rogerfede93
Użytkownik
CEV Satellite Vaduz - Kobiety
Mecze od 14.00
Mecze od 14.00
Schutzenhofer/Plesiutschnig vs Graudina/Jursone 1 @ 1.44 1-2
Mersmann/Schneider vs Longuet/Jupiter 1 @ 1.50 2-0
@ 2.16 Bet365
Ciekawe półfinały i według mnie w obu faworyt dosyć wyraźny. Dubel za 5j.
Schutzenhofer/Plesiutschnig to jeszcze młode dziewczyny, ale z ogromnym potencjałem. Obok jeszcze młodszych Szwajcarek Betschart/Eiholzer to para, która może jeszcze sporo namieszać w czołówce. Te dziewczyny mają papiery na wielkie wyniki. Może nie są jeszcze w stanie tego pokazać, ale z czasem i to przyjdzie. Bardzo ofensywne zestawienie. Już poprzez bardzo trudny serwis potrafią sobie fajnie ustawić grę. Ich flot potrafi być bardzo nieprzyjemny i sprawić ogromne problemy rywalkom. W tej parze mamy wyraźny podział na boisku. Wyższa, mierząca 184cm Lena Plesiutschnig odpowiada za grę na siatce. Dobrze czuje blok, potrafi mocniej zaatakować i całkiem nieźle się porusza. Niższa Katharina Schutzenhofer gra w obronie. Szybka, potrafi bronić, niezła pod względem technicznym. Generalne Austriaczki fajnie się uzupełniają. Na tym turnieju nie przegrały jeszcze spotkania, pokazały, że są w dobrej formie. O finał zagrają z Łotyszkami, które grają w ciekawym zestawieniu. Obie siatkarki dzieli 16 lat różnicy wieku. Inese Jursone to 33-latka grająca na plaży od wielu sezonów. Nigdy nic wielkiego nie osiągnęła, ale doświadczenie posiada. Jej partnerką jest zaledwie 17 letnia Tina Graudina. Dziewczyna, która dopiero wchodzi w rozgrywki seniorów, ale jakieś w gronie juniorów potrafiła coś ugrać. Oczywiście nie ma doświadczenia, nie ma ogrania na takim poziomie. Generalnie Łotyszki prezentują się dobrze na tym turnieju, ale też mają swoje problemy. Ciężko im utrzymać równy poziom, pojawiają się błędy w różnych elementach. Młodziutka Graudina niekiedy się podpala, za bardzo chcę i siła przysłania precyzję. Wczoraj pokonały Niemki Behlen/Culav. Sam wynik dla mnie jest zaskoczeniem, ale też to Niemki w obu setach w końcówce oddały przewagę i popełniły mnóstwo błędów. Austriaczki to już mimo młodego wieku doświadczone siatkarki. Występują w zawodach FIVB, w najważniejszych turniejach na świecie. Możliwość gry z najlepszymi daje bardzo wiele i zazwyczaj procentuje to w tak ważnych spotkaniach. Na pewno jest to duet bardziej wszechstronny. Solidna zagrywka, niezła defensywa, skuteczna ofensywa. Mają niewątpliwie atuty i jeżeli zagrają na swoim poziomie, to o grały do tej pory to nie mam wątpliwości, że zagrają o złoto.
Mersmann/Schneider są w kapitalnej formie. Nie tak dawno wygrały podobny turniej Molodechno, tracąc w drodze po triumf tylko jednego seta. W Niemczech ilość par przede wszystkim żeńskich na wysokim poziomie jest tak duża, że ciężko się przebić. Może nie jest to jakoś specjalnie znany duet, ale już mający swoje doświadczenie. W tym turnieju 3 mecze i 3 zwycięstwo po 2-0 w setach. Nie miały problemów w żadnym spotkaniu. Niemki grają solidnie, unikają głupich, prostych błędów. Cały czas potrafią trzymać wysoki poziom i po prostu nie falują, że swoją dyspozycją. W takich zawodach z ich potencjałem, umiejętnościami zawsze będą głównymi faworytkami, bo większość par biją tutaj o klasę. Nie mają jakiś bardzo słabych punktów. Pewnie przyjmują, trzymają skuteczność w ataku. Z Francuzkami nie powinny mieć jakiś problemów. Widziałem dwójkę Longuet/Jupiter. Dziewczyny robią postęp, grają coraz lepiej, ale też na ten moment jest to poziom średni europejski. Potrafią wygrywać z równymi, słabszymi parami, ale już w lepszymi raczej dostają baty. Nawet te zawody to pokazują. Szło im dobrze, przyszedł mecz z Austriaczkami i nie miały nic do powiedzenia. Francuzki to trochę szalone dziewczyny, dynamiczne, grają taką trochę szaloną siatkówkę. Nie są w stanie jednak ustrzec się błędów. Nie raz, nie dwa w tym turnieju łapały serię 4-5pkt straconych z rzędu. Mają problemy w przyjęciu, atak też nie zawsze bywa skuteczny. Brakuje im chłodnej głowy i większego spokoju. Według mnie Niemki, które grają solidnie jak mało kto, trzymają poziom po prostu wypunktują rywalki. Obnażą ich wszystkie słabości, zagrają tak jak potrafią i awansują. Nie widzę, za bardzo elementu, który mógłby przynieść tutaj jakieś ogromne korzyści siatkarkom z Francji.