Narodowość zwycięzcy (kobiety): Brazylia @2.05 ( jeszcze chwile temu było 2.40)
, uni
W rywalizacji kobiet pary brazylijskie moim zdaniem odegrają główną rolę. W walce o Mistrzostwo Świata powinny liczyć się Larissa/Talita, Silva J. F. / Antonelli M, Bednarczuk/Seixas, czy też może b.dobrą formę z St.Petersbug podtrzymają Lima T. / Alves F. B. Roger opisał już wyżej Brazylijki, ja znalazłem nieco pewniejszy kurs niż typowanie na zwycięstwo danej pary.
Przedstawiam formę czterech par z Brazylii w 2015 roku:
Larissa Franca/Antunes Talita:
Turnieje w tym roku w kolejności od początku sezonu:
CBBVP - KOBIETY: Fortaleza (
Brazylia) - 1 miejsce
CBBVP - KOBIETY: Jaboatao dos Guararapes (
Brazylia) - 1 miejsce
GRAND SLAM - KOBIETY: Moskwa (
Rosja) - 1 miejsce
MAJOR SERIES - KOBIETY: Porec (Chorwacja) - 1 miejsce
GRAND SLAM - KOBIETY: St. Petersburg (
USA) - 1/8 finału
Tak więc Brazylijki w tym roku są w bardzo dobrej formie, wygrały cztery turnieje. W ostatnich zawodach zdażyła im się gorsza forma i odpadły już w 1/8 finału. Jednak moim zdaniem będą one faworytkami do walki o zwycięstwo w MŚ. Larissa/Talita w swojej grupie zmierzą się z: Van Der Vlist/Van Gestel, Goricanec/Huberli i Radarong/Udomchavee. Tak więc spokojnie powinny zameldować się w 1/32.
Silva J. F. / Antonelli M :
CBBVP - KOBIETY: Fortaleza (
Brazylia) - 1/8 finału
GRAND SLAM - KOBIETY: Moskwa (
Rosja) - 1/8 finału
MAJOR SERIES - KOBIETY: Porec (Chorwacja) - 1/16 finału
MAJOR SERIES - KOBIETY: Stavanger (
Norwegia) - 1 miejsce
GRAND SLAM - KOBIETY: St. Petersburg (
USA) - 2 miejsce ( finał przegrany z inną parą brazylijską)
Dla tej pary początek sezonu nie był udany, jednak czym bliżej MŚ tym forma idzie w górę, co potwierdziły w Stavanger, gdzie zajęły pierwsze miejsce. I w ostatnim turnieju przed MŚ, w St.Petersburg zajęły drugie miejsce, przegrywając z Bednarczuk/Seixas w finale.
Silva J. F. / Antonelli M także mają łatwą grupę, w której powinny o pierwszą pozycję walczyć z Niemkami Laboureur/Sude. Pozostałe dwie pary to Pata/Matauatu z Vanauatu i Boucheta/Bayou z Algierii. Tak więc niespodzianek nie powinno być i Brazylijki spokojnie powinny przejść grupę.
Bednarczuk/Seixas:
CBBVP - KOBIETY: Fortaleza (
Brazylia) - ćwierćfinał
CBBVP - KOBIETY: Joao Pessoa (
Brazylia) - 3 miejsce
CBBVP - KOBIETY: Jaboatao dos Guararapes (
Brazylia) - 3 miejsce
OPEN - KOBIETY: Prague (
Czechy) - 1 miejsce
GRAND SLAM - KOBIETY: Moskwa (
Rosja) - 1/8 finału
MAJOR SERIES - KOBIETY: Porec (Chorwacja) - ćwierćfinał
MAJOR SERIES - KOBIETY: Stavanger (
Norwegia) - 2 miejsce
GRAND SLAM - KOBIETY: St. Petersburg (
USA) - 1 miejsce
Trzecia para Brazylijska także bardzo dobrze wygląda w tym roku. Na początku oczywiście grały w Brazylii, gdzie jeśli dobrze spojrzałem grały same pary z tego kraju. Później już zaczęła się rywalizacja w Europie, gdzie wygrały w Pradze. W Mokswie i Chorwacji osiągnięte rezultaty już były nieco słabsze. Jednak i w tym przypadku czym bliżej MŚ tym forma lepsza, co pokazały w dwóch ostatnich turniejach. Najpierw 2 miejsce w Norwegii, a w St.Petersburgu wygrały.
Bednarczuk/Seixas w swojej grupie o pierwsze miejsce powalczą z Day/Kessy, bo nie ukrywajmy z parami takimi jak Flores/Martinez i Candelas/Rios spokojnie powinny sobie poradzić.
Lima T. / Alves F. B.
CBBVP - KOBIETY: Fortaleza (
Brazylia) - ćwierćfinał
CBBVP - KOBIETY: Joao Pessoa (
Brazylia) - 4 miejsce
CBBVP - KOBIETY: Jaboatao dos Guararapes (
Brazylia) - 4 miejsce
MAJOR SERIES - KOBIETY: Stavanger (
Norwegia) - 1/16 finału
GRAND SLAM - KOBIETY: St. Petersburg (
USA) - 3 miejsce
Tej parze daję najmniejsze szansę na zwycięstwo MŚ sposród tych czterech ekip. Lima/Alves tak naprawdę dopiero w ostatnim turnieju zaprezentowały się z bardzo dobrej strony zajmując 3 miejsce, pokonując w
USA takie pary jak: Laboureur/Sude, Menegatti/Orsi, czy też w meczu o trzecie miejsce Borger/Buthe.
Lima/Fernanda ma już nieco trudniejszą grupę, gdzie dziewczyny zmierzą się z dwoma parami ze Szwajcarii: Forrer/Verge-Depre i Zumkehr/Heidrich. Czwarta para w tej grupie to Williams/Sekhonyana z RPA. Więc tutaj między trzema pierwszymi parami będzie toczyła się walka o awans do kolejnej rundy (teoretycznie zajęcie trzeciego miejsca też daje awans).
Tak więc uważam, że pierwszą rundę wszystkie cztery pary brazylijskie powinny przejść, najtrudniejszą przeprawę będą miały tak jak pisałem wyżej, Lima/Fernanda.
Spodziewam się, że w finale na pewno jakaś para brazylijska będzie, a może nawet ze sobą spotkają się dwie, wtedy więc już na pewno nam zakład wchodzi. Kurs mniejszy niż na samo zwycięstwo
Larissa Franca/Antunes Talita, ale teoretycznie pewniejszy, bo trzy pary brazylijskie z pewnością będą tutaj walczyć o końcowe zwycięstwo MŚ. W walce o MŚ będą także liczyły się inne pary i na pewno trzeba zwrócić uwagę na Amerykanki Walsh/Ross czy też będące w bardzo dobrej formie w tym roku Holenderki: Meppelink/Van Iersel.