Houston - Denver
Denver ML @ 2,11 Pinnacle
Denver +2,5 @ 1,90 Pinnacle
Faried over 11,5 pkt @ 1,90 Marathon (praktycznie w ogóle tam nie gram, ale nie zauważyłem żeby jakiś inny buk przedstawił nam jego over)
Obie drużyny z nastawieniem ofensywnym, więc z pewnością nie zabraknie szybkich i efektownych akcji. Rakiety nie grają najlepszego basketu w ostatnim czasie, notują porażkę za porażką i nie jest to dobry prognostyk przed pojedynkiem z Nuggets. Denver ma przede wszystkim znacznie więcej atutów od swojego najbliższego przeciwnika, pierwsza zasadnicza rzecz, która rzuca mi się w oczy jest ławka. Nuggets mają jedną z lepszych ławek - Miller, Brewer czy nawet McGee wnoszą wiele do gry. Widziałem ostatni mecz Rockets z Bobcats i mało brakowało, żeby przegrali ten mecz. Tam gra opiera się na kilku zawodnikach, Harden rzuca na dość słabej skuteczności w tym momencie, a poza tym na przeciw niego stanie Iguodala, który będzie wiedział co z nim zrobić. Mało tego Houston są tragiczni w transition defence w porównaniu do Nuggets, a wiadomo jak gospodarzą grają na własnym parkiecie. Grają głównie ofensywnie, a tak nie da się zatrzymać Denver, na tablicach również ciężko, goście świetnie zbierają ofensywne piłki i nie widzi mi się, żeby Houston było w stanie zatrzymać takiego Farrieda. Podobna sytuacja wygląda z Linem, bo niby on ma zatrzymać Lawsona? Coś tu nie gra i przy obecnej dyspozycji Rakiet trudno będzie powalczyć o zwycięstwo. Oba zespoły miały po dwa dni przerwy, Nuggets grają dopiero następny mecz 27, więc stosunkowo dysponują wiele czasu , żeby się do niego przygotować po jutrzejszym spotkaniu. Stosunkowo fajny kurs na zwycięstwo Denver, Rockets są kolejny raz faworyzowani przez buki i podobnie jak w meczu z Memphis, należy wykorzystać słabą dyspozycję rywala.
GSW - Thunder
GSW +3 @ 1,78 Pinnacle
GSW ML @ 2,10 Pinnacle
over 102,5 1st half @ 1,75 Pinnacle
Durant powyżej 43,5 pkt, zbiorki, asyst @ 1,85 betsson
Czekam z niecierpliwością na ten pojedynek. Analizowałem jakis czas temu spotkanie pomiędzy Warriors a Clippers bodajże w grudniu w Oakland i wtedy bez jakichkolwiek kompleksów postawiłem ujemne handi na gospodarzy pomimo tego, że Los Angeles byli znacznym faworytem. Z tego co pamiętam zaraz po przegranym meczu z Denver, Clippers grali b2b z Golden State i na dodatek po stracie 17 wygranych z rzędu. Dzisiaj jest nieco podobna sytuacja, Warriors mieli kilka dni odpoczynku, Oklahoma zaś przystępuje do gry zaraz po meczu z Clippers. Ostatnio Thunder ulegli Denver na wyjeździe, czyli nieco podobnej drużynie do GSW bowiem oni także lubią sobie pograć w dużej mierze ofensywnie. Podopieczni Brooksa poradzili sobie bez większych problemów z Los Angeles bez Paula, Durant wykonuje niewiarygodne rzeczy i jeśli tak dalej pójdzie, to będzie murowanym faworytem do MVP. Westbrook też nie odstaje,
średnia rzutowa bardzo wysoka. Trzeba zauważyć, że Oklahoma wygrała ten mecz w głównej mierze trójkami, naprawdę rzucali na bardzo wysokiej skuteczności. Nie wiem czy zdarzy im się taki kolejny dzień, ale Warriors pod powyższym względem są również znani, wygrali właśnie w podobny sposób z Clippers u siebie kilka tygodni temu. W niedzielę ponownie udało im sie zwyciężyć z Los Angeles, wiec morale w drużynie są bardzo wysokie. Ja jestem zdania, że jutrzejszy wieczór będzie należeć do Warriors. Mają wiele atutów, ławka rezerwowych dodaje dużo jakości, no i jeżeli siadają trójki, to praktycznie żadna drużyna nie jest w stanie ich zatrzymać. Po drugiej stronie Curry , który głównie nawala rzutami dystansowymi jak nienormalny czy też Thompson. Sporo tego jest, mam świadomość siły ataku Oklahomy , ale Warriors mają jak najbardziej szanse odnieść zwycięstwo. Najprawdopodobniej nie zatrzymają Duranta, bo jego po prostu się nie da na ten moment, jednak ogólnie cały zespół Golden State prezentuje dobrą formę i niewątpliwie wskazane jest na nich od czasu do czasu zagrać,
Chicago - Detroit
Boozer over 17,5 @ 1,75 tobet
Miałem nadzieję, że na trochę niższą linię coś koło 16 , jednak wydaję mi się, że nadal warto próbować. Boozer w wybornej formie, nadal pewnie zabraknie Denga, więc Carlos będzie musiał jeszcze bardziej się postarać. Oddaje sporo rzutów na mecz i jednocześnie spędza dużo czasu na parkiecie. Szczerze mówiąc nie chce mi się już więcej pisać ale dodam, że w ostatnim meczu z Detroit trafił ponad 20 pkt i jutro niewykluczone, że doda podobną ilość.
Portland - Indiana
under 184,5 @ 1,80
betclic
Lillard podobno wypada ze składu, co będzie dość dużym osłabieniem pod względem rzutowym i trójek dla Portland. Indiana jedna z najlepszych defensyw w lidze powinna poradzić sobie z ofensywą gospodarzy. Generalnie under padał w większości spotkań pomiędzy tymi drużynami, Blazers nie dysponuje dobrą ławką, obecnie nie rzucają tak dużej ilości punktów , a każdy wie jaki styl preferują Pacers. Nie wydaję mi się, żeby nastąpił tutaj strzelanina , Indiana nie dysponuje nie wiadomo jaką ofensywą, żeby mogli się przeciwstawić. Spodziewam się raczej wolnego tempa.
bo chyba nikt nie wierzy że będący ostatnio pod formą Asik (cały czas mam przed oczami jego bezsilność w starciu ze Stiemsmą) czy Smith poradzą sobie z Koufosem, Manimalem czy McGee. W obronie też może być nietęgo i bardzo kusi mnie over punktów na Farieda. Manimal w listopadowym meczu z Rockets miał 16 pkt 16 zbiórek, w tym 9 zbiórek ofensywnych! Jeśli dzisiaj zbierze w ataku chociaż połowę tego to over spokojnie wejdzie bo linia nie jest bardzo wymagająca - 11.5 pkt. Z kolei szansa Rockets tkwi właśnie w skuteczności rzutów dystansowych. Denver strasznie słabo broni przy rzutach zza łuku. Często zostawiają rywali sam na sam z koszem o czym przekonali się choćby Curry czy Barnes parę dni temu. Nuggets w last 3 games pozwalają rywalom na rzucanie trójek z 42.4% skutecznością. Tutaj upatrywałbym łatwych punktów Rakiet i dziwi mnie dość niska linia na Delfino. Poprzednio grałem under na tego zawodnika ale linia była trochę wyższa bo 12.5 pkt. Carlos rzucił z Bobkami 16 pkt i spodziewałem się że dziś linia będzie co najmniej na poziomie tej ostatniej. Tu jednak Marathon zrobił niespodziankę i wystawił 9.5 pkt. Także opcja warta gry bo mimo że Parsons dostaje sporo minut to Delfino też swoje gra. McHale często zostawia ich nawet obu na parkiecie z Chandlerem na czwórce. Warto pomyśleć o overze Carlosa póki linia nie jest za wysoka.
