wojcirej
Użytkownik
Kontynentalny Turniej Kwalifikacyjny - strefa NORCECA (Long Beach, USA)
Kanada - Portoryko
Spotkanie drużyn, dla których mecz ten ma odmienne znaczenie. Kanadyjczycy zgarniając tutaj 3 punkty, mają gwarantowany awans do półfinału, wygrana Portoryko przedłuża nadzieje na cokolwiek po wczorajszym łomocie od Kuby.
Reprezentacja Kanady pod wodzą Glenna Hoaga zaczyna notować dość solidny progres. O jej sile stanowią dość ciekawi zawodnicy, może nie najwyższej klasy, ale szkoleniowiec potrafi wyciągnąć z nich wszystko, co najlepsze i ułożyć kolektyw, zdolny napsuć wiele krwi. We wczorajszym meczu było widać, że atak jest równomiernie rozłożony, wszystko to za sprawą rozgrywającego Joshuy Howatsona. Ma on chrapkę na grę kombinacyjną i umie dobrze wykorzystać dobre przyjęcie, co potwierdzają zdobycze punktowe środkowych w ataku w meczu z Dominikaną - aż 5 pkt Justina Duffa oraz 4 Steve'a Brinkmana - na codzień grającego (no, może raczej pokazującym się ) w Trentino Volley. Jeżeli chodzi o skrzydła, to także wyglądają solidnie - szczególnie przekątny Gavin Schmitt, do którego należy rekord świata w ilości zdobytych punktów w jednym meczu, co na tyle potwierdza jego skuteczność, że przyszły sezon spędzi w Iskrze Odintsovo. "Wyjściową" parę przyjmujących stanowią Frederic Winters, kapitan zespołu oraz John Perrin, którego można skojarzyć z Tureckiego Arkasu Izmir.
Co do reprezentacji Portoryko, to wczoraj w meczu z Kubą było widać, że nie ma kto pociągnąć gry pod nieobecność Hektora Soto. W ogóle się ona nie zazębiała. Rywalom oddali aż 19 punktów. Zmiennik wspomnianego przeze mnie Soto, Cruz, nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Ciężar ataku spoczywa na przyjmującym, Juanie Figuerorze, który z dobrej strony już pokazywał się w Lidze Światowej w zeszłym sezonie. Jednak skoro jest to przyjmujący, to łatwo go wyeliminować z ataku, ciskając w niego zagrywki, najlepiej z dużą dawką arytmii.
Kanadyjczycy na pewno będą bardzo zmotywowani przez swojego trenera, który taką już ma swoją naturę - wszystko musi być perfekcyjnie wykonane. Sądzę, że bez problemu tutaj zgarną 3 punkty i zameldują się w półfinałach. Kto wie, może powalczą później o coś więcej?
Typy
Kanada -1,5 seta @1,60 Unibet 3:0
Kanada - Portoryko
Spotkanie drużyn, dla których mecz ten ma odmienne znaczenie. Kanadyjczycy zgarniając tutaj 3 punkty, mają gwarantowany awans do półfinału, wygrana Portoryko przedłuża nadzieje na cokolwiek po wczorajszym łomocie od Kuby.
Reprezentacja Kanady pod wodzą Glenna Hoaga zaczyna notować dość solidny progres. O jej sile stanowią dość ciekawi zawodnicy, może nie najwyższej klasy, ale szkoleniowiec potrafi wyciągnąć z nich wszystko, co najlepsze i ułożyć kolektyw, zdolny napsuć wiele krwi. We wczorajszym meczu było widać, że atak jest równomiernie rozłożony, wszystko to za sprawą rozgrywającego Joshuy Howatsona. Ma on chrapkę na grę kombinacyjną i umie dobrze wykorzystać dobre przyjęcie, co potwierdzają zdobycze punktowe środkowych w ataku w meczu z Dominikaną - aż 5 pkt Justina Duffa oraz 4 Steve'a Brinkmana - na codzień grającego (no, może raczej pokazującym się ) w Trentino Volley. Jeżeli chodzi o skrzydła, to także wyglądają solidnie - szczególnie przekątny Gavin Schmitt, do którego należy rekord świata w ilości zdobytych punktów w jednym meczu, co na tyle potwierdza jego skuteczność, że przyszły sezon spędzi w Iskrze Odintsovo. "Wyjściową" parę przyjmujących stanowią Frederic Winters, kapitan zespołu oraz John Perrin, którego można skojarzyć z Tureckiego Arkasu Izmir.
Co do reprezentacji Portoryko, to wczoraj w meczu z Kubą było widać, że nie ma kto pociągnąć gry pod nieobecność Hektora Soto. W ogóle się ona nie zazębiała. Rywalom oddali aż 19 punktów. Zmiennik wspomnianego przeze mnie Soto, Cruz, nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Ciężar ataku spoczywa na przyjmującym, Juanie Figuerorze, który z dobrej strony już pokazywał się w Lidze Światowej w zeszłym sezonie. Jednak skoro jest to przyjmujący, to łatwo go wyeliminować z ataku, ciskając w niego zagrywki, najlepiej z dużą dawką arytmii.
Kanadyjczycy na pewno będą bardzo zmotywowani przez swojego trenera, który taką już ma swoją naturę - wszystko musi być perfekcyjnie wykonane. Sądzę, że bez problemu tutaj zgarną 3 punkty i zameldują się w półfinałach. Kto wie, może powalczą później o coś więcej?
Typy
Kanada -1,5 seta @1,60 Unibet 3:0