>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NBA Playoffs 2011

Status
Zamknięty.
william 84

william

Użytkownik
Celtics byli w grze przez prawie całe spotkanie, ale w końcówce nie byli w stanie zatrzymać Jamesa. Dobry mecz Rondo i Garnetta, ławka również produktywna. Zabrakło Pierce&#39;a i Allena. C&#39;s nie mają takich indywidualności i aby myśleć o zwycięstwie, wszyscy muszą zagrać na swoim poziomie.

Thunder natomiast w końcu zagrali z determinacją i ograniczyli Z-Bo. Swoje rzecz jasna zrobili Westbrook i Durant. Dobry mecz Ibaki, szkoda, że go trochę poturbowało. Oby był zdrowy na game 3.

 
P 8

persinho

Użytkownik


typ: Który zawodnik zdobędzie więcej punktów w tym meczu?
Boozer vs Crawford✅✅✅
kurs:1,72
Unibet

W regular season Crawfordowi nie wiodło się w spotkaniach przeciwko Bykom, pierwszy mecz PO pokazał jednak i to nie po raz pierwszy, że są to 2 światy.Dzięki fenomenalnej postawie JJ i dobrej dyspozycji Crawforda, pierwszego zmiennika Jastrzębi, który zdobył 22 punkty udało się ograć faworyzowane Byki.Boozer już od starć z Indianą nie błyszczy(popadanie w foul trouble i zatrważająca słaba skuteczność), co innego Jamal, który w serii z Magic powtórzył wyczyn Kevina McHale&#39;a (grał w latach 1980-1993) uzyskując 20+ we wszystkich pierwszych 4 grach rundy PO. Dysponuje hipnotyzującym dryblingiem, rzuca za 3 na dobrej skuteczności, do niego należą rzuty zamykające kwarty.Jak najbardziej stać go na powtórzenie wyniku z game one, a przy tak marnie spisującym się Boozerze powinien z pojedynku h2h wyjść zwycięsko, zwłaszcza, że możemy spodziewać się 25-30 rzutów ze strony Rose&#39;a, toteż jeśli Carlos nie zagra na lepszej skuteczności wykorzystując podania partnerów może nie mieć możności nawiązania równego pojedynku z JC, który mimo iż w pierwszej piątce nie wychodzi swój czas wykorzystuje efektywnie, a trafienie daggera czy też 2 trójek jedna po drugiej to jak w przypadku Kevina Martina i Raya Allena możliwość z którą zawsze trzeba się liczyć.


typ: Shawn Marion over 12,5 pkt✅✅✅
kurs:1,85
Unibet

Tym razem gram na same punkty, liczę że będzie w tym spotkaniu drugim strzelcem zespołu po Nowitzkim, który gra niesamowicie w tej odsłonie PO, kto nie widział radzę zobaczyć jak Niemiec sprawuje się w swoim 13 sezonie na parkietach NBA.Marion to nieprzewidywalny zawodnik, którego stać na bardzo dobry występ,co przeciwko Jeziorowcom udowodnił dwukrotnie w RS.W pierwszym Conf Semifinals otarł się o over, myślę, że może być dziś opcją ofensywną dla Dallas, na którą położony zostanie większy nacisk, Marion może być czynnikiem który z ostrzegawczego 0-1 przekuje wynik na alarmowe 0-2.Czy tak będzie dowiemy się nad ranem.
 
lolnik 473

lolnik

Użytkownik

LA Lakers-Dallas (2m.) 05.05.2011 04:30

Bryant (L.A) AST 4,5 1 1.85 totolotek 3ASYSTY
✅

Co ciekawe również w Milenium można obstawiać te zdarzenie, jednak jest to 3,5 zbiórki do obstawienia z identycznymi jak tutaj kursami. Kobe Bryant jest od zdobywania punktów, a nie od asyst. Przedstawiam link ze statystykami tego zawodnika z ostatnich meczy: http://www.nba.com/playerfile/kobe_bryant/ W pierwszym meczu z Dallas miał 0 ASYST, w meczu z New Orleans Hornets 28 kwietnia miał tylko 2 ASYSTY, zaś w meczu z New Orleans Hornets 26 kwietnia miał 4 ASYSTY.. W najbliższym spotkaniu z Dallas, aby była dwójka w moim zdarzeniu, Kobe musiałby mieć minimum 5 asyst, a szanse nie oceniam jak totolote fifti/fifti. Warto zagrać po kursie 1.85 na jedynkę, że mniej asyst zaliczy Kobe Bryant niż 4.5
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
W pierwszym meczu z Dallas miał 0 ASYST, w meczu z New Orleans Hornets 28 kwietnia miał tylko 2 ASYSTY, zaś w meczu z New Orleans Hornets 26 kwietnia miał 4 ASYSTY.. W najbliższym spotkaniu z Dallas, aby była dwójka w moim zdarzeniu, Kobe musiałby mieć minimum 5 asyst, a szanse nie oceniam jak totolote fifti/fifti. Warto zagrać po kursie 1.85 na jedynkę, że mniej asyst zaliczy Kobe Bryant niż 4.5
A w 2008 roku miał 9 asyst, a w 2011 w RS zdarzyło mu się 6 i 7 asyst. Dla mnie ta analiza to dno. Ja ze swojej strony napiszę tyle, jeżeli Lakers zagrają drużynowo to Kobe spokojnie może przekroczyć tą granicę, jeżeli jednak znów zdobycze punktowe będą spoczywać praktycznie na nim to racja, że under 4,5 bardzo możliwy. Ale dziś spodziewam się innej gry ze strony Lakers, właśnie bardziej zespołowej gdzie Gasol, Odom i Bynum powinni rządzić na tablicach, a właśnie Kobe będzie ich obsługiwał i stawiałbym 5-7 asyst jego.
 
W 31

walczi

Użytkownik
zawsze przykro sie oglada rozpady(upadki) wielkich drużyn(graczy) tymbardziej ze w dzisiejszym dniu moglismy na wlasne oczy to zobaczyc, widzialem 81 spotkań Heat w sezonie regularnym i na usta cisnelo mi sie jedno - są slabi, nie maja ławki, zawodzą w końcówkach. Ogladajac gre Miami w tegorocznych playoffs ciezko powiedziec zeby cos sie zmienilo, Wade i James nie sa tak mocni zeby rzucac bez zadnego klopotu po 40pkt na Celtics, to co robił w g1 Allen w obronie(mozna bronic za ofensywe, nie to co w G2) czy teraz Pierce to znak ze należy zgasić światło. Kazdy kto ogladal mecze widzial ze Boston moze to spokojnie wygrac po czym nachodziła refleksja po kolejnej ich nieudanej akcji - nie nie jednak nie oni sa tak slabi ze jednak nie moga. O ile w G1 mozna bylo slyszec ze Boston wrocil z wakacji i nieprzygotowal sie mentalnie do tego spotkania tak teraz był to już zasadniczo mecz ktory mogl ustawic serie pod Boston, najlepszymi graczami okazuja sie Green Delonte i 57 letni Garnett, ktore wciaz i slusznie boi sie cała liga, po raz kolejny rowniez zemscil sie brak umiejetnosci rzutu za 3 przez Rondo gdzie Miami bardziej komasowalo obrone na low post i ani J O Neal ani Glen Davis ani Krstic nie byli w stanie dać chociażby cząstki punktowej dla drużyny mimo ze podkoszowi Miami Ilgauskas/Joel/nieobecny Dampier to poziom troche wyzszy niz D-League. Przykre to wszystko tydzień temu ogladalismy upadek Spurs, ktorzy dla mnie upadli juz przed trzema laty a gra w RS w tym roku to jedynie jak sie okazalo sporego kalibru ale jednak wybryk. Tyle z mojej strony licze ze Boston ugra jedno spotkanie bo naprawde mozna i licze rowniez ze Chicago skonczy Atlante w 6-7 spotkaniach chociaz ogladajac ich rowniez ma sie wrazenie ze brakuje umiejetnosci na tym poziomie mimo ze rywala mieli ostatnio chlopcow do bicia to wciaz Joe/Jamal sa on fire a Rose jako MVP dla mnie to pomylka bo zawdziecza w 95 procentach swoje miejsce gdzie jest TT a kiedy wszystkie oczy skierowane sa na niego jest nic nie wnoszacym shooterem a gosc typu Korver oddaje 1 rzut w meczu bo nikt nie podaje mu piłki(Rose nie rzucaj juz wiecej za 3 prosze)
na jutro handicap na Atlante i win Lakers
Co ty mowisz wogole ? Jaki upadek Miami? Ten zespół gra ze sobą pierwszy sezon. Drzemie w nich niesamowity potencjał! Twoje 40 pkt przeciwko Cs zdobyte przez LBJ/D-Wade jest absurdalne. Nie wiem czy słyszałeś kiedyś o tym że koszykówka jest gra zespołową. Mamy PO nie chodzi tutaj o to żeby wrzucic 250 pkt drużynie przeciwnej lecz o to żeby zwyciężyc jak najmniejszym nakładem sił gdyż czekają nas jeszcze finały konferencji i wielki finał. Miami jest bardzo dobrym zespołem i świadczy o tym to że w 4Q 5minucie ze stanu remisowego byli w stanie zrobic run 14-0 i obronic zwycięstwo. Co do D-Ros&#39;a jako MVP. Słusznie mu sie należało! Jest najbardziej wartościowym graczem Nba i nie ma co do tego wątpliwości. Po 3 latach gry na parkietach wzniósł Bulls na inny level. Są najlepsza druzyna sezonu zasadniczego. Rose bedac franchise playerem kazdej innej druzyny wniósłby w nią napewno wiele dobrego. I własnie za to dostał nagrodę. Co do Kyla. Jest graczem zadaniowym. Gra średnio 20 minut w meczu i jego jedynym atutem jest dystans. Jest słabym obrońcą, brak parcia na kosz i szybkosci na pierwszym koźle. Wszystko co potrafi ogranicza sie do trójek. Mając gorszy dzień badź będąc lepiej krytym jest bezużytecznym zawodnikiem. Nie wiem moze ty oglądałeś inna Nba ale według mnie Miami jak na 1sza roczna druzyne jest na mega wysokim poziomie a Rose słusznie dostał MVP.
A. I typy ode mnie na dziś
Derrick Rose Total Points Under/Over 27,5 pkt @1,85
Kobe Bryant Personal Fouls Over 2,5 / Under 2,5@2,3
Betsafe
 
william 84

william

Użytkownik
vs.


Typ: Hawks +10.5 (86-73)
Kurs: 1,71⛔
Buk: bet365


Pierwszy mecz pokazał, że Bulls będą mieli bardzo grząską drogę do finału konferencji. Nie wykluczone, że w ogóle nie dotrą do celu, gdyż w game 1 trochę pobłądzili. Nie radzili sobie ze strzelcami Hawks w postaci Joe Johnsona i Jamala Crawforda. Szwankowała egzekucja w ataku, w głównej mierze za sprawą słabej skuteczności lider Bulls, Derricka Rose&#39;a, który dodatkowo w samej końcówce podkręcił kostkę. Nie wiem czy to bardziej zasługa mądrej obrony Jastrzębi czy kiepskiej postawy nowo mianowanego króla sezonu zasadniczego, ale Rose ani razu nie stanął na linii osobistych (!). Nie chce mi się sprawdzać dokładnie, ale 0/0 FT w statystykach Róży to na prawdę rzadkość. Hawks zagrali mądrze i skutecznie w pełni zasługując na zwycięstwo. Drugiego meczu Bulls przegrać nie mogą i za pewne nie przegrają. Nie spodziewam się jednak aż tak zdecydowanej dominacji Byków, którzy będą musieli się sporo napocić, aby zatrzymać dzisiaj graczy z Atlanty, którzy po pierwszym spotkaniu przekonali się, że nie taki byk straszny, jak go malują.

???? Ile wyniesie przewaga zwycięzcy? Poniżej 10,5 [1,85⛔ - bwin] (13)

???? Carlos Boozer vs Josh Smith (1-0) - most points [1,85⛔ - betsson] (8-14)
W poprzednim meczu 14 - 8 dla Boozera. Smith nie może się przełamać na półdystansie i nie wygląda dobrze w ataku. CB natomiast miał dobry moment w drugiej połowie game 1. Bulls potrzebują punktującego Boozera. Dziwi mnie dodatnie handi na Carlosa, gdyż nawet z ujemnym handi zagrałbym właśnie na niego. Dlatego pobieram ten typ bez głębszych wywodów.

???? Al Horford over 9.5 rebounds [1,85✅ - tobet] (14)
Hawks wrócili do pierwotnego ustawienia wyjściowej piątki z Horfordem na centrze, który rywalizuje pod koszem ze swoim kolegą z czasów szkoły średniej Jaokimem Noah. W serii z Magic grają na &quot;czwórce&quot; zbierał ponad 10 piłek na mecz. W ostatnim meczu zebrał 13. W dwóch poprzednich 12 i 14. Statystyki mówią same za siebie.

???? Joe Johnson over 18.5 [1,75⛔ - tobet] (16)
Bez zbędnego gadania. Joe jest w gazie. Spłaca kontrakt i jest liderem z prawdziwego zdarzenia. 34 punkty z game 1 będzie ciężko powtórzyć, ale 19 nie powinno stanowić dla niego większego problemu.


vs.


Typ: Mavs over 90 (93)
Kurs: 1,94✅
Buk: betsson


Tym razem trochę krócej. Podobnie jak Bulls, Lakers muszą wygrać. Ja jednak wybieram na ten mecz over punktowy na drużynę gości. Kluczem do dobrej gry Mavs jest dyspozycja Nowitzkiego i wsparcie ławki. Ekipa z Dallas ma dużo lepszy bench, który w pierwszym meczu zrobił różnicę. Myślę, że 90 punktów zostanie dzisiaj złamane, a Mavericks powalczą z Lakers. W pierwszym meczu 96.

???? Ile wyniesie przewaga zwycięzcy? Poniżej 10,5 [1,68⛔ - bwin] (12)

???? Shawn Marion over 12.5 points [1,85✅ - unibet] (14)
Ponawiam, tym razem over na same punkty. W RS notował 18.7 przeciwko LAL. W poprzednim meczu oddał najwięcej rzutów w ekipie Mavs (13), zaraz po Nowitzkim (rzecz jasna). Zabrakło skuteczności i tylko 10 punktów. Dzisiaj liczę na małą poprawę.

???? Dirk Nowitzki over 24.5 [1,70⛔ - bwin] (24)
Dirk jest w gazie. 27.3 w serii z Blazers, 28 z LAL w game 1.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
vrazzo 928

vrazzo

Użytkownik
Mavs vs Lakers
Mavs +7 1,94 Pinnaclesports ✅
Końcówka, crunch time, Dallas wyrywają z rąk Lakers wygraną. Czy gospodarze mogli mieć lepszy wynik w trzeciej kwarcie z twardymi i tym razem nawet lepszymi podczas play-offów, niż w RS, Mavericks? No niewiem. Lakers prowadzili naprawdę wysoko, jeżeli to zmarnowali, to w wypadku, gdy spotkanie będzie przez większość wyrównane, lepiej raczej nie będzie. Mavericks w drugiej połowie RS nieco od tego odeszli, ale przecież słynęli w tym sezonie z twardej obrony w końcówkach, w których to niezawodny duet Terry - Nowitzki raz po raz zadawał kolejne ciosy w ataku, rzucając z półdystansu z taką łatwością, jakby w każdej akcji mieli layupy sam na sam z koszem. Dysponowali tym bardzo rozsądnie, włączali każde ogniwo wtedy, kiedy był do tego najlepszy moment. Teraz znów Mavs są twardzi, Chandler znów daje sporo energii i życia obronie. Dirk pokazuje swoją przewagę nad Gasolem i wciąż pozostaje moim MVP (nie tylko tego) sezonu. Może poprowadzi Mavs wreszcie do sukcesu, jakim będzie wygranie konferencji, a potem ligi. Kto, jak nie on? W tych playoff wygląda lepiej, niż w poprzednich, także lepiej fizycznie, niż w RS na tle rywali. Jest niesamowicie zdeterminowany i ciągle chce mu się robić to z tą samą ekipą. Nie zapominajmy także, że Terry ma teraz swój czas i niczym Jamal Crawford zamiast błyszczeć czasami, robi to w każdym spotkaniu. Barea, Brewer, Haywood gwarantują dobry poziom z ławki i to nie powinno się pogorszyć w stosunku do G1. Jedynym niepewnym czynnikiem jest Peja, który jednak znajduje się w niezłej formie strzeleckiej. Mówiło się, że Mavs nigdy nie wygrają serii z Lakers, mając na dwójce Jasona Terry&#39;ego, ale Marion czy nawet Kidd, co widzieliśmy, potrafią zająć się Kobe i sprawić, że to właśnie w meczach przeciw nim trafia on na najniższej skuteczności z gry. Nie chcę tu przesadzać i pisać porównania o max soft Gasolu i mega twardzielu Nowitzkim ale tak to właśnie wyglądało w pierwszym meczu. Dirk vs. Kobe jest 1-0 i Mavs wcale nie wyglądają na takich, którzy się tym zadowolą. Potrafią bronić niezwykle twardo i wygrywać tym spotkania, są niezawodni w końcówkach. No i mają prawdziwy skarb, Dirka, którego nie mają ani Lakers, ani żaden inny team w lidze. Taka różnica.

// Dirk vs. Kobe 2:0. Sweep? Sweep!
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
U 2

ufo21

Użytkownik
Jamal Crawford (ATL Hawks) - Ilość punktów Powyżej 18.5 @ 1.83 ⛔
Mi szczególnie przypadł ten typ do gustu już raz Jamal mnie nie zawiódł jeśli utrzyma swoją swoją formę i skuteczność za 3ptk to powinien spokojnie osiągnąć próg ponad 19 ptk
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Stawiacie wszyscy na overy Johnson, Crawford ale przecież jeżeli dziś tylko Bulls poprawią obronę, a jestem przekonany, że tak będzie to na pewno jeden z nich dziś zaliczy słabszy występ, a kto wie może obaj. Stawiam, że w tym spotkaniu Atlanta rzuci 80-90 pkt. Zobaczymy jak to będzie, ale na pewno bym odpuścił stawianie over punktowych na zawodników Atlanty. Już bardziej na Chicago np. Rose lub Boozer, od których to będzie zależeć wynik.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Joe Johnson - Luol Deng +0.5 points 1.95
Tobet
3/10

Co ja mam powiedzieć, no tak mi wychodzi. Bogans to dobry obrońca na Johnsona, radzi sobie z nim. Ostatnio sobie nie poradził, okej, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Był mecz, wnioski wyciągnięte, w końcu nie bez powodu TT został Coach of The Year, wymyśli coś. Poza tym doświadczenie Bogansa bardzo pomoże.
Deng lubi grać z Hawks, rzuca im po 20 punktów w meczu. Z obecności Williamsa i Smitha sobie za wiele nie robi, bo przeciwko nim rzuca naprawdę dobrze.
A i kurs ładny ;)
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
WOW!! I mean..WOWWW!!
To, co robi Dallas z Lakersami w tej serii..brak mi słów. Przyznam szczerze, że nie wierzyłem w Mavs przed tą serią. Liczyłem na góra 2 zwycięstwa - póki co mają te dwa zwycięstwa i nie można jeszcze przesądzać, ale to w jaki sposób ogrywają Jeziorowców naprawdę robi wrażenie, nawet jeśli Lakers nie są w najwyższej formie.
Przed serią rozmawiałem z kumplem, który zapytał mnie czy oglądałem ostatnio Pau Gasola. Pokręciłem głową przecząco, na co on odpowiedział: Pau jest cieniem samego siebie sprzed kilku lat. Ostatnio jak oglądałem Gasola w RS to widziałem podejmowanie beznadziejnych decyzji, ciągłe spoglądanie na sędziów, rozkładanie rąk i domaganie się gwizdka. Nie sądziłem, że kiedyś to napiszę, ale Gasol przy Dirku wygląda jak Adam Morrison (o którym wszyscy wiedzą, że nie potrafi bronić). Gasol stał się kompletnie bezwartościowym zawodnikiem, czy to ofensywnie czy defensywnie. Ławka Lakers w porównaniu z ławką Mavs również wygląda nędznie. Bez wsparcia ławki Lakers tego nie wygrają. Gra Bryanta także pozostawia wiele do życzenia - wszystko ma jednak swoje granice...ile można ciągnąć samemu ten wózek? Niby powinien więcej się dzielić piłką, ale póki co nie ma za bardzo z kim grać, nikt nie chce wziąć gry na swoje bary. Dlatego ostatni sezon Phila Jacksona chyba powoli dobiega końca.
 
bukmacherace 59

bukmacherace

Użytkownik
Jeśli idzie o serię Mavs z Lakers to nie jestem zaskoczony. Wystarczyło widzieć, co się dzieje w serii z Hornets, które grało bez Westa, tak niskim składem, że aż dziwi, jak wyciągnęli tą serię. To pokazało, jednak że Jezioraki są słabe. W tej ekipie grają na normalnym poziomie tylko Bryant i Bynum oraz Artest, co któryś mecz. Reszta to poziom dna. Na ławce jedynym sensownym graczem jest chimeryczny Odom. Gasol widać, że życie w L.A. mu nie sprzyja, albo sprzyja, ale nie w sensie sportowym. Wystarczy spojrzeć na jego oczy na zbliżeniach, by widzieć, że nadarzające się przerwy spędza na zabawach z medykamentami. Dirk to profesjonalista, więc będzie gnoił Gasola w każdym meczu już do końca serii. &quot;Gruba dupa&quot; Fischer najlepsze lata ma za sobą, a talentem od Kidda odstaje o kilka długości. Generalnie zdziwię się, jeśli seria do L.A.
Natomiast w meczu w Chicago potwierdziło się to, co pisałem o skuteczności. Nie da się grać na takich statystykach rzutów z dystansu w każdym meczu, a inaczej Hawks nie są na pewno w stanie tego robić. Nie sądzę, by coś takiego w tej serii się w ogóle powtórzyło. W pierwszym meczu Hawks mieli dzień konia, bo Bulls wcale nie grali źle {FG 44%, 3PT 44% - w wielu meczach dałoby spokojny win}. Zresztą taka zapewne była taktyka dać Atlancie rzucać z dystansu i odciąć ich od punktów in the paint. Samemu, zaś mocno atakować kosz po łatwe punkty. W tym względzie zagrało to dopiero w grze numer dwa, gdy Rose nie rzucał z dystansu, jak szalony, a podłączył się do gry Noah, którego forma rośnie i dał zespołowi to, co powinien dawać słaby w PO Boozer. Jeśli Hawks nie zmienią taktyki, która dawała im równe boje z Bulls w sezonie zasadniczym, czyli właśnie pójścia po łatwe punkty z pod kosza to wrócą do Chicago na mecz 5 na tarczy z 2-2 lub 1-3 w serii, bo jeśli Byki wygrywają in the paint to generalnie wygrywają mecz. Dodatkowo uciekający na obwód Smith, którego można odpuszczać, bo dobre rzuty ma od święta w tym względzie nie pomaga. Noah taki występ może powtarzać raz za razem, a jest jeszcze śpiąca królewna Boozer, która przecież zawsze może się obudzić.
 
K 0

konrad159

Użytkownik
Lakers wypalili się już pod koniec RS i nadal nie odzyskali formy. Było to widać w meczach z NOH, gdzie powinni ich zniszczyć pod koszem, a ledwo wygrywali walkę na tablicach. W tej serii jedynie Bynum zdaje się trzymać jakiś tam poziom, Bryant stara się wziąć na siebie za dużo i przekłada się to na skuteczność. PO pewnie skończą w tej serii, może uda im się ukraść zwycięstwo w Dallas, potem w G5 przed własną publicznością i pewnie tyle. No, ale co zrobić, każda era się kiedyś kończy. W tym sezonie przyszła pora najpierw na Spurs, teraz zapewne LAL i Celtics.
 
luckyandgrind 22

luckyandgrind

Użytkownik
Dallas przed wszystkim całe 4 kwarty grało równo i dokładnie. Kto oglądał widział, że Lalki poza Kobim nie mogły nic ugrać. Pierwsza 3-ka padła dla nich niecałe 3 minuty przed końcem a była to 14 próba. Mavs zajebiscie uzyskiwali wolne pozycje na trójkach grajac szybko po obwodzie... Wyglądało to tak, że zrucając miał prawie 3 sekundy na rzut bez obrony na czystej pozycji. Dirk nic nie robił sobie z obecnosci Gasola i ładował prawie wszystko. Dawno nie słyszałem tak buczących kibiców w tej hali. Jak dla mnie na tym etapie Dallas - Miami to para finałowa ale oczywiście jeszcze dużo może się zmienić....
 
S 4,7K

skazany10

Użytkownik
Poczekajcie aż Dallas wygra 4 spotkania co? Wszyscy na Lakers już psy wieszają zapominając jednak, że to mistrzowie. Lakers gra źle, bez pomysłu, bez ławy ale ja bym poczekał na pierwszy mecz w Dallas. Jak tam Mavs wygrają to będzie finał na wyciągnięcie ręki. Jednak nie rozstrzygajcie wszyscy po 2 meczach losów rywalizacji.
 
bukmacherace 59

bukmacherace

Użytkownik
Nikt nie rozstrzyga losów żadnej rywalizacji, bo losy wszelkich rywalizacji rozstrzygają się same, ale oceny prezentowane są słuszne. Lakers są słabi, słabsi, niż w sezonie zasadniczym. Do tego wyjść z 0-2 po dwóch meczach na własnym parkiecie jest bardzo trudno. Wyszedł kiedyś i Jackson, ale to było z Bykami &#39;93 i chyba nikt nie śmie porównywać obecnych Lakers do tamtych Byków. Dodatkowo zawieszony na mecz numer 3 jest Artest, więc Lakers są w konkretnej dupie, a z 0-3, którego się spodziewam, wyjść się po prostu nie da.
 
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
Poczekajcie aż Dallas wygra 4 spotkania co? Wszyscy na Lakers już psy wieszają zapominając jednak, że to mistrzowie. Lakers gra źle, bez pomysłu, bez ławy ale ja bym poczekał na pierwszy mecz w Dallas. Jak tam Mavs wygrają to będzie finał na wyciągnięcie ręki. Jednak nie rozstrzygajcie wszyscy po 2 meczach losów rywalizacji.
Dobrze gadasz, ja tam wierze że LAL jest w stanie doprowadzić po meczach w Dallas do 2-2. Zobaczymy, przypomnijcie sobie co PTB robiło z Dallas ;-)
 
W 31

walczi

Użytkownik
Dobrze gadasz, ja tam wierze że LAL jest w stanie doprowadzić po meczach w Dallas do 2-2. Zobaczymy, przypomnijcie sobie co PTB robiło z Dallas ;-)
Przypomnij sobie jaka przewagę w skrzydłowych miało PTB. Jeziorowcy tego nie maja. Jak narazie po tych dwoch meczach sadze ze seria zakonczy sie w 5. A jeśli wysocy LAL sie nie ogarna to moze byc nawet sweep
 
P 8

persinho

Użytkownik

typ:H(2-0) 2✅✅✅
kurs:1,9
Sbobet
Byki wyrównały stan rywalizacji.W wyjściową piątkę Jastrzębi doskonale wdrożył się drugoroczniak Jeff Tegue, któremu na terenie rywala, w hali United Center udało się zdobyć 21 punktów nie notując przy tym żadnej straty.Tym razem jednak JJ nie miał dnia konia (w game one 35 pkt w tym 5/5 za 3), pudłował wszystko co możliwe też pierwszy zmiennik Jamal Crawford.Chicago narzuciło żelazną defensywę, co zaowocowało niespełna 34% skutecznością przyjezdnych, co w parze ze zjedzeniem ich na tablicach 58-39 musiało przełożyć się na udany występ i wyraźne zwycięstwo.Cieszy wyborna postawa &quot;nadpobudliwego&quot; J.Noah, jego 19 punktów + 14 zbiórek(w tym 7 ofensywnych), swoje zrobił Rose, który po raz kolejny potrzebował ponad 25 rzutów by wykręcić swą średnią z RS, dorzucił jednak do tego 10 asyst i mimo aż 8 strat jakich się dopuścił poprowadził swój zespół do zwycięstwa.Szczerze powątpiewam czy Atlanta jest w stanie zaoferować coś nowego, myślę że jeśli Chicago zagra &quot;swoje&quot; o wynik można być spokojnym.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom