>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NBA Playoffs 2011

Status
Zamknięty.
haftus 140

haftus

Użytkownik
Pozdrawiam wszystkich ,którzy nie oceniają drużyn po numerze rozstawienia w PO i nie wychodzą z założenia ,ze &quot;Spurs i Lakers wygrają ,bo to przecież Spurs i Lakers!&quot;
Nie oceniam tak. Dla twojej wiadomości - nie stawiam w tej rundzie na LAL, ba - wczoraj postawiłem na NOH i bardzo dobrze na tym wyszedłem.
O słabszej formie napisałem, ale bez przesady - personalia SAS vs. MEM to inna bajka i jednak w tej parze nie powinno być niespodzianki, a kurs na win SAS dziś niezły. Jak dziś nie wygrają to już niestety niespodzianka na 80% stanie się faktem.
BTW: skąd masz taką ciekawą zasadę, że stawiasz najpierw spację a potem przecinek? Heh.
No offence, oczywiście.
 
kostuch 142

kostuch

Użytkownik
Nie oceniam tak. Dla twojej wiadomości - nie stawiam w tej rundzie na LAL, ba - wczoraj postawiłem na NOH i bardzo dobrze na tym wyszedłem.
O słabszej formie napisałem, ale bez przesady - personalia SAS vs. MEM to inna bajka i jednak w tej parze nie powinno być niespodzianki, a kurs na win SAS dziś niezły. Jak dziś nie wygrają to już niestety niespodzianka na 80% stanie się faktem.
racja. Co prawda jak już wspominałem na tym forum, jestem kibicem Spurs i ciężko mi o obiektywizm, to naprawdę jeśli Pop znajdzie metodę na Randolpha i Gasola, to Memphis nie ma prawa istniec. I mimo że Spurs nie są już tak silni fizycznie jak kiedyś, to wierze ze McDyess i Duncan dadza dziś radę. W końcu nie po to wygrywali 61 meczy w RS, żeby teraz się poddać po 1 rundzie. Nie skreślajmy Spurs. Bo często zapominamy, że ta drużyna ma bardzo wieliki charakter.

obiło mi sie o uszy że McDyess zostanie postawiony na nogi. Ale to nic pewnego.

Swoją drogą - jeśli Parker nie walnie 6 strat tylko 3 to też będzie inaczej.

A że sytuacja jest patowa to wszyscy już w San Antonio wiedzą - jednak od czego ma się zawodników z tak wielkim doświadczeniem w takich sytuacjach...

Kluczem do zwycięstwa Spurs może okazać się dobra gra Parkera. W poprzednim meczu zawiódł - sześć start. Mniej niepotrzebnego biegania, a więcej gry piłką. Do tego musi działać dystans (ostatnio 2/15), co również w dużej mierze zależy od Parkera i od tego, jak będzie dzielił piłki. No i obrona na wysokich Grizzlies. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. :razz:
no ogólnie zawsze tak jest ???? ale naprawdę jeśli chodzi o Spurs to dziś oczekuję zażartego meczu i mam nadzieję że &quot;stare wygi&quot; pokażą młodzieży Grizz i wszystkim niedowiarkom, że Ostrogi to Ostrogi, na zawsze Ostrogi ! A żeby &quot;zrobić&quot; to myślę że Pop ma już na to swoje sprawdzone metody. W każdym bądź razie - gram na Spurs.
 
william 84

william

Użytkownik
wierze ze McDyess i Duncan dadza dziś radę
Ja na McDyessa z urazem karku bym nie liczył.

Pop nic nowego nie wymyśli. Jedyny sposób na Randolpha, to wyfaulowanie go.

Blair i Bonner nie mają szans z Randolphem. Były próby match-up&#39;owania go z Duncanem, ale wtedy wszystkie piłki szły do młodszego Gasola, który miał przewagę wzrostu i siły nad Bonnerem czy Blairem. Można delegować do gry Splittera, ale wątpię, aby sobie poradził. Sytuacja patowa jednymi słowy.

McDyess zagra, ale mimo wszystko może nie być w pełni sprawny. To wiekowy gracz, który straszy już tylko na półdystansie.

Kluczem do zwycięstwa Spurs może okazać się dobra gra Parkera. W poprzednim meczu zawiódł - sześć start. Mniej niepotrzebnego biegania, a więcej gry piłką. Do tego musi działać dystans (ostatnio 2/15), co również w dużej mierze zależy od Parkera i od tego, jak będzie dzielił piłki. No i obrona na wysokich Grizzlies. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. :razz:
 
dondamajk 40

dondamajk

Użytkownik
drewniany Howard
A mógłbyś rozwinąć myśl, bo mnie to bardzo zaintrygowało... bo jak dla mnie to aktualnie w przypadku centrów w NBA jest Howard i długo długo nic... z otwartymi rękoma przywitałbym go w BOS na kolejny sezon... S5: Rondo, Allen, Pierce, Garnett i Howard, do tego solidna ławka i nawet z podstarzałym Big Three jest miazga...
BOS @ NYK 1.541
MIA @ PHI 1.385
AKO: 2.133
BOS -3.5 @ NYK 2.00
BOS 4-1 @ 3.85
BOS pełna dominacja, chociaż niepotrzebnie odpuścili mając +22 i się zagotowało... i znów powtórka z rozrywki, słaby koniec RS i dużo lepsza gra w PS... z meczu na mecz wglądają coraz lepiej i jako pierwsi awansowali do półfinałów... mimo wszystko BOS jest mocny, jeśli dojdzie do tego Shaq, to z krótkim MIA może być bardzo interesujący matchup... jak dla mnie BOS w 6.
A jak już jesteśmy przy MIA to na prawdę nie mam komentarza na ich postawę w ostatnim spotkaniu... wymęczyli, dogonili, wyszli na +5 i popłynęli po dwóch szybkich trójkach... zespół mający wyższe ambicje, takie jak finał konferencji nie powinien sobie na coś takiego pozwolić... ale tak to jest jak się ma 3 zawodników z prawdziwego zdarzenia i długo długo nic... jedynie Chalmers coś dokłada... mają dwie dziury w S5 i z Bibbym i Ilgaskusem ja im przyszłości nie wróżę...
A na dzisiaj tak:

Dallas Mavericks @ 1.465
Portland w ostatnim spotkaniu dokonało cudu, teraz zgodnie z ZigZag theory, która przy tej wyrównanej rywalizacji, powinna mieć prawo bytu raczej przegrają... w G1 mieli szanse przełamać DAL, ale jej nie wykorzystali wynik był jaki był, w G2 w ogóle nie pofikali, myślę, że podrażnieni miazgą w 4Q ostatniego spotkania Mavs, zepną portki i to spotkanie wygrają.
Memphis Grizzlies @ 2.020
Marc Gasol over 13.5 points @ 1.893
SAS wygląda w tej serii bardzo marnie, a MEM bardzo solidnie, dlatego mimo wszystko zaufam znów gospodarzom... Manu który jest bardzo ważny dla gry Spurs z problemami zdrowotnymi, a za to liderzy Niedźwiadków - Randolph i Gasol prezentują się wybornie i tak pewnie będzie do końca serii... poprzeczka została dla Spurs wyznaczona bardzo wysoko, napisałbym nadspodziewanie wysoko i jeśli nie zaczną grać tak jak na początku RS to mogą się pod nią nie zmieścić.
Oklahoma City Thunder @ 2.400
Serge Ibaka over 9.5 points @ 1.667
Uważałem po tradzie, że DEN będzie czarnym koniem, bo cały czas utrzymuje, że to oni skorzystali na wytransferowaniu Melo do NYK... jednak to co pokazuje w serii OKC nie daje im za wiele możliwości manewru. Po wzmocnieniu defensywy Perkiem na prawdę mogą spokojnie myśleć o finale konferencji. Samorodki muszą jeszcze latem popracować nad zgraniem i wykorzystaniem takiego głębokiego i wyrównanego składu, przydałoby się gdyby wyłonił się też prawdziwy lider. Jednak to już kwestia przyszłego sezonu, myślę, że szykuje nam się drugi w tym roku sweep. Z linią na Ibakę trochę buki przesadziły... tylko raz nie przekroczył tej linii i było to na początku serii w G1, gdzie chyba zawiodła trochę głowa (3pkt 1/8!)... w kolejnych spotkaniach było już tylko lepiej (12 i 22), więc 10 powinna usiąść na spokoju.
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
Dzisiaj całkiem ciekawy typ mi się rzucił w oczy.Mianowicie awans Atlanty.Chyba nikt nie ma złudzeń że Orlando stać na awans.Jastrzębie mają 3 szanse, powinno im się udać za 1-2 razem.Kurs nie jest może powalający bo ok 1.45 ale na pewno warto zagrać.
 
host3234 85

host3234

Użytkownik
Na awans Hawks opłacało się grać gdy było 0-0 ,ewentualnie 1-1
Natomiast teraz po 1,45 to najmniej opłacalny kurs chyba ,bo Magic wygrają mecz u siebie i wtedy kursik wzrośnie do około 1,75 ; ]
Typ jest bardzo dobry ,tylko ja bym polecał złapać po jakimś wyższym kursie ; ]
 
J 3,9K

jacques

Forum VIP
Pop nic nowego nie wymyśli. Jedyny sposób na Randolpha, to wyfaulowanie go.
A po co wymyślać coś nowego skoro to działa ? Zach nie rzucił żadnego kosza w IIIq i był niewidoczny przez niemal całą czwartą kwartę w ostatnim meczu. W tym czasie gdy krył go Duncan (wymienie tylko 4 kwartę) został zablokowany, zanotował stratę, Timi wymusil na nim faul, znowu zablokował Randolpha.
Zach odżył na chwilkę jak Spurs zmienili na nim krycie i wymuszał faule na Bonerze, Manu ale gdy na nieco ponad 2 minuty znów zaczął kryć do Duncan to znów Zibbo został zablokowany i przestrzelił dwa wymuszone rzuty. Jedyny błąd jaki popełnił Duncan to ta zwycięska trójka Randolpha ale w tym wypadku zawodnik Spurs zlekceważył rywala. Gdyby nie zostawił go wolnego na tej trójce to Spurs najpewniej wygrali by mecz nr. 3 w końcówce. Gasol może ogrywać Bonnera ale nie wygra meczu dla Memphis.
Kluczem do zwycięstwa Spurs jest rzucanie trójek. W sezonie regularnym to absolutna czołówka ligi. W meczu nr 3 rzucili tylko 2/15 i w większości były to dobre pozycje ale po prostu zabrakło egzekucji. W meczu nr 2 (zwycięskim) mieli już 7/17
Byli w grze w meczu nr. 2 mimo słabej formy dnia. Nie wyobrażam sobie więc by Spurs nie wyrównali stanu rywalizacji na 2-2. Kurs jest atrakcyjny.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Ode mnie takie cosie:


Nene over 14.5 1.730
Pinnacle
5/10

Przed poprzednim meczem tak pisałem:

Nene średnio 19 pkt i 8.5 zbiórki w meczach z OKC. W obu spotkaniach przekraczał ten próg. Wiem, że jak stawiam to nagle słabiej grają, ale zaryzykuje. Nene w PO się poprawił jeżeli chodzi o punkty. OKC leży mu, w RS średnio 15.5 punktu i 8.75 zbiórki z OKC. Poza tym dziś karuzela się przenosi do Pepsi Center więc motywacja jest, bo trzeba tą karuzelę pchać.
Zmieniły się trochę cyferki, bo Nene w 3 meczu 15 punktów i 10 zbiórek zanotował. Niemniej jednak nadal daje to więcej niż 14.5 punktu. Inni wysocy w Denver nie szaleją. Harrington jeden dobry mecz, tak lipa. Birdman raz dostaje minuty raz nie, zresztą on mało pewny w ataku. Chandler - lepiej nie mówić. Martin jakiś poziom trzyma, ale też nie jest to bardzo wysoki level. Na Nene spoczywa więc większa odpowiedzialność i słusznie, bo Nene formę ma i dobrze sobie radzi. Dziś nadal są w Pepsi Center, ostatnio było so close, dziś będzie wg mnie podobnie, więc ewentualna dogrywka może jeszcze zwiększyć szanse na over. No i trzeba pchać karuzele.



Na ten sam mecz:


Galinari under 13.5 points 1.85
Tobet
4/10

Danilo w RS średnio 17.5 punktu rzucał z OKC, ale playoffs baby, skończyło się. W pierwszym meczu jeszcze go nie upilnowali i sypnął 18, ale w następnych dwóch spotkaniach już porządnie zabrali się za krycie Galinariego i automatycznie zamiast 11 rzutów z gry jak w pierwszym meczu oddawał odpowiednio 8 i 6 w 2 i 3 meczu. Danilo ma też kłopoty z faulami czasem, ale jak się kryje Duranta to zdarza się czasem.
 
pts 24

pts

Użytkownik
No i tak, jak przypuszczałem buki wystawiły na Lakersów &quot;oszałamiający&quot; kurs - 1,11 (Expekt). Ja podziękuję.


Dzisiaj spróbuję:

Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs - under 189 - 1,90 (Expekt) ⛔ eh 190 punktów

Linia ustawiona jest dosyć wysoko i nie sądzę, żeby akurat tym drużynom udało się ją przekroczyć. W 3 dotychczasowych potyczkach tylko raz wynik był overowy (199), a dwa razy under z bezpiecznym zapasem (180 i 179).
 
william 84

william

Użytkownik
vs.


Typ: Spurs (104-86)
Kurs: 1,87⛔
Buk: Pinnacle


Po przeanalizowaniu wszystkich &quot;za&quot; i &quot;przeciw&quot;, doszedłem do wniosku, że Spurs są po prostu zbyt doświadczonym zespołem, aby przegrać drugi raz rzędu. 3-1 oznaczałoby klęskę. Liczenie po raz kolejny na podkoszowych Grizzlies jest mocno ryzykowne. Nawet gra na poziomie Randolpha i Gasola nie oznacza wygranej Miśków. Jeżeli Spurs będą trafiać z dystansu, to nic ich nie zatrzyma. Parker musi się wziąć w garść i przestać głupio tracić piłki. Spurs mają nóż na gardle. Muszą wygrać.

???? Grizzlies - Spurs under 189 [1,91⛔ - betsson] (190)
Game 2 - 179 pkt, game 3 - 180 pkt. Linia nieco zawyżona, konsekwentnie gram under.


vs.


Typ: Mavs -4.5
Kurs: 1,91✅
Buk: Betsafe


W drugim mecz w Portland Mavs przegrali wygrany mecz. Z taką egzekucją w ofensywie i taką skutecznością Blazers daleko nie zajadą. Wallace zawodzi od początku serii, Aldridge znajduje się na równi pochyłej. Liczenie na kolejny błysk Matthewsa czy geniusz Roy&#39;a mija się z celem. Głębia ławki ekipy z Dallas, dobra forma Nowitzki&#39;ego każą mi niestety stawiać na zwycięstwo gospodarzy. Poprzednie mecze w Teksasie +8 i +12 dla Dirka i spółki.

???? Blazers under 89 [1,90✅ - unibet] (82)

???? Jason Terry over 14.5 points [1,85✅ - tobet] (20)
JET to nominalnie druga opcja w ataku Mavs. W pierwszym meczu jego punkty przejął Kidd, w drugim Stojakovic, którzy mieli po prostu swój dzień na dystansie. W meczu numer 3 Terry już błyszczał (29 pkt). W ostatnim ponownie był drugą opcją (16 rzutów), ale zabrakło skuteczności (13 pkt). Kidd już się uspokoił na dystansie, Peja miał tylko przebłysk. Terry to bardzo ważne ogniwo ofensywy Mavs (15.5 w RS) i świetny strzelec za trzy (40%). Jego punkty będą dzisiaj bardzo potrzebne i z pewnością swoje rzuci. Tym bardziej, że jego główny rywal, starter na pozycji numer 2, gracz o podobnej specyfikacji - Rodrigue Beaubois, jest kontuzjowany, a J.T. dzieli minuty ze słabiutkim Stevensonem.


vs.


Typ: Nuggets -0.5 (1 quater) (26-20)
Kurs: 1,90✅
Buk: unibet


Tutaj mam problem, ze względu na brak obiektywizmu. Znalazłem jednak bet na zwycięstwo Bryłek w pierwszej kwarcie. Biorąc pod uwagę rozluźnienie drużyn, które prowadzą w serii 3-0, taki typ jest wielce prawdopodobny. Tym bardziej, że Nuggets wygrywali pierwsze kwarty w meczach numer 1 (33-24) i 3 (31-26). Dzisiaj powinno być podobnie.

???? Nene over 24.5 points &amp; rebounds [1,85⛔ - tobet] (10 + 9)
Brazylijczyk do tej pory mnie nie zawiódł. Mam nadzieję, że tak będzie i tym razem.
 
stevenash13 140

stevenash13

Użytkownik
vs.

Typ: Nuggets✅104:101✅
Kurs: 1.68
Buk: Pinnacle
Drużyna, która była w czołówce ekip z największą wygraną spotkań przed własną publicznością, miałaby dostać sweepa na swoim parkiecie? Wg. mnie - NIE! Tym bardziej, że Thunder w ataku istnieją głównie dzięki Westobrookowi i Durantuli - co będzie jeśli dziś któryś z nich będzie miał słabszy dzień? Przecież, to są ludzie i zawsze może się trafić taki dzień, a tym bardziej na wyjeździe.
W ekipie Nuggets, która głównie bazuje na grze w ataku, takich zawodników jest kilku, którzy mogą wziąć ciężar gry na swoje barki. Dodatkowo już w meczu trzecim wrócił Afflalo, który spędził na parkiecie ponad 30 minut, ale w dzisiejszym meczu musi być bardziej skoncentrowany, aby polepszyć skuteczność w porównaniu z ostatnim meczem (4/12).
Moim zdaniem, akurat w PO, gdzie jest walka, to wpuszczenie zawodnika, który nie grał kilku spotkań do pierwszej piątki, to błąd Karla. Jednak zaufanie dla zawodnika, to bardzo ważny element ze strony trenera. Dlatego dziś Arron Afflalo ma coś do udowodnienia, nie tylko trenerowi, ale i reszcie zawodnikom, którzy walczyli z Oklahomą od pierwszego spotkania, a gracz po kontuzji zajmuje miejsce jednego z nich w S5.
Jak wspomniałem ekipa Denver, to głównie atak i jeżeli na własnym parkiecie z gry ma się 37% skuteczności, to niestety, ale nie da rady wygrać meczu z Oklahomą.
Jeżeli skuteczność będzie j 40% lub więcej, to wierzę, że ekipa Denver jeszcze nie zakończy przygody w PO tak szybko i będzie potrzebny piąty mecz.
Dla przypomnienia ekipa Nuggets w RS miała 33 wygrane w Pepsi Center na 41 rozegranych meczy.
GL
 
william 84

william

Użytkownik
Jak ktoś ma konto w Betssonie, polecam jeszcze zagrać coś takiego:

vs.


Który gracz zdobędzie więcej asyst?
Mike Conley - Tony Parker [1,85⛔ - Betsson] (7-1)

Parker ma coś do udowodnienia po poprzednim spotkaniu i jest co najmniej o klasę lepszy zawodnikiem od młodego Conley&#39;a. Gdy wygrywali Grizzlies, więcej asysty miał Conley. Gdy Spurs - więcej miał Parker. Czy ta prawidłowość zostanie utrzymana? Oby tak. Jednak nawet przy ewentualnej porażce Spurs, TP9 ma według mnie większe szanse. Miśki grają głównie izolacje dla Randolpha, a Ostrogi &quot;żyją&quot; w ataku przede wszystkim z penetracji Parkera i kończące akcje lub oddanie na dystans. Dodatkowo picki z Duncanem. Dziwi mnie, że Colney aż dwukrotnie okazał się lepszy w tym elemencie gry od Parkera. RS minimalnie dla Parkera (6.6 do 6.5).
 
stevenash13 140

stevenash13

Użytkownik
Mnie natomiast, to nie dziwi. Dlatego, że TP i całe Spurs jest teraz delikatnie pod ścianą, a TP swoimi penetracjami może namieszać w pomalowany, wymuszać faule. Jak oglądałem, to w ataku sporo od jego wejść zależało. Jednak po oddaniu piłki przez TP na obwód, to i tak ona krążyła na zawodnika na wolnej pozycji. TP musi teraz bardziej myśleć o zdobywaniu punktów, bo już w RS pokazywał wielokrotnie, że potrafi rozbijać wejściami najszczelniejszą obronę.
Mimo wszystko ciekawy typ.
 
K 23

kajzer

Użytkownik
Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs


Typ:2
Kurs:1.80

Już za parę godzin rozpoczną się kolejne mecze pierwszej rundy play-off w najlepszej lidze świata czyli NBA. Postanowiłem zająć się pojedynkiem pomiędzy Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs, w którym niespodziewanie o lepiej radzą sobie gracze Memphis, który dość sensacyjnie prowadzą 2:1 przypomnę, że rywalizacja jest do 4 wygranych. San Antonia w sezonie zasadniczym spisywało się rewelacyjnie dzięki czemu w pełni zasłużenie wygrało swoją konferencje, dzięki czemu w pierwszej rundzie gra z teoretycznie najsłabszym rywale ale jak widać dość kiepsko im idzie. Myślę, jednak mimo wszystko, że San Antonio po niespodziewanych dwóch porażkach w końcu wezmie się do roboty i zagra mecz na swoim normalnym wysokim poziomie dzięki czemu bez większych problemów wygra ten mecz z rywalem, który dysponuje o wiele mniejszym potencjałem sportowym od nich.
 
K 23

kajzer

Użytkownik
Denver Nuggets - Oklahoma City Thunder

Typ:2
Kurs:2.35

Kolejny mecz z NBA tym razem już dużo bardziej ryzykowny I w sumie nie radzę stawiać zbyt dużych sumek. Wybrałem czwarte spotkanie pomiędzy Denver Nuggets - Oklahoma City Thunder, jak na razie karty rozdaje jedna drużyna a mianowicie Oklahoma, która wygrała wszystkie trzy spotkania i jest już jedną nogą w następnej rundzie, brakuje im już tylko jednego zwycięstwa. Myślę, że koszykarze Oklahomy, będą chcieli zakończyć tą rywalizację jak najszybciej i mieć więcej wolnego, dlatego sprężą się również na ten mecz i wyjdą mocno skoncentrowani i zmotywowani, dzięki czemu jest duża szansa na zakończenie tej rywalizacji już dzisiaj. Myślę, że koszykarze Denver już sami nie wierzą tak naprawdę w awans a jedyne co chcą osiągnąć to godnie pożegnać się z tym sezonem i wygrać chociaż jedno spotkanie ale będzie to bardzo cięzkie bo jak pokazały trzy wcześniejsze mecze rywale są dużo silniejsi i jeżeli zbytnio się nie rozluznią to powinni wygrać.
 
stevenash13 140

stevenash13

Użytkownik
vs.

Typ: Blazers +5⛔93:82⛔
Kurs: 1.97
Buk: Pinnacle
W pierwszym meczu ekipa Portland była o krok od zwycięstwa na parkiecie Mavs. W trzecim spotkaniu Portland dokonali, niemalże niemożliwego w PO. Odrobili stratę 23 punktów, a spotkanie ostatecznie wygrali 84:82. Tym bardziej, że gra Portland w pierwszej połowie była koszmarna. Odrobić tak dużą stratę z takim przeciwnikiem, to naprawdę zasługuje na ogromną pochwałę. Dlatego ekipa Blazers po tym co dokonała, wcale w trzecim meczu w Dallas nie stoi na straconej pozycji, bo jeżeli Roy podtrzyma swoją formę, to ekipa gości zrobi wszystko, by wyciągnąć ten mecz ekipie Mavs.
Wielkiej różnicy między tymi zespołami nie ma. Mavericks ratuje tylko dystans, gdzie celnymi rzutami grożą Kidd, Terry, Stojakovic. Wyborowe towarzystwo, ale Mavs z tą w RS pisałem, że daleko nie zajdzie, a Portland już w pierwszej rundzie pokazuje, że Mavericks daleko nie zajdzie z tą grą.
Szczęście się musi skończyć, więc kilka celnych trójek mniej i Mavs będą w tarapatach. A Portland muszą grać cały czas skoncentrowani, do końca.
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
Z drugiej strony jest też kilka czynników przemawiających za Mavs.Po pierwsze myślę,że roztrwonienie takiej przewagi zadziała na gospodarzy jak płachta na byka i za wszelką cenę będą chcieli zatrzeć wspomnienie po porażce.
Po drugie ławka rezerwowych Portland ma 3 rezerwowych, w czym Fernandez gra słabo więc zostaje Roy i Batum.To trochę mało zwlaszcza że Aldridge może być zmęczony grając ponad 40 min w meczu.
Dallas gra rotacją 9 zawodników i to może być decydujące w tej serii bo nawet jeśli liderzy zagrają gorzej to zawsze się znajdzie ktoś kto pociągnie grę.
Ja jednak mam nadzieję,że Gospodarze wygrają dzisiaj wysoko,chociaż udowodnili że potrafią roztrwonić każde prowadzenie
 
krzysztof1985 68

krzysztof1985

Użytkownik
vs.

Dallas -4,5 handi 1,91
Betsafe

Ja jednak skuszę się na Teksańczyków z Dallas, tak jak pisali poprzednicy ostatni mecz ekipie Protland po prostu się udał. Dzień konia miał Roy odrobili -22 punkty, a ostatnie 2 minuty to thriller i niemoc Dallas. (Akcja Roya 3+1)
Trzeba powiedzieć sobie wprost: taki wyczyn zdarza się 1/30 1/40 meczów.
Bardzo irytowała szczególnie niemoc Dallas, ponad kilka minut nie mogli zdobyć nawet 1 kosza!! Nowitzki pudłował lub skuteczne bloki, dwoił i troił się Roy i a Aldrige jakby się zaciął.
Dodatkowo doping w Portland dodawał skrzydeł to widać było.
Teraz pora na srogi rewanż, stan rywalizacji 2-2 i raczej będzie niezmiernie głupio i ciężko znaleźć się w sytuacji gdy będzie 2-3 i następny mecz w Protland. Każda z drużyn zwycięskie mecze grała u siebie, własna hala jest ważna, ostatni mecz będąc obiektywnym - cud.
Dzisiaj nie widzę innego wyjścia jak okazałe i pewne zwycięstwo Dallas- oni są pod murem a Nowitzki i spółka musi pokazać że ostatnie &quot;zakleszczenie&quot; ze zdobywaniem punktów to po prostu zły dzień
 
stevenash13 140

stevenash13

Użytkownik
No to muszę poinformować poprzednika, że Mavs taką niemoc ma bardzo często, bo prawie przez 8 minut gry Mavs nie zdobyli ani jednego punktu z gry w 1 meczu [3q + 4q]. Powtórzyli prawie to samo również w ostatnim meczu.
Grają rotacją, ale kto ile daje? Z ławki wg. mnie najwięcej dają Terry, Stojakovic i ew. Barea.
Zawodnicy ograni i doświadczeni, którzy mogą wnieść do PO. Kto może wnieść się ponad stan i ponieść Mavs? Pokazali, że mało takich zawodników.
Zły dzień Mavs już mieli w pierwszym i 4 meczu. Cudem było, że wygrali pierwszy mecz Teksańczycy. A ich głównym motorem napędowym są celne rzuty z dystansu. To nie ma racji bytu w dłuższej serii, bo &quot;trójkami&quot; się wygrywa mecze, a nie serie. Dlatego nawet jak przejdą, to i tak powinni zatrzymać się na 2R, bo ich styl gry nie powali wiele ekip w PO.
Każda z drużyn zwycięskie mecze grała u siebie, własna hala jest ważna, ostatni mecz będąc obiektywnym - cud.
Odniosę się do tego. Jesteś akurat daleki od obiektywizmu. Cud był w pierwszym meczu, gdzie Mavs wygrali przez taki przestój, który trwał prawie 8 minut. Pokazują tym samym, że jeżeli PTB będzie cisnąć w 3 i 4Q przy zaciętym meczu, to mają szansę urwać mecz. Ostatni mecz pokazał, że cuda się nie zdarzają dwa razy z rzędu.
Poproszę następnym razem o prawdziwy obiektywizm, a nie pisanie pod siebie. Nie 1/30, ani nie 1/40, tylko taki cud już był dwukrotnie w czterech meczach, więc Twoje statystyki przekłamują, a Mavs wiecznie szczęścia nie będzie miało [1 mecz].
Przy takiej przewadze i grze Portland, to również może świadczyć o wiele gorzej o Mavs. Przegrać, wygrany mecz, bo Portland kompletnie zawalili* pierwszą połowę.
W PO ekipa Dallas zdobywa w całym meczu średnio 9 punktów mniej w porównaniu z RS ! Wiecznie trójki nie będą wygrywać meczy, bo Mavs tylko na dystansie ma przewagę.
* Delikatnie mówiąc. Bo prawie co rzut - missed. Obrona również niczym jak dziurawa jak serek i odrobić -23 punkty i wygrać, to oddaje siłę Portland, a szczególnie przy tej skuteczności.

/edit:
Żeby nie było, że kogoś atakuję, bądź piszę pod siebie.


Dlatego cudem będzie jezeli Mavs coś ugrają ponad 1R, a już mega sukcesem będzie ponad 2R.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom