Leafs - Hurricanes
Slavin strzeli gola
10,0 óni gimme a break, co zmarnował okazję, to szok ????
Podejście nr 3, zgodnie z dość wyświechtaną już regułą - do 3 razy sztuka. Jeżeli i dzisiejszej nocy szczęście nie dopisze, to z całą pewnością na jakiś czas odpuszczę sobie ten konkretny zakład i skupię się na tym, żeby jak najwięcej wycisnąć z ostatniej fazy RS, bo w PO zacznie się już inna bajka i o trafianie wysokich kursów będzie znacznie ciężej
Tradycyjnie, charakterystyka sprzed tygodni
http://forum.bukmacherskie.com/f274/nhl-regular-season-2015-2016-a-125065-23.html#post5893976
Jaccob od czasu mojej ostatniej analizy swoimi występami ugruntował swoją pozycję w zespole, a nieobecność Faulka i większa odpowiedzialność za poczynania całej drużyny wyszły mu tylko na dobre. Nie ustrzegł się wprawdzie jednego poważnego turnover kosztującego bramkę w meczu z Sharks, ale w tym samym meczu pokazał, że prawdziwy z niego possession monster, bo dosłownie zmasakrował całą stawkę w tej kategorii.
Jaccob był bardziej dobry, niż Mike Brown był zły, to jest miara prawdziwego mistrza ???? Ten chłopak wprowadza prawdziwy spokój w szeregi defensywne Canes. 3A w 6GP, dużo zamieszania także pod bramką przeciwnika, chyba sam nie pamięta, kiedy ostatnio zszedł poniżej 20 min TOI. Cały czas zachwyca także poza lodem, nieprawdopodobnie skromny i uduchowiony chłopak (mnóstwo wpisów taguje AGTG - all glory to God), zawsze podkreśla rolę wiary w jego życiu. W kategorii kolejnej ciekawostki, to jeśli kiedyś zastanawiało Was, dlaczego JacCob, a nie Jacob, to już spieszę z odpowiedzią. Otóż z 5 młodych Slavinów, każde ma imię zaczynające się na J, i zawiera 6 liter, zatem klasyczne Jacob nie pasowało. Dorzucając dodatkowe C, rodzinny wzór znowu się zgadzał, a my dostaliśmy jedno z bardziej wyjątkowych imion w
NHL Dla Hurricanes, mecz z Toronto jest meczem z kategorii must win. Niezależnie od tego, jak bardzo skompromitowali się Canucks, Canes na taką wpadkę pozwolić sobie nie mogą. Leafs wystawiają roster, który pozwala ich nazwać Toronto Maple Tanks, i nikt za bardzo nie stara się tego faktu ukrywać. Chyba nic dziwnego, że mają tam chrapkę na kogoś pokroju Puljujarviego, kto by nie miał? Goście mają wszystko w swoich rękach, a czym będą efektowne zwycięstwa nad Blackhawks, jeżeli nie poradzą sobie w takich okolicznościach? Ward w formie (wygrał mecz z Philą), E.Staal lekko odżył (kto wie, czy to nie jego ostatnie występy w barwach Hurricanes), Nordstrom z nową jakością, młodszy Staal jak rasowy 2C, no i ten świetny, wciąż niedoceniony Slavin - to powinna być recepta na sukces. W ML proponowałbym Canes, ale główna propozycja to wciąż młody Amerykanin, przy takim kursie nie muszę się dwa razy zastanawiać