w tourze. W pierwszej rundzie jednak miał ogromne problemy, gdyż musiał bronić piłek meczowych z Monteiro, ale odwrócił losy meczu i Brazylijczyk nie wytrzymał fizycznie, ale i tak trzeba przyznać, że zagrał jedno z najlepszych spotkań w karierze. Takie zwycięstwa budują i jeśli nie odczuł tego meczu zbyt mocno to jak najbardziej nie jest tu bez szans pomimo, iż kursy mówią co innego. Tu jednak warto przejść do Paula, który też zagrał maraton z O’Connellem i był niewiele dalej od porażki niż Kei, gdyż w końcówce piątego seta bronił kilku bp z rzędu, które jak to się mówi były tak zwanymi małymi piłkami meczowymi. Australijczykowi zabrakło jednak jakości na bekhendzie, a Amerykanin przepchał ten mecz siłą woli. Tu warto wspomnieć, że Tommy miał problem z lewym ramieniem/barkiem, co przeszkadzało mu w płynnym uderzaniu bekhendu i tylko jego rywal wie, jak to się stało, że faworyt nie odpadł. Jeśli problem okaże się bardziej poważny to może mieć problem z Japończykiem, którego strona bekhendowa potrafi być znakomita. Wspomnę tylko, że poprzednie spotkania Paula także nie zachwyciły, gdyż przed Melbourne męczył się z Guinardem oraz przegrał z Auger-Aliassime. Nie są to rezultaty, które napawają optymizmem, a mając w pamięci Hongkong to jednak nieco bardziej wierzę w Japończyka, choć tu warto podkreślić jedno – kluczowe będzie kto lepiej zregeneruje się po bardzo ciężkiej pierwszej rundzie, a nie stricte umiejętności tenisowe. One oczywiście będą ważne, ale przy tak wyrównanym poziomie to jednak zdrowie może być kluczem.

👉 powyżej 3,5 setów @1,55 (betclic) ✅ lub Nishikori +1,5 seta (ha) @2,05 (STS) ❌

Ewentualnie do ako: Nishikori wygra seta @1,4 (STS) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
16.01. (czwartek, część I) 🎾

Australian Open

Monfils 🇫🇷 vs. Altmaier 🇩🇪

Spotkanie drugiej rundy w Melbourne, w którym wyraźnym faworytem jest Monfils z wielu względów, ale głównie z powodu formy, która jest wysoka i w zeszłym tygodniu w cuglach wygrał turniej w Auckland. Wydawałoby się, że będzie to mieć na niego negatywny wpływ, jeśli chodzi o świeżość i przygotowanie fizyczne, ale I runda AO to poniekąd wykluczyła, gdyż w roli underdoga pokonał Mpetshi Perricarda i mógł to spokojnie zrobić w trzech setach, ale zaliczył poważny kryzys serwisowy i ostatecznie zdecydował piąty set. Oczywiście z Giovannim nie ma aż tak wiele biegania, więc o tyle ten mecz był prostszy, ale jednak ma w nogach cały turniej w Nowej Zelandii oraz pięć setów tutaj, więc nie do końca jestem przekonany, co do tych kursów, które są śmiesznie niskie. Przypomnę tylko, że w turnieju który wygrał już w I rundzie był o krok od wpadki z Martinezem, gdyż wysoko przegrywał i narzekał na ból pleców. Teraz wypowiadał się i mówił, że czuje się świetnie, ale nie wie co będzie jutro, a jego rywal będzie go zmuszał do biegania bardziej niż Mpetshi, więc zapowiada się nieco bardziej fizyczny mecz. Doświadczony Francuz skończy w tym roku 39 lat, więc jak na singlistę to bardzo dużo, a przecież warunki w Australii należą do jednych z najcięższych, więc na dłuższym dystansie może mieć to jakieś znaczenie. Z drugiej strony Gael lubi ten turniej i był tu już dwa razy w ćwierćfinale, w tym raz niedawno. Niemiec jako underdog jak najbardziej może napsuć krwi, bo praktycznie nie ma nic do stracenia, a jest podbudowany zwycięstwem w pięciu setach z Comesaną. Może nie był to rywal bardzo wymagający, ale jednak Argentyńczyk zagrał dobre zawody i solidnie serwował, a to i tak nie wystarczyło. Daniel przełamał swoją fatalną serię na Australian Open, bo dopiero pierwszy raz przeszedł pierwszą rundę, choć na usprawiedliwienie dodam, że trafiał zawsze na mocnych rywali i nie był ani razu faworytem. Altmaier na pewno w I rundzie wyglądał na pewnego siebie i to na pewno będzie mu potrzebne w tym meczu, w którym będzie musiał wykazać wysoki procent pierwszego serwisu i szukać winnerów, choć raczej Gael nie będzie chciał się wdawać w przesadnie długie wymiany, próbując oszczędzać siły. Jednak czy kogoś zdziwi jak Niemiec urwie seta rywalowi w tym wieku, który ostatnio tak dużo grał? On już swoje zrobił i przy luźnej ręce może się coś zadziać, na co liczę, choć zapowiada się dość chłodny mecz jak na warunki australijskie, co może być akurat atutem Gaela, który wolniej będzie się męczyć. Bukmacherzy jednak zakładają dość proste zwycięstwo, lecz kursy na zawodnika grającego jednoręcznym bekhendem spadają. Warto podkreślić, że zadanie będzie niezwykle trudne, bo trzeba liczyć nie dość, że na fantastyczny mecz Niemca, to jeszcze słabszy dzień Francuza.

👉Altmaier wygra seta @1,63 ❌ lub powyżej 32,5 gemów @1,52 (betclic) ✅

Na tenisbydawid.pl znajdziecie klasycznie dwa typy w zakładce ANALIZY & Typ Dnia, lecz tu warto wspomnieć, że Kecmanovic 🇷🇸 brał przerwę medyczną z powodu złego samopoczucia w I rundzie i zażył tabletki po których zrobiło mu się lepiej i ostatecznie ten mecz wygrał. Jeśli jednak nie będzie fizycznie gotowy to może być problem z pokryciem.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
16.01. (część II) 🎾

Australian Open

Tiafoe 🇺🇸 vs. Marozsan 🇭🇺

Spotkanie II rundy w Melbourne, w którym faworytem jest Amerykanin z racji doświadczenia i osiągnięć, ale widać wyraźnie, że kursy się zmieniają na korzyść Węgra. Czym to jest spowodowane? Na pewno ostatnim spotkanie, w którym Tiafoe ograł Rinderknecha dopiero w pięciu setach i to też dzięki rywalowi, którego zaczęły dopadać skurcze. Jednak gorzej działo się z Francesem, który korzystał z przerw medycznych i nawet wymiotował na korcie, a później doszedł jeszcze problem z nadgarstkiem. Ostatecznie wystarczyło, ale jak sam powiedział normalnie raczej wycofałby się z turnieju, ale jest to szlem i chce grać. Stwierdził, że dwa dodatkowe dni odpoczynku to dość sporo i ma nadzieję, że regeneracja da mu nowe życie. Jeśli byłaby to standardowa doba to jego szanse znacznie, by spadły, a tak jest jednak nadzieja, że dowiezie i przy okazji będzie mógł liczyć na błędy Fabiana, który nie jest równym zawodnikiem i też dopiero w pięciu setach ograł Seyboth Wilda, który miał w okresie przygotowawczym problemy zdrowotne, a i tak powalczył o pełną pulę. Jednak trzeba pochwalić Marozsana za bardzo dobry bilans winnerów do niewymuszonych błędów (81-35). Wiadomo, że zawodnik z Europy ma świetną technikę, potrafił ogrywać na innej nawierzchni Alcaraza, ale mam wrażenie, że już dość długo nie gra na miarę potencjału i miewa tylko pojedyncze wyskoki, więc pomimo wątpliwości, co do zdrowia Tiafoe to jednak trochę rozumiem dlaczego te kursy tak wyglądają, choć wzrastają na faworyta. Co ciekawe przed rokiem to Marozsan zaliczył lepszy występ w Australii, ponieważ osiągnął trzecią rundę, po drodze ogrywając Cilicia i Cerundolo, a w ostatnim meczu nawet postraszył Fritza. Myślę, że jest tu potencjał do pokrycia choćby overów gemowych, gdyż Frances jest zawodnikiem dość pasywnym na returnie i jeśli znów serwis Węgra będzie działać to powinien w miarę komfortowo wygrywać większość gemów serwisowych, choć warto podkreślić, że Amerykanin trenował dość intensywnie return w okresie przygotowawczym pod okiem Davida Witta. To będzie wstyd dla Węgra, jak nie ugra chociaż seta.

👉 powyżej 3,5 setów @1,5 lub Marozsan +1,5 seta (ha) @1,78 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
17.01. (piątek) 🎾

Australian Open

Lehecka 🇨🇿 vs. Bonzi 🇫🇷

Od razu podkreślę, że to ryzykowny kierunek, ale według mnie kursy są trochę za wysokie na Francuza, który od końcówki zeszłego sezonu gra bardzo dobry tenis, co widzieliśmy w Metz i póki co także w Melbourne, choć nie miał wymagających rywali – Goffin, który nie przygotował się do sezonu z powodu kontuzji i Passaro, który dostał się do turnieju jako LL i trafił na kontuzjowanego Dimitrova, więc szczęścia miał furę. Teraz będzie mieć prawdziwy test, bo Lehecka uwielbia grać w Australii. Wygrywał Brisbane, wygrywał Adelajdę, a w Melbourne grał już w drugim tygodniu. Ewidentnie leżą mu tutejsze warunki, choć kto by pomyślał oglądając go jeszcze kilka miesięcy temu, gdy totalnie nic mu nie wychodziło. Benjamin bez wątpienia będzie musiał trzymać dobrze podanie, choć to akurat kluczem będzie u obu. Bonzi dwa lata temu grał tu już w III rundzie, więc nie można powiedzieć, że sobie tutaj nie radził, bo pamiętam, że grał bardzo dobry tenis ogrywając Carreno-Bustę czy rewelacyjnego Bellucciego. W poprzedniej rundzie znakomicie może nie grał, bo stracił seta ze wspomnianym Passaro i nie stracił wielu sił, ale jeszcze lepiej miał Jiri, gdyż jego rywal – Gaston kreczował już w drugim secie. Jest tu furtka do pokrycia nawet w przypadku porażki 0-3, o ile będzie dobrze działać serwis. Kierunek dość życzeniowy, ale do spróbowania.

👉 powyżej 33,5 gemów @1,5 (betclic) ❌

Humbert 🇫🇷 vs. Fils 🇫🇷
Bardzo ciekawe spotkanie, które na papierze wygląda dość równo, ale pamiętajmy, że to są rodacy, a takie spotkania to zazwyczaj bardzo nieprzewidywalny przebieg, często rollercoaster, ale pod kątem bukmacherskim wychodzi to na koniec dość średnio. Ugo ma większe doświadczenie w tym turnieju i już trzeci raz rzędu jest w III rundzie i powalczy o pierwszą wygraną na tym etapie. Teoretycznie jest faworytem, ale Fils jest w dobrej formie, choć gra dość nierówno. Potrafił męczyć się zarówno z Virtanenem, jak i Halysem czyli zawodnikami z potężnym serwisem, ale z nieco mniejszymi umiejętnościami z głębi kortu. Arthur ogólnie posiada wszystko, bo gra dobrze w głębokiej defensywie, ale też stara się ciągle napierać. Humbert gra z kolei mniej fizyczny tenis, ale też jest bardzo ofensywny i lubi szybkie warunki. Mecz odbędzie się wieczorem, więc w trochę wolniejszych warunkach, ale to raczej nie będzie handicapem dla żadnej ze stron. Fils póki co tracił po secie, gra dość rwany tenis, ale nie tracił głowy w ważnych momentach i ostatecznie był skuteczny. Ugo póki co zachował czyste konto, ale grał z łatwiejszymi rywalami jak Gigante i Habib czyli kwalifikantami. Libańczyka ograł bez problemu, bo ten był zwyczajnie słaby, ale już z Włochem miał ogromne problemy i mógł, a raczej powinien stracić co najmniej seta. Różnica w doświadczeniu i sferze mentalnej ostatecznie była kluczowa, ale pokazało to, że z Humbertem można powalczyć, a na pewno może to zrobić Fils, więc co najmniej set wygląda realnie, co zresztą widać po kursach, bo jest niewielkim underdogiem. To też dobry moment na przerwanie krótkiej serii Igo bez straty seta. Z drugiej strony H2H jest miażdżące na korzyść faworyta, ale akurat ostatni mecz padł łupem Arthura, a stało się to w finale turnieju ATP 500 Tokio kilka miesięcy temu i co ciekawe Humbert miał w tym meczu piłkę meczową, więc było to dość bolesne i na pewno w pamięci będzie mieć ten mecz. Na koniec pamiętajmy jednak, że mecze rodaków praktycznie zawsze rządzą się własnymi prawami, szczególnie jak do czynienia mamy z przyjaciółki i z tym was zostawię.

👉 powyżej 3,5 setów @1,46 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
18.01. (sobota, część I) 🎾

Australian Open

Fritz 🇺🇸 vs. Monfils 🇫🇷

Przechodzimy płynnie do III rundy AO i przed nami jedno z najciekawszych spotkań, choć kursy wskazują wyraźnie, że prędzej można spodziewać się łatwej przeprawy faworyta. Francuz w tym roku skończy 39 lat, a wygląda często jak młody Bóg, co udowadnia w ostatnich dniach. W I rundzie ATP Auckland był o włos od porażki z przeciętnym Martinezem i cierpiał ze względu na plecy, a już kilka dni później triumfował w całym turnieju. Żeby tego było mało poleciał od razu do Melbourne i ograł swojego przyjaciela Mpetshi Perricarda w pięciu setach, ale chyba było mu mało, bo mógł wcześniej to zrobić na dystansie trzech setów. Na tym się nie zatrzymał, bo w II rundzie ograł pewnego siebie Altmaiera, który ostatecznie nie urwał nawet seta, a miał ku temu okazje, a niektóre akcje były znakomite i to też nie tak, że Niemiec mu coś podarował. Po prostu Gael znów był znakomity w kluczowych momentach, tak samo jak w poprzednich meczach i zbudował swój mental. Bukmacherzy prawdopodobnie liczą, że już padnie i na tym zakończy swoją przygodę. Oczywiście jest to bardzo możliwe, co już widać po kursach, ale aż taka dysproporcja już trochę dziwi. Monfils potrafi bardzo dobrze serwować, świetnie biegać w defensywie, kontrować i wykorzystywać wszelkie luki oraz niedokładności. Fritz będzie musiał być w pełni skoncentrowany od początku i nie zlekceważyć starszego kolegi, choć on wie z jakim wysiłkiem wiązać się będzie ten mecz. Panowie grali ze sobą tylko raz i to 6 lat temu, ale właśnie w tym turnieju. Wtedy w czterech setach lepszy był Amerykanin i w sumie taki sam wynik wziąłbym w ciemno i tym razem. Oczywiście od tamtego czasu wiele się zmieniło, głównie na korzyść Taylora, który stał się zawodnikiem ścisłej czołówki, lecz brakuje mu konkretnych sukcesów. Poprzedni sezon zakończył jednak finałem Nitto ATP Finals i awansował na najwyższy ranking w karierze, a ten rok rozpoczął znakomicie, gdyż od triumfu w United Cup ze swoją reprezentacją wygrywając prawie wszystkie mecze, bo przegrał tylko na otwarcie z Auger-Aliassime'm, choć był bliski domknięcia meczu w dwóch setach, a do tego mógł równie dobrze przegrać z Hurkaczem i powinien z Machaczem, który miał piłki meczowe, a później się załamał po doznaniu urazu. Oczywiście nie chcę podważać jego gry, bo jest znakomita oparta na bardzo solidnym podaniu i świetnych wymianach, ale jednak ma momenty kryzysu, czasem dość długie i jak najbardziej można nawiązać z nim walkę, szczególnie taki weteran jak Monfils, który obecnie jest w bardzo dobrej formie, lecz głównie pytanie brzmi na ile wystarczy mu paliwa. Ogólnie gra pod Monfilsa z meczu na mecz będzie trudniejsza, nie tylko ze względu na coraz lepszych rywali, ale też jego wątpliwą świeżość. Ponadto kursy na Gaela wzrastają, co jest zrozumiałe i trochę martwi. Nie szalałbym ze stawkami robiąc kupony z tymi zdarzeniemi, bo trzeba być też wyrozumiałym, jeśli gładko przegra i z tą konkluzją was zostawię.

👉 Monfils powyżej 0,5 przełamań @1,5 lub powyżej 32,5 gemów @1,5 (betclic) ✅

Bardziej odważna opcja: Monfils wygra seta @1,71 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
18.01. (sobota, część II) 🎾

Australian Open

Moutet 🇫🇷 vs. Tien 🇺🇸

Spotkanie o IV rundę, które jest ogromną szansą dla obu graczy i zdecydowanie najlepszy w Melbourne, bo Francuz już grał raz w IV rundzie wielkiego szlema, lecz było to przed rokiem, u siebie w Paryżu. Według mnie kluczowe będzie przygotowanie fizyczne, gdyż obaj gracze bazują na grze z głębi kortu i ten kto lepiej zniesie wymiany to wygra. Po stronie Tiena stoją argumenty ofensywne, gdyż temu bardziej naturalnie przychodzi znajdowanie winnerów, ale nie jest to typowy kiler. Ponadto jest nakręcony po spotkaniu z Medvedevem, lecz na tym atuty się kończą. Każdy mecz z Rosjaninem jest ogromnym wyzwaniem fizycznym, a przecież trzeba dodać, że mecz trwał grubo ponad 4 godziny do bardzo późnych godzin nocnych, a w tym czasie Moutet już mógł spokojnie spać, po dość komfortowym zwycięstwie z Kruegerem. Wcześniej równie łatwo ograł pupila gospodarzy – Popyrina, a przecież Leander w pierwszej rundzie też grał pięć setów z Ugo Carabellim czyli bardzo przeciętnym graczem jak na warunki twarde, a jeszcze wcześniej musiał przechodzić kwalifikacje, które też nie były spacerkiem. Do tego warto dodać, że Corentin to zawodnik bazujący na przygotowaniu fizycznym i szczerze mówiąc nie pamiętam go w roli zawodnika padającego na korcie. To zazwyczaj on przeważa nad rywalami w tym aspekcie. Jednak ma też szereg wad, a konkretnie mental, który potrafi kuleć, a widzieliśmy to choćby w poprzedniej rundzie z Amerykaninem, któremu prawie oddał seta ze stanu 5-2, 40-0 (doszło do tb). Drugim minusem są jednak walory ofensywne. Musi wypracować sobie dogodną pozycję, by zakończyć akcję winnerem i nie przychodzi mu to z naturalną łatwością. Często też jego bekhend jest zbyt pasywny, a nawet płytki czym zaprasza rywali do siatki. Posyła jednak te piłki na tyle kąśliwie, że bywają pułapką, gdyż te odbijają się bardzo nisko i wymagają szybkiej pracy na nogach. Mam spore obawy, co do formy zdrowotnej Tiena, a jeśli nawet będzie ona w porządku to nie ma gwarancji, że ten mecz wygra na równych warunkach. Moutet jest zarówno wypoczęty jak i w dobrej formie sportowej, więc jeśli głowa będzie działać to jak najbardziej może powalczyć o co najmniej dwa sety, a nawet zwycięstwo. Amerykanin będzie musiał otworzyć wynik na swoją korzyść, bo im dalej w mecz, tym jego szanse powinny spadać. Obaj leworęczni i będzie to pierwszy mecz między nimi, więc zapowiada się bardzo ciekawie. Alternatywnie myślałem jeszcze o zakładzie na +1,5 seta Mouteta.

👉 powyżej 3,5 setów @1,48 (betclic) ❌ (pół meczu pajacowania z rzekomą kontuzją)

Rybakina 🇰🇿 vs. Yastremska 🇺🇦
Obie panie mają świetne wspomnienia z tym turniejem, bo Elena dwa lata temu grała tu w finale i teraz pewnie chce to powtórzyć, lecz rok temu wyleciała już w II rundzie po słynnym maratonie z Blinkovą. Z kolei Dayana broni punktów za półfinał sprzed roku i ona wręcz musi grać teraz najlepszy tenis, a póki co widać, że przygotowała dobrą formę, a jeśli ona gra swój tenis to może zdominować każdą rywalkę. Jej styl opiera się na ofensywie i dominacji, więc jeśli trafia to ciężko o odpowiedź i trochę tu liczę na wymianę ognia. Obie grają fizycznie, ale bardziej stabilna jest Rybakina, co zresztą widać po całej karierze. Obie póki co gromią, więc idealnie pasuje mi tutaj przełamanie serii, a linia jest niska. Wydaje się, że kursy na Ukrainkę są trochę przesadzone i nie ufałbym tak w ciemno Kazaszce, choć póki co jej tenis jest bez skazy.

👉 powyżej 17,5 gemów @1,45 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
19.01. (niedziela) 🎾

Australian Open

Zverev 🇩🇪 vs. Humbert 🇫🇷

Po wstępnym sprawdzeniu oferty miałem nic nie pisać na najbliższy dzień, ale już zakłady specjalne wyglądają kusząco, więc spróbuję. Zdecydowanym faworytem spotkania jest Niemiec, który mówi otwarcie, że interesują go tylko triumfy wielkoszlemowe, co nie dziwi, bo frustracja musi być w nim spora. Przegrał dwa finały wielkoszlemowe, wygrywa co najwyżej tysięczniki, a przecież od lat jest w czołówce, a forma cały czas równa i wysoka. Mam co do jego gry pewne zastrzeżenia, ponieważ warunki ma znakomite i jest wręcz zawodnikiem kompletnym, ale jednak brakuje mu czasem więcej odwagi i zbyt często okopuje się za linią końcową wdając się w bardzo długie wymiany. Tym samym traci swoje atuty w meczach z zawodnikami, którzy też świetnie czują się w wymianach i widać to było choćby w starciach z Medvedevem. Ten sezon zaczął bardzo dobrze i zaznał jeszcze smaku porażki, choć wycofał się w ćwierćfinału United Cup, z powodu urazu łokcia, który męczył go jakiś czas. Jednak w meczach wcale tego nie widać i w Melbourne wygrał trzy spotkania bardzo przekonująco. Nie miał co prawda groźnych oponentów, bo każdy z nich jest obecnie kilka półek wyżej (Pouille, Martinez i Fearnley). Humbert będzie zdecydowanie najtrudniejszym testem, choć potrafił go bardzo przekonująco ograć niedawno w finale ATP Masters 1000 w Paryżu, przed własną publicznością. Tu warto podkreślić, że Niemiec ma znakomity bilans z zawodnikami leworęcznymi, gdyż z żadnym nie przegrał od dwóch lat, choć trzeba też przyznać, że w czołówce za bardzo ich nie ma. Wcześniej z Humbertem zagrał jeszcze dwa mecze i były dość równe, choć teraz bukmacherzy raczej widzą pewne zwycięstwo Zvereva i kursy jeszcze na niego spadają, do śmiesznych wartości, więc granie pod niego totalnie się nie opłaca, tym bardziej, że seria underowych zwycięstw trwa i aż się prosi poszukać przełamania. Francuz jak najbardziej ma argumenty, by walczyć z wielkimi zawodnikami, bo potrafi generować ostre kąty, a w dodatku jest bardzo ofensywny i raczej jest graczem o dość stabilnej psychice. Nie ma tu nic do stracenia i być może wyciągnie wnioski z poprzedniego ich pojedynku, lecz martwi mnie jedno. W meczu z Filsem korzystał z przerwy medycznej, z powodu bólu ramienia. Jak powiedział po meczu zranił się podczas serwisu i poczuł napięcie w mięśniach. Otrzymał maść rozgrzewającą i po tym było lepiej. Wspomniał, że czuje się dobrze, a jego ciało nie ma problemu z regeneracją. Jednak na uwadze trzeba to mieć i trochę zniechęca mnie to przed graniem w jego kierunku. Jakbym miał coś wybrać z oferty specjalnej to over gemowy, szukając przełamania serii Zvereva, a z oferty specjalnej przełamania, gdyż mamy stosunkowo niską linię. Oczywiście są minusy, bo korty są dość szybkie, piłki korzystne, a obaj panowie mają świetny serwis. Jednak jest to linia, która jest do pokrycia nawet w trzech setach, a obaj panowie w poprzedniej rundzie zdecydowanie ją przekraczali. Rzecz jasna to oni głównie przełamywali, a nie tracili serwis, ale Saszy w ostatnim meczu zdarzyło się to aż dwa razy razy, a Ugo nawet trzy, więc to też nie tak, że perfekcyjnie serwują. Mam nadzieję, że problem z ramieniem Humberta nie jest niczym poważnym, by mógł nawiązać walkę o seta, bo w przypadku czterech partii szansa na pokrycie będzie zdecydowanie wyższa. W ich ostatnim meczu padły cztery przełamania w dwóch setach i wszystkie były na korzyść Niemca. Spotkanie odbędzie się na koniec sesji dziennej, a prognozy mówią o bardzo ciepłym dniu, bez opadów. Z jednej strony przyśpieszy to ruch piłki, lecz z drugiej raczej nie zamkną dachu, a taka sytuacja jeszcze bardziej poprawiłaby sytuację serwujących. Podsumowując, trzeba liczyć na walkę ze strony Humberta, by chociaż raz przełamał Zvereva, a najlepiej jakby urwał seta. Linia jest dość niska, a co za tym idzie kusząca, lecz jest szereg argumentów na minus, co sprawia, że ona ma sens. Mimo wszystko wygląda ciekawiej od zagrania dość wysokiej linii gemowej.

👉 powyżej 4,5 przełamań @1,7 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
20.01. (poniedziałek) 🎾

Australian Open

Rybakina 🇰🇿 vs. Keys 🇺🇸

Spotkanie IV rundy w Melbourne, które zapowiada się bardzo ciekawie, bo mamy dwie doświadczone zawodniczki w dość wysokiej formie. Obie pokazują jakość od początku sezonu i lekką faworytką bukmacherów na ten moment jest Kazaszka, która bardzo przekonująco wygrała wszystkie spotkania. Ponadto Elena wygrała dwa ostatnie mecze między nimi, lecz bilans na dziś jest remisowy. Tutaj z kolei ograła Jones, Jovic i Yastremską czyli dość mierne zawodniczki poza tą ostatnią, która broniła punktów za półfinał. Jednak wiemy jak nierówna jest Ukrainka i akurat w tym meczu wylosowała się dość słaba. Madison miała nieco trudniejsze zadanie, gdyż wszystkie trzy rywalki dość dobrze znamy i w przeszłości potrafiły ogrywać mocne rywalki. Na start ograła Li, później Ruse na pełnym dystansie i w sobotę Collins czyli teoretycznie najgroźniejszą rywalkę. Keys jednak się nie przestraszyła i zagrała bardzo solidny tenis z naciskiem na serwis plus forhend, choć tu trzeba podkreślić, że Danielle trochę pomogła i oddała przewagę brejka w drugim secie i totalnie się posypała, co było spowodowane między innymi urazem kolana. Jednak ważniejsze działo się w meczu Rybakiny, gdyż Kazaszka skorzystała kilkukrotnie z przerwy medycznej i odnowił się jej uraz pleców, z którym tak usilnie walczyła w ubiegłym sezonie. Na konferencji pomeczowej powiedziała, że nie jest optymistką i liczy, że fizjoterapeuci zdziałają cuda. Gdyby nie słaba dyspozycji Yastremskiej i jej niezbyt mądra gra, to ten mecz mógłby potoczyć się inaczej. Ukrainka powinna przytrzymać piłkę dłużej w korcie i poczekać na błędy, lecz to nie jest zawodniczka, która potrafi to robić i pierwsza psuła większość piłek. Jeśli zawodniczka jest negatywnie nastawiona to raczej nie wróży nic dobrego, bo zazwyczaj zawodnicy zamazują rzeczywistość w drugą stronę i później wychodzi coś w trakcie meczu, co ukrywali. Nawet jeśliby Rybakina była zdrowa to i tak nie znaczy, że Keys miałaby nie powalczyć, bo jej forma jest na tyle wysoka, że mogłaby wygrywać z zawodniczkami czołówki. Fizyczny tenis nie jest dla niej problemem i chętnie wchodzi w wymianę ognia, choć już zdecydowanie gorzej czuje się w małej grze, ale to akurat wady obydwu dziewczyn. Mam nadzieję, że Madison zagra mądrze i nieco przytrzyma piłkę w korcie i da rywalce pobiegać. Bardzo ważny będzie serwis Rybakiny, który będzie ją trzymać w grze. Warto podkreślić, że Amerykanka uwielbia grać w Australii, co zresztą widać. Ostatni raz nie osiągnęła tutaj III rundy w 2014 roku, co robi wrażenie, choć po drodze ominęła kilka edycji. Aż pięć razy docierała do drugiego tygodnia zawodów, w tym dwa razy grała w półfinale. Myślę, że warto pójść w jej seta, dopóki jest underdogiem, a jeśli grać mecz to z opcją krecz = brak zwrotu, co na dziś oferuje fortuna. O dziwo kursy za bardzo się nie ruszają.

👉 Keys wygra seta @1,5 (betclic) ✅

Opcja odważniejsza:
👉 Keys wygra (krecz=brak zwrotu) @2,21 (fortuna) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1288
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
21.01. (wtorek) 🎾

Australian Open

Djokovic 🇷🇸 vs. Alcaraz 🇪🇸

Przechodzimy do fazy ćwierćfinałowej i pod lupę biorę hit, a może nawet przedwczesny finał. Para, która rozegrała ze sobą w ubiegłym roku dwa finały. Pierwszy na Wimbledonie, gdzie wyraźnie lepszy był Carlitos, a drugi w fantastycznym finale IO, gdzie swego dopiął Novak i można śmiało powiedzieć, że był to mecz roku - korty ceglane Rolanda Garrosa i dwa tb bez przełamań. Teraz akcja przenosi się do Melbourne czyli królestwa Serba, w którym triumfował już 10 razy, a dla porównania Hiszpan najdalej doszedł do ćwierćfinału i było to przed rokiem, kiedy został ograny dość pewnie przez Zvereva. Tym samym zagra o swój najlepszy wynik tutaj i według bukmacherów jest faworytem, co nie może dziwić, bo różnica wieku jest pokaźna, lecz Novak póki co pokazuje młodym ich miejsce w szeregu. Lekkie problemy miał tylko na start turnieju, lecz wszystko kontrolował, a tam gdzie liczono, że zostanie ugryziony, to zmiótł rywali z kortu (Machac i Lehecka czyli dwóch Czechów w wysokiej formie). Oczywiście Alcaraz to inna para kaloszy i po drodze seta stracił tylko z Borgesem. Warto podkreślić, że zmienił technikę serwisową, co było widać, lecz czasem zacinał się na podaniu i ciężko powiedzieć czy wyszła ona na plus, ale na pewno nie przeszkadza. Na pewno obaj podejdą do tego meczu wypoczęci i większość argumentów jest za Hiszpanem, ale cała aura i historia Australian Open sprawiają, że wiara w Djokovicia rośnie. Stricte tenisowo nieco wyżej stoi Carlitos, ale doświadczenie i znajomość kortu to główna domena Serba, a kluczem w tym wypadku będzie forma dnia i może zdecydują pojedyncze punkty czyli jakiś bp lub minibrejk w tb. Dlatego ja nie będę oryginalny i po głowie chodzą mi dwa kierunki - zwycięstwo Hiszpana lub powyżej 3,5 setów, co wydaje się podobnie realne. Czysto statystycznie nieco bliżej mi do kierunku overowego, gdyż obaj ostatnie mecze wygrywali do zera, a dwa ostatnie ich bezpośrednie starcia rozegrane zostały na najkrótszym dystansie setów, więc aż się prosi o przełamanie serii. Kierunek wydawałoby się logiczny, ale też nie zdziwi mnie łatwa wygrana Hiszpana, bo zwyczajnie nie możemy mieć przesadnych oczekiwań, w stosunku do zawodnika mającego 38 lat. Zapowiedź na ten mecz przygotował także Damian na tenisbydawid.pl.

👉 powyżej 3,5 setów @1,5 (betclic) ✅

Opcja ryzykowna:
👉 Alcaraz więcej asów @2,0 (betfan) ✅
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
22.01. (środa) 🎾

Australian Open

Shelton 🇺🇸 vs. Sonego 🇮🇹

Kolejny z ćwierćfinałów, którego skład może zaskakiwać, głównie ze względu na Sonego, bo to, że Sheltona na to stać to już wiemy od kilku lat. Włoch zalicza życiowy występ na szlemie, zaimponował mi szczególnie w starciu z Fonsecą, który był kluczowy dla losów tej części drabinki, bo pewnie gdyby nie kilka piłek w piątym secie to właśnie teraz to Brazylijczyk walczyłby z Amerykaninem i kto wie czy kursy nie byłyby równe lub nawet z lekkim wskazaniem na Joao. To jednak już tylko spekulacje, bo mamy w ćwiartce Sonego, który gra tenis dość prosty - ciągła ofensywa z naciskiem na forhend i solidny serwis oraz unikanie bekhendu, który jest jego najsłabszym elementem i w sumie to go łączy z Sheltonem. Obaj grają dość przeciętnie w tym elemencie, a swój sukces opierają właśnie na forhendzie i serwisie. Patrząc obiektywnie na drabinkę to trzeba przyznać, że trudniejszą drabinkę miał jednak Ben, bo trafiał od początku na bardzo solidnych graczy jak Nakashima, Carreno-Busta, Musetti i Monfils. Każdy z nich prezentuje bardzo dobry tenis i miał wiele do powiedzenia z Benem, lecz siła mentalna była według mnie kluczem, ale też przygotowanie fizyczne szczególnie w dwóch ostatnich meczach, bo zarówno Włoch jak i Francuz mieli swoje problemy natury fizycznej. Sonego z kolei miał według mnie wyraźnie łatwiej, oczywiście nie licząc zdolnego Fonseci. Na start ograł 40-letniego Wawrinke z dziką kartą, następnie wspomnianego Fonsece, później nierównego i zmęczonego Marozsana, a w IV rundzie bardzo zmęczonego i kontuzjowanego Tiena. Tak naprawdę tylko jeden rywal był wyzwaniem i szczerze mówiąc Lorenzo będzie miał ciężko na returnie, by uzyskać chociaż jeden brejk, patrząc na to jak słaby ma bekhend. Jeśli chodzi o typowanie to bliżej mi do faworyta, a jakbym miał wybrać zakład to mimo wszystko przełamania, gdyż linia jest ustawiona bardzo nisko i sam Amerykanin może być w stanie ją pokryć, lecz najlepiej by Włoch chociaż też raz przełamał, co by ułatwiło, a być może zamknęło sprawę tego kierunku. Takie linie wystawiane są w meczach serwismenów, a Sonego na pewno nim nie jest, a przecież Shelton też kilka razy tracił serwis. Obaj też mogą być już nieco zmęczeni, bo poprzednie mecze ich trochę kosztowały, a jednak obaj bazują na pracy na nogach i wybieganiu, bo cały czas szukają forhendu czyli nadrabiają dystans odwracając bekhend.

👉 powyżej 3,5 przełamań @1,85 (betclic) ✅

Luźniejszy typ bez analizy:
👉 Sinner vs. De Minaur w co najmniej jednym gemie as i podwójny błąd - NIE @3,65 (fortuna) ✅
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
24.01. (piątek) 🎾

Australian Open

Djokovic 🇷🇸 vs. Zverev 🇩🇪

Niewątpliwie ciekawszy z półfinałów, gdyż mamy w nim znacznie więcej niewiadomych. Z jednej strony zawodnik wszech czasów, dla którego Melbourne to królestwo i triumfował na tym korcie już dziesięć razy, co jest bezwzględnym rekordem. Z drugiej strony mamy zawodnika niespełnionego o ogromnym potencjale i ambicjach, ponieważ nie ukrywa, że liczą się dla niego już tylko triumfy wielkoszlemowe, a dwa finały już przegrał, które go bardzo bolą. Niemiec od dłuższego czasu gra bardzo dobry i równy tenis. Coraz rzadziej zalicza wpadki, choć jak juz wielokrotnie wspominałem nie jest to tenis, który zadowala moje oko i powinien być jeszcze bardziej ofensywny, patrząc na to jak znakomite posiada warunki. Wiele meczów przegrał na własne życzenie, okupując się w zbyt głębokiej defensywie i nie może sobie na to pozwolić w starciu z Novakiem. Ostatni mecz między nimi padł właśnie łupem Serba, ale o dziwo grali ze sobą dość dawno, bo w 2023 roku. Bezpośredni bilans jest korzystny dla Novaka, gdyż prowadzi 8-4 i na swoim ulubionym korcie jest faworytem bukmacherów, z czym można dyskutować. Kursy oczywiście nie są wyraźnie na korzyść Serba, bo być nie mogą. Pamiętajmy, że Nole ma już 38 lat, ale cały czas porusza się świetnie i wielkim stylu pokonał Alcaraza, choć mecz miał też swoją historię. Po pierwszym, przegranym secie skorzystał z przerwy medycznej z powodu bólu w okolicy pachwiny i w drugiej partii miał problemy z poruszaniem, co nie uszło uwadze rywala i jak sam Alcaraz przyznał trochę go to uśpiło, a nie od dziś wiadomo, że z graczami kontuzjowanymi gra się ciężej pod względem psychologicznym. Podświadomie wydaje się, że mecz powinien pójść na korzyść przeciwnika, a rywal po problemach zaczyna grać coraz lepiej i to czasem potrafi paraliżować. Djokovic przyznał też, że gdyby drugi set nie padł jego łupem w ostatniej chwili to mógłby tego meczu nie ukończyć. Leki zaczęły działać w samą porę i po meczu nie chciał za wiele zdradzać odnośnie swojej kontuzji, więc wiemy, że coś się stało, ale nie znamy skutków. Dlatego raczej nie grałbym po takim kursie Novaka i raczej ryzykowałbym w stronę Saszy, może nawet handicap +1,5 seta, jeżeli uraz okazałby się poważny. Wiemy, że Niemiec jest zdrowy i głodny sukcesu, choć spotkanie z Paulem było rollercoasterem, a Amerykanin mógł nawet je wygrać. W kluczowych momentach jednak lepszy był Zverev i to może go jeszcze wzmocnić. Stoi przed dużą szansą na sprawienie niespodzianki i będę zawiedziony jak nawet nie urwie seta, co tym samym będzie oznaczać, że Serbowi nic nie jest i powalczy o jedenasty triumf. Niewątpliwie jest to fizjologiczny fenomen i mimo problemów zdrowotnych cały czas potrafi ogrywać tak wielkich graczy jak Alcaraz, choć moim skromnym zdaniem, Hiszpan zagrał nieco poniżej oczekiwań, co już sugerowałem wyżej – uraz rywala usztywnił go i mecz mu zwyczajnie uciekł, grając dość słabo zza linii końcowej. Dość bezpiecznym kierunkiem wydaje się over setowy lub handicap na Zvereva, jeśliby jednak kontuzja była nieco bardziej poważna. Drugą opcją są przełamania, gdyż zakładając, że mecz przedłuży się do minimum czterech setów to sześć brejków nie jest niczym imponującym. Oczywiście Zverev bardziej bazuje na podaniu i może być w tym aspekcie bardzo skuteczny, to jednak pamiętajmy, że Djokovic to czołowy returnujący na świecie. Z drugiej strony Sasza też raczej znajdzie swoje okazje, bo serwis faworyta nie jest elementem, którego należy się bardzo bać i można go przełamywać, o ile nie odda się przesadnie inicjatywy, a Niemiec niestety potrafi to robić. Po cichu liczę, że rola underdoga będzie mu sprzyjać i napsuje krwi mistrzowi olimpijskiemu z Paryża.

👉 powyżej 3,5 setów @1,45 lub powyżej 5,5 przełamań @1,65 (betclic) 🔄 ZWROT
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
26.01. (niedziela) 🎾

Australian Open

Sinner 🇮🇹 vs. Zverev 🇩🇪

Wielki finał turnieju w Melbourne, w składzie, który raczej był przez wielu spodziewany, choć oczywiście mógł tu być równie dobrze też Djokovic czy też Alcaraz. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie, bo z jednej strony mamy lidera rankingu i zarazem obrońcę tytułu w roli faworyta bukmacherów, a z drugiej będącego w bardzo dobrej formie Niemca, który dość niskim nakładem sił dostał się do finału, patrząc szczególnie przebieg półfinału. Sinner zagrał w dwóch finałach wielkoszlemowych i oba wygrał w sezonie 2024. Z kolei Zverev grał także w dwóch i oba boleśnie przegrał (pamiętne US Open z Thiemem i Roland Garros z Alcarazem). Jeden zagra o podtrzymanie serii, a drugi o przerwanie. Co ciekawe bilans bezpośredni jest korzystny dla Saszy, który prowadzi 4-2, choć ostatni ich mecz i zarazem jedyny w 2024 roku padł łupem Jannika, choć był bardzo wyrównany. Mnie osobiście nie przekonują kursy na Włocha, które są dość niskie i raczej nie warte ryzyka, patrząc na to co przechodził w poprzednich rundach i forma na pewno nie jest tak wysoka jak przed rokiem. Oczywiście ma znakomity mental, opanowanie i już spore doświadczenie, a rywal zazwyczaj w finałach grał trochę poniżej oczekiwań i tego się obawiam czyli różnicy w głowie. Alexander jednak jest zdrowy, w wysokiej formie i mówi otwarcie, że interesują go już tylko triumfy wielkoszlemowe. Chciałoby się powiedzieć, kiedy jak nie teraz, ale przecież gra z Sinnerem, więc on tylko może, ale nic nie musi. Z psychologicznego punktu widzenia jest to bardzo dobra sytuacja. W teorii jest underdogiem, a z drugiej strony siatki ma rywala, którego częściej ogrywał i miał problemy w poprzednich rundach. Warto sobie przypomnieć, że przed starciem z Rune w ogóle się nie rozgrzewał, a podczas meczu korzystał z przerwy medycznej i miał widoczne gołym okiem dreszcze. Z kolei w półfinale także korzystał z przerwy medycznej i miał masowane udo, choć tłumaczył to skurczami. Jednak było widać, że chce jak najszybciej zakończyć mecz, by zbyt mocno nie cierpieć. Na jego szczęście Shelton zagrał swój tenis czyli bardzo rwany i słaby szczególnie po stronie bekhendowej, a do tego także miał problem z udem. Mógł wyserwować pierwszego seta, ale oddał przewagę i przegrał po tb (dwa razy w secie prowadził różnicą przełamania). W kolejnych setach też miał swoje okazje, ale w juniorski sposób roztrwonił każdą przewagę i jego gra była znacznie poniżej poziomu wielkoszlemowego półfinału – w mojej opinii zrobił wynik zdecydowanie ponad stan, a i tak powalczył z Sinnerem, który rozegrał jak na siebie średnie spotkania, szczególnie jego początek i Zverev może mieć znacznie więcej do powiedzenia. Warto podkreślić, że Niemiec jest zawodnikiem kompletnym, bo potrafi korzystać z każdego elementu gry na bardzo wysokim poziomie i jeśli jego mental będzie funkcjonować jak zazwyczaj to set to jest minimum, co może tu zrobić. Forma zdrowotna faworyta jest małym znakiem zapytania. Podejrzewam, że będzie gotowy na finał, ale Zverev potrafi grać bardzo cierpliwie i jeśli nie okopie się zbyt głęboko pod samymi trybunami to będzie w stanie nawiązać równą walkę. Sasza ma niestety tę złą cechę, że pomimo znakomitych walorów ofensywnych zbyt często się cofa i oddaje inicjatywę, a tacy zawodnicy jak Włoch potrafią to wykorzystać czyli kończyć winnerem i zamknąć wszelkie wolne strefy, by uniknąć passingshota z głębokiej defensywy. Jeśli mental będzie działać jak należy to zobaczymy dobre widowisko, a jeśli nie to skończy się bez niespodzianki. Chyba, że forma zdrowotna Sinnera nie będzie optymalna.

👉 powyżej 3,5 setów @1,51 (betclic)

Odważniejszy wariant: Zverev +1,5 seta (ha) @2,05 (betclic)
 
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
06.02. (czwartek) 🎾

WTA Abu Zabi

Rybakina vs. Jabeur

Hitowe spotkanie o półfinał turnieju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dwie zawodniczki, które są wszystkim znane i już kilka razy skrzyżowały ze sobą rakiety. Dla obu pań ten turniej jest dość wyjątkowy z różnych względów. Rybakina grała tu trzy razy i zawsze dochodziła minimum do ćwierćfinału, a przed rokiem nawet triumfowała, więc motywacja jest spora, gdyż trzeba bronić sporej liczby punktów. Kort jej ewidentnie leży, lecz ma swoje problemy, o których za chwilę. Z kolei Jabeur nie miała tu wielkich wyników, bo dochodziła najdalej do ćwierćfinału, ale jak sama podkreśla turnieje na Bliskim Wschodzie są dla niej wyjątkowe i traktowana jest tutaj jak gospodyni. Nie ma czemu się dziwić, bo brakuje gwiazd tenisa z krajów arabskich i naturalnym wyborem jest Tunezyjka. Ta jednak nie przeżywa najlepszego okresu, gdyż już w Melbourne narzekała na problemy z oddychaniem i mówiło się o nawrocie astmy. W efekcie nie miała sił do intensywnego biegania i odpadła w starciu z Navarro zaliczając dość mizerny turniej, a ogólnie poprzedni rok był marny w jej wykonaniu. Wspominałem jednak, że Elena też ma swoje problemy i też wynikają ze zdrowia, gdyż w Australii powrócił problem z plecami i Kazaszka była ewidentnie załamana, choć finalnie rozegrała dobry turniej, odpadając w trzech setach z późniejszą triumfatorką - Madison Keys. Na konferencji podkreślała, że dyskomfort jest spory, choć w Abu Zabi już o tym nie wspominała, więc być może jest już w porządku. Obejrzałem jednak jej mecz z Volynets i muszę przyznać, że stał na niskim poziomie. Pierwszy set był fatalny w wykonaniu Eleny i praktycznie nic jej nie wychodziło. Bardzo mało biegała, marnowała bp, ale co ważniejsze podejmowała dziwne decyzje jak wycieczki do siatki z nieprzygotowanych pozycji, skróty w pół siatki oraz ogólnie sporo niewymuszonych błędów. Trzeba też podkreślić, że Amerykanka grała dość przeciętnie i głównie jej zawdzięcza powrót do meczu. Kazaszka nabrała pewności w drugim secie, nieco lepiej serwowała i więcej trafiała, choć podanie nie było atomowe i być może jest jakaś lekka blokada. Mówiąc krótko, Jabeur może być wiele cięższym wyzwaniem niż Volynets, choć z drugiej strony ciężko będzie zagrać gorzej niż Rybakina w poprzedniej rundzie. Jeśli jednak tak się stanie to nie wróżę jej obrony tytułu i wyraźny spadek w rankingu. Dziś postawię na seta Jabeur, która zrobiła niezłe wrażenie z Ostapenko i Sonebe (warto tę dziewczynę obserwować), choć nie mam do niej zaufania ze względu na słaby poprzedni sezon i powracające problemy zdrowotne. Na papierze świetny mecz, ale nie zdziwię się jak totalnie zawiedzie.

👉 Jabeur wygra seta @1,72 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
07.02. (piątek) 🎾

WTA Abu Zabi

Rybakina vs. Bencic

Spotkanie o finał w ZEA i znów pod lupę biorę mecz Kazaszki, można rzec za ciosem. Co ciekawe będzie to spotkanie zawodniczek, które wygrywały poprzednie dwie edycje turnieju. W 2023 Bencic, a rok później Rybakina. Dziś faworytką jest Elena, co nie może dziwić, bo jednak jest cały czas zawodniczką z czołówki, która w każdej edycji tych zawodów dochodziła wysoko, a rywalka tak naprawdę niedawno wróciła do gry po przerwie macierzyńskiej. Obie na pewno nie są w optymalnej formie, choć jestem zdziwiony jak szybko Belinda weszła na odpowiednie tory, rywalizując z najlepszymi zawodniczkami na świecie, co dobrze wróży na dalszą część jej kariery. Na pewno ma ogromne doświadczenie i na swoim rozkładzie wiele dużych zwycięstw, więc w żadnym wypadku nie można jej lekceważyć i raczej to nie będzie miało miejsca. W Abu Zabi zdołała ograć na start Sramkovą, a później łatwo Kudermetovą i Vondrousovą, co robi spore wrażenie, choć na pewno nie były to rywalki w najlepszej swojej formie. Helwetka ma wiele do zaoferowania z końca kortu i jej przewagą może być kreatywność, ale tracić będzie na podaniu, co jest akurat atutem Rybakiny. Jabeur też miała być bardziej kreatywna i była, ale finalnie nie wystarczyło to, by wygrać mecz. Jednak trzeba powiedzieć sobie jedno - Ons już od dobrego roku jest pod formą i było to ewidentnie widać, a to, że była tak blisko zwycięstwa świadczy też o nie najlepszej formie Eleny. Mecz był dość rwany, ale na pewno lepszy w wykonaniu Kazaszki od tego z Volynets, z którą popełniała lawinowo niewymuszone błędy z końca kortu czy też pod siatką, a do tego nie działał serwis. W ćwierćfinale zrobiła wyraźny progres, za co trzeba ją pochwalić i jeśli zrobi kolejny krok do przodu to ten mecz wygra, choć mam nadzieję, że z problemami. Po jednym dobrym meczu też nie chcę ją przesadnie chwalić, skoro dzień wcześniej wyglądała dramatycznie i nie ma pewności czy akurat tego dnia jej tenis pójdzie w dobrą stronę. Jeśli pierwszy serwis nie będzie na zbyt wysokim procencie to otworzy się szansa dla Bencic, która powinna trzymać Rybakinę daleko za linią końcową i zmusić ją do biegania, co było jej dużym problemem w pierwszym meczu.

👉 Bencic wygra seta @1,55 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
07.02. (piątek, część II) 🎾

ATP Dallas

Ruud vs. Nishioka

Spotkanie o półfinał turnieju halowego w Dallas, który w tym sezonie zyskał rangę 500, więc podniósł swój prestiż. Turniej odbywa się w innej lokalizacji niż wcześniej, a zawodnicy mówią o średnio szybkich warunkach, z czego zadowoleni są gospodarze, choć zeszłej nocy zaliczyli kilka blamaży. Obaj raczej nie są najlepszymi zawodnikami w warunkach halowych. Jak wiemy Ruud to specjalista od mączki i na betonie trochę traci, choć potrafi od czasu do czasu zagrać znakomite spotkanie pomimo braku dobrego bekhendu. Z kolei Nishioka preferuje beton i ostatnie mecze miał znakomite. Swoją serię zaczął już podczas Davis Cup, gdzie ograł Harrisa i Fearnleya, a w Dallas Nakashimę i Tiafoe czyli groźnych gospodarzy w tych warunkach. Teraz teoretycznie wcale nie musi mieć trudniej, lecz pojawia się jeden problem. W poprzednim meczu narzekał na uraz ramienia, często nim poruszając, ale nie korzystał z przerw medycznych (po prostu jakby musiał je odpowiednio nastawić lub rozruszać). Po meczu przyznał, że sam był zdziwiony, że ten mecz wygrał i nie wie w jakim stanie będzie w kolejnej rundzie, ale da z siebie wszystko. Z jednej strony prezentuje znakomity tenis, a z drugiej jest spora obawa, że w końcu się posypie. Na pewno może mieć przewagę po stronie bekhendowej, bo to bolączka Ruuda, ale straci nieco na serwisie i forhendzie, gdzie nieco lepiej może czuć się Norweg. Casper łącznie z Davis Cup wygrał już cztery spotkania z rzędu, więc bliźniacza sytuacja, co u Nishiego. Nie grali ze sobą jeszcze w warunkach halowych, a bilans ogólny wynosi 2-1 dla Ruuda (w tym 1-1 na hardzie). Spodziewam się, że Norweg będzie nieco stabilniej trzymał podanie, a Nishioka w zależności jak będzie się czuć. Serwis raczej nie jest mocną stroną żadnego z nich i pomimo dość szybkiej nawierzchni spróbuję pójść w przełamania, gdyż linia jest niska jak na tych graczy. Ruud w poprzednich meczach tracił serwis po razie, ale kilkukrotnie przełamywał rywali. Nishioka z kolei zero i dwa razy, więc także niewiele i być może z tego wynika ten szacunek przez bukmachera, choć u innych można znaleźć wyższą linię. Głównie przemawia do mnie ta linia i problemy Nishioki, choć obaj są w bardzo dobrej formie.

👉 powyżej 3,5 przełamań @1,6 (betclic) 🔄 ZWROT

W przypadku niedyspozycji Nishioki możliwe, że 2,5 przełamań Ruuda będzie lepszą opcją.

Edit: Nishioka schodzi po 3 przełamaniach i dwa punkty od 4!

Analiza wideo WTA Doha TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,5M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
08.02. (sobota) 🎾

ATP Rotterdam

De Minaur vs. Bellucci

Spotkanie o finał prestiżowego turnieju halowego w Holandii. Oczywistym faworytem wydaje się być Australijczyk, który przed rokiem grał tu już w finale i zna te korty świetnie. W tym roku póki co wygrywa bardzo przekonująco. Pokonał Goffina, Mensika i Altmaiera po underach gemowych, lecz tylko Niemiec był w przyzwoitej formie. Teraz dostaje rywala, który jest wręcz w życiowej i zalicza swój najlepszy turniej w karierze, także pod kątem finansowym. Mattia bardzo lubi warunki halowe, prezentuje mocno urozmaicony tenis, bo potrafi dobrze serwować, grać z głębi kortu jak i ma ciąg do siatki, a w Rotterdamie poprawił także swój mental, gdyż praktycznie wszystkie stresowe momenty potrafił zamienić w zwycięskie punkty. To właśnie sfera mentalna była zawsze głównym powodem dlaczego był tak daleko w rankingu i nie oglądaliśmy go na wielkich arenach. Teraz w końcu dopina swego i nie jest to dla mnie niespodzianką, bo było to zwyczajnie kwestią czasu. Tutaj gra od kwalifikacji, więc ma prawo być zmęczonym, ale seta stracił tylko z Medvedevem, a ćwierćfinał z Tsitsipasem nie był maratonem. Po meczu przyznał, że na początku nie czuł się dobrze na korcie, ale końcowy wynik wszyscy znamy. Ciekaw jestem jak spisze się z całkiem innym typem rywala, bo De Minaurowi bardzo leżą wolniejsze warunki halowe. Do tego jest znakomitym defensorem i swoją cierpliwością jest w stanie ograć zdecydowaną większość rywali. Ponadto w tym sezonie wygląda bardzo dobrze, wzmocnił się fizycznie i przyspieszył serwis. Minusem jednak jest to, że nie trafia już tak często jedynką i jak najbardziej można z nim powalczyć mając agresywny return. Włoch gra z nieco większą rotacją, więc musiałby nieco przyspieszyć tempo, bo w dłuższych wymianach ostatecznie przegra. Handicapem Bellucciego niewątpliwie jest lewa ręka i zdolności do gry kombinacyjnej. To może być naprawdę niezły mecz, jeśli dojedzie głowa underdoga. Australijczyk wspominał, że jest już nieco zmęczony, choć ciężko mi uwierzyć w jego brak świeżości. Kursy na Alexa są tak niskie, że totalnie nie warto ich ruszać, ale już przełamania jego czy też obu łączne wyglądają ciekawie. De Minaur to jeden z lepszych zawodników, jeśli chodzi o return, więc rywal będzie miał problem z regularnym trzymaniem serwisu. Zobaczymy na ile pozwoli sobie Australijczyk przy swoim serwisie, bo jak najbardziej można z nim wejść w wymiany i próbować naciskać, lecz póki co rywalom to zbytnio nie wychodzi i statystycznie ta linia się broni, ale pod względem stylu obu jak najbardziej do pokrycia. Można spróbować ewentualnie 2,5 przełamań samego De Minaura ✅.

👉 powyżej 3,5 przełamań @1,55 (betclic) ✅

Na tenisbydawid.pl znajdziesz zapowiedź meczu Hurkacz vs. Alcaraz od Damiana ✅.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom