>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

Tenis by Dawid - analizy

Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
21.12. (sobota) 🎾

Next Gen ATP Finals – półfinały


Tien 🇺🇸 vs. Michelsen 🇺🇸
To jedno z typów spotkań, które nie bardzo mi leżą, jeśli chodzi o typowanie czyli starcia rodaków. Z doświadczenia mogę powiedzieć tyle, że zazwyczaj kończą się odwrotnie niż mówi analiza, więc z reguły ich nie ruszam lub gram w kierunku underdoga i tak też zrobię tym razem, choć więcej argumentów po swojej stronie ma Alex. Michelsen grał już w tym turnieju, grywa regularnie w głównym cyklu i póki co wygląda bardzo pewnie, a w jego grze jest bardzo mało wad. Z reguły początki spotkań miał najsłabsze, ale później już dominował. Ciężko będzie Tienowi się przebić przez ten mur, bo starszy z Amerykanów bardzo dobrze broni, a równie dobrze serwuje, więc tutaj potrzeba będzie czegoś ekstra. Tien jednak ma ten atut, że jest underdogiem, w zasadzie nic nie musi, a tylko może, a w zasadzie wykonał już plan maksimum na ten turniej, bo mało kto liczył, że wyjdzie z grupy, a po drodze ogra Filsa oraz Mensika czyli głównych faworytów (ostatecznie obaj odpadli). Learner na pewno ma niewygodny serwis, choć stawia głównie na kierunki i technikę niż siłę - tak cięte podanie będzie bardzo groźne na trawie. Na pewno Michelsen na dziś jest bardziej stabilnym graczem i jego pewna wygrana nie powinna tu zdziwić, ale zaryzykuję seta rywala, gdyż w tym formacie zwyczajnie warto grać pod underdogów bardziej niż zazwyczaj. Praktycznie jedno przełamanie decyduje o losach seta lub loteryjny tb.

👉 Tien wygra seta @1,4 (betclic) ✅

Fonseca 🇧🇷 vs. van Assche 🇫🇷
W mojej opinii ciekawszy z półfinałów, w którym spotka się rewelacja turnieju i przy okazji najmłodszy zawodnik w stawce czyli Fonseca oraz najbardziej doświadczony czyli van Assche. Dla obu ten sezon był totalnie inny, gdyż Brazylijczyk przebojem przebił się do mainstreamu, pokazując genialny tenis w Rio de Janeiro, a później głównie na szczeblu challengerowym, ostatecznie zaliczając awans w rankingu o kilkaset pozycji i awans do finałów sezonu. Z kolei Francuz zaliczył regres i zszedł nawet do challengerów, zawodząc także tam, ale spowodowane to było poniekąd kontuzją, ale też stylem, który oparty jest na defensywie i tym samym musiałby być perfekcyjnie przygotowany motorycznie, a tak nie było i podupadła jego pewność, a co za tym idzie też wyniki. Tutaj jednak gra bardzo dobrze i wypunktował Shanga oraz Basavareddy'ego, a z Michelsenem też mocno powalczył. Stara się grać ofensywnie, lecz głównym atutem jest obrona i gra z kontry. O dziwo mocno pomaga mu też serwis oraz doświadczenie, gdyż grał tu przed rokiem, co jest sporym handicapem. Mimo to o losach meczu głównie zdecyduje postawa faworyta, bo to on będzie nadawał ton grze. Póki co gra znakomicie, czasami przypomina Alcaraza w swoim nieustannym szukaniu winnerów. Mam tu jednak małe wątpliwości. W piątkowym meczu z Mensikiem rozegrał pełen dystans setów, ale też gemów, gdyż mieliśmy 5x tb, co na pewno może kosztować go pod względem fizycznym i kto wie czy nie zapłaci w półfinale z wybieganym Lucą. Ponadto korzystał z przerw medycznych z powodu ramienia i kostki, a mecz zakończył się dość późno, więc wydaje mi się, że over ma tu jakiś sens, a jeśli rzeczywiście coś będzie dolegać Joao to może nawet Francuz zaskoczy. Fonseca po meczu jednak mówił, że to nic poważnego i będzie gotowy na grę o finał. Stricte tenisowo Brazylijczyk stoi wyżej, ale mogą zdecydować detale fizyczne, choć nie muszą, bo póki co nie można się do niczego doczepić.

👉 powyżej 3,5 setów @1,5 (betclic) ❌
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1261
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
22.12. (niedziela) 🎾

Next Gen ATP Finals - finał

Fonseca 🇧🇷 vs. Tien 🇺🇸

Z racji, że postanowiłem opisać dla was każdy mecz turnieju to wypada napisać kilka słów także o finale, choć szczerze mówiąc wolałbym go w ogóle nie obstawiać i głównie przedstawię jak go w widzę. Zacznę od tego, że skład finału jest dość zaskakujący, a w zasadzie już półfinały takie były. Obaj panowie byli raczej skazywani na odpadnięcie w fazie grupowej. Faworytem bukmacherów i to bardzo wyraźnym jest Brazylijczyk, co nie może dziwić, bo gra fantastycznie od samego początku i jeszcze nie przegrał żadnego meczu. Co ciekawe spotkali się już w fazie grupowej i w czterech setach zwyciężył Fonseca, a trzy sety wygrał bardzo zdecydowanie i ten urwany przez Tiena był i tak zaskakujący patrząc na to jak ten mecz się układał. Nie zdziwię się jak tym razem zobaczymy podobny scenariusz, a może nawet jeszcze pewniejsze zwycięstwo zawodnika z Ameryki Południowej i waham się pomiędzy -1,5 seta faworyta lub setem underdoga. Obie te opcje ostatnio weszły, ale pamiętajmy, że to jest finał, które zazwyczaj rządzą się własnymi prawami. Rzadko kiedy mecze "rewanżowe" w tak krótkim odstępie czasu kończą się tym samym wynikiem (czy też przebiegiem). Dlatego ten mecz odpycha mnie od obstawiania, a z doświadczenia wiem, że ujemne handicapy to nie jest kierunek, który długofalowo daje sukces. Stricte tenisowo wyżej stawiam Fonsecę, który stara się prowadzić grę, czasem swoją ofensywą przypomina Alcaraza i nie dał żadnych szans defensywnemu van Assche. Po prostu nie było punktu zaczepienia, choć liczyłem, że po pełnym dystansie z Mensikiem i małych problemach zdrowotnych (ramię/kostka) jednak będzie do ugryzienia. Teraz na to nie liczę, ale trzeba mieć to z tyłu głowy. Wcześniej grał znakomicie, co też sam argumentował tym, że jest underdogiem, najmłodszym w stawce i gra bez presji. W finale optyka jednak się trochę zmienia i tylko pod względem mentalnym widzę tu cień szansy dla Tiena. Amerykanin będzie jednak w głębokiej defensywie i jeśli Brazylijczyk trochę sam nie pomoże to Leander będzie musiał dać coś ekstra od siebie. Jedyny słaby mecz w tym turnieju zagrał właśnie z Fonsecą, co na pewno martwi, ale ma świeży materiał do wyciągnięcia wniosków i już wcześniej pokazywał, że w tenisa grać potrafi jak np. w Winston Salem. Powiedziałbym, że inny wynik niż pewne zwycięstwo Fonseci byłoby niespodzianką, z racji na ich ostatni mecz i styl jaki prezentują, ale z drugiej strony jest to finał, presja skierowana na Joao i pamiętajmy, że to cały czas młodzi chłopcy, których mental jeszcze nie raz zawiedzie. Dlatego gra pod faworyta w takim starciu jest obarczone ryzykiem, mimo, że argumenty wskazują wyraźnie.

👉 Dwa typy na ten mecz znajdziecie na stronie czyli typ z zapowiedzią od Damiana (4/4 ✅ na ten moment) oraz typ dnia ode mnie (3/4 ✅) TUTAJ

Edit: oba powyższe typy ✅ ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +2274
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
WTA – nr 1 na koniec sezonu 🎾

Zaczynam krótką serię typów długoterminowych na sezon 2025. Pierwszym moim wyborem jest powrót Igi Świątek na pozycję liderki na koniec roku. Jestem przekonany, że gdyby nie zawieszenie to dalej byłaby liderką rankingu i tym bardziej szkoda, że tak się stało. Teraz oczywiście mamy nowe rozdanie, ale wiemy, gdzie Iga będzie mogła nadgonić, a gdzie bronić będzie maksymalnej liczby punktów czyli nic nie zyska, a co najwyżej wyjdzie na zero. Polka pod koniec sezonu zagrała w finałach WTA oraz w Billie Jean King Cup, gdzie nie wypadła za dobrze, ale i tak doprowadziła zespół do półfinału, a przecież jeszcze wtedy nikt nie wiedział o jej problemach z zawieszeniem i musiała ten problem dusić w sobie. Myślę, że teraz będzie jej łatwiej z kilku względów. Oczywiście będzie mieć wierne grono hejterów, także wśród koleżanek z kortu, o czym już zdążyliśmy się przekonać, ale wydaje się, że najgorsze już za nią. Została uniewinniona, jej argumenty były logiczne, udzieliła kilka wywiadów w mediach i sprawa trochę ucichła, choć pewnie kilka razy jeszcze wróci. Prawdopodobnie wyczyściła już głowę i tu duże wyzwanie przed sztabem i nowym trenerem (oby wykonali swoją robotę jak należy). Dobrym przykładem dla niej jest lider ATP, który miał podobny problem, ale udźwignął ciężar i praktycznie zdominował drugą część sezonu, pokazując kolejny raz jak ma silny mental i potrafił skupić się w 100% na tenisie. Przejdźmy jednak do mojego zakładu. Szczerze mówiąc nie widzę innej rywalki dla Świątek niż Sabalenka. W teorii mogłaby to być jeszcze Rybakina, lecz ta co jakiś czas ma problemy zdrowotne i jak nie działa serwis to zbyt dużo traci z głębi kortu i brakuje jej planu B. Naturalną kandydatką jest też Gauff, ale ma na tyle wiele braków, że aż nie chce mi się wierzyć w jej stabilność na przestrzeni całego roku, ale w finałach pokazała, że ma mental, by wygrywać duże imprezy, pomimo wad. Nimi są głównie serwis i forhend, ale cały czas się rozwija i najlepsze lata cały czas są przed nią. Jeszcze inną opcją jest Zheng, która potrafiła zagrać kilka znakomitych turniejów na czele z finałami sezonu oraz Igrzyskami Olimpijskimi. Zrobiła już jeden finał szlema (AO) i myślę, że kwestią czasu jest kiedy go wygra. Pytanie czy już w tym roku? Nie mówię nie. Jej pozycja powinna rosnąć, ale nie wiem czy już w 2025 będzie liderką. W obwodzie są jeszcze takie zawodniczki jak Paolini czy Pegula, ale to jeszcze trudniejsze typy i nie zamierzam brać ich pod rozwagę. Wróćmy jednak do Igi, bo ona może wrócić w styczniu na pozycję liderki, jeśli zajdzie daleko w AO, a Sabalenka potknie się nieco wcześniej, ale później znów może dojść do roszad, gdyż Polka broni wiele punktów na Bliskim Wschodzie, w Sunshine Double i ogólnie na cegle z Roland Garros na czele. Zdecydowaną większość swoich punktów bronić będzie w pierwszym półroczu i tak naprawdę nadganiać będzie dopiero później, gdy zostanie jej do obrony niecałe 1000 punktów za Wimbledon, US Open oraz finały sezonu. Dlatego najważniejsza będzie jej postawa na początku roku i takie turnieje jak Doha, Indian Wells, Madryt, Rzym i Roland Garros, gdzie triumfowała. Oczywiście może nadrobić turniejami, gdzie poszło jej nieco gorzej, a szczególnie Australian Open, Miami, Dubaj czy Stuttgart. Jeśli po Roland Garros jej strata do liderki nie będzie przekraczać 2000 punktów to powrót na pozycję nr 1 na koniec roku stanie się bardzo realny, bo na jesień praktycznie będzie jej tylko przybywać punktów i zapewne w Azji będzie już numerem 1. Nie ukrywam, że liczę na progres w jej grze u boku Fissette, który zapowiada więcej kreatywności, używania skrótów, gry wolejowej i co ważne lepsze wyniki poza mączką, gdyż jego byłe podopieczne właśnie na kortach szybkich osiągały najlepsze wyniki. Pierwszy sprawdzian już podczas United Cup, którego nie można bagatelizować, gdyż Iga przed rokiem zdobyła w nim aż 500 punktów.

👉 Świątek @1,9 (betclic)

Zakład znajdziesz w zakładce Tenis -> Sezon WTA.

Typy bez analizy:
👉 Zheng powyżej 0,5 triumfów wielkoszlemowych @6,25 (fortuna)
👉 Muchova wygra co najmniej jeden turniej WTA @2,25 (fortuna)
 
Otrzymane punkty reputacji: +578
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
ATP 2025 - najwięcej asów na koniec sezonu 🎾

Tym razem pod lupę biorę asy sezonowe i wybieram faworyta, choć wahałem się nad drugą opcją, którą wybrałem przed rokiem czyli Hurkacz. Polak prawie wygrał, lecz z racji, że odpuścił końcówkę sezonu to oddał prowadzenie Zverevowi (aż 90 spotkań). Mpetshi Perricard zajął dopiero 8 miejsce, ale rozegrał tylko 28 spotkań, więc mniej niż 1/3 tego co lider. Tutaj warto podkreślić, że do zestawienia liczą się asy zdobyte w turniejach ATP Tour i wielkoszlemowych, a Francuz część sezonu rozegrał na niższym szczeblu, z racji na niski ranking. Teraz sytuacja jest wiele bardziej korzystna, gdyż plasuje się na 31 miejscu w rankingu ATP, więc w wielu imprezach będzie rozstawiony, a sporo punktów broni dopiero na koniec roku. Najwięcej punktów to Bazylea czyli turniej, który odbywa się w październiku (500 punktów), więc nawet jak straci całość to i tak sezon będzie już zakończony i nie wpłynie to na zapisy do kolejnych zawodów. Następnie mamy 250 punktów za Lyon w maju, później 216 punktów za Wimbledon w lipcu oraz kilka challengerowych triumfów w lutym oraz kwietniu. W dwóch pierwszych miesiącach roku broni tylko 112 punktów. Jeśli dołoży przyzwoitą formę serwisową i nie będzie odpadał w pierwszych rundach to zrobi kolejne awanse. Po prostu musi startować i oczywiście być zdrowym, a wtedy praktycznie cały rok rozegra na najwyższym szczeblu, a wiemy jak wielki ma potencjał na serwisie, bo jego gra to praktycznie tylko i wyłącznie podanie. Jeśli dołoży jeden duży wynik na poziomie ATP Tour to jego pozycja jeszcze bardziej się wzmocni, co wpłynie korzystnie na rozstawienia, a co za tym idzie będzie dostawać w pierwszych rundach teoretycznie łatwiejszych oponentów. Kto może mu przeszkodzić? Na pewno wspomniany Hurkacz, który ma potencjał, by zachodzić dalej w poszczególnych turniejach i zapewne przez część sezonu będzie nawet ponad Mpetshi Perricardem. Na pewno też Zverev, który będzie zaliczał mniej asów średnio na mecz, ale będzie regularnie zachodził do wysokich faz turniejów i podobnie to wygląda w przypadku Fritza oraz ewentualnie Sheltona. Na pewno Giovanni będzie mieć mniej spotkań sumarycznie, bo stosunkowo często będzie odpadać w I lub II rundzie rywalizacji. Z drugiej strony na pewno będzie szukać słabszych eventów pod względem obsady, by podreperować ranking, gdzie panowie z top 10 w ogóle się nie wybiorą i z takiej okazji skorzystał, choćby w Lyonie, gdzie triumfował i to na mączce. Kurs na to zdarzenie na pewno nie jest przekonujący, ale mając na uwadze, że prawdopodobnie rozegra pełny sezon na najwyższym szczeblu i dołoży też kilka eventów na szybkiej trawie plus na szlemach w formule best of 5 to jego szanse realnie wzrastają. Rok 2024 pokazał, że może być w czołówce grając ułamek spotkań tego co konkurencja. Jeśli zdrowie dopisze to powinien to zrobić.

👉 Mpetshi Perricard @2,1 (betclic)

Typ bez analizy:
👉 Djokovic 0 tytułów wielkoszlemowych w 2025 @1,5 (betclic)
 
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
28.12. (sobota) 🎾

United Cup
Tsitsipas vs. Carreno Busta

Spotkanie grupowe turnieju państw w Perth pomiędzy Grecją, a Hiszpanią. Grecy dopiero wchodzą w turniej, z kolei Hiszpanie mają już za sobą przegrany bój z Kazachstanem po supertb w mikście, więc oba kraje walczyły do samego końca. Reprezentacja z półwyspu Iberyjskiego nie ma jednak dużego parcia na wynik, gdyż nie grają swoim najlepszym składem, a dla Carreno-Busty jest to świetna okazja na złapanie minut na korcie z dobrymi rywalami, bo tego najbardziej potrzebował. Przed turniejem wspominał, że potrzebuje ogrania, a w końcówce ubiegłego sezonu brakowało mu trochę przygotowania fizycznego, lecz teraz już czuje się dobrze. Pokazał to zresztą w starciu z nieprzewidywalnym Shevchenką, którego wręcz rozgromił, więc to dobrze wróży na start sezonu. Oczywiście Tsitsipas to teoretycznie wiele groźniejszy zawodnik z większymi argumentami, szczególnie na serwisie i forhendzie, ale jak wiemy dość mocno cierpi na bekhendzie i tutaj szukałbym szans. Pablo raczej stabilnie wygląda po stronie bekhendowej, która od lat była jego atutem. Ostatnie lata miał jednak ciężkie przez kontuzje łokcia i tak niski ranking zawdzięcza właśnie zdrowiu (niedawno też problemy z kostką). Ciężko powiedzieć czy wróci na dawne tory, ale kilku zawodników i to starszych pokazało, że się da, lecz też niektórzy szybko zakończyli kariery jak np. Thiem. Przewagą Pablo na pewno będzie fakt, że już zaliczył przetarcie i to bardzo udane, więc zwiększy to jego pewność. Stefanos z kolei dopiero wejdzie w sezon i w grudniu zagrał tylko seta z Rublevem w pokazówce na Bliskim Wschodzie, którego zresztą przegrał bardzo gładko (1-6). Najlepiej wypadł w Paryżu, gdzie zrobił ćwierćfinał, ale ogólnie na betonie jego wyniki były przez cały rok tylko przeciętne i rywale nie muszą się go bać. Zdecydowanie lepiej wygląda na mączce, gdy piłka wchodzi w większy kozioł i ma więcej czasu na uderzenie z bekhendu. Na szybszych kortach wygląda to już gorzej, szczególnie na trawie. Carreno Busta jak najbardziej ma szansę nawiązać walkę w dłuższych wymianach i musi po prostu zagrać mądrze. Tsitsipas na pewno będzie liczyć na serwis i kończenie akcji dość szybko, nawet pod siatką. Widzę tu potencjał na dość długi mecz i mam nadzieję, że gra dzień po dniu dla Hiszpana na starcie sezonu nie będzie problemem. Martwi na pewno H2H między tymi zawodnikami, gdyż w trzech meczach Pablo nie urwał Stefanosowi nawet seta! Na pocieszenie dodam, że było to dość dawno, choć w przypadku Busty to raczej nie jest argument na plus, skoro teraz przeżywa najcięższy czas w karierze. Dwa z tych spotkań zostały rozegrane na cegle, więc tli się szansa, że na betonie ta seria zostanie przełamana. Grek rok temu grał na United Cup, lecz wypadł blado i miał niedoleczoną kontuzję (jeszcze z ATP Finals). Po cichu też liczę, że będzie to mecz overowy, momentami równy.

👉 Carreno Busta +4,5 gemów (ha) @1,5 lub wygra seta @1,71 (betclic) ✅

Analiza United Cup TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +633
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
28.12. (sobota, część II) 🎾

ATP Brisbane - kwalifikacje
Pouille vs. Kubler

Spotkanie kwalifikacyjne do turnieju inauguracyjnego sezon ATP 2025, który bezpośrednio poprzedza między innymi tydzień kwalifikacyjny do Australian Open, gdzie zagra Kubler. Pouille z kolei mógł liczyć na dziką kartę do turnieju głównego, więc ma pewien komfort. Jednak ciężko o nim mówić, gdy ma się tak poważne zdrowotne. Francuz wraca do gry pierwszy raz od 20 października, gdy osiągnął finał w challengerze u siebie. Następnie jednak odpuścił kilka turniejów z powodu kontuzji nadgarstka. Jego trener na początku listopada wypowiedział, że jego nadgarstek jest jeszcze delikatny i zamierzają się oszczędzać, choć jeszcze wtedy nie wiedzieli, że mogą liczyć na WC. Prawdopodobnie było to spowodowane dobrymi kontaktami i historią Lucasa w Melbourne i ogółem. Na pewno miło ze strony organizatorów, że dają mu szanse na odbudowanie, choć ja osobiście nie widzę wielkich szans na sukces i pewnie wystarczy to co najwyżej na jedną rundę lub nawet nie. Granie tak rzadko i mając takie problemy raczej nie wróży nic dobrego. Myślę, że Francuz będzie mieć z tyłu głowy, że zaraz ma Melbourne i nie będzie raczej szarżować. Kubler także potrzebuje punktów, od przyszłego tygodnia musi zagrać w Melbourne, lecz ma na to jeszcze sporo czasu, więc wypada mu zrobić tu przyzwoity wynik, choć faworytem nie jest. Jego historia jednak jest dobra, ponadto ma dość spore doświadczenie, lecz także brakuje mu zdrowia i korzysta z zamrożonego rankingu. Ostatnio grał w mniejszych imprezach w Australii z całkiem dobrym skutkiem, ale wcześniej miał aż 10 miesięcy przerwy (nie znam dokładnej przyczyny kontuzji). Na pewno Jason zna świetnie korty w Brisbane, na których występował wielokrotnie nawet miesiąc temu. Pouille potencjał ma dalej spory, ale niepewny nadgarstek i dość spory rozbrat z grą o punkty, bo kilka miesięcy, więc w roli faworyta nie zamierzam go ruszać. Wiele lat temu Francuz był tutaj w ćwierćfinale, lecz ostatnio nie miał okazji występować. Set gospodarza raczej nie będzie dużym zaskoczeniem, choć mam świadomość, że pierwsze mecze Lucasa po powrocie mogą być stosunkowo dobre, a dopiero później będzie odczuwał mikrourazy. Czysto sportowo na pewno trzeba stawiać go wyżej, bo potrafi cały czas bardzo dużo, co widzieliśmy nawet kilka miesięcy temu. Kubler to z kolei pracuś i można rzec, że wyrobnik, który będzie czekać na błędy rywala i sporo biegać. Będzie to ewidentnie mecz na przełamanie dla obu graczy i podbudowanie pewności, choć raczej nie można spodziewać się wysokiego poziomu, a istnieje wysoka szansa, że któryś z nich lub nawet obaj korzystać będą z przerw medycznych.

👉 Kubler wygra seta @1,55 (betclic) ✅

Terminarz + opis każdego turnieju ATP 2025 TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +500
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
29.12. (niedziela) 🎾

ATP Brisbane - kwalifikacje
Nishioka vs. Tu

Spotkanie finałowe kwalifikacji do turnieju ATP 250 otwierającego sezon w Australii (oczywiście obok United Cup). Naturalnym faworytem wydaje się, że Japończyk, co zresztą widać po kursach, lecz te wzrastają. W mojej opinii nie bez powodu, gdyż jest kilka argumentów, które zniechęcają mnie do gry w kierunku Nishioki. Po pierwsze kończył sezon wycofaniem, gdyż miał problemy z plecami, które ciągnęły się za nim od dłuższego czasu (wcześniej prawie dwa miesiące nie grał). Ponadto w ostatnim czasie nie miał zbyt wiele czasu na treningi, gdyż nadzorował własny turniej Yoshi Cup, a do tego wziął ślub, więc krótko mówiąc ma intensywny czas za sobą. W Brisbane nigdy nie zrobił dobrego wyniku, bo jeszcze nie przebrnął I rundy, ale dość dawno tu nie grał, więc tych argumentów na minus jest dość sporo i ruchy kursów nie mogą dziwić. Tu jest po życiowym sezonie, choć nie jestem fanem jego tenisa, gdyż bekhend ma dość nieregularny i w tym aspekcie szukałbym szans dla Nishioki, bo jeśli zagra mądrze to go wypunktuje. Z głębi kortu Yoshihito powinien być teoretycznie mocniejszy, ale na serwisie Australijczyk ma szansę wypracować przewagę. Zaimponował mi w pierwszej rundzie kwalifikacji, bo bez problemów ograł Kleina, który przed rokiem w tym okresie grał bardzo dobry tenis. Przy tym nie stracił nawet podania, więc dobrze rokuje. Nishioka też wygrał swój mecz bez straty seta, ale jego rywalem był Bolt czyli zawodnik bardzo przeciętny, bez większych sukcesów nawet na poziomie ATP Challenger, który opiera swój tenis na serwisie, a na pewno nie na solidnej grze z głębi kortu. To też nie jest atut Li Tu, ale jego potencjał wydaje się wyższy, a w 2024 potrafił urwać seta na szlemie choćby Alcarazowi. Nie jest to zawodnik przeze mnie doceniany, ale przed rokiem przeszedł w Brisbane kwalifikacje, ogrywając Comesane i Galana, a przegrał w I rundzie z Altmaierem, lecz każdy mecz był bardzo wyrównany i overowy, więc ten kierunek i tym razem wydaje się sensowny. W ramach ciekawostki warto dodać, że Nishioka jest w kwalifikacjach rozstawiony z jedynką, więc istnieje szansa, że nawet porażka da mu wejście do zawodów i być może nawet lepsze miejsce w drabince.

👉 powyżej 20,5 gemów @1,53 lub Tu wygra seta @1,55 (betclic) ✅

Zawodnicy powracający do gry z genezą problemu:
👉 Nishioka - kontuzja pleców z końcówki listopada
👉 Pouille - kontuzja nadgarstka z końcówki października
👉 Andreev - choroba z końcówki listopada
👉 Machac - choroba z okolic świąt (brał antybiotyki)
👉 Kyrgios - kontuzja nadgarstka z czerwca 2023
👉 Shang - problemy fizyczne sprzed tygodnia
👉 Brooksby - kontuzje nadgarstków + 18 miesięcy zawieszenia
👉 Vacherot - kontuzja barku z sierpnia (dłuższa kontuzja)
👉 Brouwer - kontuzja lewego barku z początku października
👉 Couacaud - kontuzja pleców z końcówki października
👉 Oliveira - krecz z początku grudnia
👉 Trungelliti - uraz żebra z listopada
👉 Hassan - uraz pleców z końcówki listopada
👉 Sultanov - krecz z początku grudnia
👉 Blancaneaux - kontuzja kostki z końcówki listopada
👉 Faria - kontuzja nadgarstka z końcówki października
👉 Blockx - kontuzja łokcia z listopada
👉 McDonald - kontuzja nogi z końcówki października
👉 Diaz Acosta - kontuzja nogi z listopada
👉 Koepfer - kontuzja barku z października (dłuższa kontuzja)
👉 Albot - kontuzja kciuka z września
👉 Vickery - kontuzja barku z września (dłuższa kontuzja)
👉 Konjuh - problemy zdrowotne z końcówki listopada
👉 Sakkari - kontuzja barku z sierpnia
👉 Sun - kontuzja nadgarstka z sierpnia

Raport medyczne zawsze wrzucam TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1569
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
30.12. (poniedziałek) 🎾

ATP Challenger Canberra
Koepfer vs. Mayot

Spotkanie I rundy turnieju w stolicy Australii, w którym faworytem jest Niemiec, co raczej nie powinno dziwić, szczególnie patrząc na historię. Dominik przed rokiem wygrał w cuglach ten turniej, po drodze tracąc jedynie seta, a obsada była całkiem mocna. Od tamtego czasu jednak wiele się zmieniło, a Koepfera zaczęły męczyć różne kontuzje. Po Australii rozegrał co najwyżej 1 lub 2 dobre turnieje, więc bardzo słabo, w efekcie wypadając poza TOP 100 i jeśli nie obroni tutaj punktów to poleci wiele dalej, więc presja na nim jest dość spora i wypada zrobić mu wynik. Nie jest jednak w komfortowej sytuacji, gdyż poważne problemy zaczęły się już w czerwcu na trawie, następnie wrócił po miesięcznej przerwie, bo zaliczyć przetarcie przed IO, a tam wypadł nadspodziewane dobrze odpadając w III rundzie z późniejszym złotym medalistą - Djokoviciem. Niestety sytuacja nie poprawiła się, gdyż po kolejnej miesięcznej absencji wziął gażę za I rundę US Open, urywając Shevchence tylko seta i tym razem nie widzieliśmy go przez około 1,5 miesiąca. W szybkiej Antwerpii dostał wygodnego rywala jakim wydawał się Baena, lecz i z nim się skompromitował, więc grał rzadko, a jak się pojawiał to przegrywał. Niewątpliwie to zawodnik o bardzo dużym talencie, świetnej ręce do gry, ale mentalnie często odstawał, a jak będzie mu brakować pewności to może mieć spory problem z odbiciem się od dna. Na plus na pewno działa fakt, że miał dość długą przerwę, więc mógł dojść do siebie. Ciekaw jestem jednak czy jest już gotowy czy po prostu przyleciał, bo wypada bronić punktów. Przekonamy się już najbliższej nocy. Na pewno Mayot nie jest zawodnikiem, którego należy się bać, bo jest przeciętnym challengerowcem i już raczej pewnego poziomu nie przeskoczy, ale tenis ma to do siebie, że decydują detale i jak coś nie będzie działać to siłą rzeczy może nie wystarczyć nawet na Francuza. Panowie w przeszłości grali ze sobą już dwa razy na kortach twardych i w obu przypadkach lepszy był Niemiec, lecz w trzech setach. Podsumowując Niemiec w czerwcu doznał kontuzji kostki (zerwane więzadła), we wrześniu ścięgna barku, a od września nie widzieliśmy go w grze o punkty. Kursy na Niemca wzrastają i na plus dla niego działają dwie rzeczy: cały czas bardzo wysoki potencjał stricte tenisowy (spory talent) i historia turnieju (triumf w świetnym stylu przed rokiem). Na minus głównie brak zdrowia i ogrania w ostatnim miesiącach. Alternatywnie można spróbować powyżej 20,5 gemów, jeśli nie czujecie seta.

👉 Mayot +1,5 seta @1,51 (betclic) ✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +285
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
31.12. (wtorek) 🎾

ATP Brisbane
Duckworth/Vukic vs. Michelsen/Tabilo

Miałem całkowicie inny pomysł na analizę, ale stwierdziłem, że zaryzykuję i pójdę znów tropem nie stricte tenisowym, a bardziej medycznym, gdyż te argumenty tutaj przeważyły. Jednak zacznijmy od tła. Jesteśmy w I rundzie turnieju deblowego w Brisbane i mecz można rzecz singlistów, bo każdy z nich na ten moment skupia się bardziej na singlu, a debla traktuje jako dodatek. Wszyscy czterej gracze mają pewny udział w głównej drabince Australian Open, więc nie ma tu żadnego stresu związanego z tym, że trzeba lecieć do Melbourne na kwalifikacje, które odbędą się już za kilka dni. Zdecydować tu jednak mogą priorytety i cechy wolicjonalne czyli której parze bardziej będzie zależało, by tutaj zostać. Teoretycznie gospodarze powinni pokazać swój najlepszy tenis, bo nie mają zbyt wielu okazji, by pokazać się przed własną publiką, tym bardziej, że w deblu nieszczególnie dobrze im idzie i będą szukać przełamania. Ze sobą grali co prawda tylko raz, ale z innymi partnerami zaliczali raczej mierne wyniki w ostatnim czasie. Duckworth z singlem pożegnał się już w kwalifikacjach, a Vukic awansował już do II rundy singla rozgrywając bardzo dobry mecz z Goffinem. Tu istnieje szansa, że James może szukać szczęścia w innym turnieju, ale z tego co widzę jest zapisany do Adelajdy i dopiero trzecim na liście oczekującym do wejścia do kwalifikacji, co może mu się udać. Z racji, że przed nami dopiero wtorek raczej nie rozpatrywałbym tego argumentu bardzo poważnie, choć oczywiście mogą się dogadać i odpuścić na zasadzie: Duckworth skupia się na kolejnych singla w innej lokalizacji, a Vukic daje z siebie 100% w singlu w Brisbane. Jeśli chodzi o drugą parę to tam mamy Michelsena, który potrafił osiągnąć deblowy finał w Cincinnati, więc w prestiżowych zawodach oraz Tabilo, który też co jakiś czas startuje w deblu z całkiem niezłym skutkiem. Na pewno ogranie, doświadczenie i wyniki w deblu mają wiele wyższe od Australijczyk i to też widać w kursach. Jednak są jeszcze inne argumenty, dlaczego mogliby w tym meczu mieć jakieś problemy. Co prawda Michelsen gra dalej w singlu, ale męczył się dość mocno z O'Connellem i zgłaszał problem z przedramieniem, a ponadto narzekał na zmęczenie bardzo długim lotem. Z tego też względu nie jestem pewien czy będzie chciał grać na dwa fronty. Jeszcze ciekawiej sprawa wygląda z Tabilo, który odpadł z singla, brał przerwę medyczną z powodu pleców, których prawdopodobnie jeszcze nie doleczył, a przed nim obrona punktów za triumf w Auckland i mógłby już być myślami właśnie tam. Podsumowując, z jednej strony mamy gospodarzy, którzy w deblu znaczą tyle co nic i też niekoniecznie musi im zależeć, choć u siebie powinno, a z drugiej mamy bardziej doświadczonych w deblu singlistów z bardzo przyzwoitymi wynikami, lecz obaj z problemami zdrowotnymi i do tego Chilijczyk ma przed sobą arcyważny tydzień, by uratować swój ranking. W tym kontekście mecz niezwykle ciekawy i wolę zagrać wyższy kurs, choć ryzyko jest spore, bo argumentów czysto sportowych za bardzo nie ma, lecz są inne.

👉 Duckworth/Vukic +1,5 seta (ha) @1,8 (betclic) ✅

Warto też zajrzeć na stronę do zapowiedzi z typem ✅ od Damiana. Dodam tylko, że Shapovalov wycofał się z debla z powodu choroby, ale w singlu nie doszło do żadnych zmian, więc warto z czystej ciekawości choćby sprawdzić ten kierunek TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +200
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
02.01. (czwartek) 🎾

United Cup
Hurkacz vs. Harris B.

Przechodzimy do fazy ćwierćfinałowej i kontynuujemy rywalizację w Sydney, więc nie zmienia to zbyt wiele dla obu reprezentacji. Wielka Brytania wyszła z grupy z II miejsca i szczerze mówiąc mamy sporo szczęścia, że na nich trafiamy, bo to jedna ze słabszych reprezentacji na tym etapie i w każdym z trzech pojedynków będziemy faworytami i to bardzo wyraźnymi. W zasadzie niskie szanse na potknięcie, a największą szansą dla underdogów będzie Harris, bo Hurkacz nie wygrał meczu od dość dawna, miał problem z kontuzją, później zmienił sztab i widać, że brakuje mu jeszcze rytmu oraz pewności. Niestety problem z wygrywaniem ma także Billy, gdyż nie zrobił tego od listopada i być może debiutancki sezon na poziomie ATP to dla niego jeszcze za wysokie progi. Ten mecz być może odpowie nam na to pytanie, gdyż z Hubertem wielu zawodnikom gra się dość wygodnie. Polak bywa pasywny na returnie, potrafi cofnąć się zbyt głęboko do obrony i straszy głównie serwisem. Oczywiście muszę mu oddać, że z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. Z Ruudem zawiódł w kluczowych momentach, a Norweg zaprezentował się świetnie w obu meczach grupowych. Z kolei z Machacem urwał seta i mógł nawet znacznie więcej, a w mikście w zasadzie był najlepszy na korcie, co na pewno dodało mu trochę pewności. Teraz ma zdecydowanie najsłabszego rywala, idealnego na podbicie morali, ale to też bywa problematyczne, bo cała presja będzie na nim, a z nią też nie zawsze sobie radzi. Mimo powolnego wzrostu dyspozycji jednak nie ufałbym Polakowi, a tak niskie linie gemowe w jego meczach rzadko się zdarzają, więc spróbuję to wykorzystać. Harris został zmieciony z kortu przez De Minaura, ale tam raczej nikt nie spodziewał się innego scenariusza. Z kolei z Etcheverrym wyglądało to znacznie lepiej, a nawet prowadził, lecz niestety decydująca partia była zdecydowanie na korzyść Argentyńczyka. Na pewno szansą dla obu będzie serwis, a z racji, że warunki w Sydney są dość szybkie, a mecz zostanie rozegrany dość wcześnie (co ma pozytywny wpływ na szybkość) to istnieje szansa, że pokryją over. Hubert bardzo lubi rozgrywać długie sety, nawet jak jest znacznym faworytem i bardzo rzadko wygrywa po underach gemowych. Obaj są w dołku i będzie to niewątpliwie mecz na przełamanie, a przy okazji arcyważny w kontekście awansu do półfinału United Cup.

👉 powyżej 19,5 gemów @1,6 (betclic) ✅

Można też spróbować linię 18,5 gemów ✅ z jeszcze akceptowalnym kursem powyżej 1,4.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +433
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
03.01. (piątek) 🎾

United Cup
Muchova vs. Paolini

Spotkanie singlowe pań, które może być kluczowym dla losów rywalizacji Czech z Włochami o półfinał United Cup. Obie panie prezentują bardzo dobry tenis, choć Muchova przegrała już jedno spotkanie, lecz nie ma czego się wstydzić, gdyż pokonała ją Świątek, a Karolina długimi momentami potrafiła nadążyć. Dziś to ona jest faworytką, raczej głównie ze względu na bilans bezpośredni, który mówi wyraźnie, że Czeszka ma patent na Włoszkę i widocznie lubi z nią grać. Paolini urwała jej w czterech starciach tylko jednego seta, lecz tylko jedno z tych spotkań było stosunkowo niedawno, bo podczas US Open 2024 (reszta to kilka wstecz). Teraz mimo wszystko liczyłem, że jednak kursy będą bliższe i wyjściowe takie były, lecz szybko się rozjechały na korzyść Karoliny. Obie panie wyglądają tutaj dobrze, choć to Włoszka od dłuższego czasu trzyma równą i dobrą formę, co udowodniła w końcówce sezonu walcząc jak równa ze Świątek i teraz na początku gromiąc przykładowo Bencic, która przecież wraca do wysokiej formy po przerwie macierzyńskiej. Muchova przegrała w United Cup z Igą, lecz nie ma czego się wstydzić, gdyż długimi momentami nadążała za Polką, lecz w kluczowych momentach faworytka była górą. Styl obu pań na pewno jest zgoła różny i to widać gołym okiem, a póki co lepiej w tym zestawieniu wychodzi Muchova. Jasmine zdecydowanie pewniej czuje się w głębi kortu, nawet daleko za linią końcową, a im bliżej siatki tym gorzej to dla niej wygląda. Z kolei u Karolina na odwrót, gdyż z końcowej linii gra solidnie, ale im bliżej siatki, tym lepiej. Zdecydowanie lepiej czuje się w małej grze na kara i na woleju, które akurat Włoszka lubi psuć. Na pewno też kreatywność jest dobrą stroną Czeszki i poprzednie mecze wygrywała cwaniactwem i sprytnymi zagraniami, głównie zapraszając rywalkę do siatki. Paolini najlepsze co ma do zaoferowania to solidność i regularność za linią końcową. Nie jest to może tenis widowiskowy, ale skuteczny, choć nie w starciach z Muchovą. Dziś poszukam przełamania, choć H2H na pewno ciąży na Paolini. Presja faworytki jednak jest na rywalce i liczę, że będzie to mieć znaczenie. Dość dawno obie panie nie wyszły poza najkrótszy dystans, więc to może idealny moment na to, więc alternatywnie pod uwagę wziąłbym też over gemowy pokroju 19,5.

👉 Paolini wygra seta @1,52 (betclic) ❌ (0/10 BP!)

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
04.01. (sobota) 🎾

United Cup
Gauff vs. Muchova

Jeszcze raz ponawiam analizę na kobiety i żeby było ciekawiej znów z udziałem Muchovej. Tym razem zaproponuję zakład w jej kierunku, choć problem może być ten sam, co w przypadku jej starcia z Paolini. Z Włoszką miała bilans 4-0, który poprawiła do 5-0, tracąc tylko jednego seta w całej historii ich gier, a tutaj sytuacja jest przeciwna. To Amerykanka prowadzi w bilansie bezpośrednim 3-0 i nawet nie straciła z nią nigdy seta, a wszystkie mecze rozegrały na betonie czyli w takich samych warunkach jak w Sydney. Dziś siłą rzeczy znów poszukam przełamania, choć to nie jest jedyny "argument". Karolina zagrała z Jasmine perfekcyjny mecz, po drodze broniąc 10/10 bp. Rządziła w każdym elemencie począwszy od serwisu po grę przy siatce, a nawet z głębi kortu nie było widać różnicy na jej nie korzyść, a nawet była lepsza, oddając rywalce zaledwie cztery gemy. Oczywiście wynik mógłby być zgoła inny, ale wszystkie kluczowe piłki padły jej łupem i szczerze mówiąc bardzo ciężko będzie jej powtórzyć tak znakomity mecz, choć już od początku gra tu dobrze i mimo nawet porażki ze Świątek to grała z nią dobrze. Być może będzie to dla niej przełomowy sezon, choć zawsze brakowało jej zdrowia. Gdyby nie to, to być może ona byłaby teraz w TOP 3 WTA, zamiast Gauff, która słynie z brzydkiej gry i przepychania spotkań. Mimo kilku braków jak nieregularny serwis czy też strona forhendowa, potrafi wykrzesać co najlepsze ze swojego tenisa i wygrywać mecze w głowie mimo młodego wieku. Już kilka wielkich imprez wygrała pomimo wielu błędów i za to trzeba jej oddać szacunek, bo większość zawodniczek ma ogromny potencjał i umiejętności, a często w ogóle tego nie pokazują. Cori potrafi zrobić wiele silnym mentalem, bekhendem i znakomitą defensywą czyli gra dość nietypowo jak na amerykańską szkołę. Tutaj póki co bez większych problemów ograła trzy rywalki, a największe problemy miała w ostatnim meczu z Zhang, choć typowo dla siebie wymęczyła i wygrała 2-0. Teraz jednak rywalka jest wiele trudniejsza, choć historycznie bardzo jej leży. Stricte tenisowo jednak Muchova nie powinna odstawać w żadnym aspekcie, nawet w głębokiej defensywie, co pokazała z Paolini. Gauff potrafi popełniać niewymuszone błędy, a Karolina powinna wchodzić ofensywnie na jej drugi serwis i wywierać presję nawet atakując siatkę. Czas na przełamanie złej serii Czeszki.

👉 Muchova wygra seta @1,52 (betclic) ❌

Zestawienie graczy wracających po kontuzjach TUTAJ!
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
Analiza kwalifikacji Australian Open 2025 🎾

Przychodzę z analizą męskiej drabinki kwalifikacyjnej AO lecz już wiem, że skuteczność 50% byłaby bardzo dobrym wynikiem. Wiele ciężkich sekcji, z wieloma znakami zapytania, głównie przez problemy zdrowotne wielu graczy i przez fakt, że część dawno nie grała lub grywa rzadko na betonie.

I sekcja – Watanuki 🇯🇵
Celuje w Japończyka bardziej taktycznie, gdyż jego połówka wygląda łatwiej niż ta górna, gdzie znalazł się Koepfer (wracający po kontuzjach), Quinn i Hemery, którzy w ostatnim czasie potrafi rozgrywać bardzo dobre mecze. Jakbym miał ocenić, kto ma teraz największą siłę to pewnie Amerykanin, ale przed nim same ciężkie mecze. Watanuki ma w teorii nieco łatwiej, choć na pewno martwi, jego ostatnie wycofanie z powodu kontuzji lewego kolana. Dlatego typ dość życzeniowy.

II sekcja – Klein 🇸🇰
Piekielnie trudna sekcja, w której mamy w górnej części Bellucciego i Atmane, którzy potrafili na tych kortach rozgrywać już znakomite mecze. Niżej z kolei Blockx vs. Spizziri – pierwszy wraca po kontuzji łokcia, a drugi miał dobrą końcówkę 2024, lecz w tym roku jeszcze go nie widzieliśmy, ale ma potencjał. Klein rozpoczął rok słabo, ale ma spore doświadczenie i przed rokiem rozegrał w Melbourne jedno z najlepszych spotkań w karierze (vs. Zverev), więc być może nawiąże do tamtego okresu (już przechodził tutaj kwalifikacje). Tu w zasadzie mamy cztery dość mocne nazwiska, które jak najbardziej mogą wygrać te sekcje, więc trafienie będzie arcytrudne.

III sekcja – Fucsovics 🇭🇺
Węgier trafił bardzo szczęśliwie, bo do jednej ze słabszych sekcji i szczerze mówiąc brak awansu będzie dla niego sporą porażką. Pod względem doświadczenia na betonie bije rywali, zazwyczaj fizycznie jest bardzo dobrze przygotowany i stać go na przejście trzech rund, w krótkim czasie. Oczywiście ma kilku rywali, którzy na betonie potrafią zagrać od czasu do czasu dobry mecz, ale nie są to na tyle mocne nazwiska, bym postawił na nie pieniądze (Squire, Moller, Gigante). Potencjał do dobrej gry na betonie ma też Neumayer (styl a’la Rublev), ale wątpię, by było go stać na trzy dobre mecze z rzędu.

IV – Eubanks 🇺🇸
Bardzo trudna sekcja do wytypowania i mocno na siłę stawiam na Amerykanina, który w dwóch poprzednich edycja osiągał II rundę turnieju głównego. Pierwszy mecz z Grenierem będzie stał raczej pod znakiem serwisu i w II rundzie otrzyma zawodnika rodem z mączki, którego wypada ograć (oczywiście, gdy serwis będzie działać, bo w wymianach będzie gorszy zarówno od Varillasa jak i Moro Canasa). Dolna sekcja jest jeszcze trudniejsza, gdyż tam mamy Sakamoto, który miał świetną końcówkę sezonu na betonie i parę Barrios Vera vs. Nava i podobnie jak bukmacherzy nie wiem kto z nich wygra, ale zwycięzca będzie groźny i bardzo możliwe, że dojdzie do fazy finałowej. Typ mocno na siłę i raczej nie jestem fanem stawiania na Eubanksa i śmiem wątpić, że ostatecznie awansuje, ale w teorii ma najłatwiejszą drogą, by dojść do finałowej fazy.

V sekcja – van Assche 🇫🇷 (wycofanie) 👉 Mochizuki 🇯🇵
Obstawiam, że Luca może wygrać tę sekcję doświadczeniem. W I rundzie ma Kachmazova, który miał swój świetny moment w ubiegłym roku, ale to cały czas grać zakorzeniony w challengerach i nie mam co do niego oczekiwań. W półfinale może spotkać młodego Hewitta lub Basilashvilli’ego, lecz nie wiem czy Australijczyk już jest gotowy na wygrywanie takich spotkań, a z drugiej strony Gruzin jest po kontuzji lewej nogi, więc tu rodzi się spora szansa na finał dla van Assche. W górnej sekcji najlepiej wygląda Passaro, lecz na betonie zbyt wiele nie gra. Oczywiście liczyłby się Zeppieri, ale on jest po operacji nadgarstka, więc zakładam, że będzie mu arcytrudno awansować. Francuz zaczął źle ten sezon, co na pewno martwi, ale w Jeddah pokazał, że cały czas potrafi grać na wysokim poziomie, szczególnie z głębi kortu, bo w innych elementach raczej odstaje.

VI sekcja – Kubler 🇦🇺
Dość średnia sekcja, jeśli chodzi o siłę graczy i ostatecznie postawiłem na doświadczonego na betonie gospodarza, który jednak dopiero wycofał się z debla z powodu kontuzji kolana, choć pytanie na ile coś mu dolega, a na ile kalkulował przed kwalifikacjami. Na start jednak ma bardzo trudne zadanie, bo czeka go niewygodny Monteiro, który co jakiś czas potrafi zagrać świetnie na betonie. Później będzie nie łatwiej, bo Royer lub Polmans (wraca po kontuzji prawego kolana). Kompletnie nie wiem na kogo może trafić w finale, bo jeśli serwis będzie działać jak należy to ma szansę na to Huesler (Vacherot wraca po kontuzji, więc jego szanse oceniam niżej), Coppejans lub Martineau, który na betonie potrafi zagrać świetnie. W tej sekcji mamy co najmniej czterech mocnych kandydatów do awansu.

VII sekcja – McDonald 🇺🇸
Wahałem się czy nie postawić na Kovacevicia, ale ostatecznie padło na tego nieco bardziej doświadczonego. Na start ma całkiem korzystnego rywala, bo Bolt powyżej pewnego poziomu nie zagra i jeśli serwis nie będzie perfekcyjny to Amerykanin powinien wygrać. W II rundzie rodak Holt, choć to nie jest zawodnik, którego należy się bać i znów byłby faworytem. W finale prawdopodobnie czekać będzie wspomniany Kovacevic, więc zdziwię się jak nie awansuje właśnie ktoś z tej dwójki, choć oczywiście nie wykluczam, że w finale będzie ktoś inny, bo przykładowo Onclin miał znakomity finał sezonu.

VIII sekcja – De Jong 🇳🇱
Holender zrobił to przed rokiem i ogólnie lubi grać w kwalifikacjach, więc ponawiam kierunek, lecz sezon zaczął źle, co na pewno nie zachęca. Wybrałem go też z powodu słabszej górnej sekcji i w dolnej mamy dość silnych graczy jak Gojo/Lestienne/Kopriva i tu nie mam pomysłu, kto kogo wystrzela, ale z każdym z nich Jesper ma szanse wygrać, choć w żadnym przypadku nie będzie wyraźnym faworytem, a co najwyżej lekkim.

IX sekcja – Kukushkin 🇰🇿
Gra na 37-letniego zawodnika raczej nie jest rozsądną opcją i myślałem alternatywnie o Shimabukuro, który na start zagra z Albotem wracającym po kontuzji kciuka. Japończyk ostatnio jest w dołku i jego notowania spadły. Kazach z kolei też nie będzie mieć łatwo, bo walczyć będzie z Lajalem i to spotkanie może być kluczowe dla losów awansu do drabinki głównej. Górna połówka wydaje się wiele mocniejsza od dolnej, gdzie mamy Brouwera (powrót po kontuzji barku), Herberta (słabsza forma) i Sweeny’ego (dość słabe warunki i potencjał). Można rzec, że to sekcja geriatryczna i stawiam na najstarszego w stawce, co już brzmi śmiesznie. Jeśli Albot zdążył się wykurować to ma szansę być tu czarnym koniem.

X sekcja – Djere 🇷🇸
Stawiam na Serba trochę z braku laku, ale pamiętam jak przed rokiem zagrał tu dobry mecz z rewelacją turnieju – Cazaux. Końcówkę ubiegłego sezonu też miał całkiem dobrą (półfinał Belgrad), więc są nadzieje na całkiem udany sezon. Oczywiście chciałbym, by Kaśnikowski odegrał tu ważną rolę, ale dopiero wycofał się z powodu kontuzji barku i jego notowania trochę spadły. Ogólnie jest to sekcja zawodników rodem z mączki, bo mamy tu jeszcze Heide, Garina, Gaubasa i dwóch Dellienów. Naturalnym faworytem wydaje się też Marterer, lecz poprzedni sezon miał bardzo słaby i śmiem wątpić, że zagra aż trzy dobre spotkania z rzędu, lecz predyspozycje cały czas posiada.

XI sekcja – Mayot 🇫🇷
Stawiam na Francuza, choć jego połówka wcale nie jest łatwa, gdyż zacznie od starcia z lubiącym beton Uchiyamą, a później może zagrać z utalentowanym Vallejo lub Andreevem, który ostatnio wycofał się ponownie z powodu kontuzji (tym razem kolana). Z dolnej połówki mocno wygląda Ajdukovic, choć na I rundę siły może mieć jeszcze Gasquet, który ma prawo namieszać, lecz w trudnych warunkach jego notowania spadają. Obstawiam, że nie wystarczy mu sił aż na trzy rundy, więc najbliżej mi do Francuza lub Chorwata.

XII sekcja – Fonseca 🇧🇷
Wybieram najbardziej oczywisty typ czyli zawodnika, który zdominował Next Gen ATP Finals oraz ostatni tydzień w Canberze. Wylosował jednak dość ciężko, bo w II rundzie czekać będzie prawdopodobnie Wong, a w finale Droguet/Rodionov/Tirante/Choinski, lecz z każdym z nich będzie faworytem i raczej żaden z nich nie podejdzie do tego meczu w pełni wypoczęty, co może być też lekkim handicapem dla Brazylijczyka, w zależności jak poradzi sobie z zawodnikiem z Hong Kongu. Brak awansu Joao będzie niewątpliwie niespodzianką i to prawdopodobnie ostatnie jego kwalifikacje wielkoszlemowe w karierze.

XIII sekcja – Tseng 🇹🇼
Bardzo trudna sekcja i stawiam na zawodnika, który grał tu już w głównych drabinkach, lecz bez powodzenia. Tseng ma na papierze łatwą I rundę, ale później już raczej nie będzie faworytem, bo zagra ze zwycięzcą z pary Kypson vs. Habib i tutaj najprędzej można by było szukać triumfatora całej sekcji. Zakładam jednak, że któryś z tej batalii może wyjść ranny i cierpliwość Tajwańczyka może być skuteczna. W dolnej sekcji mamy mocne nazwisko w postaci Kyma, lecz ostatni czas nie był dla niego dobry, więc ciężko mu ufać, ale ma wszelkie argumenty by tę sekcję wygrać, więc to pewnie byłby mój drugi typ. Na pewno stricte tenisowo Tsenga nie zamieściłbym nawet w TOP 3 tej sekcji i dość mocno ryzykuję.

XIV sekcja – Majchrzak 🇵🇱
Kierunek patriotyczny, lecz nie mam za bardzo pomysłu na inny trop, może poza Harrisem, który ma prawo tu namieszać i całkiem dobrze wyglądał z Hurkaczem w United Cup. Polak przyleci wypoczęty, bo ostatnio nie grał nic, a jedynie trenował, lecz tu sporym minusem jest fakt, że praktycznie wysiądzie z samolotu i przystąpi do gier, bo był razem z polską drużyną w Sydney. Jednak co do rywali to trafił dość dobrze, bo na start zazwyczaj groźny w kwalifikacjach Trungelliti, który ostatnio bez formy. Później Svajda, który miał w zeszłym roku problemy prywatne i w sumie jego forma jest zagadką, a w finale wspomniany Harris lub może Shimizu, który był bardzo solidny w końcówce 2024, właśnie na kortach twardych. We wszystkich meczach faworytem będzie jednak Polak.

XV sekcja – Landaluce 🇪🇸
Być może starcie Hiszpana z Collingonem zdecyduje o losach tej sekcji, lecz nieco bliżej mi do Martina, choć ten ostatni mecz miał bardzo słaby, co na pewno martwi i obniża jego notowania. Talent jednak ma spory i jego awans nie byłby sensacją. W II rundzie czekać może Evans, lecz ten nie dość, że wrócił po kontuzji, to teraz znów narzekał na uraz, tym razem dłoni. Rozegrał dwa bardzo rwane mecze w challengerze, więc ciężko mu zaufać, choć doświadczeniem bije rywali na głowę. Ciężko wymienić tu innych faworytów, choć nigdy nie można lekceważyć Galana.

XVI sekcja – Tien 🇺🇸
Stawiam na jedną z rewelacji Next Gen ATP Finals, który zdążył pokazać się z dobrej strony także w głównym cyklu w Winston Salem. Na pewno potencjał ma spory, ciekawy plasowany serwis, do tego lewa ręka i pracowity w defensywie. Wydaje się, że najtrudniejsze zadanie ma na start, bo zagra z wiele bardziej doświadczonym Barrere, który grywał tu już w głównej drabince, tym bardziej, że pierwszy tydzień sezonu miał bardzo udany. Poza nimi nie ma już mocnych nazwisk, bo raczej nie wróżę sukcesu Tomiciowi czy Kovalikovi. Być może będzie to szansa dla Holmgrena, który na betonie grywał już świetnie, a na start zagra z australijskim talentem – Jones. Jeśli nie awansuje nikt z duetu Tien vs. Barrere to niewątpliwie będzie to niespodzianka.

Jak widać wiele predykcji jest bardzo życzeniowych i zwyczajnie trudnych. Poziom jak to bywa w kwalifikacjach jest bardzo wyrównany i wytypowanie jednego awansu bywa ciężkie, a co dopiero trzech z rzędu.

Kwalifikacje i cały turniej można obejrzeć na platformie HBO Max lub Betclic TV.

Analiza wideo kwalifikacji od Damiana TUTAJ

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
07.01. (wtorek) 🎾

Australian Open - kwalifikacje

Tien 🇺🇸 vs. Barrere 🇫🇷

Uważam, że kurs na Amerykanina jest trochę za niski i po świetnym Next Gen ATP Finals będzie nieco przeceniany przez bukmacherów. Francuz grał już na AO kilka razy, ma spore doświadczenie i jest po świetnym tygodniu w challengerach, więc spodziewam, że się postawi, a przecież na betonie ma sporo zagranych spotkań, także w hali. Jakby kurs na Tiena był wyższy to pewnie zagrałbym w jego stronę, ale po takim nie ma to większego sensu. Amerykanin jest oczywiście solidny pod każdym względem, ale to raczej nie jest potencjał, by być na lata zawodnikiem szerokiej czołówki, a co najwyżej TOP 50. Myślę, że minie trochę czasu jak notowania Leandera wrócą na swoje miejsce.

👉 powyżej 20 gemów (azjan) @1,46 (forBET) ✅

Kukushkin 🇰🇿 vs. Lajal 🇪🇪
Kazach zrobił tutaj IV rundę w 2012 roku i ani wcześniej, ani później nie przebrnął nawet I rundy! Brzmi to niewiarygodnie, tym bardziej, że startował tu wielokrotnie. Może nie leżą mu warunki w Australii i od razu dostaje ciężkiego oponenta czyli młodego serwismena z Estonii. On już potrafił postraszyć wielkich zawodników jak Alcaraza i przy dobrym dniu może zrobić ogromne problemy Kazachowi. Zdziwię się jak Mikhail wygra ten mecz łatwo, choć przed rokiem przeżywał drugą młodość i trochę go lekceważyłem. Z głębi kortu dalej jest bardzo mocny, lubi grać na betonie, ale być może w tym upale nie da rady zagrać równo. Ma już jednak swoje lata i porażka nie będzie tu żadnym zaskoczeniem. Over wydaje się naturalnym kierunkiem lub po prostu dodatni handicap gemowy na Lajala ✅ w zależności co bardziej czujecie.

👉 powyżej 20,5 gemów @1,45 (forBET) ❌

Tomic 🇦🇺 vs. Kovalik 🇸🇰
Panowie już kiedyś spotkali się na AO w kwalifikacjach i na pełnym dystansie trzech setów lepszy był Australijczyk, ale jak ktoś śledzi jego karierę ten wie, że to osoba bardzo specyficzna, nie zawsze zaangażowana w grę i bywa, że łatwo oddaje spotkania, a jego mobilność pozostawia sporo do życzenia. Kto by pomyślał, że parę lat temu to był gracz szerokiej czołówki, który ogrywał bardzo mocne nazwiska. Bardzo dobry serwis, warunki fizyczne łączył ze świetną techniką i grą z głębi kortu. Teraz to cień zawodnika, który nawet nie może liczyć na WC od organizatorów, bo nikt za bardzo mu nie ufa i wzbudziło by to kontrowersje. Kovalik na betonie doświadczenie może i ma spore, ale nieporównywalne niższe od rywala i raczej unika tej nawierzchni, lecz w końcówce 2024 zagrał kilka niezłych spotkań. Być może nadrobi tu zaangażowaniem i wybieganiem, na co po cichu liczę, a presja będzie na Bernardzie. Obecnie zalicza dość sporo wpadek z dość miernymi graczami.

👉 Kovalik wygra seta @1,43 (betclic) ✅

Są to pozycje do kuponów rzecz jasna, lecz nie polecam łączyć ich akurat ze sobą.

Warto też zwrócić na inne spotkania:
➡ van Rijthoven vs. Kym - Holender wraca po długiej przerwie (kontuzja łokcia), ale może serwisem zapewnić sobie chociaż over gemów. Ostatnim razem jednak grał fatalnie, a rywal obecnie dość trudny.
➡ Hewitt vs. Basilashvili - syn legendarnego Hewitta zagra z nieprzewidywalnym Gruzinem. Kursy mocno rozbieżne, co nie może dziwić, lecz z drugiej strony kurs 1,1 wygląda strasznie, tym bardziej po kreczu z powodu urazu nogi.
➡ Bublik vs. Kecmanovic - Kazach broni sporej liczby punktów, więc w teorii powinien się zmotywować, lecz z drugiej strony nie grał dawno, a jak grał to zazwyczaj słabo i miał lekkie problemy zdrowotne. Z racji, że mamy tydzień przed szlemem, więc mam mieszane odczucia, co do jego motywacji.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +303
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
08.01. (środa) 🎾

Australian Open - kwalifikacje

Eubanks 🇺🇸 vs. Moro Canas 🇪🇸

Kursy na Amerykanina spadają i sam miałem iść w jego kierunku, lecz na tyle spadły, że stały się nieopłacalne. Oczywiście na betonie jest dużym faworytem, ma argumenty po swojej stronie, ale czy kogoś zdziwi jak będzie się męczyć w wymianach? Raczej nie. W I rundzie miał szczęście, że wylosował dość słabego z głębi kortu Greniera i ograł go w dwóch bliskich setach. Myślę, że kursy spadają nie ze względu na przewagę stricte tenisową, a problemy zdrowotne Hiszpana w poprzednim meczu, gdyż narzekał na ból stopy. Wymęczył wygraną z Varillasem, ale tu będzie zdecydowanie mniej biegania i ma prawo powalczyć, gdy nie będzie działać pierwszy serwis faworyta. Kurs bez value, więc wolę pójść w over, choć jest to ryzyko biorąc pod uwagę MTO z ostatniego meczu.

👉 powyżej 20,5 gemów @1,5 (betclic) ❌

Lajal 🇪🇪 vs. Shimabukuro 🇯🇵
Druga próba obstawienia meczu Estończyka, który wygrał zdecydowanie z Kukushkinem, lecz można było się spodziewać, że trochę namiesza (nie myślałem, że aż tak), gdyż Kazach zwyczajnie nie lubi Melbourne i zazwyczaj odpada już w pierwszym meczu. Lajal ma świetne warunki fizyczne, straszy serwisem, ale Japończyk nie powinien być już tak łatwym oponentem. Będzie zdecydowanie więcej biegać od poprzednika, jest po całkiem dobrym sezonie i także bardzo gładko ograł Albota, choć ten też miał problemy ze zdrowiem, a konkretnie z kciukiem i pewnie miało to wpływ na jego niższą formę. Mówiąc krótko, nie widzę by ten mecz padł łatwo kogoś łupem i poszukam przerwania serii underowych wyników z I rundy. Nie ma tu mocnych argumentów, ale obaj panowie potrafią trzymać podanie i jeden długi set jak najbardziej ma prawo tu wystąpić.

👉 powyżej 20,5 gemów @1,45 (betclic) ✅

Kopriva 🇨🇿 vs. Gojo 🇭🇷
Kursy spadają na Chorwata i stał się bitym faworytem bukmacherów, lecz ja zaryzykuję over gemów z kilku względów. Po pierwsze kursy na Gojo są zbyt niskie, by brać go pod uwagę i jak ruszać ten mecz to raczej trzeba szukać innego kierunku, a ciekawie wygląda over, gdyż linia ustawiona jest nisko. Borna to zawodnik, który bardzo lubi korty twarde (bardziej niż rywal), bazuje na serwisie i pokazał to w I rundzie, choć to miał rywala rodem z mączki, który raczej unika tej nawierzchni. Warto jednak wiedzieć, że Gojo w poprzednim sezonie prawie nie zaistniał, oprócz wygranego ATP Challengera w końcówce roku, gdyż praktycznie cały rok pauzował ze względu na kontuzję pleców, więc nigdy nie wiadomo, kiedy uraz się odnowi i zrobi kolejną pauzę. Ponadto nie lekceważyłbym Czecha, który przed rokiem przeszedł tutaj kwalifikacje i w I rundzie mocno napsuł krwi Kordzie, więc jakiś potencjał w nim tkwi, choć poprzedni jego mecz wiele nam nie powiedział, gdyż Lestienne kreczował.

👉 powyżej 19,5 gemów @1,43 (superbet) ✅

Ponadto dwie propozycje na inne spotkania kwalifikacyjne znajdziecie na tenisbydawid.pl (zapowiedź Damiana ✅ oraz typ dnia ✅ ode mnie) ✍

Warto też wiedzieć, że w poprzednim meczu:
➡ Sultanov - problem z prawą ręką (była masowana podczas MTO)
➡ Tien - problem z plecami na początku meczu
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
08.01. (część II) 🎾

ATP Auckland

Mensik vs. Shelton

Spotkanie, co do którego mam mieszane odczucia. Starcie dwóch talentów, którzy zagrali pamiętne dla mnie spotkanie w Indian Wells, które obfitowało w sporo emocji i świetnych zagrań. Z jednej strony mamy zdolnego Czecha, który zawalił Next Gen ATP Finals (może świadomie), ale już w Brisbane wyglądał dobrze, a tutaj ograł już w trzech setach Carreno-Bustę i widać było duże zaangażowanie, co może być kluczowe dla losów tego starcia. Z drugiej strony mamy bardziej doświadczonego Amerykanina, który ma duże ambicje i celuje w szlemy, choć moim zdaniem brakuje mu w niektórych elementach jakości, by robić wielkie rzeczy, ale jest to zawodnik bardzo odważny, ofensywny, który ma odpowiedni mental do zwycięstw z dużymi nazwiskami. Dla niego jest to otwarcie sezonu i nie grał od listopada. Tu nasuwa się jednak pytanie czy będzie chciał bronić punktów za półfinał sprzed roku i przy okazji złapać trochę minut na korcie czy może głównym celem będzie Melbourne i będzie chciał się tam przenieść w miarę szybko. Spodziewam się, że nie rozpocznie z wysokiego "C", a po drugie Auckland bywa trudne, o czym przekonał się choćby Norrie, który nie poradził sobie z wiatrem. Może nie mieć spore wiatru, ale raczej można spodziewać się średnio 20-30 km/h z nieco większymi podmuchami, co może mu przeszkadzać, a z ich dwójki to on nieco bardziej bazuje na podaniu, choć dla obu jest bardzo ważne. Mówię o tym także w kontekście podwójnych błędów, a przed rokiem w każdym meczu idealnie pokrył tę linię, więc może warto spróbować.

👉 Mensik wygra seta @1,43 ✅ lub Shelton powyżej 2,5 podwójnych błędów @1,66 (forBET) ❌ (2)

ATP Adelajda

Kokkinakis vs. Etcheverry
Bardzo trudne spotkanie z tego względu, że Thanasi jest tubylcem i pochodzi z Adelajdy, więc ma handicap w postaci trybun i znajomości kortu, na którym trenuje od lat. Poprzedni tydzień sobie odpuścił, zgłaszając uraz biodra, być może celowo, by zrobić tutaj dobry wynik i zmazać plamę sprzed roku, gdy w I rundzie przegrał ze świetnie dysponowanym Lajoviciem. Z kolei dwa lata temu potrafił dojść do półfinału, a korty twarde to jego naturalne środowisko. Nie można tego powiedzieć o jego rywalu, ale jego styl dobrze sprawdza się na betonie, choć oczywiście nie ma rewelacyjnych wyników. Po prostu od czasu do czasu napsuje sporo krwi nieco lepszym zawodnikom, czasem wygra i ogólnie trzeba go docenić za rozwój, walkę i wybieganie. Czasem to wystarcza, choć tu trzeba będzie czegoś ekstra lub po prostu liczyć na potknięcie gospodarza. Nie dość, że ostatnio miał problem z biodrem, to w końcówce meczu z Nishioką miał masowaną łydkę, a warunki były trudne. Jeśli Etche ma tu namieszać to głównie przez błędy rywala lub słabość fizyczną, bo Thanasi na pewno będzie miał przewagę na podaniu oraz trybuny, które powinny go nieść. Ewentualnie można spróbować over gemów.

👉 Etcheverry wygra seta @1,5 (betclic) ✅

Ponadto warto wiedzieć:
➡ Tabilo - broni tytułu, ale ostatnio był w gorszej dyspozycji (problem z plecami)
➡ Korda - nie grał od sierpnia (kontuzja łokcia i ostatnio plecy), ale H2H mocno pod niego!
➡ Monfils - był o krok od porażki z Martinezem (problem z plecami)

Trudne opcje z wieloma argumentami za i przeciw.
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
09.01. (czwartek) 🎾

Australian Open - kwalifikacje

Eubanks 🇺🇸 vs. Boyer 🇺🇸

Spotkanie rodaków, więc od razu powinna zapalić się lampka, lecz się skuszę, gdyż obieram kurs na underdoga. Dlaczego? Nie do końca jestem fanem tenisa Eubanksa, który miał sporo szczęścia w losowaniu i na start ograł bardzo topornego Greniera, a później Moro Canasa czyli zawodnika kortów ziemnych, a do tego zmagającego się z rywalem. Dwie wygrane w dwóch setach i mam przeczucie, że to chyba na tyle łatwych zwycięstw i widzę tu sporą szansę na stratę partii. Co prawda Boyer doświadczenia nie ma i dużo grywa na cegle, co rozwinęło jego umiejętności z głębi kortu, ale kilka miesięcy temu na betonie ogrywał choćby Tiena, który był rewelacją Next Gen. Na pewno nie można Eubanksa się bać, jeśli chodzi o grę zza końcowej linii, ale na pewno trzeba mieć przed nim respekt, jeśli chodzi o serwis i jeśli będzie działać perfekcyjnie to ten kierunek ma prawo nie wejść.

👉 Boyer powyżej 11,5 gemów @1,47 (betclic) ✅

Passaro 🇮🇹 vs. Basilashvili 🇬🇪
Kursy na Gruzina spadają, co mnie nie dziwi, choć wiem, że w nieważne jakiej pozycji znajduje się Nikoloz (faworyt czy underdog) to stawianie w jego kierunku jest zawsze ryzykiem. Za chwilę kursy staną się nieopłacalne, bo prawie się zrównają. Na pewno Passaro ma szansę ten mecz wygrać, ale jeśli tak będzie to głównie przez słaby mental Basilashviliego. Jednak stricte tenisowo ma wszystko, by takie mecze wygrywać, bo przecież to był jeszcze niedawno gracz z zaplecza czołówki. Posypał się trochę jego tenis, a także życie prywatne, ale dalej potrafi to robić, co widzieliśmy w dwóch poprzednich rundach, które wygrał łatwo, ale też miał dobre losowanie. Passaro z kolei też miał sporo farta, bo na start dostał wracającego po kontuzji Zeppieriego, a później zaliczył maraton z Cosano, co na pewno nie świadczy o nim dobrze. Passaro raczej unika betonu i Basil, jeśli się nie spali to ma wszystko w swoich rękach.

👉 Basilashvili wygra seta @1,4 (betclic) ✅

Majchrzak 🇵🇱 vs. Harris 🇬🇧
Kursy na Polaka spadają i jestem trochę zaskoczony tymi ruchami lub o czymś nie wiem. Zdziwię się jak Kamil ten mecz wygra gładko i już poprzednie spotkania były dość przeciętne jakościowo przez długie momenty, a co ważne bardzo męczone. W I rundzie z Trungellitim bronił piłek meczowych, co na pewno martwi, ale z drugiej strony takie sytuacje bardzo wzmacniają głowę. W II rundzie z teoretycznie lepszym rywalem (Svajda) wygrał także na pełnym dystansie i teraz wcale nie musi mieć łatwiej, a może nawet trudniej. Harris na pewno ma spory potencjał na serwisie i tym może sobie bardzo pomóc. Może być też bardziej wypoczęty, bo poprzedni mecz wygrał łatwo, ale też rywal był mizerny. Ostatnio Hurkacz w ramach United Cup mierzył się z Brytyjczykiem i mecz był bardzo bliski, więc tu tym bardziej może i wygrana Kamila nie jest tu żadnym pewnikiem, jak trochę sugerują kursy.

👉 powyżej 20,5 gemów @1,45 (betclic) ❌ (20)

Analiza decydującej rundy kwalifikacji od Damiana TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
09.01. (czwartek, część II) 🎾

ATP Adelajda
Kokkinakis 🇦🇺 vs. Korda 🇺🇸

Bardzo trudne spotkanie do typowania, ale jest tu szereg argumentów, którymi myślę, że warto się podzielić byście mogli przy okazji wyciągnąć własne wnioski. Oczywiście są przesłanki za moimi predykcjami, ale i argumenty przeciw - kursy na Kordę lekko wzrastają na moment pisania analizy. Po pierwsze to co warto wiedzieć to fakt, że dla Thanasiego to szczególny turniej, gdyż rozgrywany w jego rodzinnym mieście. Dwa lata temu zaliczył tu fantastyczny start okraszony półfinałem, lecz już rok temu odpadł w I rundzie z rewelacyjnym Lajoviciem. Widać wyraźnie, że zna ten kort bardzo dobrze, gra na pełnym zaangażowaniu i rzecz jasna posiada dodatkowy handicap w postaci kibiców, którzy przychodzą tu dla niego. Dodatkowym argumentem jest jego serwis, który bardzo mu pomaga i inkasuje sporo asów, więc kto wie czy to nie będzie nawet lepszy kierunek na ten mecz. Jednak są też minusy. Przed tygodniem odpuścił start w Brisbane z powodu urazu biodra, choć oczywiście mogło to być zachowawcze przed startem w domu. Tutaj miał już masowaną łydkę w końcówce starcia z Nishioką i co ważne oba dotychczasowe mecze to były wyniszczające maratony, więc Australijczyk może w końcu za to zapłacić. Korda wyjdzie do tego meczu wiele świeższy po gładkiej wygranej z Davidovichem Fokiną. Tu od razu warto dodać, że Sebastian raczej lubi grać z Thanasim, gdyż wygrał z nim 3/3 spotkania, choć ostatni mecz nieco szczęśliwie przez kontuzję rywala. Co też ciekawe Amerykanin bardzo lubi ten turniej i w dwóch poprzednich edycjach grał tu w finale (przegrał równy mecz z Djokoviciem) oraz półfinale (przegrał z późniejszym triumfatorem Lehecką), więc jak przegrywał to z triumfatorami. Jednak, żeby nie było zbyt kolorowo to jednak mamy też wady i znaki zapytania. Najważniejsze to fakt, że Sebastian nie grał w tenisa od kilku miesięcy i leczył łokieć, który był operowany w październiku, a w zeszłym tygodniu odpuścił start ze względu na ból pleców, więc trochę tego dużo i zdziwiłem się, że ograł tak łatwo wspomnianego Hiszpana, który swoją drogą mu leży. Teraz też w teorii zawodnik, z którym jeszcze nie przegrał, ale jednak Kokkinakis ma kilka argumentów po swojej stronie i można spodziewać się dobrego meczu. Mi na dziś bliżej do Kordy, choć over gemów też wydaje się zasadny, lecz go czuję słabiej. Po cichu jednak liczę, że intensywne mecze gospodarza dadzą się w końcu we znaki.

👉 powyżej 20,5 gemów @1,42 lub Korda wygra @1,62 (betclic) 🔄 ZWROT
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
12.01. (niedziela) 🎾

Australian Open

Shang 🇨🇳 vs. Davidovich Fokina 🇪🇸

Bukmacherzy wystawili mniej więcej równe kursy, co mnie w sumie nie dziwi. Możemy spodziewać się bardzo dobrego meczu, z dużą jakością wymian zza końcowej linii, lecz mam małe wątpliwości, co do formy Chińczyka, który źle wyglądał podczas Next Gen ATP Finals, a Hongkongu oddał mecz walkowerem, co było spowodowane chorobą i wysoką gorączką. Jeśli problemem było tylko to, to jak najbardziej powalczy o pełną pulę. Fokina z kolei jak zwykle gra w kratkę. Poprzedni rok miał słaby i zazwyczaj odpadał we wstępnych fazach turniejów, a przecież potencjał ma wysoki, więc jest z nim jakiś problem i według mnie głównie w sferze mentalnej. Bardzo rzadko wygrywa mecze gładko, nawet będąc wyraźnym faworytem, potrafi oddawać wysokie prowadzenie i nie jest stabilny na dystansie, więc w formule best of 5 może być jeszcze trudniej. Z drugiej strony jest zazwyczaj świetnie przygotowany pod względem fizycznym i to może być jego przewagą nad Shangiem, który w ubiegłym roku nie zawsze był w pełni gotowy. W tak trudnych warunkach jest to dość ważny argument. Co ciekawe Alejandro odkąd gra w głównych drabinkach AO to zawsze odpada w II rundzie. Juncheng rok temu zatrzymał się na III rundzie i Carlitosie. Obaj są niesamowicie utalentowani, bazują na świetnych wymianach, ale jeden z nich jest silniejszy mentalnie, a drugi fizycznie. Mecz z potencjałem na dobre show, więc mam nadzieję, że nie okaże się jednostronne.

👉 powyżej 3,5 setów @1,47 (betclic) 🔄 ZWROT

Martinez 🇪🇸 vs. Darderi 🇮🇹
Jedno z zestawień, gdzie obaj zawodnicy muszą być zadowoleni z losowania, gdyż nie ma w nim wyraźnego faworyta, a z wieloma graczami byliby raczej skazywani na porażkę. Oczywiście mają swoje doświadczenie na kortach szybkich, szczególnie na Martinez, ale zdecydowanie bardziej preferują mączkę. Hiszpan w tym sezonie wygrał tylko z miernym Passaro i jakimś cudem wypuścił wysokie prowadzenie z Monfilsem, który poszedł za ciosem i zrobił finał Auckland. Z racji dość wysokiego rankingu wręcz musi grać w turniejach na szybszych kortach, ale tu bez niespodzianki – idzie mu bardzo średnio. Darderi jest w podobnej sytuacji i wystarczy przytoczyć, że w 2024 wygrał tylko dwa spotkania na hardzie, a jednym z nich było pożegnalne Dominica Thiema w Wiedniu i Austriak był średnio przygotowany do rywalizacji. W Auckland urwał seta Borgesowi, ale mecz stał na niskim poziomie i królował wiatr. Ważne będzie też doświadczenie, bo Martinez gra w Melbourne od dobrych paru lat i kilka razy przechodził pierwszą rundę, nawet dochodząc do trzeciej. Z kolei Darderi dopiero zadebiutuje. Totalnie nie mam pomysłu na zakład na ten mecz i nie wiem kto go wygra, więc raczej zdecyduje forma dnia i pewnie celowałbym najprędzej w over przełamań. Jest tu jakiś potencjał na dłuższe spotkanie i jak najbardziej rozumiem kursy.

👉 powyżej 3,5 setów @1,47 (betclic) 🔄 ZWROT

Nie są to jakieś wyszukane propozycje na niedzielę, ale wydaje się, że co najmniej jedna z nich powinna okazać skuteczna. Nie widzę tego dnia jakichś super okazji do stawiania, ale to tylko moje subiektywne odczucie.

OPISAŁEM KAŻDY MECZ I RUNDY MĘSKIEGO AUSTRALIAN OPEN TUTAJ

Analiza wideo drabinki mężczyzn od Damiana TUTAJ (omówił każdy mecz)​
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,4M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
13.01. (poniedziałek) 🎾

Australian Open

Tsitsipas 🇬🇷 vs. Michelsen 🇺🇸

Stefanos w ostatnim czasie stał się zawodnikiem, którego w żadnym wypadku nie można się bać na nawierzchniach szybkich i obecnie groźny jest głównie na mączce. W United Cup potwierdził to rozgrywając bardzo nierówny mecz z Carreno Bustą i doznając wstydliwej porażki z Shevchenką. Znów przyczyną słabych wyników był bardzo nieregularny bekhend i Grek czuł się momentami bezradny. Ten element staje się okazją dla rywali, którzy mogą upatrywać tam pewnej luki i okazji do łatwiejszych punktów. Jak najbardziej może wykorzystać to Amerykanin, który ma swoim koncie sporo świetnych spotkań na kortach twardych, a kilka miesięcy temu potrafił rywalizować jak równy z Djokoviciem. Przed rokiem osiągnął w Australii III rundę i zatrzymał się na Zverevie. Dlatego rozumiem dlaczego Stefanos nie jest tu wyraźnym faworytem, bo zwyczajnie na to nie zasługuje. Jednak to co warto podkreślić to jego genialny bilans w Melbourne, bo akurat w tym szlemie radzi sobie zazwyczaj bardzo dobrze. Tsitsipas zagrał tu już w finale i trzy razy w półfinale, a w zeszłym roku osiągnął IV rundę, co robi wrażenie, zestawiając to z tym jak prezentuje się w ostatnich miesiącach. Co ciekawe parę miesięcy temu spotkali się w ramach turnieju ATP Tokio i w trzech setach lepszy okazał się Michelsen i tym razem też nie zdziwi mnie dłuższe spotkanie, być może także na korzyść Amerykanina, choć na pewno trzeba szanować Greka za świetną historię gier w tym mieście. Dopuszczam też sytuację, że być może lepszym wyborem będzie nawet +1,5 seta Michelsena, ale doceniam historię turnieju Greka. Ostatnio przegrał do zera, więc wręcz musi się zrehabilitować i cokolwiek ugrać. Michelsen ostatnio trochę zawodzi, więc też nie ma powodów, by mu specjalnie wierzyć, ale przy mądrym obijaniu bekhendu oponenta powinien coś urwać. Ciekawie wyglądają też asy, gdyż mamy linię 18,5 czyli całkiem niską. Jednak to też opcja według mnie dość zależna od tej co podałem, gdyż w trzech setach może być spory problem z pokryciem. Tutaj głównie trzeba liczyć na Stefanosa, gdyż Alex jest bardzo nieregularny w tym aspekcie.

👉 obaj zawodnicy wygrają seta @1,47 (betclic) ✅

Przypominam o analizie każdego meczu Australian Open ode mnie TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom