>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NHL Regular Season 2015/2016

Status
Zamknięty.
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Canucks - Leafs
Hutton strzeli gola
9,0 Fortuna (7,0 óni)
⛔⛔ a jednak dali radę przegrać, i - co więcej - dać się zdominować! ????
Ben to jedno z największych objawień tego sezonu NHL, o którym praktycznie wcale się nie mówi, nad czym rzecz jasna ubolewam. Trzeci w ilości punktów wśród rookie D, a cały splendor zbierają tylko Ghost i Parayko. Najwięcej ES points wśród wszystkich defensorów Vancouver, imponujące statystyki dotyczące possession (najlepszy w drużynie, top 50 w gronie defensorów NHL), a także zone entries (top 30 w NHL!). Jeden na 100 D z NCAA z takim impetem zaczyna karierę na najwyższym poziomie. Stosunkowo długo musiał czekać na swojego pierwszego gola. W dodatku Bartkowski z Tanevem straszyli go, że na premierowe trafienie będzie musiał czekać jeszcze dłużej, niż oni (odpowiednio 63 i 137 spotkań). Ben jest dużym, mobilnym, ofensywnym obrońcą. Włada świetnym pierwszym podaniem, nieźle dyryguje grą spod linii niebieskiej, z tego miejsca potrafi też oddać mierzony slapshot, któremu brakuje jeszcze odrobinę siły. WD jest ślepy, bo Hutton zasługuje na first unit w PP jak nikt inny. Wystarczy spojrzeć, jak wyglądają jego zmiany w ES, kiedy akurat przyjdzie mu ślizgać się z bliźniakami. Bardzo opanowany i stanowczy w tym co robi, a nawet jeśli czasami głupieje, to robi to tak umiejętnie, żeby nie dać po sobie poznać. 1 on 1 coverage wymaga jeszcze znacznej poprawy, Ben - wprawdzie rzadko, ale jednak - od czasu do czasu daje się &quot;wkręcić w lód&quot;, to dość typowe dla młodych obrońców. Doskonale przygotowany pod względem fizycznym, wobec kontuzji Edlera po raz pierwszy zagrał w top-2 D w wymiarze ponad 23 minut, a po meczu przyznał, że nie odczuł jakiejkolwiek różnicy, a już na pewno nie był bardziej zmęczony. Nominalny obrońca do 2 pary, choć przy obecnym rozwoju &quot;grozi mu&quot; nawet zostanie kimś więcej. Nie ma co wybiegać w przyszłość, głębia Canucks w szeregach defensywnych jest tak nędzna, że Hutton staje się powoli objawieniem, którego zatrzymanie w drużynie powinno być priorytetem. Ze swoimi możliwościami dystrybucji krążka będzie w stanie przedłużyć karierę Sedinów choćby poprzez samą grę w przewadze (a moment, w którym zacznie się poważny decline w ich produkcji punktowej nadejdzie prędzej niż później, chyba że oboje zadecydują się zakończyć kariery stosunkowo wcześnie, na co jednak niewiele wskazuje). Ben pomimo krótkiej przygody z NHL zdążył się już kilka razy zapoznać ze słupkiem albo trafiał na gorących bramkarzy, bo przy lepszych wiatrach tych goli byłoby spokojnie przynajmniej 5. To dla mnie wciąż zadziwiające, że rzucony na tak głęboką wodę (nie trzeba chyba wspominać, jak gigantyczna przepaść jest pomiędzy koledżowym hokejem, a NHL) radzi sobie tak dobrze, a jego celem nie jest przetrwanie z meczu na mecz, tylko bycie jednym z najlepszych na lodzie (warta odnotowania dżentelmeńska postawa, brak zagrań poniżej pasa i mało kar). Dzisiaj szykuje się dla niego kolejna spora porcja minut w 1 parze, plus extra czas w PP. Porażka z tak okrojonymi Leafs byłaby naprawdę uwłaczająca. Na domiar złego zabraknie Leivo, który cokolwiek wnosił w ostatnich dwóch spotkaniach, Arcobello jak 2C, a Grabner jako 1LW - no dzieje się w Toronto. Kurs na wiecznie uśmiechniętego Huttona (nawet podczas gry nie schodzi mu banan z twarzy, jakby był przyklejony) jest znacznie zawyżony, okoliczności na pewno sprzyjające, świetna postawa w dwóch minionych GP (2A i sporo szans), wysokie morale.. trochę tego jest, z całą pewnością zbyt wiele, żeby przejść obok obojętnie ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Dallas Stars - Washington Capitals

Stars podejmują na własnej tafli rozpędzonych Capitals. Przedwczoraj gospodarze zanotowali dobre zawody w Chicago i dzisiaj podejmą liderów ligi i zarazem liderów konferencji wschodniej. Trzeba przyznać że Caps totalnie nie radzą sobie z teamem rodem z Teksasu. Ostatni raz wygrali tutaj w 2008 roku i moim zdaniem tym razem nie uda sie im jeszcze przełamać tej serii. Holtby w bramce i tutaj wydaje mi sie że lepszym wyborem byłby dziś Grubauer. Starter Stołecznych notuje słabszy okres i puszcza sporo bramek, a wygrane spotkania zawdzięcza dobrej postawie ofensywy. Stars rozpoczną z Lehtonenenem między słupkami, który ostatnio tymczasowo przejął role startera po Niemim. Młodszy z fińskich netminderów gospodarzy ma na swoim koncie mniej występów i teraz może dać nieco luzu starszemu koledze. Caps miażdżą kolejnych rywali niczym walec, ale Stars to zespół dla nich niewygodny i dlatego też uważam że punkty zostaną w Teksasie.
Stars OT 2,06 Pinnacle ✅
 
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Buffalo Sabres - Colorado Avalanche

Nie zwykłem grać spotkań rozgrywanych o tak wczesnej porze, ale w dzisiejszy dzień stwierdziłem, że pora zrobić od tej reguły wyjątek. Sabres podejmują w First Niagarze kończących road trip gości z Denver. Będzie to drugie i zarazem ostatnie spotkanie obu ekip w bieżącej kampanii regularnej. Avs to team wyjątkowo niestabilny. Wygrywają będąc skazywanym na porażke i zaliczają wpadki jako mocni faworyci. Dziś na lodzie w First Niagarze również można ich uznać za faworytów, gdyż z Sabres na przestrzeni ostatnich lat radzili sobie bardzo dobrze. Gospodarze to już jednak nie ta sama ekipa. Dostali sporo świeżej krwi, co potężnie dodało im potencjału, który już w niektórym występach ujawniają. W bramce Bylsma wystawia dziś Lehnera. Nominowany przez sztab szkoleniowy na nowego startera niespełna 25-letni szwed przed własną publiką jeszcze nie wygrał, ponadto w pierwszym spotkaniu przeciwko Avs puścił decydującą bramke w samej końcówce trzeciej tercji, co tylko wyzwoli w nim sportową złość na dzisiejsze spotkanie. Ofensywa Sabres potrafi zwojować wiele, a Warłamov ma gorącą głowę i pod presji daje sie dziurawić. Gospodarze moim zdaniem pójdą za ciosem po odprawieniu Canadiens i zagrają tu równie dobrą, a może nawet lepszą partie. Proponuje Sabres.
Sabres OT 1,95 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
vaen 1,8K

vaen

Użytkownik
Detroit Red Wings - Boston Bruins

Bruins OT @2.30 Pinnacle​


Dzisiaj nietypowo, bo już o godzinie 21:30 na Joe Louis Arena w Detroit rozpocznie się ciekawe spotkanie pomiędzy Red Wings i Bruins z Bostonu. Będzie to pojedynek korespondencyjny, gdyż obie ekipy są z Dywizji Atlantyckiej i Miśki mają punkt przewagi nad skrzydłami. Goście mogą być dzisiaj zmęczeni, gdyż rozgrywają spotkanie trzeci dzień z rzędu, ale wygrali dwa wyjazdowe mecze i to pewnie (4:2 z Jets i 6:2 z Wild). Wings również wczoraj grali (u siebie z Avs) i przegrali 2:3 OT. Jutro znowu grają i to z Isles na wyjeździe. Moim zdaniem gospodarze są w zdecydowanie gorszej sytuacji mentalnej. Dzisiaj będzie na nich ciążyła znaczna presja, aby wygrać po wczorajszej wtopie z Avs i tym samym przeskoczyć drużynę z Bostonu w tabeli. Na pewno nie pomoże fakt, że Ericsson nie zagra, podobnie jak Kronwall. Co prawda potwierdziło się się, że Bergeron dzisiaj jednak nie zagra, ale siłę ofensywną goście mają zrównoważoną, więc jego absencja nie powinna w żadnym stopniu wpłynąć na postawę kolegów. Tym bardziej, że są w świetnych nastrojach. Pomimo dużego zmęczenia stawiam na Bruins, którzy mogą, ale nie muszą. Jednego jestem pewien - tanio skóry nie sprzedadzą.
 
kubson21 1,8K

kubson21

Użytkownik
New York Rangers - Philadelphia Flyers

Czy w trakcie meczu dojdzie do bójki? TAK @ 2.2 betsafe ✅

Pierwsza bójka w 39 sekundzie meczu, oczywiście Simmonds brał w niej udział,druga 20 sekund później. :grin:


Ekipy grały ze sobą jakiś tydzień temu i proponowałem zagranie bójki w meczu ,do której zgodnie z oczekiwaniami doszło.Czemu proponuję ponowne zagranie bójki w meczu między tymi drużynami? W całej historii swoich występów obydwie ekipy biją się ze sobą najczęściej.Najważniejszym zaś dla mnie argumentem na dzisiaj jest to że w poprzednim meczu między tymi ekipami,kapitan Rangersów Ryan McDonagh dostał w pysk od Simmondsa z ekipy Flyers.Nie była to bójka,doszło między nimi do kontaktu z tego co pamiętam to McDonagh dostał kare 2 minut za uderzenie kijem,zaś Simmonds jak to Simmonds nie pozwala sobie na takie zachowania i chciał się odkuć.Jak to się skończyło? Kapitan Rangersów padł na tafle ,i zakończył swój udział w tamtym spotkaniu,dopiero dzisiaj wznowił lekkie treningi z drużyną.Simmonds został wykluczony z meczu za niesportowe zachowanie.
Fani są wściekli i rządni rewanżu,nic dziwnego,moim zdaniem zawodnicy Rangersów będą chcieli się zrewanżować Simmondsowi ,nie mogą popuścić tego że ktoś sobie leje w mordę ich kapitana.Flyers nie unikają walki,pod względem bójek są na 4-tym miejscu w lidze.Rangersi u siebie,muszą się zrewanżować,fani ich do tego zmotywują.Liczę że Glass, McIlrath lub Kreider załatwią sprawę.Jeżeli tego nie zrobią,to w moim odczuciu Rangersi ośmieszą się jako zespół.
Moim zdaniem trzeba próbować.


Pamiętajmy jednak że to NHL,tam wszystko jest możliwe.Więc nie ma co szarżować,aczkolwiek moim zdaniem prawdopodobieństwo bójki jest większe niż zwykle.Polecam.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: Tampa Bay Lightning - St Louis Blues
Powyżej 5,5 bramek
⛔ ⛔
(2,50) Unibet
Kurs oszalały! więc trzeba jak najbardziej skorzystać. Błyskawice, są w gazie zdobywają wiele goli na swoich śmieciach, a Nutki muszą cały czas grać na wysokich obrotach, bo zaraz mogą spaść z trzeciego miejsca w tabeli na czwarte. Natomiast Błyskawice też muszą tutaj sporo udowodnić, bo strata punktów zafunduję im miejsce ostatnie promowane do finałów, ale raczej będą chcieli za wszelką cenę dzisiaj wygrać to spotkanie. Mimo, że to łatwych mecz nie będzie należał. Kucherov, kapitalne wyniki. Dużo bramek w przewadze, dostaję coraz więcej minut na lodzie. Co może też się podobać, bo i jego gra przynosi owoce. Podoba mi się ich waleczność i nieustępliwość, a co najważniejsze, ostatnio nie przegrali na swoim terenie, od 5 meczy jak nie lepiej. Jak dobrze mnie pamieć nie myli. Nutki ostatni dobry mecz na Florydzie, wbili 5 bramek Panterom. Więc też ich zaciekłość do zdobycia bramek będzie i dzisiaj widoczna. Obie ekipy bardzo umocnione w ofensywach i mają kim postraszyć. Idę w stronę bramek, mecz już o północy!
 
deepred 1,1M

deepred

Moderator
Członek Załogi
New York Islanders - Detroit Red Wings
Red Wings poniżej 2,5 @1,70 betsson ✅✅
Pavel Datsyuk poniżej 2,5 SOG @2,00 betsson ⛔⛔
Szwedzi dają teoretycznie większe szanse na over strzałów Rosjaninowi, ale prawdę mówiąc nie spodziewam się dzisiaj fajerwerków w jego wykonaniu. Wszystko dlatego, że wczoraj grał niezwykle aktywnie w szalonym meczu przeciwko Bruins. Odnotował 6 SOG, strzelił dwie bramki i raz asystował. Grając b2b będzie z pewnością niezwykle ciężko powtórzyć ten wyczyn, tym bardziej, że Datsyuk nie szarżuje w tym sezonie. Fakt, że sporo czasu leczył kontuzję, ale nie był wiodącą postacią swojej ekipy. Dzisiaj mecz na terenie, na którym ostatnio Skrzydełka wygrały, ale dzisiaj mogą mieć z tym problemy. Wczoraj cała drużyna zagrała bardzo ofensywnie i non-stop ostrzeliwała bramkę strzeżoną najpierw przez Raska, a później przez Gustavssona. Zgoda, Pavel notował w Nowym Jorku overy SOG, ale to były równie szalone spotkania, jak wczorajsze w wykonaniu Skrzydełek w meczu z Bruins. Według mnie mało prawdopodobnym jest, by scenariusz z wczorajszego spotkania był do powtórzenia choćby w 50%. Ostatnio bardzo ciężko gra się przeciwko Wyspiarzom na ich lodzie, gospodarze strzelają mnóstwo goli, a podrażnieni porażką w Raleigh 3-6 w meczu z Huraganami dzisiaj będą chcieli sobie z pewnością postrzelać, tym bardziej, że ostatnie spotkanie z zawodnikami z Michigan przegrali. Stawiam na to, że Wings zagrają dzisiaj nieco bardziej pasywnie, a co za tym idzie, że Datsyuk nie będzie zbyt aktywny pod bramką Greissa. Proponuję więc under jego goli.​
 
kubson21 1,8K

kubson21

Użytkownik
Calgary Flames - Anaheim Ducks

czy w meczu dojdzie do bójki? TAK @ 2.2 betsafe⛔

Tutaj krótko bo mecz za chwile,dzisiaj gramy rekreacyjnie bez szaleństwa.Pacific Division ma to do siebie że praktycznie wszystkie drużyny lubią się bić (poza Arizoną).Kaczki biją się o PO,Flames to drużyna z dołu tabeli,jako że jest to pojedynek z bezpośrednim rywalem z dywizji,muszą się trochę spiąć na ten mecz.Najlepszy fighter Flames to Brandon Bollig który oczywiście jest dzisiaj w składzie, walczyć mogą również Engelland i Ferland.Po stronie Ducks zabranie niestety Stewarta i Stonera którzy biją się bardzo często,ale jest Maroon który nie ustępuje wyżej wymienionej dwójce,do tego Bieksa i Manson. Obydwie drużyny mają fighterów,lubią walczyć i grać ostrzej,moim zdaniem dzisiaj zaiskrzy.Dlatego proponuje delikatnie pograć bójkę w tym meczu.Mój typ na walke to Bollig vs Maroon.

Pozdrawiam
 
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Chicago Blackhawks - Toronto Maple Leafs

Hawks podejmą w United Center wracających po tripie w zachodniej Kanadzie gości z Toronto. Faworyt tego spotkania jest tylko jeden, ale ja odpuszczam tutaj typowanie kto wygra. Bardziej interesuje mnie to ile padnie bramek. Hawks ostatnio u siebie dość niemrawo, a Leafs po stracie Phaneufa to zespół z dziurawą jak sito defensywą. Gospodarze w pełni to wykorzystają i trafią do bramki Reimera kilkukrotnie. Ponadto sami wystawiają backupa Darlinga i który zapewne też coś puści. Nie widze innej opcji jak over.
Over 5 1,84 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
blackdynamite 62

blackdynamite

Użytkownik
Chicago Blackhawks - Toronto Maple Leafs

✅ Brent Seabrook over 0,5 pkt @ 2.01 ✅

Marathonbet​

Co tu dużo pisać. Mecz o chwilowe bycie na szczycie tabeli dla gospodarzy. Hawks potrzebują tego zwycięstwa najbardziej na świecie (trzy porażki pod rząd). Piątki się nieco pozmieniały, wypadł Hossa, w bramce Darling, w pierwszej linii Panik, (Shaw coś tam się pociął na treningu) ale to nic, bo przyjeżdża dzisiaj zespół Toronto Marlies!..ups Leafs, ale tylko z nazwy..tak bardzo ostatnio nieprzewidywalni swoją drogą! Z tego powodu kursy są turbo śmieszne, nawet na handi. Zostają indywidualności. Omijam dzisiaj formacje ofensywne i skupiam się na najlepszym obrońcy ostatnich lat jaki przytrafił się Jastrzębiom. Spędza dużo czasu na lodzie, (prawie, jak nie najwięcej z drużyny), robi dobry młyn w przewagach i oddaje mnóstwo strzałów. Nie wyolbrzymię jeśli powiem, że jest koniem pociągowym drużyny. W ostatnich przegranych spotkaniach, zostawiał baaaardzo dużo serca na lodzie. Nie liczę na bramki, (w ostatnim meczu jako jedyny zawodnik wpisał się na listę strzelców i to dwukrotnie!) ale na chociaż jedną asystę. Przy takim kursie jeden punkcik? Wg mnie &quot;izi many&quot;
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Hurricanes - Jets
Slavin strzeli gola
10,0 óni⛔
Oto charakterystyka zawodnika, którą napisałem jakiś czas temu. Dzisiaj podejście numer dwa ;)
http://forum.bukmacherskie.com/f274/nhl-regular-season-2015-2016-a-125065-23.html#post5893976Jaccob
#74 nie przestaje mnie zachwycać, najpewniejszy obok Faulka (dzisiaj GTD, najprawdopodobniej jednak nie zagra) D w drużynie. Ciężko zanotować jakieś większe przestoje w jego wykonaniu, oprócz chwil w których percepcja czasowo szwankuje (co nie powinno chyba nikogo dziwić, skoro mówimy o zawodniku mającym bagaż ledwie niecałych 40 spotkań w NHL). Co zaskakujące, doskonale znosi trudy sezonu, pod tym względem trochę deklasuje Hanifina, któremu przerwa na ASG była potrzebna jak nikomu innemu. Slavin regularnie kasuje +20 i nie stanowi to żadnego problemu. 3A w ostatnich 6GP i sporo zamieszania w ofensywie. Bramka byłaby dobrym wynagrodzeniem wysiłków ostatnich tygodniu. Wobec potencjalnego braku Faulka, dostanie pewnie więcej czasu w PP. Jeżeli zbytnio nie kupuję Hurricanes w tym sezonie, to już na pewno nie kupuję Jets z ich rozchwianą defensywą. Jaccob jest w świetnej dyspozycji, punktował już przeciwko dzisiejszym gościom, kurs wciąż kapitalny, jedziemy ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Columbus Blue Jackets - Boston Bruins

Ekipa z Bostonu po szalonym meczu w Detroit zawita dnia dzisiejszego do Columbus w Ohio, gdzie przyjdzie jej sie zmierzyć z miejscowymi Jackets. Tutaj spodziewam sie znacznie spokojniej partii w stosunku do fajerwerków, jakie miały miejsce w Niedziele w Michigan. Gospodarze nadal bez Bobrowskiego w bramce, ale ostatnio wiedzie im sie na najgorzej. Przyzwoicie między słupkami spisuje młodziutki Korpisalo i poniekąd widać stabilizacje w tym zespole. Właśnie przez tą stabilizacje kursy na to spotkanie są wyrównane, ale to Bruins są zespołem, który będzie miał wiecej do zaoferowania. Rask ostatnio był dziurawiony ze wszystkich stron, ale Jackets to nie ta jakość, by również sie skompromitować. Spodziewam sie spotkania granego z dużym naciskiem na gre defensywną i w rezultacie małej ilości bramek, a w tym wypadku goście spokojnie wywiozą z Ohio komplet. Proponuje Bruins.
Bruins 60&#39; 2,53 Pinnacle ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
vaen 1,8K

vaen

Użytkownik
Edmonton Oilers - Anaheim Ducks

Ducks &#39;60 @2.40 bet365​


Popularni Nafciarze podejmują dzisiaj Kaczory. Goście po fatalnym początku sezonu wrócili na dobre tory i pewnie zmierzają do Play-Offs. Zmęczeni podróżą na pewno nie są, gdyż dwa dni temu grali z Flames w Calgary i lecieli na dzisiejsze spotkanie 45 min. Trip po Kanadzie rozpoczęli wygraną ze wspomnianymi Flames (6:4), z Oilers powinni potwierdzić tylko swoją dobrą formę i spokojnie myśleć o wizycie w Vancouver. Drużyna z Edmonton przegrała ostatnio z bardzo przeciętnymi Jets, a wcześniej wygrali z Leafs, którzy przebywają liczniej w szpitalu, niż na tafli. Większych absencji w obu ekipach nie ma, no może po tym, że zabraknie Gibson&#39;a w bramce Ducks, ale Andersen jest na tym samym poziomie. Zresztą obronił 33 SOG ze strony Płomieni. Nie widzę innego scenariusza, niż pewna wygrana Kaczorów z najsłabszym zespołem nie tylko Dywizji Pacyfic, ale i Konferencji Zachodniej. Go Ducks!
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Colorado Avalanche - Montreal Canadiens

Avs wracają na własne śmieci i na dzień dobry podejmą będących w głębokich kryzysie Canadiens. Ekipe z Montrealu w walce o playoffy może utrzymać już tylko i wyłącznie rychły powrót do bramki Careya Prica. Jego zmiennicy spisują sie poniżej oczekiwań, a dziś między słupkami stanie ten słabszy. Mowa oczywiście o Benie Scrivensie, który coś tam ostatnio powygrywał na własnym lodzie, ale ogólnie jest bardzo zagubiony od czasu do wstąpienia w szeregi teamu rodem z Quebecku. Gospodarze są nastawieni ofensywnie i nie powinni mieć w problemu z chaotycznie grającym na tyłach rywalem. Warłamov w poprzednim starcie dostał szybkie lanie i tutaj raczej będzie łapał lepiej. Avs już raz w tym sezonie obnażyli słabości Habs i moim zdaniem dziś zrobią to po raz kolejny, notując przy okazji sezonowego sweepa w czasie regulaminowym.
Avalanche 60&#39; 2,40 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +35
vaen 1,8K

vaen

Użytkownik
Florida Panthers - San Jose Sharks

Sharks 60&#39; @2.30 Unibet


Dzisiaj kilka ciekawych spotkań w najlepszej lidzie świata, więc gdyby nie obowiązki to z chęcią zarwałbym nockę ;) Ja wybieram się na Florydę, gdzie tamtejsze Pantery będą podejmować gości z San Jose. Sharks rozpoczęli 2 dni temu swój road trip od wygranej na lodowisku Błyskawic w Tampie, dzisiaj pokuszą się o drugie zwycięstwo na Florydzie, tym razem w miejscowości Sunrise. Rekinom na pewno powinien pomóc fakt, że Pantery nadal nie są w składzie optymalnym. Wciąż gotowi do powrotu nie są: Alexander Barkov, Erik Gudbranson i Brandon Pirri. Pantery fatalnie rozpoczęły serię 6-ciu kolejnych meczów na własnej tafli, czyli dwiema porażkami i to konkretnymi. Gdyby nie Al Montoya (obronione 33 SOG + 4 karne) przegraliby i trzecie spotkanie (z Pens), a tak przełamali się delikatnie po blamażu z Predators (0:5). Zapewne to on będzie dzisiaj strzegł bramki gospodarzy. Sharks na pewno dobrze przeanalizowali ostatnie spotkanie dzisiejszych rywali i znajdą sposób na kilkukrotne ugryzienie Panter i tym samym opuszczenie Florydy z bilansem 2-0-0. W końcu przy długim road tripie trzeba zadbać o dobrą atmosferę w samolocie, tym bardziej, że już jutro zmierzają na podbój Karoliny Północnej, gdzie odwiedzą Hurricanes.



Vancouver Canucks - Anaheim Ducks

Ducks 60&#39; @2.20 betsson​


Na dokładkę postanowiłem napisać o starciu Orek z Kaczorami. Ducks dosyć pewnie wygrali w Calgary i kończą dzisiejszym spotkaniem długi, 7-mio meczowy road trip. Na pewno będą chcieli zakończyć go wygraną z Orkami. Gospodarze natomiast na pewno będą chcieli się przełamać po 5-ciu kolejnych porażkach na własnej tafli w spotkaniu z &quot;lokalnym&quot; rywalem. Ale skoro nie potrafili sprostać 5 dni temu &quot;Szpitalowi&quot; z Toronto (2:5) to poradzą sobie z będącymi w świetnej formie, jak i nastrojach Ducks? Niewiele na to wskazuje. Chęć przełamania to troszkę za mało. Zresztą przecież goście też grają o przełamanie w Vancouver, gdyż ostatnie dwa spotkania tam przegrali. Dopiero na koniec marca datowany jest powrót podstawowego Alexandra Edlera, co wciąż oznacza brak filara defensywy i gracza, który świetnie wyprowadza krążek i często asystuje. Jak poinformowali Ducks, za pomocą oficjalnego konta na Twitterze do bramki wraca Gibson, a więc Andersen bo ostatnich dosyć pracowitych dwóch spotkaniach sobie odpocznie. Jedyne czego się obawiam to zlekceważenia Orek przez gości, wtedy mecz może zakończyć się przełamaniem Canucks.

Podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ja jednak ponownie zaufam drużynie z Anaheim.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Vancouver Canucks - Anaheim Ducks

Ducks kończą trip po zachodniej Kanadzie wizytą w Vancouver. Jak do tej pory wygrywali po otwartych spotkaniach kolejno w Calgary i Edmonton. Dziś na ich drodze staną Nucks, którzy są zespołem nieprzystępnym dla teamu z Kalifornii. Do bramki gości wraca dziś po lekkim urazie John Gibson. Statystyki w tym sezonie ma lepsze od Andersena, ale w mojej ocenie na dzisiejszy mecz lepszym wyborem byłby chyba ten drugi. Gibson to duży talent, ale często zdarzają mu sie bardzo słabe starty, a tutaj po przerwie i przy słabej grze defensywy może takowy zaliczyć. Gospodarze stawiają dzisiaj na defensywe dowodzoną przez Ryana Millera. Amerykański weteran notuje słaby sezon i w tego typu starciach musi szukać wygranych, gdyż Canucks po prostu odstają sportowo od ścisłej czołówki ligi i na wyjazdach tym bardziej nie mają racji bytu. Ducks run na playoffy przypuścili już jakiś czas temu i teraz chwilowo zacznie brakować im paliwa. Celuje w Canucks.
Canucks OT 2,18 Pinnacle ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
deepred 1,1M

deepred

Moderator
Członek Załogi
:hokej: Ottawa Senators - Carolina Hurricanes
Senators OT @1,87 betsson ✅✅ 4-2
Bardzo ciekawe spotkanie zapowiada się w stolicy Kanady, gdzie miejscowi Senators podejmą Huragany z Raleigh. Huragany, które ostatnimi czasy grają bardzo mądrze, szanse na postseason w tym sezonie są spore, a goście dzisiejszego spotkania pokazują, że planują pograć trochę dłużej niż 82 spotkania. W tym sezonie minęło 10 lat od czasu, w którym Canes zdobyli Puchar Stanleya, w składzie tamtej ekipy grał między innymi legendarny Rod Brind&#39;Amour. Ciężko sobie wyobrazić, że w przeciągu kilkunastu następnych lat zobaczymy taki skład finału jak właśnie przed dekadą, kiedy Canes mierzyli się w ścisłym finale z Nafciarzami, które podobnie jak Canes cieniują od kilku dobrych lat i nie ma okazji oglądać ich w postseason. Goście w dzisiejszym meczu bez Justina Faulka, który jest bardzo ważnym ogniwem defensywy tej ekipy. Muszę przyznać, że Canes zaskakują mnie swoją grą na plus. Grają bardzo rozsądnie i nie są uzależnieni już tylko od Erica Staala, bez którego i tak nie sposób wyobrazić sobie roster Huraganów. Jest kilku innych graczy, którzy biorą grę na bary i dźwigają ten ciężar. Jednym z nich jest Kris Versteeg, który rozgrywa świetny sezon, rok temu mało znaczący zawodnik Chicago Blackhawks w tym sezonie pokazuje pełnię swoich umiejętności i jest jednym z najlepszych graczy tej ekipy.
Dużo napisałem o Canes, a jednak mimo wszystko stawiam tutaj na zwycięstwo gospodarzy. Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, iż uważam, że Anderson jest zdecydowanie lepszym goaltenderem niż Eddie Lack, który dzisiaj ponownie między słupkami gości. Ostatnio shutout był blisko, dzisiaj nie liczyłbym na powtórzenie wyczynu ze spotkania z Jets. Na jutro najprawdopodobniej szykowany jest Cam Ward, który wraca po urazie i dzisiaj ma wrócić do składu gości.
Senators nie zachwycają swoją grą, są dużo słabsi niż w poprzednim sezonie, ostatnio męczarnie w meczu z Sabres, który jednak został wygrany po karnych. Ciekawy jest fakt, że taki zawodnik jak Pageau, który kilka tygodni, czy miesięcy temu był grajkiem czwartej piątki teraz wychodzi w pierwszej formacji. To pokazuje, w jakiej dyspozycji są tacy zawodnicy jak Kyle Turris, czy Mika Zibanejad. O ile Szwed jeszcze czasem coś strzeli, o tyle Turris zawodzi mnie niesamowicie. Wypadałoby, żeby wreszcie się przełamał, bo nie wygląda to zbyt dobrze, chociaż jego występ dzisiaj określany jest jako questionable. Senators nie mają teraz lidera, który byłby w stanie pociągnąć ten wózek i pokazać kolegom właściwą drogę. Był nim niedawno MacArthur, ale ten sezon na straty, przetrzebiony kontuzjami nie jest w stanie wrócić do formy, nieco słabiej gra Hoffman, a sam Karlsson, choćby i co mecz oddawał 8 SOG tak jak w ostatnim meczu z Sabres, nie będzie w stanie wygrywać spotkań. Pasuje mi ściągnięcie Phaneufa, obrońca z niego słaby, chociaż jest właśnie defensorem, ale raczej liczę na jego aktywność i bombardowanie z niebieskiej bramki Lacka.
Senators nie przekonują mnie swoją dyspozycją, ale mam przeczucie, że dzisiaj uporają się z Huraganami, a kurs na gospodarzy jest według mnie bardzo mocno przesadzony, bo Canes przecież nie są żadnym potentatem, a w delegacjach wygrywają od święta.
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
vaen 1,8K

vaen

Użytkownik
New Jersey Devils - New York Islanders

Devils OT @2.07 Pinnacle​


Isles po wczorajszym wyczerpującym spotkaniu z Capitals przyjeżdżają do New Jersey. Nie od dziś wiadomo, że Nowojorczycy są drużyną własnej tafli, a delegacje nie są ich najmocniejszą stroną. Na ich nieszczęście tym spotkaniem rozpoczynają 7-mio meczowy road trip. Devils zaliczyli dwa dni temu wpadkę z Flyers (3:6) i na pewno będą chcieli to wynagrodzić kibicom zgromadzonym w Prudential Center. Niestety w drużynie gospodarzy jest mały szpital, najbardziej martwi mnie absencja weterana - Mike&#39;a Cammalleri&#39;ego, który co prawda trenuje indywidualnie i na najbliższe dni datuje się jego powrót, ale na dzisiejsze spotkanie z Wyspiarzami nie zdąży. Diabły jednak pokazały, że i bez Mike&#39;a potrafią być efektywni, w szczególności na własnej tafli. Wygrana z Rangers i Kings na pewno to potwierdzają. W walce ze Stołecznymi również spisali się nieźle, lecz polegli w rzutach karnych. Dzisiaj mają dobrą okazję do pokazania swoich umiejętności przed jutrzejszym rewanżem w Waszyngtonie.
 
deepred 1,1M

deepred

Moderator
Członek Załogi
:hokej: Columbus Blue Jackets - Buffalo Sabres
Jackets 60&#39; @2,14 betsson ⛔⛔ 0-4

Wczesna godzina jak na typowanie, ale później nie będę miał czasu na napisanie czegokolwiek, więc robię to teraz. Z góry przepraszam za wszelkie błędy, które mogą pojawić się w analizie spowodowane głównie brakiem rosterów na to spotkanie.

Do Ohio zawitają dzisiaj Szabelki, które w ostatnim spotkaniu uległy po dogrywce słabo grającym w tamtym spotkaniu Senatorom. Prawdę mówiąc to zawodnicy z Buffalo sami są sobie winni, że nie wywieźli ze stolicy Kanady dwóch punktów, bo ten fakt powinien mieć miejsce. Bardzo dobre zawody grał Lehner, ale w serii karnych aż dwukrotnie dał się pokonać. Niemożliwe więc było, żeby Szable to wygrały. Sens zagrali słabo, pewnie to stwierdzenie jest bliższe prawdy niż to, że goście dzisiejszego spotkania zdominowali zawodników z Ottawy.
Niepewny jest występ O&#39;Reillyego, zawodnika, który nie ma sobie równych we wznowieniach. Gość jest mistrzem pod tym względem i na face-offach jest zdecydowanie najlepszym grajkiem w lidze. Na dzisiaj jego status to expected to play, ale po chorobie nie spodziewałbym się fajerwerków w jego wykonaniu i raczej nie sądzę, żeby był w stanie poprowadzić Szable do zwycięstwa w tym spotkaniu. W bramce dzisiaj znowu najprawdopodobniej Lehner, ale nie spodziewam się, żeby dwa razy z rzędu był w takiej formie jak w Ottawie.

Gospodarze w dzisiejszym meczu muszą uważać przede wszystkim na to, by Szabel nie zlekceważyć. Ten fakt jest bardzo częsty, dużo drużyn przed meczem z zawodnikami z Buffalo przypisuje sobie dwa punkty do ligowej tabeli, a potem się okazuje, że dostają baty, tak jak to ostatnio było chociażby w przypadku Montrealu. Kurtki też nie są wiodącym zespołem w lidze, ale potrafią grać bardzo dobrze. Są bardzo agresywni, często walczą na pięści. Mają zawodników z przodu, którzy nękają rywali częstymi hitami, jak chociażby Dubinsky, który z meczu na mecz gra coraz lepiej. Bardzo dobrze gra ciałem i jest także skuteczny na faceoffach. Dobrze dysponowany jest ostatnio Wennberg, strzela dość regularnie i jest przy okazji bardzo skuteczny. W zespole z Ohio bardzo ciekawie prezentuje się w bramce Korpisalo, który podobnie jak jego dzisiejszy matchup nie jest czołowym goaltenderem w lidze, a solidnym wyrobnikiem. Duże znaczenie dla losów tej rywalizacji będzie miała dyspozycja obydwu panów. Sądzę jednak, że to Kurtki wygrają to spotkanie i to w regulaminowym czasie. Przede wszystkim dlatego, że nie mogą sobie już pozwolić na potknięcie, jeżeli chcą zachować chociaż cień nadziei na awans do postseason, co w przypadku obydwu drużyn jest niemalże nie osiągalne, zwłaszcza na tym etapie rywalizacji. Kurtki potrafią dominować swoich rywali, i tutaj po raz kolejny wymienię nazwę Montreal Canadiens - zespół, który w tym sezonie na całej linii zawodzi.
Zawodnicy z Ohio na prawdę potrafią się spiąć i wznosić na wyżyny swoich umiejętności. Z tafli w Columbus pokonane zjeżdżały już takie drużyny jak Dallas Stars, czy Washington Capitals, a więc liderzy obydwu konferencji. Wydaje mi się, że takie ekipy jak Blue Jackets najbardziej mobilizują się na bardzo mocnych i bardzo słabych rywali, a największe poziom mają z tymi drużynami, które określane są mianem średniaków tej ligi. Z tego powodu stawiam na Kurtki, które już pokazały, że potrafią, jeżeli się mocno zmotywują, a z drugiej strony nie od dzisiaj wiadomo, że delegacje nie są mocną stroną Szabelek. Proponuję gospodarzy.​
 
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Flames - Canucks
T.J. Brodie strzeli gola
8,50 Fortuna (6 óni)

⛔ 3A w tym dwie primary, bramka zaczarowana - is this real life? ????
Oto charakterystyka sprzed tygodnia:
http://forum.bukmacherskie.com/f274/nhl-regular-season-2015-2016-a-125065-27.html#post5934564
W ostatnich tygodniach ciężko napisać coś konstruktywnego o postawie obu ekip, bo obie zdają się ścigać w zaliczaniu kolejnych wtop. O ile w przypadku Canucks nie powinno to aż tak bardzo dziwić, to Flames maksymalnie rozczarowują. Brak bramkarza nr 1 ostro daje im po dupskach. Goście zbierają tęgie baty od Leafs, a gospodarze są gwałceni w possesion przez Minnesotę, która jeszcze niedawno wydawała się być totalnie rozbita. Sam nie wiem co gorsze. Jedno jest pewne, żadna z tych ekip nie ma na co liczyć w tym sezonie. Gorzej już nie zagrają, więc liczę na przyzwoite widowisko zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Jakiś over mile widziany. Brodie od czasu mojej ostatniej analizy zgromadził 4A w 4GP i zbliżył się do tytułu arcymistrza w nietrafianiu na wide open net. Ten niefart musi się niebawem zakończyć. #7 krąży jak komar wokół potencjalnej ofiary, ale wreszcie ukłuje. Co prawda wiele wskazuje na to, że sam tego wózka nie pociągnie i nawet jakby strzelał 2 razy na mecz i wygrał MR Trophy, to Flames i tak znaleźliby sposób, żeby zaprzepaścić to osiągnięcie, ale chyba fajnie dla samego zawodnika, gdyby zakończył sezon z tak imponującym (jak na D) wskaźnikiem point per game. Pora zakończyć polowanie na gola nr 5 ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom