NHL Regular Season 2015/2016

[fidelio]

Senators - Flyers
Zibanejad strzeli gola
4,50 Betsson

Wybaczcie lakoniczną analizę, ale czas nagli.

Minie jeszcze trochę czasu zanim Mika przeobrazi się w centra nr 1 z prawdziwego zdarzenia. Jeśli chodzi o to co za Oceanem nazywają tools, ma praktycznie wszystko, bo nim zostać. Wśród młodych Szwedów wyrasta na lidera jeśli mówimy o wizji gry. Fantastyczne no look passy, wirtuoz gry na maleńkich przestrzeniach, nie boi się wpakować między 2-3 zawodników. Gdyby nie on, Senators nie byliby mistrzami tic-tac-toe. #93 rozumie passing game, ale to co go wyróżnia to fakt, że dysponuje decydującym podaniem. Chyba prawie wszystkie bramki Karlssona padły po dograniach Szweda. Ma w sobie żyłkę power forwarda, przy czym nienagannie ślizga się na łyżwach i ma mięciutkie ręce. Niezwykle rzadko schodzi poniżej 50% na wznowieniach, gra defensywna już teraz na poziomie wyższym niż u większości stawki. Bardzo solidny strzał, Szwedzi dawno nie mieli zawodnika który tak pięknie składałby się do uderzenia. Nawet firmowe zagranie Stamkosa, czyli strzał "z kolana" u Miki wygląda znakomicie. Jakby tego było mało, bez krążka też czuje się jak ryba w wodzie, dzięki czemu niespecjalnie trudno znaleźć go doskonale ustawionego. Przypominam, że ten gość ma tylko 22 lata. W ostatnich spotkaniach sporo primary A i kapitalnych szans do zdobycia bramki. W poprzednim meczu nie uznano mu bramki, bo goalie drużyny przeciwnej został staranowany przez jednego ze swoich obrońców, którego z kolei wykoleił zawodnik Sens. Ta reakcja łańcucha doprowadziła do anulowania gola. Phila cudem nie straciła bramki w 60' z Sharks. Trzeba też uczciwie przyznać, że sami też byli blisko trafienia. Oczekuję bardziej otwartego starcia i bramki popularnego DJ Z-Bad (jak oni na to wpadli to ja nie wiem).

Publikujesz gdzieś? Bo te teksty są fantastyczne.

 

[wonderkido]

:hokej: Winnipeg Jets - Arizona Coyotes
Bryan Little to score / Rozliczam już mimo że mecz się nie skończył. Nic z tego nie będzie
(3,05) Unibet
Dzisiaj już bogata oferta z National Hockey League. Wiec trzeba upolować jakąś zwierzynę. Kurs na odrzutowców zabezpieczającą dogrywką jak dla mnie nie opłacalny. Różne cyrki mogą być więc sobie idę w stronę zawodnika Little, który gra w Jets i który jest wspierany na jednej linii z Wheelerem i Laadem. Bryan nie co ucichł z golami, ale to w każdej chwili ogromny potencjał. Ostatni mecz, nie co dziwaczny bo miał też kilka sytuacji, ale jednak nie odnotował ani jednego trafienia na bramkę. Tak samo Wheeler. Jak by się zgadali. Tylko że Wheeler wtedy zaliczył asystę. Little już wiele razy pokonywał ekipę Kojotów. On ma to do siebie, że potrafi strzelić pierwszy bramkę w meczu i jak już on pierwszy strzela, to jego team wygrywa. Czasami strzela w pierwszych minutach, a czasami dopiero w przewadze. Kojoty jednak poprawili się w ofensywie i nie skreślałbym tutaj ich. Mimo, że grają w delegacji. Jets głodni playoffów, muszą takie mecze wygrywać. A przede wszystkim musi strzelać Little. Od niego wymaga się jak najwięcej. Próbujemy kurs póki co świetny.
E: Czas na 10 bramkę na koncie dla Bryana, dzisiaj :!: ... w tegorocznym sezonie. Mecz o 1 am.

 

[yem-uoniaki]

Publikujesz gdzieś? Bo te teksty są fantastyczne.

Siedzę w tym już tyle lat, że niejako mym obowiązkiem jest też publikowanie, choć z wykonywanym przeze mnie zawodem ma to niewiele wspólnego Moim celem jest zaciekawienie odbiorcy, a przy okazji zwiększenie objętości portfela. Dopóki i jedno i drugie się udaje, będę Was męczył analizami.

 

[wisla9110]

Wisła @ o jakim fuksie mówisz?
Według Ciebie Rekiny Fuksem wygrali mecz z Bruins ?! Ciekawe..

:hokej: Winnipeg Jets - Vancouver Canucks
Blake Wheeler zdobędzie przynajmniej jeden punkt - Tak
(1,65) Unibet

Odrzutowce ostatnio nieco się posypali, a dzisiaj po drugiej stronie znowu przeciwnik niezbyt dla nich wygodny. Orki, które potrafią namieszać nie jednej ekipie. Choć ostatni mecz, w ich wykonaniu jedna wielka żenada. Wygrywać na twierdzy tafli w Montrealu 3:0 i jeszcze przegrać całe spotkanie, to tylko trzeba powiedzieć o ich nieudolności. Ale do dzisiejszego meczu, na pewno nie chcą już takich gaf strzelać, ale czy na to wszystko pozwolą Jets? Osobiście trochę też uważam, że ryzykuję tym typem, bo po drugiej stronie wiem że miedzy słupkami będzie bronił Miller. Do którego mam ogromny szacunek. Z Sabres wiele razy ratował swoimi paradami, drużynę od porażki a teraz będzie też miał za zadanie, aby powstrzymać ofensywę Jets. Wheeler, tak jak kiedyś już wspomniałem to zawodnik który w mojej ocenie jest jednak jednym z lepszych z Jets. Genialny przegląd pola i do tego potrafi zaskoczyć rywala, w najmniej oczekiwanym dla niego momencie. Poza tym nie jest samolubem, też lubi kolegom pomagać w strzelaniu gola. Co też może skutkować trafionym kuponem. Wydaję mi się że lekcje już po ostatnich meczach wyciągnięte i dzisiaj Wheeler, nie tylko dla siebie ale i dla kibiców będzie próbować zaznaczać jasno cel w tym meczu. Żeby zdobyć minimum asystę, a nawet gola. Sam mecz, na pewno będzie zacięty. Ale ja tam liczę na Jets... a w szczególności na Wheelera.

Meczu z Bruins nie oglądałem, ale to co się działo w meczu z Detroit i Szabelkami to już wołało o pomstę do nieba.Skrzydełkom nie wpadały takie rzeczy a im siadało wszystko. No cóż taki jest sport. Tylko ja tej drużyny nie widzę dalej. Mam nadzieję, że o ile wejdą w playoffy to odpadną na pierwszej przeszkodzie bo ich hokej jest po prostu brzydki i dużo w nim przypadku.

 

[sparki]

:hokej:

New York Islanders vs Montreal Canadiens 60'

[ 2.200 ]
Bukmacher:
Pinnacle​

Przeglądając dzisiejszą ubogą ofertę stwierdziłem, że dam sobie jeszcze jedną szansę. Moją uwagę przykuło spotkanie rozgrywane w Montrealu. Dziś zamiana i to Wyspiarze jadą na wycieczkę po Kanadzie w poszukiwaniu rewanżu za ostatni mecz na Brooklynie. Postanowiłem pograć to spotkanie bo widać, że Habs mają w ostatnich latach patent na Islanders. Habs ostatnio spuścili z tonu i grają nieco słabiej niż nas do tego przyzwyczaili. W bramce gospodarzy stanie dziś Price, gra Habs w dużej mierze zależy właśnie od jego dyspozycji. Goście postawią dziś na Greiss'a. Wyspiarze, nie poradzili sobie ostatnio z Canadiens co utwierdza mnie w tezie, że jednak coś jest na rzeczy i Habs to dla nich niewygodny przeciwnik. Czuje, że dziś również nie podołają zadaniu i mecz skończy się wynikiem na korzyść gospodarzy.

 

[fidelio]

Siedzę w tym już tyle lat, że niejako mym obowiązkiem jest też publikowanie, choć z wykonywanym przeze mnie zawodem ma to niewiele wspólnego Moim celem jest zaciekawienie odbiorcy, a przy okazji zwiększenie objętości portfela. Dopóki i jedno i drugie się udaje, będę Was męczył analizami.

A można Twoje teksty o hokeju gdzieś poczytać online? Bo przyznam, że tak wnikliwych tekstów pisanych o tej dyscyplinie nie widziałem.

 

[kamillo13]

Buffalo Sabres - St.Louis Blues
Tarasenko over 0,5 punkta @ 1,52 Unibet / Ónibet

Dziwi mnie ten kurs i traktuje go w jako promocję. Rosjanin jest stosunkowo młodym i niedoświadczonym graczem, ale ze znakomitym potencjałem, znakomitym uderzeniem i znakomitym przeglądem gry. W tym sezonie zdobył 22 punkty na 20 występów, czyli lekko ponad punkt na mecz. A Unibet, daje nam piękne 52% stawki na punkcik lidera Blues. Oczywiście w dzisiejszym meczu nie należy spodziewać się wielu bramek ale swoje Nutki na pewno strzelą i jestem przekonany że przy jednej z nich udział będzie miał Vlad tym bardziej że między słupkami stanie Ulmark a więc kompletny żółtodziób.



Washington Capitals - Edmonton Oilers
over 5,5 @ 2,07 Pinnacle

Tak opisywałem poprzednie spotkanie tych ekip które miałem przyjemność oglądać.

Dziwi mnie ten kurs. Ja rozumiem że Oilers w ostatnich meczach to monolit w defensywie. W trzech ostatnich meczach stracili tylko 4 bramki, ale nie dajmy się zwariować, przed sezonem zastanawiano się czy ofensywa nadąży strzelać tyle bramek co bramkarz wpuszczać. I przyznam szczerze, ostatnie wyniki robią wrażenie, dały ten impuls Nafciarzom, dodały im paliwa ale czy to będzie trwać wiecznie? Dziś naprzeciw staje silna ofensywa ze znakomitym Owcą który strzelał dotychczas bramki w każdym swoim spotkaniu. A w bramce gospodarzy zagra Nilsson, a więc bramkarz przyzwoity, jednak nie z najwyższej półki wszak w dwóch dotychczasowych meczach wpuścił tylko 4 bramki. Moim zdaniem jednak nie wystarczy to na głodnych i silnych Stołecznych, w których bramce zobaczymy niespodziankę czyli Grubauer'a. Pomimo tego że jest młody, jest to jego czwarty sezon w NHL. Doświadczenia jeszcze dużego nie zdobył bo zagrał tylko 20 spotkań, a w tym sezonie będzie to jego debiut. Zatrzymać rozpędzoną ofensywę Oilers, będzie mu naprawdę ciężko, tym bardziej że kolejna jedynka czyli McDavid wyraźnie poczuł krew i pokazuje o kim się mówi od 3 miesięcy. Moim zdaniem over jest bardzo fajną opcją a do tego dochodzi bardzo fajny kurs. Warto pograć.

Tak naprawdę nie trzeba nic dodawać. Zaszły tylko kosmetyczne zmiany w postaci obsady bramki Caps w której zagra Holtby. No i warto dodać że nie zagra oczywiście kontuzjowany McDavid ale w jego miejsce szaleje młodziutki Draisatl a więc ofensywa Oilers niewiele traci. Kurs identyczny, poprzedni wynik 7:4 dla Stołecznych. Dziś nie liczę na podobny wynik ale na pewno przynajmniej łącznie 6-bramkowy.

 

[deepred]

Przez ostatnie kilka nie miałem zbyt wiele czasu na udzielanie się na forum. Teraz mam akurat wolny wieczór, więc postanowiłem się przyjrzeć kilku betom na dzisiejszą noc. Miejmy nadzieję, że skutek będzie pozytywny.

JVR over 2,5 SOG @1,70 betsson
James van Riemsdyk, bo o nim mowa przed rozpoczęciem sezonu mówił, że kiedy odchodzi wielki gracz (Phil Kessel do Pens), to chcesz być jego godnym następcą, gościem, na którego wszyscy będą patrzyli z podziwem i gościem, który sprawi, że szybko zapomną o poprzednim liderze zespołu. JVR chciał tą wypowiedzią natchnąć kolegów z drużyny i pokazać, że jest gotowy na przejęcie pałeczki po Kesselu. Przede wszystkim chciał przed sezonem odbić się od dna, którego niejako sięgnął w poprzednim sezonie, w którym zarówno on, jak i Leafs grali tragicznie. Teraz nie wygląda to najgorzej. Morgan Rielly stwierdził, że James jest świetny i wymagający, nie tylko wobec siebie, ale też kolegów z drużyny. No, skoro jest liderem drużyny, według siebie, ale też swoich kolegów, to z pewnością będzie chciał to udowodnić Niedźwiadkom, z którymi Liście przegrały w Bostonie kilka dni temu.
Wiadomo jak gra James. Strzela umiarkowanie dużo, ale przykłada się do gry w defensywie. Lubi grać ciałem i nie boi się fizycznych pojedynków. Tak się "przypadkowo" składa, że Bruinsom w to grać. Goście dzisiejszego meczu słyną z ostrej i brutalnej gry, choć obraz nieco uległ zmianie po odejściu Lucicia. Spodziewam się ostrej gry, ale jednak fair, taki styl Jamesowi z pewnością odpowiada. Ostatnio 4 SOG, ale Komarov przeszedł samego siebie i oddał 9 SOG, co jak na niego jest wyczynem nie do pobicia. Myślę, że linia spokojnie do pokrycia.

Blake Wheeler over 3 SOG @2,11 betsson
Blake Wheeler over 0,5 punktu @1,55 unibet
Nooo, tutaj Szwedzi mnie bardzo pozytywnie zaskoczyli wystawiając taką linię na mojego ulubionego gracza Jets. Blake jest szalenie ważną postacią dla zespołu z Winnipeg i bez jego szarży jest niezwykle ciężko coś zdziałać. Niekiedy nawet i to nie przynosi pożądanych rezultatów. Aktualnie najjaśniejszy punkt swojego klubu. Strzałów całkiem spora ilość, duża aktywność w PP, w PK również robi świetną robotę i przede wszystkim zdobywa masę punktów. Blake lubi grać przed własną publicznością i przede wszystkim potrafi natchnąć swój zespół do walki. Bardzo dobre poruszanie po lodzie i duża ilość minut. Zawsze gra około 20 minut, w meczu z Avs będzie miał sporo okazji do popisu, obrona Lawin dziurawa, bazują głównie na dobrej dyspozycji Berry oraz maskują problemy obronne genialną współpracą MacKinnona z Landeskogiem i Duchenem. Avs tracą mnóstwo goli, a żeby gole strzelać, trzeba atakować bramkę i oddawać dużo strzałów. Wydaje mi się, że Blake w swojej obecnej dyspozycji nie powinien mieć większych problemów z przekroczeniem tej linii, 3 SOG dają zwrot, a to nie jest zbyt wygórowana linia jak na tego pana.

Taylor Hall over 4 SOG @2,00 betsson
Absolutny lider Nafciarzy, który 4 SOG powinien oddać z palcem... właśnie tam. Świetna forma nastąpiła na początku sezonu. Natchnął go chyba genialny występ na MŚ, gdzie był czołową postacią i gwiazdą turnieju. Jego wielkim atutem jest genialna skuteczność, ciąg na bramkę i nieprawdopodobny wręcz "odjazd". Finiszowanie akcji jest chyba jego największym atutem. Poza tym genialnie podaje i jest w stanie wcielić się w rolę playmakera. Grywa jako C, ale lepiej radzi sobie na skrzydle. Mógłby z pewnością popracować nad grą w obronie i nad siłą fizyczną, bo tej jeszcze brakuje. To są jego największe mankamenty. Poza tym ma wszystko, żeby grać w lepszym klubie i strać się gwiazdą ligi, którą powoli się staje. Kolejną jego wadą jest to, że gra w słabym klubie. Nie wiem, czy mimo to, czy raczej dzięki temu wykręca takie liczby. Faktem jest, że w chwili obecnej pod nieobecność McDavida to niemalże wyłącznie na nim opiera się gra w ofensywie Nafciarzy. Dzisiaj mecz Caps, który nie będzie z pewnością łatwy, ale to nie powinno przeszkodzić Taylerowi w śrubowaniu swojej średniej i bombardowaniu bramki Holtby'ego.​

 

[wonderkido]

:hokej: Buffalo Sabres - ST Louis Blues
Blues OT
(1,62) Unibet
Dzisiaj wchodzę śmiało w Nutki. Powód jest jasny i oczywisty. Ekipa z którą będą grali w delegacji jest im podana jak najbardziej na tacy. Ostatni mecz dość pechowo przegrany z Detroit, ale to już wiadomo bardziej doświadczony zespół i chyba w końcu wracają na odpowiedni tor. Wracając do dzisiejszego typu to nie ma sensu po kolei opisywać każdego zawodnika z Blues, który każdy ma całkiem duży wachlarz umiejętności. Nutki to nie tylko bardzo produktywny zespół ale i też bardzo konsekwentny w swoich wyborach. Potrafią dobrze bronić, do tego sporo strzałów na bramkę też oddają a co najważniejsze mają asa w rękawie. Mówię tutaj o Rosjaninie. TARASENKO! gość który znowu gra kolejny sezon życia i idzie na pewno na rekord z bramkami. Znając jego determinację to pobije rekord, z tamtego roku. Razem ze Steenem kapitalnie się rozumieją i do tego nie są wobec siebie egoistyczni. Bo jak Nutki grają w przewadze, a ci panowie są na lodzie to praktycznie zawsze, któryś z nich zdobędzie punkt. Poza tym Szable, to niestety nie jest ekipa która mogłaby zrobić różnice, także na dole tabeli. Evander Kane chyba nie zadowolony z tego, że przeszedł z Jets do Sabres. Co jak co, ale od niego wymagałbym więcej ale niestety nie idzie nic po jego myśli tak jak Szabelkom. Nutki będą dominować w każdym aspekcie. Z ich strony na pewno żadnej fuszerki nie zobaczymy, jedynie to chyba cud może się zjawić żeby Szable dzisiaj to pewnie wygrali. Nutki na t nie pozwolą, bo i w defensywie też maja swoje perły. Gram Blues!

 

[sparki]

:hokej:

St. Louis Blues 60' vs Buffalo Sabres

[ 2.110 ]
Bukmacher:
Pinnacle​

W tym sezonu nie miałem jeszcze przyjemności(?) grać meczu Nutek. Tak więc widząc dzisiejszą ofertę postanowiłem przyjrzeć się temu spotkaniu. W hali First Niagara Center dojdzie do powtórki spotkania sprzed kilku dni. Bluesmeni mieli dużo czasu na odpoczynek, natomiast gospodarze zdarzyli już rozegrać spotkanie ze Stars, którym ulegli po bezbarwnym meczu 0:3. Przerwa Nutek może wpłynąć dwojako na ich dyspozycję, mogli zarówno wypaść z rytmu meczowego jak i dobrze wypocząć. Ja stawiam na to drugie. Buffalo notuje w ostatnim czasie serię porażek, a więc nastroje w ekipie pewnie są nie najlepsze, ponadto drużynę trapi kilka kontuzji. W bramkach kolejno zobaczymy dziś Ullmarka i Allena. Dziś podobnie jak wczoraj patrzę na ten mecz pod kątem spotkań pomiędzy obiema drużynami. Widać tutaj, że Nutki lepiej sobie radzą w spotkaniach bezpośrednich zatem pobieram kurs w regulaminowym czasie. Myślę, że tym razem wystarczy im 60 minut, aby zgarnąć 2 punkty. /EDIT: Kido mnie uprzedził o kilka sekund :grin:

 

[wisla9110]

Mało ostatnio czasu ale na ten mecz muszę coś naskrobać.

Flyers - Hurricanes 1 60" @2,35 bet365 bliziutko do reg ale najwazniejszy win ???? Brawo giroux!

Ten mecz podczas przeglądania oferty od razu rzucił mi się w oczy. Jak nie teraz to kiedy przyjęło się mówić. I to zdanie idealnie panuje do sytuacji w jakiej aktualnie znajdują się gracze płomieni. Seria straszna i forma słaba. Dzisiaj jednak widzę tu duże szanse na przełamanie. Po pierwsze do bramki wraca Neuvirth, który w tym sezonie zapewnia zdecydowanie większą pewność z tyłu. Po drugie naprzeciwko zespół, powiedzmy sobie szczerze nie pierwszej wody i to w sytuacji b2b. Po trzecie zagra Lack w bramce który jest zdecydowanie słabszy od Warda. Flyers bez Streita co tylko jak dla mnie może pomóc bo defensywa to ostatnio nie jest ich mocna strona. Carolina po ciężkim meczu wczoraj z Kings, Flyers odpoczęli po porażce z Ottawą (za wysoką jak na moje). Jak ktos ma dzisiaj pociągnąć tą grę to Giroux, proponuje cisnąć na jego brameczkę albo na SOG bo wydaję mi się , że będzie raz po raz nękał Lacka. Panowie dzisiaj przełamanie!

Giroux strzeli @ 3,00 betsson
Giroux ponad 1,5 pts @ 4,40! betsson
Giroux ponad 3 SOG @ 2,19 betsson????

 

[piscatella]

Toronto Maple Leafs - Boston Bruins

Starcie dwóch ekip, które przed dwoma dniami mierzyły sie w Bostonie. Bruins pokonali wówczas dzisiejszych gospodarzy notując przy tym shutout. W dniu dzisiejszym pora na rewanż, tym razem już na tafli w Toronto, gdzie miejscowi przy atucie własnej tafli spróbują zawalczyć o punkty z nieco wyżej notowanym rywalem. W moim odczuciu spotkanie będzie znacząco różnic sie od meczu, który miał miejsce dwa dni temu. Leafs na własnym lodzie lubią grać do przodu co przynosi im często spore korzyści. Ponadto pewności w działaniu dodaje wyborna dyspozycja Reimera, który to wypalił niczym z procy i notuje spektakularny okres. W tym spotkaniu bedzie mu jednak dane wpuścić pare krążków, gdyż Bruins to rutynowany zespół z dużą siła rażenia na niebieskiej. Widze tu over.
Over 5,5 2,25 Pinnacle

Florida Panthers - Los Angeles Kings

Kings po wczorajszej pechowej wtopie w Raleigh zmierzają na Floryde i na pierwszy ogień podejmą Panthers. Gospodarze ostatnio co prawda powrócili dość spektakularnie z Rangers, lecz ogółem w ich grze polotu nie widać. Defensywa dziurawa jak sito i backup Montoya w bramce to dobra okazja, by zespół z Miasta Aniołów poprawił sobie nieco nadszarpnięte morale. Pierwsze spotkanie obu zespołów wygrali goście w dobrym stylu, to też tutaj nie będzie inaczej. W bramce Kings ujrzymy Quicka, który bedzie chciał zmazać plame po wczorajszym blamażu i twierdze że mu sie to uda. Panthers mimo, że to team perspektywiczny, ze świetnym mentorem dla młodych w osobie Jagra, wciąż prezentuje nierówny poziom, co w efekcie nie pozwala temu zespołowi na walke o jakiekolwiek wyższe cele. Biorę gości.
Kings OT 1,75 Pinnacle

 

[sparki]

:hokej:

Ottawa Senators vs Dallas Stars 60'

[ 1.952 ]
Bukmacher:
Pinnacle Dziś moją uwagę kieruję na spotkanie pomiędzy Stars, a Senators. Prawdę mówiąc ciężko w tym momencie wskazać ewidentnego faworyta tego spotkania bo obie ekipy w ostatnim czasie są na gazie. Buki, aż nadto faworyzują obecnego lidera Konferencji Zachodniej. W mojej opinii kurs na gospodarzy w tym spotkaniu ciutkę za mały jednak mimo to spróbuje pójść w ich zwycięstwo. Stars notują serię zwycięstw i ogólnie prezentują się w tym sezonie bardzo dobrze zasłużenie zajmując fotel lidera. Senators również zasługują na pochwałę za swoje 4 miejsce w Konferencji Wschodniej. Dziś w bramkach zobaczymy Andersona w ekipie gości i Niemiego w ekipie dzisiejszych gospodarzy. Obaj w ostatnich meczach zaliczyli shutouty, Anderson nawet dwa pod rząd i to jego dyspozycja wymaga tutaj większej uwagi. Należy go pochwalić za te 61 obronionych strzałów. Wydaje mi się, że wynik tego spotkania zależał będzie od nastawienia i dzisiejszej dyspozycji obu drużyn. W trochę lepszej sytuacji są Gwiazdki bo grają u siebie więc nieśmiało zainwestuje pieniążki w ich wygraną. Malutkim argumentem na ich korzyść może być fakt, że ostatni raz przegrali z Senators w 2008 roku. Na pewno drużyna z Ottawy będzie miała to na uwadze więc może to niekorzystnie wpłynąć na ich dzisiejszą dyspozycje.​

 

[piscatella]

Dallas Stars - Ottawa Senators

Sens, po niezwykle udanych dwóch spotkaniach domowych zawitają w Dallas. Miejscowi to aktualnie najlepsza drużyna ligi, strzelająca dużo bramek i posiadająca w swoich szeregach dwóch rutynowanych fińskich netminderów. Genialne wejście w sezon trzeba z pewnością uznać za spory postęp organizacji z Teksasu. Należy jednak też zauważyć, że w tej ekipie zostało jeszcze troche zeszłosezonowej chimeryczności. Porażki z Leafs i Panthers na własnym lodzie są tego najlepszym dowodem. Gospodarze nie są jeszcze ideałem regularności co zespół ze stolicy Kanady dzisiaj potwierdzi. Anderson znów przeżywa dobre dni, co niebawem sie skończy. Dlatego też trzeba korzystać. Będzie dziś cieżko o S/O, ale jestem mocno przekonany że goście zostaną trzecim zespołem, który zdobędzie Dallas.
Senators OT 2,50 Pinnacle

 

[sparki]

:hokej:

Los Angeles Kings OT vs Tampa Bay Lightning

[ 2.100 ]
Bukmacher:
Pinnacle​

Dziś pod lupę biorę spotkanie rozgrywane w słonecznej Tampie. W tamtejszym St. Pate Times Forum dojdzie do konfrontacji pomiędzy Lightning i Kings. Gospodarze ostatnio złapali wiatr w żagle i niespodziewanie ograli Rengersów oraz Ducks. Bishop, który z Kaczkami zanotował shutout dziś prawdopodobnie ponownie stanie w bramce Błyskawic. Trudno powiedzieć czy zwycięstwa graczy z Florydy zapowiadają włączenie się do gry o najwyższe lokaty. W mojej opinii raczej nie. Z drugiej strony tafli pomiędzy słupkami zobaczymy zapewne Quick’a, który w zeszłym sezonie ograł Błyskawice w obydwu spotkaniach. Goście pomimo niezłej gry ostatnio dość niefortunnie przegrali kilka meczy. Nie zwykłem grać zbyt często na Kings ale dziś się przekonam. Stawiam na ekipę z miasta aniołów. Myślę, że Królowie pokażą na tafli jak gra się dobry hokej i odprawią gospodarzy bez zdobyczy punktowej. Jako, że nie oferuje Kings w regulaminowym czasie pobieram fajny kurs w OT.

 

[piscatella]

Detroit Red Wings - Boston Bruins

Na tafli w Joe Louis Arena zmierzą sie dziś po raz drugi w sezonie Bruins i Red Wings. W bramce gości został zaanonsowany na to spotkanie Jonas Gustavsson, a zatem netminder, który jeszcze do niedawna prezentował barwy dzisiejszym gospodarzy. Wings zrezygnowali ze szwedzkiego backupa na rzecz młodego i zarazem perspektywicznego Czecha Petra Mrazka, którego ujrzymy dzis w bramce gospodarzy. Umiejętności obu są zbliżone, jednakże nieco wyżej cenie doświadczonego szweda, który jak dotąd dobrze spisuje sie jako backup zespołu rodem z Massachusetts. Bruins po słabym październiku wychodzą aktualnie na prostą. Do składu powróciły już dwie główne postacie defensywne w osobach Chary i Seidenberga, co oznacza pełną siłe rażenia na niebieskiej. Ogólnie na tle grających w kratke i nieoptymalnych formacjach gospodarzy Bruins w moim odczuciu bedą mieć łatwiejsze zadanie, niż przed dwoma dniami w Toronto, gdzie mieli spore problemy w walce o korzystny wynik. Tutaj już takowych nie przewiduje i gram w ich strone.

Bruins OT 2,12 Pinnacle

 

[wisla9110]

Dzisiaj bardzo dużo spotkań lecz w moim przekonaniu sporo spotkań no bet. Pary zbliżone poziomem do siebie.

New Jersey Devils - Columbus Blue Jacket 1 60" @ 2,35 bet365

Wybrałem dzisiaj spotkanie Diabłów z Kurteczkami. Na ekipę gości zdecydowanie podziałał efekt nowej miotły trener Tortella poukładał drużynę i to widać. Ciężki okres z początku sezonu mają już za sobą. Teraz czas odrabiana strat. Chłopaki jeszcze nie odbili się od dna bo ciągle okupują ostatnie miejsce, ale to tylko kwestia czasu. Drużyny dzieli raptem kilka pkt.
Diabły za to kompletnie odmienieni porównując ich występy z zeszłego sezonu. W ich spotkaniach nie ma fajerwerków ale solidna gra i dobra defensywa dają pkt. Palmieri z Camalierim rządzą w ofensywie no i dzisiaj liczę na ich dobrą dyspozycję.
W drużynie z Columbus szpital na prawym skrzydle 3 zawodników kontuzjowany trener bedzie musiał kombinować i przesuwać swoich graczy. W ekipie Devils prawie wszyscy zdrowi. Diabły wracają z niezbyt udanego tripu po kanadzie na swoje śmieci. A u siebie grać potrafią (5 meczy 4 zwycięstwa). Jackets naprawdę w ostatniej dobrej formie, nic nie trwa jednak wiecznie dzisiaj liczę na to że dobra passa się skończy. W bramce NJD Schneider będący w niezłej dyspozycji a na przeciwko niego Bobrovsky. Cammalieri w gazie liczę na jego bramkę, ale kurs na Palmieriego ciekawszy więc spróbuje jego. Lets go Devils!
Palmieri to score @3,40 bet365

 

[deepred]

Buffalo Sabres - Nashville Predators
James Neal over 0,5 punktu @1,75 unibet
Predators OT @1,70 betsson Obydwie drużyny zdecydowanie pod formą. Preds w ostatnich trzech meczach notują niechlubny bilans bramkowy 0-11... To z pewnością się dzisiaj zmieni, Szabelki jak można było łatwo przewidzieć są jedną ze słabszych ekip nie tylko konferencji, ale całej lidze. Ostatnio 5 porażek pod rząd. Która seria się dzisiaj zakończy? Do prawdy ciężko to przewidzieć, bo dzisiaj drugi garnitur bramkarzy będzie strzegł dostępu do bramki poszczególnych drużyn. Stawiam jednak na to, że wściekli Predators w końcu się przełamią, bo nie strzelić nawet jednego gola w trzech kolejnych meczach będąc drużyną z tak wysokiej półki jak ekipa z Tennessee to jest duży wyczyn i z pewnością jest to bolesny prztyczek w nos dla gości.
Co do Neala to po prostu uważam go za jednego z liderów Predators, a bez jego ewidentnego udziału w tym spotkaniu trudno przypuszczać, że Predators wygrają. Ten bet jest niejako konsekwencją poprzedniego.

New Jersey Devils - Columbus Blue Jackets
Devils over 2,5 @1,90 betsson
Mike Cammalleri over 1,5 punktu @3,50 betsson
Mike Cammalleri over 0,5 punktu @1,63 unibet Znowu bet w kierunku Diabełków, które na własnych śmieciach potrafią urządzić piekło zdecydowanie mocniejszym ekipom niż Kurtki. Trzeba przyznać, że efekt nowej miotły w postaci Tortorelli podziałał in-plus, ale Kurtkom jeszcze sporo brakuje do pełni formy. Według mnie Diabełki powinny ten mecz spokojnie wygrać, a przy okazji ukąsić kilka razy Bobrovskiego. Zdecydowanie lepsze defensywy od Jackets traciły tutaj przynajmniej trzy gole, więc dzisiaj kolejna okazja na postrzelanie dla gospodarzy.
Devils grają w tym sezonie genialnie na własnym lodowisku, a jest to zasługa głównie mojego ulubieńca z tej ekipy Cammalleriego, którego pamiętam już jako kozaka grającego w Calgary, czy wcześniej w barwach Habs. Mike jest świetnie dysponowany, nie strzela może dużo na bramkę, ale robi to niezwykle skutecznie, a przy tym nie jest samolubem. Niezwykle pożyteczny. W 20 meczach zanotował 21 punktów, dużo zdobywa goli w przewadze, ale grając 5v5 też potrafi dojrzeć lepiej ustawionego partnera, czy też samemu wykończyć akcję. Radzę nie szaleć ze stawkami, bo nie takie cuda już widziałem, ale biorąc pod uwagę wszelkie czynniki ciężko byłoby mi się powstrzymać przed zagraniem tych betów.

San Jose Sharks - Chicago Blackhawks
Under 4 @3,50 unibet
Tutaj będzie najniższa stawka, ale poniekąd widzę value w tym becie. Przede wszystkim nie widzę tutaj strzelaniny. Rekiny ostatnio na fali, sporo strzelają i przede wszystkim wygrywają. Z przodu niemal wszyscy w dobrej formie. Przez Warda, Marleau i Burnsa po Pavelskiego i Martina Jonesa. W obronie Rekiny wyglądają solidnie. Dzisiejszy mecz z Hawks powinien jeszcze bardziej pobudzić gospodarzy i zacieśnić szyki obronne tej drużyny.
Hawks nie zaczęli najlepiej tego sezonu, ostatnio było już lepiej, kiedy znowu przyszła słabsza gra w defensywie. Faktem jest jednak, że Hawks bardzo mobilizują się na mecze z kalifornijskimi drużynami i potrafią grać na bardzo wysokim poziomie. Bardzo dobrze się ogląda te spotkania, chociaż godziny rozpoczęcia są dla Polaków bardzo niekomfortowe. No chyba, że ktoś ma nockę w robocie, to może sobie bardzo fajnie umilić czas.
Pewną prawidłowość można zauważyć patrząc na historię tych spotkań. Nie ma w nich meczów, które kończą się umiarkowaną liczbą goli. Albo pada ich bardzo mało, albo worek się rozwiązuje. Dlatego też rozsądne wydaje się być skontrowanie tego betu jakimś grubszym overem. Ja jednak chyba mimo wszystko pozostanę przy tym underku.

Do tego już bez opisywania:
Nathan MacKinnon over 0,5 punktu @1,55 unibet
Mikko Koivu over 0,5 punktu @1,62 unibet
Bolts - Kings under 5 @1,85 unibet
​

 

[deepred]

Piękny piątkowy wieczór z najlepszą ligą świata się szykuje. ???? Na początek Bruins podejmą Rangers, więc oczywiście biorę pod lupę to spotkanie.

Boston Bruins - New York Rangers
Bruins OT @1,90 betsson ????
EDIT: Zwycięstwo Bruins zasłużone po świetnym dla bezstronnego kibica meczu. Oby więcej takich spotkań!
Rangers grają road-trip na wschodzie, nie będzie on wcale łatwy. Dzisiaj ciężki mecz w Bostonie, jutro b2b z Flyers, którzy również będą b2b. Dzisiejszego zwycięzcę nie będzie wcale łatwo wytypować. Decyduję się jednak zagrać na jeden z moich ulubionych klubów. Dlaczego?
Rangers ostatnio złapali zadyszkę, porażka 1-5 z Habs i słabiutki występ Heńka Ludqvista, który dzisiaj powinien być mimo wszystko lepiej dysponowany. W bramce gospodarzy najprawdopodobniej Tuukka Rask. Jego występ nie jest potwierdzony, ale ostatnio Jonas bronił w Michigan przeciwko Skrzydłom, więc teraz zapewne Julien będzie rotował składem.
Gra Bostonu może się podobać. Wielkich gwiazd to tutaj szczerze mówiąc nie widzę. Bramkarze obydwaj klasa światowa, natomiast z przodu takim statusem może się poszczycić tylko Bergeron. Wielu zawodników Bruins to przeciętniacy, którzy dobrze funkcjonują grając zespołowo. Bruins nie mają wielkich indywidualności i gości z wielkim ego, którzy wywyższają się i psują atmosferę. To z pewnością atut tej ekipy. Poprzedni sezon nieudany, ten wygląda póki co całkiem przyzwoicie. Streak 4 zwycięstw za nimi, więc tylko to kontynuować.
Rangers chyba nigdy mnie nie przekonają. Grają minimalistycznie, no chyba, że mają z kimś "kosę" albo są podrażnieni. Ich mecze są niezbyt ciekawe do oglądania, na swoich śmieciach chimeryczny, na wyjazdach również bez większej stabilizacji w grze, dodatkowo dzisiaj przyjeżdżają na bardzo niekorzystny dla siebie lód, na którym niemalże zawsze przegrywają. Są takie mecze, że choćbyś był w niesamowitym gazie, to na tym lodzie przegrywasz. Tak jest chociażby w tym przypadku, ale najlepszym jest chyba przepadek na linii Flyers-Blackhawks. Po prostu Jastrzębiom Lotnicy nie lezą. I tyle, bywa. Rozkręcił się nieco Rick Nash, ale wydaje mi się, że zawodnicy Bruins będą w stanie go zatrzymać i skutecznie uprzykrzyć mu życie. Według mnie duże zagrożenie może płynąć ze strony McDonagha, który z meczu na mecz wygląda coraz lepiej, sporo uczestniczy w akcjach ofensywnych i próbuje uderzać z daleka.
Reasumując, rozpatrzyłem wiele aspektów tego spotkania i wychodzi mi na to, że to Bruins zainkasują dwa punkty w tym spotkaniu i tak też typuję.

Washington Capitals - Tampa Bay Lightning
Remis @3,90 betsson
blisko ????????
Ryzykownie, bardzo ryzykownie. Oczywiście jak na hokej i jak na ten sezon. Obydwie ekipy rzadko remisują w tym sezonie, natomiast w bezpośrednich konfrontacjach w Waszyngtonie bardzo często bywają wyrównane mecze. Ostatnio co prawda Caps wygrali 4-2, ale poprzednie mecze to w wielu przypadkach remisy. Typ czysto statystyczny, przede wszystkim historia wskazuje na to, że może być tutaj remis. Grane na wyczucie bez merytorycznych uwag i argumentów.​

 

[wonderkido]

:hokej: Minnesota Wild - Winnipeg Jets
Powyżej 4,5 bramek (1,52)
:hokej: Anaheim Ducks - Chicago Blackhawks
Powyżej 4,5 bramek (1,62)
= (2,46) Unibet
Dzisiaj sobie mam zamiar pograć dubelek z NHL. Mam nadzieje, że trafny. Od razu na pierwszy rzut oka, jestem myślami w Minnesocie. Ostatni mecz dość pechowy bo przegrany, ale wiele razy wspominałem że Orki to niewygodny rywal dla każdego. Poza tym Dzikusy w drugiej tercji, grali jakoś niezbyt agresywnie, co skutkowało także utratą bramki. Vanek w pierwszej tercji przebłysk, później już nieco zniżone noty. Brak Parise'a może jest trochę widoczny, ale mimo tego że przegrali mecz to dzisiaj dostają ekipę, z również silnym zestawieniem. W rosterze mają Wheelera, który co mecz potrafi nabijać punkty, a także kilku innych grajków. Jets, słyną z tego że oddają sporo strzałów na bramkę i ostatni mecz w Stolicy mimo, że był przegrany to oddali sporo ''krwi'' żeby móc choć trochę pokrzyżować szyki Capitals. Tak się jednak nie stało, bo Stołeczni zażenowani jeszcze poprzednią swoją grą wygrywając z Oilers tylko 1:0 postanowili jednak poskromić kolejnego rywala bramkami. Tak to się stało wygrywając 5:3 w tym pierwsza bramka padła już w 1 minucie gry! Jeśli w pierwszej tercji w Minnesocie ujrzymy bramkę (w co bardzo wierzę - minimum gola) to worek z bramkami się rozwiąże. Choć tak po cichu liczę, że pierwsza bramka będzie dla Jets... żeby Wild, mogli trochę podgonić. Ostatnio mimo że przegrali z Orkami, to i też dlatego że Canucks grają bardzo zachowawczy hockey-time. Mało faulują ale są niebezpieczni w końcowych fazach pierwszych tercji. Jets, znowu grają w delegacji. Może Little się przebudzi bo już kilka meczy minęło odkąd nie widziałem na jego koncie bramki.
Drugie zdarzenie jakie widzę w bramki to spotkanie w Anaheim. Niezwykle znających dla siebie elit które jeszcze w tym roku walczyli o najważniejszy Puchar NHL. Bo Puchar Stanleya. Wtedy Kaczory pokazali pazur, pokazali że umieją zawalczyć o swoje i na prawdę ich gra mogła się podobać. Wiele wskazywało na to od początku serii, że to nie będzie monotonna gra z jednej strony, ale nieustępliwa walka dla obu drużyn, która walczy o najwyższe cele. Blackhawks ostatni mecz w lidze bardzo ważne spotkanie, podejmowali na wyjeździe Sharks. Wygrywając ostatecznie 5:2! Spodziewałem się tutaj bardziej niższego wyniku, ale Hawks zagrali wręcz perfekcyjnie. Nie miej jednak to jak gra Patrick Kane, który jest moim ulubieńcem od lat budzi ogromny podziw. Nie dziwię się czemu lideruję względem punktacji. Jak nie bramka, to asysta. Jak nie asysta, to dwie asysty i tak w kółko. Gość nie do zdarcia! Uwielbiam oglądać jego prace jaką wykłada na lodzie, którą można oglądać godzinami. Nie tylko to świadczy o jego talencie, ale to jak kocha to robić. Wychodząc na lód wychodzi w pełni skoncentrowany i gra swoje 200%. Dzisiaj też będzie polował na punkty. Mimo, że rywal nie jest z dolnej półki to samo spotkanie będzie obfitowało w naszpikowane akcje z obu stron. Boję się trochę jednak stawiać na Hawks, ale wiadomo że jestem za nimi ale jednak wybieram brameczki. Niech to będzie początek weekendu, w którym zobaczymy sporo bramek. Na początku sezonu Ducks grali mega słabo, chyba jeszcze wtedy nie mogli dojść do siebie że Hawks ich wyrzuciło za burtę podczas finałów i długo trwało na ich odrodzenie. Ale powolutku chyba uświadamiają sobie że tamte mecze to historia i trzeba dalej wygrywać. Dziś też swoje okazje będą mieli a bramki na pewno zobaczymy jak i u Hawks, tak i u Ducks. Kwestia tylko jakie ''humory'' na bronienie będą mieli Crawford i Khudobin.

Let's GO HAWKS :!:​