NHL Regular Season 2015/2016

[wonderkido]

:hokej: Columbus Blue Jackets - Buffalo Sabres
Sabres OT
(2,30) Unibet
Dziś nocą niestety tylko 5 meczy, ale jeden jaki przykuł moją uwagę jest spotkanie w Ohio. Kurtki, na swoich śmieciach będą gościć Szable. Ekipę, którą wiele razy w swoich analizach wspominałem, że to ekipa która nie ma za bardzo w składzie nikogo, kto mógłby stanowić wyższość nad swoim rywalem. Choć ostatnio trzeba pochwalić Evandera, który dużo strzela i jeszcze do tego dostaję coraz więcej minut na lodzie. Kurtki grają bardzo mizerny sezon, jeszcze w zeszłym sezonie nie plasowali się tak nisko w tabeli, jak to jest teraz. Szable są tuż tuż, ale nie sądzę aby i oni mieli dzisiaj łatwą przeprawę. Bardziej widzę tutaj zacięte spotkanie z obu stron, ale nawiązka będzie moim zdaniem dla ekipy z Buffalo. Reilly 32 asysty, jako najwięcej w zespole gości, też dużo strzałów i nie zamierza jak widać przestać. Eichel godnie zastępuje Ennisa, ostatnio bardzo ładna bramka. Też ważne spoiwo w kręgach Sabres. Gdyby nie to, że Kurtki grają najgorszy sezon, to bym nawet nie stawiał ich przeciwko, ale zwykle w Columbus sporo bramek wpada. Nie mówię, że są bez szans, ale są zbyt słabi, aby mogli przeciwstawić się komukolwiek. Szable natomiast lepiej grają w delegacjach, potrafią spiąć się na tych z górnych półek, a że Kurtki to też niska lokata w tabeli, będą szukać swoich szans. Gram Szable.

 

[piscatella]

Columbus Blue Jackets - Buffalo Sabres

Sabres kończą dwu-meczowy trip w Ohio spotkaniem z Jackets. Oba zespoły ostatnie spotkania przegrywały w dodatkowym czasie gry i posiadają po tyle samo - 53 punkty w tabeli wschodu. Bukmacherzy faworyzują gospodarzy, ale ja nie zgadzam sie z tą opinią. Przebudowa u Sabres jest na bardziej zaawansowanym etapie i potrafią być elastyczni nawet z bardzo renomowanymi rywalami. W bramce Sabres zobaczymy Lehnera, który na tle nieopierzonego Korpisalo jest zobowiązany wypaść dobrze. Nie widze sensu dłuższego rozpisywania sie pod tą analizą. Goście są racjonalnym dogiem, który warto spróbować. Po wczorajszym niepowodzeniu z Canucks przydało by sie coś ciekawszego ustrzelić. Polecam team z First Niagary.

Sabres OT 2,30 Pinnacle

 

[vaen]

Toronto Maple Leafs - Philadelphia Flyers

Flyers 60' @2.40 Pinnacle​

"Szpital" podejmuje Lotników, którzy są b2b, wczoraj przegrana po karnych w Montrealu. Fatalna sytuacja kadrowa zespołu gospodarzy się jeszcze pogorszyła, chociaż wydawało się to niemożliwe. Leo Komarov wypadł na 3 mecze po incydencie w spotkaniu z Rangers. Fin to najbardziej produktywny zawodnik Liści, 35 pkt (18G, 17A). Może te statystyki nie robią wielkiego wrażenia w porównaniu chociażby z zawodnikami ich dzisiejszych rywali, ale następny w tabeli jest Tyler Bozak, który dzisiaj najprawdopodobniej również na tafli się nie pojawi. Flyers myśląc w ogóle o PO muszą po prostu takie spotkania wygrywać. Nie ma żadnych wymówek. Oczywiście w tego typu spotkaniach sporą niepewność powoduje możliwość totalnego zlekceważenia rywala, bo patrząc na listę zawodników Leafs, którzy z różnych powodów są niedysponowani to można z automatu przypisać sobie dwa "oczka". Liczę jednak na to, że Lotnicy pokażą w tym spotkaniu sportową złość po wczorajszej pechowej porażce i 2 pkt, zdobyte w czasie regulaminowym pojadą do Miasta braterskiej miłości.

Florida Panthers - Winnipeg Jets

Panthers OT @1.71 Pinnacle
Jagr to score @3.70 Unibet​

Jaromir Jagr pomimo 44 lat nie przestaje zachwycać, w spotkaniu z Sharks zdobył swoją 740. bramkę w NHL. Tylko jednego gola brakuje mu do zrównania się z Brettem Hullem, który jest na trzeciej pozycji w klasyfikacji wszech czasów i Jaromir na pewno będzie zainteresowany sprawieniem sobie prezentu na urodziny. Dzisiaj nadarza się ku temu okazja, bo dzisiaj do BB&T Center przylatują Odrzutowce. Gośnie są dalecy od optymalnej formy, przede wszystkim podstawowy bramkarz Ondřej Pavelec był nieobecny przez 33 spotkania. A że godnego następcy za bardzo nie ma to broni niezmiennie od spotkania z Oilers. W meczu z Hurricanes kilka razy pokazał się ze świetnej strony i gdyby w bramce go zabrakło to na pewno Jets wyjechaliby z Karoliny z dużo większym bagażem bramek. Jednakże na pewno Czechowi brakuje jeszcze rytmu meczowego, co jak sądzę będzie chciał wykorzystać jego starszy rodak, aby wyrównać, a może i nawet przebić wynik Hulla. Siła ofensywna Kanadyjczyków delikanie ucierpiała, gdyż Bryan Little dzisiaj nie zagra. Został on dosyć mocno poturbowany w ostatnim spotkaniu z Bolts. Wszystko przed nami, ja w tej konfrontacji stawiam na czeskiego weterana i jego zespół.

 

[wonderkido]

:hokej: Ottawa Senators - Detroit Red Wings
Powyżej 5,5 bramek
(2,14) Betsson
Wczorajsze Szabelki pokazali charakter. Potwierdziły się także moje słowa, gdzie pisałem że oni własnie grają znacznie lepiej w delegacjach niż u siebie w domu. Kapitalny meczyk zagrali panowie, a bramka numer dwa - cudo. Choć goalie kurtek, mógł to wyłapać ale krążek dostał rykoszetu tuż przed jego rękawicami. Zdarza się i tak. Za to uwielbiam NHL. Niespodziewane bramki i to że, drużyny niżej rozstawione grają na wysokich obrotach mimo że nie zagrają w finałach. Tu się nikt nie oszczędza. Dzisiaj już myślami jestem w Ottawie. Senatorzy przedostatni mecz, właśnie z Szablami wygrali po ciężkich trudach i mękach bo po karnych. Pierwsza tercja całkiem solidna w ich wykonaniu, ale potem przyszedł zastój. Z Huraganami dość pewnie wygrali. Karlsson znowu mistrz asyst. Co mecz, to jakiś ważny punkt, albo kilka punktów. Gość nie do zdarcia. Brakuję jeszcze jakiegoś solidnego trafienia mimo, że sam w meczu potrafi oddać nawet 8SOG. Czy z niebieskiej czy z pola. Skrzydła natomiast, w mojej ocenie nie grają tego co jeszcze kilka sezonów wstecz. Nie ma tej regularności i mimo że mają za sobą bagaż doświadczeń i bogatą 'szufladę' w trofea to może i ten powrót Daytsuka postawi ich na nogi. Wrócił i od razu zaczął strzelać bramkami. Kolejny ważny monument w szeregach Wings. Nie mają jeszcze pewnej gry w fazie playoff, mimo że jeszcze w tej sytuacji co są teraz się plasują ale i tego meczu też nie wolno im lekceważyć. Senatorzy grają poniżej oczekiwań. Niska lokata w tabeli. Powinni i dzisiaj powalczyć, żeby utrzeć nosa swoim rywalom. Ja widzę tutaj bramki, bo i jeśli miałbym wybrać kto wygra, to po cichu wierzę w Senatorów, ale rozum podpowiada Wings. Dlatego reasumując widzę minimum 6 bramek, razem z dogrywką!

 

[kuku]

Powyżej 5.5 bramki "razem z dogrywką" to chwyt marketingowy buków, bo w dogrywce ten typ i tak nie może siąść, zastanów się.

 

[wonderkido]

Dzięki dzięki. Już się zastanowiłem dawno. i grałbym to nawet gdyby nie była możliwa dogrywka. Pozdr
/ Dla przykładu gdyby była linia 4,5 razem z dogrywką po takim kursie a w meczu byłoby 2-2 to i tak by siadło...

 

[vaen]

Nawiasem linię 5 rownież warto brać z dogrywką

 

[piscatella]

Ottawa Senators - Detroit Red Wings

Wings po dwóch słabych występach na taflach w Brooklynie i Pittsburghu zawitają tym razem do Ottawy. Gospodarze na własnym lodzie odnaleźli na własnych śmieciach właściwe tory wygrywając kolejno z Sabres i Hurricanes. Tym razem jednak do Tire Center zawita zespół, z którym gospodarze w tym sezonie sobie nie radzą. Wings z sukcesem zmienili startera w bramce z wiecznie zawodzącego Howarda na solidnego i dobrze rokującego Mrazka. To ustawia zespół trenera Blashilla na dobrym położeniu do uzyskania kolejnego awansu do fazy posezonowej. Tego samego na pewno nie można o teamie ze stolicy Kanady. Sens są niestabilni, potrafią zagrać jedno dobre spotkanie, by w następnym zaliczyć sromotny łomot nawet od niżej notowanych rywali. Po DRW spodziewam sie dokładnie tego, co w poprzednich meczach przeciwko Senators, a więc duży nacisk na okazje w przewadze i trzymanie krążka we własnej tercji. Stawiam na gości.
Red Wings OT 1,88 Pinnacle

 

[deepred]

:hokej: Dallas Stars - Boston Bruins
Over 5,5 @1,88 unibet 10

Na dzisiejszą noc wpadł mi w oko ten bet. Gwiazdki, które są rewelacją sezonu podejmą zawsze niewygodne i waleczne Miśki. Dlaczego over?
Stars nie są najlepiej broniącą drużyną w lidze, choć gospodarze mocno poprawili się w tym aspekcie. Mają niezłą parę goaltenderów Niemi-Lehtonen, ale do czołówki jeszcze sporo im brakuje. Świetny sezon rozgrywa Klingberg, mnóstwo asyst i sporo SOG. Do tego z przodu genialnie gra Benn z Seguinem, a wtórują im tacy zawodnicy jak Sharpie, czy ludzie z drugiego planu jak Eaves, czy Eakin. Myślę, że ciężko znaleźć drugi taki team w lidze, który ma taką siłę rażenia.
Co do gości, to są drużyną, która na bardzo wysokim procencie wykorzystuje granie w powerplay, bardzo dobrze także bronią i często zdobywają SH gole, w których bardzo często punktuje Marchand, zawodnik jeden z niewielu w lidze, który potrafi seriami zdobywać gole. Ostatnie dwa mecze w delegacjach niezbyt fortunne, mało goli, ale czas to zmienić.
Obydwie drużyny potrafią zagrać na wymianę ciosów, grają szybki hokej, chociaż zdecydowanie lepiej w tym stylu prezentują się Stars. Różnie to bywało w ostatnich sezonach w meczach w Teksasie, zbyt często te overy nie padały, ale zważywszy uwagę na to, że obydwie ekipy grają w sezonie tylko dwa spotkania nie ma co się tym sugerować, bo składy obydwu ekip nieco się na przestrzeni lat zmieniały. Ostatnie dwa mecze pomiędzy tymi drużynami były jednak overowe i mimo tego, że grane w Bostonie liczę na to, że seria zostanie przez obie ekipy podtrzymana, a co za tym idzie, że zobaczymy ciekawe spotkanie.​

 

[wonderkido]

:hokej: Buffalo Sabres - Pittsburgh Penguins
Pittsss OT (1,80) B365
Zwykle nie przepadam za grami o tej godzinie, ale dzisiaj zrobię wyjątek i jednak coś postanowiłem że tu zagram. Ostatnio Szabelki ładnie pokonały w delegacji kurtki 4:0. Zagrali bez kompleksów i pokazali charakter, że i oni potrafią grać tak na wysokich obrotach że nawet nie dadzą swojemu rywalowi strzelić bramkę. Do tego na wyjeździe. Coś pięknego. Dzisiaj znowu kolejny ciężki rywal, do pokonania ale nie będzie to taka łatwa przeprawa. Pingwiny wczoraj polegli u siebie z Błyskawicami. Trzeba przyznać, grali nieprecyzyjnie i byli chimeryczni w ofensywie. Na pewno są głodni finałów a dzisiaj, mają rywala na tacy tylko trzeba podejść do niego w pełni zdeterminowanym i w pełni skupionym bo Szabelki potrafią zdziałać cuda. Crosby i spółka na pewno nie mogą sobie pozwolić aby w dzisiejszym meczu wyjechać z Buffalo bez punktów. Wczorajszy mecz był już historią, a dzisiaj liczę przede wszystkim że ta największa siła Pingwinów jaka jest ofensywa nie pozostawi złudzeń Szabelkom. Samo h2h mówi samo za siebie. Jeśli dzisiaj Pingwiny wygrają dość wysoko, to skoczą na 7 miejsce w konferencji, a liczę że się rozstrzelają i wygrają ten mecz bo do finałów jeszcze trochę to lepiej i dziś wygrywać takie mecze. Szable będą stawiać opór ale nie wróżę im dobrego scenariuszu na dziś. Idę w stronę lepszego zespołu, który siłę rażenia ma w ofensywie. Dlatego gram na gości.

 

[deepred]

:hokej: Minnesota Wild - Chicago Blackhawks
Blackhawks OT @1,83 bet365
Za jakieś 20 minut rozpoczyna się Winter Classic w Minnesocie, w którym oprócz miejscowych Wild udział wezmą obrońcy Pucharu Stanleya - Chicago Blackhawks. Sporo uroczystości przed nami, więc spokojnie można napisać kilka słów na temat tego spotkania bez najmniejszego pośpiechu.
Dzikusy zanotowały ostatnio bardzo ciekawy road-trip, podczas którego zainkasowali komplet sześciu oczek strzelając za każdym razem po pięć goli swoim rywalom, a byli nimi Nucks, Flames i Oilers. Może nie ekipy z topu, ale z takimi też trzeba umieć wygrywać. Troszkę z zimowego snu przebudził się Zach Parise, który w ostatnich trzech spotkaniach zdobył cztery punkty (1G 3A). Poza tym dobrze dysponowani byli ostatnio Dumba, Koivu i Coyle. W wywiadzie przeprowadzonym kilka godzin temu dla bodajże telewizji NBCSN Zach Parise wspomniał, że bardzo dobrze grało im się podczas ostatniego road-tripu, ale muszą granie z delegacji przenieść na własną taflę, a tu bilans jest koszmarny. W ostatnich dziesięciu spotkaniach Dzikusy wygrały zaledwie raz... Nie ma powodów do optymizmu, a dobra gra na swoich śmieciach też raczej znikąd się nie weźmie. Hawks nie są najwygodniejszym rywalem do przerywania słabych serii, a ta niewątpliwie się do takich zalicza.
Co do gości, to wystarczy tylko spojrzeć na to co grają w ostatnich meczach Panarin, Seabrook, Kane czy Teravainen i widzimy z jakim rywalem mierzyć się dzisiaj będą gospodarze. Na pewno nie jest to optymistyczna wizja grając przeciw tak dysponowanym graczom Hawks. Zwłaszcza Panarin jest hot, genialny rookie, który już ma bogate CV, a z pewnością będzie miał jeszcze bogatsze. Najlepszy z trójki Rosjan, których Quennenville sprowadził do Chicago. Oprócz niego był oczywiście Anisimov, który również bardzo dobrze się spisuje i Tikhonov, którego już dawno w Illinois nie ma. Trzeba przyznać, że Artemi świetnie współpracuje z Kane'em. Na tym etapie sezonu ciężko przypuszczać, żeby Hawks odpuścili jakiekolwiek spotkanie, tym bardziej, że walczą o zwycięstwo w konferencji, co z punktu stawia ich w roli faworyta do obrony tytułu, chociaż według mnie obroniliby ten tytuł awansując nawet z ósmego miejsca. Drużyna play-offowa, która pokazuje rywalom miejsce w szeregu kiedy rywalizacja złożona jest z kilku spotkań. W zeszłym sezonie Jastrzębie odprawiły w półfinale konferencji Dzikusów wygrywając 4-0 w serii. Więcej chyba dodawać nie trzeba.
Jeżeli chodzi o porównanie goaltenderów, to też zdecydowanie wyżej cenię sobie umiejętności Crawforda, aniżeli Dubnyka, chociaż ten drugi też ma wysokie umiejętności. Wydaje mi się jednak, że Crawford lepiej współpracuje ze swoimi obrońcami, którzy sporo strzałów blokują; żeby nie być gołosłownym rzucę tylko suchymi statami:

• Trevor van Riemsdyk - 114 bloków
• Niklas Hjalmarsson - 112 bloków
• Brent Seabrook - 110 bloków

Wydaje mi się, że wszystkie atuty po swojej stronie mają gospodarze, dlatego też proponuję ich zwycięstwo, tym bardziej, że w tym sezonie wygrywali w delegacjach na dużo trudniejszych terenach niż ten w Minnesocie.​

 

[piscatella]

New York Rangers - Detroit Red Wings

Dzisiaj pozwole sobie na progresje w strone ekipy z Detroit, która jest b2b po wczorajszym przegranym po karnych spotkaniu w Ottawie. W bramce tym razem stanie Howard, który w tym roku kalendarzowym jeszcze nie wygrał. Rangers na własnej tafli są z pozoru trudnym rywalem, ale ostatnio wykazują tendencje, które wskazują na to że są pod formą. Defensywa gospodarzy od kilku spotkań kuleje i tutaj upatruje szanse grających dzień po dniu gości. Mają zespół dobrze zbalansowany i często zdarza im sie grać dogrywki, których to niestety specjalistami nazwać ich nie można. Ostatni raz komplet z MSG wywozili w 2009 roku, także dzisiaj pora na przełamanie złej serii. Pora jeszcze raz zaufać Skrzydłom.
Red Wings OT 2.47 Pinnacle

 

[wonderkido]

:hokej: Washington Capitals - Arizona Coyotes
Powyżej 5,5 bramek
(2,10) Betsson
Oferta dzisiaj nie rozpieszcza, ale idziemy dalej. Stołeczni grają kapitalne zawody w swojej konferencji. Grzmocą rywali na prawo i lewo i robią z nimi co tylko się żywnie podoba. Ovi znowu się rozkręcił i co mecz odpala gumę w sieci. Jeszcze nie dawno nawet zaliczył trzy gole w jednym meczu. A dzisiaj rywal, znowu dogodny żeby mógł się popisać swoim ogromnym potencjałem. Caps na prawdę od początku sezonu celują wysoko i grają na dużych obrotach. Oby tylko ich zapał trwał także w finałach, bo podoba się ich gra kiedy wychodzą na lód i grają po prostu swoje. Kojoty, trochę się poprawili w ofensywie i już trochę lepiej wygląda ich sytuacja, ale dzisiaj raczej nie będą mieli zbyt wiele do powiedzenia. Bo Capitals na pewno narzuci swój styl i będą dominować. Zwykle strzelają grając u siebie w każdej tercji, do tego Williams często potrafi strzelać w pierwszych minutach. Zawodnik mimo swojego wieku też gra całkiem poprawnie. Najważniejsze, że nie zapomina jak się strzela. Kojoty w swoim rosterze też mają kilka perełek. Ostatnio Domi się rozstrzelał, gość nieuchwytny dla swoich rywali. Dzisiaj też będzie próbował rozdziewiczyć defensywę Caps. Bo to że Caps wygrają seriami to jedno, ale też swoim rywalom, dają pograć. Idę w kierunku overa, bo kurs piękny a nawet może być pokryty w dwóch tercjach.

 

[vaen]

Washington Capitals - Arizona Coyotes

Coyotes OT @3.27 Pinnacle​

Do stolicy przyjeżdżają Kojoty, aby, nie oszukujmy się, sprawić małą niespodziankę. Stołeczni aktualnie wydają się nie do zatrzymania, ale jak wiele razy powtarzam, w NHL nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy popatrzeć na wczorajsze spotkanie Wild z Blackhawks. Kto się spodziewał, że Wild zmiecie aktualnych Mistrzów z lodowiska, wygrywając 6:1? Tak samo nikt się nie spodziewa, że dzisiaj Ovi i spółka nie tyle nie wygrają, co nie rozgromią zespołu z Glendale. Ja dzisiaj postanowiłem iść pod prąd. Goście na pewno, pomimo kilku osłabień (Oliver Ekman-Larsson jest wciąż "game-time decision&quot, będą chcieli jak najlepiej zaprezentować się w stolicy USA. Dodatkowo to zespół, który nie tak dawno wygodnie rozsiadł się w pierwszej "ósemce" na Zachodzie, powodując przecieranie oczu ze zdumienia nawet przez ich sympatyków. Ostatni raz Caps wygrali przekonująco (min. 3 bramki przewagi) z Kurtkami 20.01 oraz z Rangers trzy dni wcześniej. W między czasie potrafili przegrać u siebie z Flyers, czy Panthers, a więc nie z hegemonami NHL. Dzisiaj liczę na ciekawe spotkanie i delikatnie stawiam na przyjezdnych, nie mają nic do stracenia, a kurs bardzo przyjemny.

 

[deepred]

:hokej: Boston Bruins - Columbus Blue Jackets
Bruins OT @1,68 bet365 ????

Dzisiaj najbardziej zaciekawiło mnie spotkanie, które będzie miało miejsce w Massachusetts. Miśki podejmą Kurtki, które ostatnio zawaliły na całej linii. Nie ma co o nich pisać, bo większość pisałem w poprzedniej analizie tego zespołu.
Bruins są po długim road-tripie, ale lubią grać na własnych śmieciach po powrocie, czego dowodem jest poniższa statystyka:
The Bruins are 6-1 in their last seven home games following a road trip of seven or more days.
Bramkarzem gospodarzy w dniu dzisiejszym prawdopodobnie będzie Gustavsson, facet z niesamowitym talentem, który posiada jednak dwa spore mankamenty. Często wypluwa krążek przed siebie i ułatwia dobitki rywalom i jest kontuzjogenny. I tak lepszy od Korpisalo.
Bruins w ostatnim meczu pokazali Gwiazdom jak ciężko będą mieli zawodnicy z Dallas ugrać coś w play-offach. Fakt, że wszystko gościom siedziało, ale grali bardzo solidnie, wyjeździli ten mecz i zagrali ze sporą determinacją, tym bardziej, że Gwiazdy zdobyły dwie bardzo kontrowersyjne bramki w pierwszej tercji. Bruins wściekli niepowodzeniem w pierwszej tercji zaaplikowali zawodnikom z Teksasusześć trafień na w kolejnych dwóch odsłonach i wywieźli pewne zwycięstwo.
Jackets są zbyt słabi, żeby przeciwstawić się Miśkom, grają słabo u siebie, jeszcze gorzej na wyjazdach, choć ostatnio odnieśli kilka zwycięstw w delegacjach. Niby wzmocnili defensywę Sethem Jonesem, ale oddali jednego z niewielu zawodników, którzy dawali potężną jakość w ataku, Ryana Johansena. Podobnież były różne niesnaski pomiędzy Ryanem, a resztą teamu, ale pewnie całej prawdy się nie dowiemy. Kurtki grają tak, jakby chciały, żeby ten sezon już się zakończył, h2h też zdecydowanie na korzyść Bostonu, przynajmniej w ostatnich latach. Tak więc nic nie przemawia za Kurtkami, a wszystko za Bruins. Podążając tą ścieżką liczę na to, że nie zostanę niemiło zaskoczony tak jak przez Hawks w dniu wczorajszym.​

 

[piscatella]

Boston Bruins - Columbus Blue Jackets

Bruins po tripie wracają do TD Garden i na dzień dobry podejmą słabo spisujących sie Jackets. Faworyt tego spotkania co prawda jest jeden, ale po cichu licze tutaj na dobrą partie rozegraną przez gości. Dlaczego ? No właśnie, przed kilkoma dniami obie ekipy mierzyły sie w Ohio i tam po wyrównanym meczu wygrali dzisiejsi gospodarze. Tutaj element zaskoczenia winien być za podopiecznymi Tortorelli. Bruins między słupkami stawiają Gustavssona, który w ostatnim czasie sprawia wrażenie pogubionego. Jackets potencjał ofensywny mają spory, to też stać ich tu jak najbardziej na niespodzianke. Bruins są po tripie i pewnie bedą słabsi niż ostatnio na Nationwide Arenie. Przyjezdnym pozostaje wyciągnąć wnioski i wziąć rewanż na ekipie Juliena. Proponuje Jackets.
Jackets OT 2,35 Pinnacle

 

[wonderkido]

:hokej: Toronto Maple Leafs - Nashville Predators
Preds OT (1,66) Unibet
Preds, od początku sezonu trzeba przyznać grają w kratkę. Ale jak widać, robią postępy kiedy do gry trzeba wliczać drogę do finałów i żeby się do nich dostać trzeba jednak być w pierwszej ósemce swojej konferencji. Mieli chwile zadyszki, gdzie zdobywali seriami porażki, ale teraz jest już niebo lepiej. Bo widać, że im zależy na tym aby i ich nie zabrakło w finałach. Dzisiaj wyruszają do Toronto, do ekipy która nie gra zbyt pięknego hokeja, ale gra bo musi. Następny przystanek dla Drapieżców jest Chicago, gdzie Jastrzębie dostali łomot podczas Winter Classic. Łomot, bo inaczej tego nazwać się nie da. Póki co muszą być skoncentrowani na meczu dzisiejszym, bo Liście prócz doświadczonego trenera grą nie zachwycają. Ostatnie miejsce w swojej konferencji i raczej nic nie wróży aby to się polepszyło. Sama ekipa gra chimerycznie. Jeszcze w tamtym sezonie, była nieco wyżej, teraz się już pokomplikowało. Goście natomiast mają żelazną defensywę, która potrafi rozbić nie jeden mur. Josi, gra nieźle. Jak widać też ubóstwia sobie oddać pare strzałów na bramkę. Podczas power play, jest bardzo aktywny. Obok siebie ma Webera, który razem z nim grają najdłużej na lodzie. Duet ciężki na prawdę do zdarcia. Mimo, że te wyniki i tak muszą nieco poprawić, żeby być pewni awansu, bo tuż za nimi są Lawiny. I znając życie o awans, także włączą się Dzikusy, bo się w porę obudzili. Preds, jak dzisiaj wygrają to zrównają się punktami z Rekinami. Więc lepiej trochę tych punktów uzbierać, bo rywalizacja się zagęszcza. Gram Preds.

 

[piscatella]

Winnipeg Jets - Dallas Stars

Jets po raz drugi w sezonie podejmą na własnym lodzie Stars. Faworytem są goście i w mojej ocenie całkiem słusznym. Gospodarze od jakiegoś czasu nie mają podejścia do ekip z samej czołówki i nie przewiduje, aby ta sytuacja miała sie odmienić właśnie dzisiaj. Do bramki po kontuzji wrócił ostatnio Pavelec, ale jego postawa niczym nie przypomina tej, którą zaskakiwał na końcu poprzedniej kampanii. Goście to ofensywne monstrum, które rozjedzie miejscowych po raz kolejny. W bramce zespołu z Teksasu zobaczymy tym razem Niemiego. Doświadczony Fin poprzednim razem puścił tu trzy bramki i dziś licze na troche lepszy występ, ponieważ jego procent obronionych strzałów nie za bardzo urzeczywistnia jego postawe w obecnej kampanii. Dla Pavelca i jego obrońców nie ma dzisiaj dobrych wiadomości. Seguin i spółka utrudnią dziś życie czeskiego netmindera do maksimum, także chyba tylko cud może sprawić że punkty zostaną w Manitobie. Stawiam na gości.
Stars OT 1,77 Pinnacle

 

[deepred]

:hokej: Edmonton Oilers - Ottawa Senators
Walka na pięści @2,20 betsson
Na dzisiaj wybieram bet w spotkaniu pomiędzy Nafciarzami, a Senatorami. W tym meczu może wydarzyć się wszystko, więc nie podejmuję się wytypowania zwycięzcy tego spotkania.
Derby Kanady, bardzo prestiżowe spotkania, w których zawodnicy bardzo często zdejmują rękawice. Obydwie ekipy posiadają zawodników, którym zadaniem jest wyprowadzanie ciosów i to niekoniecznie kijem w kierunku bramki rywala. W meczach pomiędzy tymi drużynami walka na pięści jest niemalże rytuałem skutecznie odprawianym przy każdej okazji, walczą niemal zawsze i to nie koniecznie raz w spotkaniu. Obydwie ekipy nie unikają takich potyczek; Senators walczyli 27-krotnie (3 wynik w lidze, natomiast Oilers 21 razy postanowili wymierzyć sprawiedliwość poprzez zrzucenie rękawic, co jest 10 wynikiem w lidze.
Specjalistów w tej dziedzinie jest wielu, jeżeli chodzi o Senators to:
Mark Borowiecki - 8 walk
Chris Neil - 6 walk
Max McCormick - 5 walk
Zach Smith - 4 walki
Z kolei zawodnikami Senators, którzy są mistrzami w tej kwestii są:
Matt Hendricks - 7 walk
Eric Gryba - 5 walk
Luke Gazdic - 4 walki
Wiadomo, że Gryba jest kontuzjowany i jeszcze trochę czasu minie zanim znowu komuś dołoży, ale pozostała szóstka śmiało może rywalizować. Gdybym miał obstawiać to najbardziej widzi mi się walka pomiędzy Hendricksem, a Neilem, ale w sumie jest mi wszystko jedno komu puszczą nerwy. Oby puściły komukolwiek, sytuacji stykowych z pewnością nie będzie brakowało, a kurs jak na taką parkę i tak jest bardzo wysoki. Miejmy nadzieję, że obejdzie się bez większych nerwów.​

 

[wonderkido]

:hokej: Anaheim Ducks - Buffalo Sabres
Powyżej 5,5 bramek (2,10) Betsson grad bramek.
Wczorajsze Preds, zagrali bardzo dobry mecz, a Forsberg zaliczył pierwszego hattricka, w tym sezonie. Zawsze wiedziałem, że ten gość jest wręcz stworzony do bramek. Dzisiaj już jestem myślami w Anaheim. Kaczki, od momentu kiedy jeszcze dosyć niedawno zaliczyli spadek formy i byli na dole tabeli w swojej konferencji, w końcu złapali wiatr w żagle i niszczą praktycznie każdego na drodze, kogo spotkają. Strzelają minimum 5 bramek i to nie ma znaczenia czy grają u siebie, czy w delegacji. Nawet Perry, nie co się odsunął od strzelania, żeby inni mogli postrzelać i robią to na prawdę perfekcyjnie. Rakell koleś z drugiej linii, czyhający na błędy rywala, świetnie to opanowuje i zdobywa gumę w sieci. Santorelli tak samo, kawał pracy wkłada w mecze, a nawet Maroon, który w przewadze też jest testowany przez swoich kolegów, aby ten mógł zdobyć bramkę. Szable tak jak wielokrotnie pisałem, oni grają mizernie ale też niespodzianki sprawiają. Kaczki, mają raczej z nimi łatwe przeprawy, ale nie można popaść w samozadowolenie. Getzlaf troszkę się odblokował, co bardzo cieszy. Bramki też na jego koncie ostatnio też się trafiają. Pomimo, że Kaczki mają łatwego dzisiaj rywala, to trzeba zagrać tak jak ostatnio. Dobić rywala doszczętnie i nie stracić przy tym głowy. 6 bramek MINIMUM tu widzę, dlatego tak też idę w tę stronę.