NBA Playoffs 2011

[olo]

Chicago Bulls -3.5 vs Atlanta Hawks 1.952
Pinnacle
4/10

Pierwszy mecz był tylko lekką wpadką Bulls. Potem w drugim pokazali moc, a w 3 nic nie zrobili sobie z tego, że przenieśli się do Atlanty. Bulls mają zdecydowanie więcej argumentów. Przede wszystkim mają Rose'a, który jak ma dobry mecz jest nie do zatrzymania, tak jak w game 3. Mają Denga, który spokojnie zapewnia kilkanaście punktów w meczu, Noaha, który pozwala Horfordowi na średnio 8 punktów w meczu. Korvera, który jak trzeba to sypnie trójkę. Bogansa, który nie pozwala na wiele Johnsonowi (no poza 1 meczem, ale to mówiłem, wpadka Bulls). I nawet mimo słabej gry Boozera starczy to na Atlante. Smith nie szaleje, Horford już pisałem jest odpowiednio ograniczony przez Noaha, Crawford to nie ten Crowford co z serii z Orlando. Wg mnie różnica między tymi ekipami widoczna jest gołym okiem i dziś liczę na potwierdzenie.
Tyson Chandler over 8.5 Points 2.250
Pinnacle
2/10

Do składu LA wraca Artest, więc lepiej kryty będzie Dirk. Kidd nie jest głupi, więc część piłek będzie szła gdzie indziej. Czemu by nie do Chandlera...

 

[bukmacherace]

W Dallas to już nie jest mecz, ale jedna Wielka Egzekucja Lakers, chyba tylko jeden raz w historii to miasto widziało większą masakrę, gdy odwiedził ich JFK. Jackson odchodzi, a Jezioraki się kończą.

 

[konrad159]

No to LAL żegnają się z Jacksonem w fatalnym stylu, można powiedzieć, że zostali zdeklasowani, do tego żałosne zachowania Odoma i Bynuma. Ten drugi pewnie dostanie sporą karę od NBA. Szkoda, bo taki ktoś jak Phil nie zasługuje na takie pożegnanie. Chyba, że zdecyduje się pozostać kolejny rok, żeby się pożegnać ze stylem :>

 

[xmarcinx]

Niesamowity mecz Dallas.Bynum już kolejny raz pokazał,że jest d****ą i nie potrafi przegrywać.Odom podobnie.Tylko w taki sposób jeziorowcy potrafili nawiązać walkę w tym meczu.Dallas ma najlepszą ławkę w tych playoffs i jeszcze niejeden mecz wygra tercet Terry-Barea-Stojakovic.
Jedyny minus to,że Stevenson ssie i nawet z czystych pozycji nie trafiał.
Jeśli wróci Butler lub Beabuois to jest to zespół na miarę mistrzostwa

 

[olo]

Aha, to już należy ich nie szanować i wyzywać od niezrównoważonych debili? Wiele osób zareagowałoby w podobny sposób na ich miejscu. I nie żebym ich usprawiedliwiał, ale co poniektórzy jednak przesadzają.

Kretyńskiego faulu Bynuma nic nie usprawiedliwia, to był po prostu czysty debilizm. Zawieszenie na co najmniej 20-25 spotkań powinno być za taki faul, bo tam było zero przypadku, samo chamstwo i debilizm. Fart, że Barea upadł tak, że nic mu się nie stało. I dostał dość wysoko bo na wysokości klatki. Jakby z taką siłą dostał na wysokości lędźwi to z kręgosłupem mogłoby być różnie.

A Odom też jak idiota się zachował.

 

[dawczan]

Aha, to już należy ich nie szanować i wyzywać od niezrównoważonych debili? Wiele osób zareagowałoby w podobny sposób na ich miejscu. I nie żebym ich usprawiedliwiał, ale co poniektórzy jednak przesadzają.

Za taki debilny faul jak zrobił Bynum ZERO SZACUNKU i 100% pogardy. Takie głupoty grożą naprawdę poważnymi kontuzjami. Od wstrząsu mózgu po urazy kręgosłupa. Fart, że Barea upadł jak upadł. Odom jeszcze ujdzie pod tym względem, że krzywdy tym wejściem z bara raczej nikomu nie zrobiłby, ale też jednak głupota.

 

[kostuch]

Oj oj oj moralizatorzy się znaleźli od fauli. Nie znosze Lakersów, ale dla wszystkich delikatnych i obrażalskich mam cos do przypomnienia

http://www.youtube.com/watch?v=qBwnOzeoh8M


Bad Boys to były czasy ! :browar565:

prosze nie usuwac tego postu, niech młodziez zobaczy jak kiedyś kończyło sie Play Offs.

 

[jagr]

Obroncy trofeum odpadli to jak dla mnie druga niespodzianka po odpadnięciu Spurs.Teraz najwieksze szanse ma Chicago i Miami ,po odpadnięciu Lakers jestem za Heat,mam na dzieje że wygrają z Bostonem i awansują dalej.

 

[wilq]

Obroncy trofeum odpadli to jak dla mnie druga niespodzianka po odpadnięciu Spurs.Teraz najwieksze szanse ma Chicago i Miami ,po odpadnięciu Lakers jestem za Heat,mam na dzieje że wygrają z Bostonem i awansują dalej.

Skończyła sie eopka LAL i SAS i wkońcu hasło BEat LA bardzo dobitnie podziałało:razz:ja sie ciesze jak cholera,mam nadzieje że skonczy sie czas hejterów kobasa i LAL bo to już było nudne.Brawo Dallas,to było konkretne skopanie dupy.

 

[anbarkh]

alez to była demolka, Dallas rzucało za 3 jak chciało, przynajmniej w pierwszej połowie, bo tyle oglądałem.
Kto by się spodziewał, 4:0, to nie może być przypadek. Dla Lakers, to koniec pewnej epoki.
Nie byłem nigdy fanem Lakers, ale 4:0, wow.
Brawo Dallas, a kto w finale konerencji OKC czy Memphis ?

 

[jagr]

Mi sie jednak widzi Dallas:Mamphis,w sumie szkoda Lakers gdyby w tym sezonie wygrali NBA zrównali by się z Bostonem jesli chodzi o tryjumfy w lidze.Szkoda z tych zespołów Boston może poprawic sobie staty wygrywając lige po raz 18 tytuł NBA. Teraz kibicuje Miami i Lebronowi .

 

[dawczan]

Przyznam szczerze, że dla mnie jeśli chodzi o typowanie to te play-offy są strasznie nieprzewidywalne. Może dla niektórych są ok, ale dla mnie największe zaskoczenie to Miśki...Kolejne wygrane z wydawałoby się wyżej notowanymi teamami...Postawa Lakersów już w spotkaniach z Hornets czy chociażby 2 porażki Bulls z Atlantą szczególnie ta u siebie...W sumie to dobrze, bo jest ciekawie, ale typersko dla mnie porażka To co zrobiło wczoraj Dallas z LA to pokłony...Może wreszcie Cuban zdobędzie upragnionego mistrza, bo w sumie lata największym gwiazdom lecą i kiedy jak nie teraz...Szansa na finał po wyeliminowaniu Lakersów ogromna. Żeby się tylko nie zachłysnęli tym 4-0 z mistrzem. Czy Oklahoma czy Memphis to drużyny, które Dallas może spokojnie ograć 4-1 czy 4-2 i finał. W sumie ja na chwile obecna kibicuje Dallas w drodze po tytuł. A pamiętam jeszcze na początku PO jak wróżono im szybkie odpadnięcie

ted // PO się nie obstawia tylko ogląda

 

[lukascash]

Tia...to był totalny beatdown w Dallas, coś w podobnym stylu do ostatniego finałowego meczu w Bostonie, kiedy Celtics upokorzyli Lakers zdobywając mistrzostwo. Wtedy jednak Lakers byli bardziej pokorni - do przegrywania z Celtics zdążyli się przyzwyczaić, natomiast przegrywanie z Dallas w tym stylu, a w zasadzie bez jakiegokolwiek stylu, to dla Jeziorowców absolutna nowość.

Z dużą dozą pewności można powiedziec, że był to ostatni mecz Phila Jacksona w jego trenerskiej karierze. I niestety trzeba powiedzieć, że nie było to odejście godne najbardziej utytułowanego trenera NBA, bowiem Jackson odchodzi w najgorszym możliwym stylu - jego mistrzowska drużyna przegrywa w beznadziejny sposób 4-0 z Mavs, dostając w ostatnim meczu 36ptk, Jackson zostaje ukarany 35 tys $ kary za uwagi pod adresem sędziów, zawodnicy nie potrafią zachować minimum mistrzowskiej dumy ani honoru (Bynum i Odom), a po ostatnim meczu na twarzy upokorzonego Jacksona maluje się mina pełna arogancji. Zarazem smutne i śmieszne, że mając 11 mistrzowskich pierścieni nie potrafi się przegrywać z klasą. Dlatego właśnie Jackson nigdy nie będzie Red'em Auerbachem..niestety.

 

[xmarcinx]

Wg mnie Jackson robił co mógł i jakichś dużych zarzutów mu nie można postawić.Przecież nie wyjdzie na boisko i nie zagra.Praktycznie każdy z zawodników zawiódł.Największym rozczarowaniem jest dla mnie Blake Wyrobił sobie markę bardzo przyzwoitego rozgrywającego i ,myślałem że wyprze Fishera na najbardziej newralgicznej pozycji w LAL a tu kompletna klapa.Chyba tylko Odom i Brown nie zawodzili a w 7 zawodników ciężko wygrywać jeśli liderzy zagrają słabo(Gasol)
Dallas w finale konferencji może jeszcze nie będzie miało problemu na pozycji wyjściowego rzucającego obrońcy,ale w finale NBA to przez te 15minut Wade/Allen mogą robić ze Stevensona szmacianą lalkę.

 

[dawczan]

Dallas w finale konferencji może jeszcze nie będzie miało problemu na pozycji wyjściowego rzucającego obrońcy,ale w finale NBA to przez te 15minut Wade/Allen mogą robić ze Stevensona szmacianą lalkę.

Powiem Ci, że Dallas gra naprawdę dobrą zespołową obronę, więc mogą sobie i z tym poradzić.

Największym rozczarowaniem jest dla mnie Blake

A dla mnie bez 2 zdań Gasol. Cień zawodnika sprzed sezonu. Kompletna klapa i kapa w zasadzie też ???? w ataku i obronie.
Ciekaw jestem czy gdyby w meczu numer 3 zagrał Artest czy Lakersi wyrwaliby zwycięstwo i jakby to wpłynęło na dalsza rywalizację...

 

[lukascash]

Wg mnie Jackson robił co mógł i jakichś dużych zarzutów mu nie można postawić.Przecież nie wyjdzie na boisko i nie zagra.Praktycznie każdy z zawodników zawiódł.Największym rozczarowaniem jest dla mnie Blake Wyrobił sobie markę bardzo przyzwoitego rozgrywającego i ,myślałem że wyprze Fishera na najbardziej newralgicznej pozycji w LAL a tu kompletna klapa.Chyba tylko Odom i Brown nie zawodzili a w 7 zawodników ciężko wygrywać jeśli liderzy zagrają słabo(Gasol)

Dallas w finale konferencji może jeszcze nie będzie miało problemu na pozycji wyjściowego rzucającego obrońcy,ale w finale NBA to przez te 15minut Wade/Allen mogą robić ze Stevensona szmacianą lalkę.

a ja nigdzie nie mam pretensji do pracy czysto trenerskiej Jacksona, choć do tego też się można przywalić, skoro przez 4 spotkania nie potrafili znaleźć pomysłu na obwód Dallas. Mnie chodziło o zachowanie Jacksona w kontekście rozstrzygnietej rywalizacji - jeśli jesteś mistrzem, to umiej przegrywać jak mistrz. Lakers mieli 4 spotkania na to, żeby powalczyć. Powalczyli chyba tylko w jednym. Skoro byli ewidentnie słabsi, to trzeba umieć przełknąć gorycz porażki i żyć dalej, a nie pajacować

 

[olo]

Wade over 24.5 points 1.741
Pinnacle
5/10

Wade póki co w serii z Bostonem 38, 28 i 23 punkty. W pierwszym meczu ewidentna wtopa Celtics to sobie porzucał. W ostatnim Rondo mimo uszkodzonej ręki grał na 300% agresji i ambicji, co trochę ograniczyło Wade'a. Dziś Rondo jak zagra to będzie na bank starał się uważać na rękę. Wiadomo, że w wywiadach powie, że nie, że się nie oszczędza, ale on też jest człowiekiem. Częściowo Wade'a będzie też krył Ray, ale jak Ray zejdzie to ktoś musi przejąć krycie.
Bosh jest ograniczany przez KG, rzucił tam raz 17 punktów, ale poza tym raz 6 i raz 7. Więc lipa, nie mogą na nim polegać za bardzo w tej serii.
LBJ ostatnio też słabiej, Green go tam solidnie przycisnął, zrobił to po co przyszedł do Celtics, czyli skutecznie ograniczał LeBrona.
W tej serii ciśnienie jest moim zdaniem głównie na Wadzie, który niezgodnie z moimi przewidywaniami przed tą serią radzi sobie dobrze. Tak więc jak mu tak dobrze idzie to trzeba to wykorzystać.

 

[coolmen7]

Albo mi się wydaje albo kursy na Boston od wczoraj skoczyły o 0,2 z 1.80 do ponad 2.0. Oznaczać to może tylko, że występ Rondo jest pewnie bardzo zagrożony, bo nie inaczej można to nazwać jak na pierwszy mecz jest 1.70 i tak wysoka wygrana Bostonu, a dziś już ponad 2,0. Ja jestem przekonany, że dziś strzelcy Miami poprawią swoją grę, pytanie tylko czy dołączą się inni, i czy znów tak dobry mecz wyjdzie trójce ( Pierce - Allen - Garnett ) od strony gospodarzy.

 

[olo]

Gasol over 13.5 points 1.85
Tobet
3/10

Gasol pokazuje się z bardzo dobrej strony w tych PO. Z San Antonio kozaczył, z OKC też dobre występy. Obrona skupia się bardziej na Randolphie co daje więcej miejsca Marcowi. Mi się bet podoba i ja gram, nie wiem jak Wy.


Conley over 14.5 points 1.85
Tobet
3/10

Conley miał dobrą serię z SAS. A teraz ma jeszcze lepszą z OKC. Westbrook pozwala mu na wiele, więc Mike korzysta. No i ładnie mu to idzie, póki co w 3 meczach 15, 24 i 18 punktów. Dla mnie overek wchodzi.


Dodam tylko, że Pinnek, który zna się dobrze na koszu wg mnie i wystawia lepiej trochę linie ma na te bety odpowiednio 1.752 i 1.769.

 

[william]

występ Rondo jest pewnie bardzo zagrożony

Rajon Rondo expected to play in Game 4

According to teammate Carlos Arroyo, Rajon Rondo participated in shootaround and is ready to play in Game 4 on Monday night.