>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

NBA Grudzień 2011

Status
Zamknięty.
bizon91 3,3K

bizon91

Użytkownik
Denver Nuggets - Utah Jazz
Typ:
-Nuggets -10@1,91
(10/10)
Dziś Denver peffka, kursy niskie ale jeszcze pospadają. Niby nie można oceniać po jednym meczu, ale biorąc pod uwagę także sparingi a także dramatyczny obraz dzisiejszego meczu tu nie widzę za bardzo Jazz którzy nagle postawią się dużo lepszą grą rozpędzonemu Denver. Utah zagrało zupełną padakę, 32% z gry, 8% za trzy, pudła za pudłem, bez krycia, z kryciem, pod koszem, na półdystansie, Jefferson bijący rekordy nieporadności - 2/16 z gry (podejrzewam że jeden z 2-3 jego najgorszych występów w karierze). Niby mieli być wypoczęci, niby mają kilku grajków pod koszem, jednak w praniu wychodzi, że są zupełnie bez rytmu, brakuje zdecydowania, egzekucji z łatwych pozycji, pod tablicami jedyne co na plus to zbiórki, bo o tych przestrzeliwanych layupach lepiej zapomnieć. Lakers połknęli ich na 25 oczek, mimo że sami mieli 42% z gry, czyli bardzo przeciętnie. Back tu back w Colorado z Bryłkami -to się musi źle skończyć.
Nuggets rozgromii Mavs na ich parkiecie 2 dni temu (115-93, choć było już 33 pkt przewagi) i dziś nie widzę przeszkód, by inauguracja w Pepsi Center nie wypadła równie okazale, tym bardziej, że Nuggets to kolejna z ekip, które u siebie są piekielnie mocne. Denver 2 mecze przedsezonowe z Suns to także 2 efektowne pogromy, widać że otwarcie sezonu w Dallas to nie był przypadek. Gallinari, Lawson, Harrington czy Fernadez mogą spokojnie postrzelać na dystansie, pod koszem Nene czy Birdman, do tego doświadczony Miller na rozegraniu. Jak ten typ nie wejdzie to proszę modów o żółtą kartkę :wink:. Typ do grubszego grania jutro.
Jak peffka to peffka, Nuggets +17 pomimo początkowych kłopotów na dystansie spokojnie przejechali się po Jazz, a przewaga podchodziła już pod 30 oczek.
Szczerze mówiąc jestem mocno zaskoczony przebiegiem meczu Heat z Bobcats. &quot;Rysie&quot; są wg mnie obecnie najgorszą ekipą ligi (powiedzmy że razem z Raptors), a tu przez większość meczu prowadzą z Heat i to jeszcze dwucyfrowo, a zwycięstwo tracą dopiero po dramatycznej końcówce. To pokazuje jak nieprzewidywalna jest NBA ;-)
Okazuje się także że Hornets bez Paula nie są skazani na pożarcie, a dziś można wręcz powiedzieć, że to oni pożarli Boston. Jack na jedynce już nie raz pokazywał że jest solidnym zmiennikiem dla Paula, ale teraz wręcz wchodzi w jego buty i początek sezonu ma świetny. Do tego bardzo obiecujący duet pod koszem. Okafor i Landry. No i jeden z moich ulubionych coachów, Monty Williams. Brawo Szerszenie ????
 
cibeles 969

cibeles

Użytkownik
No niestety, Miami pociagło mnie trochę po kieszeni z uwagi na jak przypuszczałem &quot; easy win &quot; w pierwszej odsłonie....Na szczęście under Phoenix pozwolił wyjść na zero.

Słońca dramatycznie słabe, Nash tylko poprawia włosy, ale co ma biedak zrobić jak tak serio nie ma kto punktować.... W piątkowym meczu z NOH nalezy pobierać under bo i jedni i drudzy do wirtuozów ofensywy nie należą..
Ciekawie gra Denver i mimo wszystko Atlanta, chociaż grała narazie z pionkami.

Dziś w nocy znów sporo meczy, na pierwszy rzut oka wydaje się granie hadi na Orlando i indywidualne popisy Howarda, bo Humpries naprzeciw to nie ta półka. Więcej popołudniu.
 
wrobel2006 1,3K

wrobel2006

Użytkownik
A Vrazzo wziąłeś pod uwagę,że Memphis są w wakacyjnej formie?
I nie grali tego co w PO??
Haha.Duncan zje swoich rywali.Z Memphis chyba nawet z 10 nie wyszedł!
A Ty twierdzisz że przeciwko bardzo atletycznemu Jordanowi/Griffinowi rzuci więcej?
Widziałeś w ogóle jak gra Jordan?
I powiedz mi że duet Blair/Duncan sobie poradzi z Griffinem/Jordanem.
Splitter też nie przechyli szali na korzyść Spurs.Grać na Spurs po kursie 1,6 to kiepski pomysł.Oczywiście jest fantastyczny Ginobli i Parker. Ale Paul/Billups to też świetny duet.
Clippers powinni wygrac przewaga atletyzmu.Przecież Blair nie będzie zbierał piłek Jordanowi.


Ktoś wcześniej na forum pisał ze Clippers beda mieli przewage na tablicach. Blair i Duncan to przy Jordanie i Griffinie leszcze na tablicy. Po co takie glupoty pisac i wprowadzac ludzi w błąd. Przed meczem Jordan w 2 meczach przed sezonowych miał razem 12 zbiorek. W meczu sezonowym natomiast 6. A jesli chodzi o zdobycze punktowe to Jordan w 3 spotkaniach zdobył 18 pkt przez 90 min gry. Wiadomo Jordan gra efektowanie ale nie dokonca efektywnie. Dzisiaj grajac 33 min zdobył 8 pkt i zebrał 8 piłek. Natomiast porównywany z nim Blair zdobył przez 26 min 20 pkt i zebrał 6 piłek. Poza tym drużyna San Antonio zebrała w meczu o 13 piłek więcej niż gracze z LA. 43 - 30. Wiec czasem niech ktoś sie lepiej zastanowi i nie pisze takich banialuków.
 
A 709

arkadiuszch

Użytkownik
To od siebie dodam, że jednak zwracam honor wszystkim co mowili, ze SAS wygra spokojnie. Myślałem, że LAC z takim składem są spokojnie powalczyć z San Antonio (bo pewnie i są), jednak coś było nie tak.
Największe rozczarowanie.. hmm ? Na pewno Miami, że strasznie słabymi Bobkami wygrywają w dramatycznych okolicznościach 1 pkt. Do tego napewno NYK zawiedli na całej linii. GSW bez Curry&#39;ego a i tak potrafią wygrać dość duża przewagą z NYK.
Niektórzy tutaj pewnie też dodaliby do tego Boston, jednak kursy pokazywały, ze bukmacherzy się nie mylili co do tego meczu (jednak przegrana prawie 20 pkt z NOH to klęska dla takich graczy jak Rondo, Allen czy KG)
76ers i Atlanta zgodnie z planem, nawet spokojnie na handicapach. 76ers pokazali jakie słabe póki co są Słońca i nie wiele wskazuje na to, żeby coś sie zmieniło.
Tak myślałem wczoraj, że wszystko jednej nocy wejść nie może bo to przecież NBA i niestety nie pomylilem się w tym.
Gratuluję tutaj maximus88, Ted za wypłapanie tak wysokiego kursu na Cavs :browar565:
Mecze na dzisiaj postaram sie przeanalizować i opisać poźniej.
 
J 13

jrq-

Użytkownik
Proszę tutaj nie tworzyć chatu
O meczach można dyskutować tutaj &gt;&gt;&gt; http://forum.bukmacherskie.com/f307/dyskusje-na-tematy-bukmacherskie-37-a-69366.html &lt;&lt;&lt;
a czemu? czasem niektóre spostrzeżenia po meczach są równie ważne, przydatne i pomocne w obstawianiu niż te przedmeczowe, a o to chyba chodzi, bo nikt nie jest w stanie wszystkich spotkań oglądnąć...

Edit by Jacques

Po meczach, dodanie paru składnych i logicznych zdań, które mogą być pomocne przy typowaniu nigdy nie było i nie będzie usuwane. Ale niektórzy koledzy skupiali się na wyzywaniu Miami, lub pisaniu o wyniku, co nie jest przedmiotem dyskusji tutaj..


wczoraj totalna klapa, moje dwa typy Boston i Miami to kompletne pudła
dziś wygląda ciekawie Mavs +6.5, nie sądzę, by OKC zagrali dzień po dniu na wysokim poziomie, oprócz tego Lakers, NYK nic specjalnego nie zagrali, Chicago bez problemu powinno sobie poradzić z Kings, ostatnio nie grali, powinni być na świeżości i chyba jednak PTB - coś z tego pasuje wybrać.
 
marqs3lby 10K

marqs3lby

Użytkownik
Przy takim gazie Spurs podejrzewam że znajdą się tacy, którzy postawią dziś większą sumę na San Antonio przeciw Houston Rockets. Tym bardziej że kurs bardzo fajny, podejrzewam że zawyżony wskutek grania dzień po dniu.
San Antonio @1.82 Tobet
Edit: Też oddaje honor tym którzy studzili mi głowę. Przyznaje się że jestem wielkim fanem Clippersów (od dwóch lat także nie nazwiecie mnie sezonowcem Paula, Billupsa itd. ;) ) i to też miało wpływ na mój typ.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
panie skompromitowany easy...
gdzie to przygotowanie Bostonu do sezonu i wszystkie brednie, ktore pisales jeszcze przed meczem z NYK?
Nie przystoi osobie z latka VIP do pisania takich ogrmnych bzdur. Celtics sa zle przygotowani do sezonu, w zespole nie ma zadnej chemii, obrona KG dalej jestes zachwycony? JO gra tragicznie, Rondo kompletnie tam nie pasuje i tak mozna pisac i pisac.
Boston gra bardzo zle i warto stawiac przeciwko nim. Najblizsza okazja juz niedlugo, handi na Detroit bedzie zapewne bardziej soczysty niz Twoje chore mysli. Tak ciezko odroznic kibicowanie a bukmacherke? Mozesz sobie lubic tych zalosnikow z Bostonu ale nie wprowadzaj ludzi w blad takimi glupotami.
Detroit handi +

nie pieprz, bo nie chce mi się czytać Twoich bredni. Gdzie się nie wpiszesz, tam wszędzie każdego strofujesz, pouczasz. Zajmij się swoją chorą psychiką w pierwszej kolejności.
 
corona 49

corona

Użytkownik
Co za mech Duratna, oglądając ręce same składały się do oklasków, fenomenalna forma. Za to Westbrook chyba najgorszy mecz od kilku lat, nic nie szło, rzuty niecelne, podania złe i decyzje, które podejmował były jakby nigdy nie grał w kosza. Oklahoma wyrasta powoli na drużynę, z najbardziej ustabilizowaną formą, podoba mi się u nich Harden, który trzeci mecz z rzędu wchodzi z ławki i w ważnym momencie czwartej kwarty posyła trójkę, w pierwszych trzech meczach zanotował w każdym meczu ponad 15 oczek. Z Magci - 19, Wolves - 16 i wczoraj 20 super 6th man ????
Indiana pewnie wygrała widać, że do drużyny co raz lepiej pasuje West. Gregory świetnie pomaga dla Grangera i odciąża go w trudnych momentach. W ekipa Dinozaurów dobrze znowu zaprezentował się Bargniani, który prowadził grę swojej drużny, Calderon i DeRozen zagrali dobre spotkanie.
Heat pokazali, że nawet strata ok 20 punktów w NBA nie jest niczym pewnym. Świetne spotaknie LBJ, który zdobywając 36 poprowadził swoją ekipę do zwycięstwa. Dość ciekawe jest to, że w żadnych z pierwszych trzech spotkań przeciwko Mavs, Celtics oraz Bobcats, James nie oddał ani jednego rzutu za trzy punkty. W mojej ocenie świetna zmiana podejmowanych decyzji co przełożyło się na prawie 60% skuteczność rzutów z gry. Oby tylko nie przyszło mu do głowy w jakimś ważnym meczu, pod koniec czwartej kwarty brać się za trójki bo od tego w tym zespole są Jones i Chalmers. Bosh po pierwszym słabiutkim spotkaniu z Mavs, teraz zanotował drugi z kolei bardzo przyzwoity mecz zdobywając 25 punktów. Wade nabawił się podczas meczu jakiejś kontuzji stopy jednak zdołał, oddać zwycięski rzut i Heat odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu.
Celtics hmm dno ? Bo niżej nie da się zejść, żadne wytłumaczenie nie może usprawiedliwiać takiej porażki z Hornets. Słabo słabo i jeszcze raz słabo widzę ich sezon i nie raz już to pisałem. Może powrót Pierce coś da, bo jak nie to play-off mogą być wszystkim co osiągną w tym sezonie.
Knicks oh Knicks, nie ma Melo nie ma win tak można napisać. Gorsza postawa lidera z NY i już GSW ich pokonuje. Amare, Field i Tyson nie dali rady. W ekipie GSW widać, że nowy trener poustawiał tą drużynę, nie ma już bieganiny od kosza do kosza i może trafię, może nie. Widać spokojna i cierpliwa gra w obronie, akcje w ataku większość przemyślana i wytrenowana. Mimo braku Currego bardzo dobry mecz, u siebie będą nie zwykle groźni i można stawiać w ich spotkaniach póki co underki.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Ja dzisiaj kolejny raz gram przeciwko SAS,właściwie to wszystko zaczyna sie od Manu.To Manu w pierwszy mmeczu rozkręcił gre,to Manu wczoraj zdobył pierwsze jakże ważne 9pkt.Nie śadze by był w stanie zagrać 3 mecz z rzędu w takie dyspozycji.
Mnie wczoraj jakże pozytywnie zaskoczył mój ulubieniec z Maccabi Pargo.Po zejściu Conley&#39;a Pargo rozkręcił całą zabawe i mecz oglądało sie o wiele lepiej.Koleś ma naprawde mocne papiery na grajka którego już za rok moga szanowac w NBA.Jest szybki,silny i nie boi sie gry 1na1.Oglądałem tylko mecz OKC i Clippersów,reszty nie chce mi sie ogladac bo poza miami to nie działo sie nic ciekawego tej nocy.Celtics tragedia,nie wiem kiedy wróci Pierce i Pietrus ale narazie ten zespół wraz z biegającym jak trzepniety Danielsem wygląda komicznie.
Houston Rockets(+2) 1.95 2/10
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Chciałbym zauważyć że to co wczoraj Knicksi odstawili w końcówce meczu to jest po prostu błazenada , dawno nie widziałem tak ch***ej gry . Ta drużyna to jedna , wielka padlina , ale jak może być inaczej skoro na PG mają dwóch błaznów , jeden gorszy od drugiego i żaden nie potrafi zrobić czegokolwiek w ataku. Melo też dramat co on wczoraj zagrał , po tym co pokazał Durant w meczu z Miśkami Anthony się po protu zbłaźnił na jego tle , nie tego oczekuje się od wielkiej gwiazdy w meczu z przeciętniakami z Golden State , Lakersi ich dzisiaj rozj....ą. Zdecydowanie pozytywnie zaskakuje mnie jak do tej pory Denver , to będzie bardzo silny team w tym sezonie . Lawson , Rudy , Nene , grają naprawde znakomicie i dzisiaj myślę że też nie są skazani na pożarcie w meczu z Portland , po takim kursie na pewno warto na nich zagrać.
 
S 22

szpak

Użytkownik
dzisiaj sacramento jedzie z chicago i NYK z LA ???? wczorajsze spotkanie NYK wypadek przy pracy. Do przerwy spokojne prowadzenie a później katastrofa, dzisiaj będą chcieli się odgryźć a LA narazie bez formy. Podobnie sacramento z chciago ( które tak samo jak LA jest bez formy) nawet bezpośredni mecz Kings - LA ( wygrana KIngs dosyc pewnie ) i LA - Chciago ( cudemy byki uratowały ten mecz) świadczy o tym ,ze raczej Sacramento dzisja to wygra . Dodatkowo atutembedzie własna hala.
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
dzisiaj sacramento jedzie z chicago i NYK z LA ???? wczorajsze spotkanie NYK wypadek przy pracy. Do przerwy spokojne prowadzenie a później katastrofa, dzisiaj będą chcieli się odgryźć a LA narazie bez formy. Podobnie sacramento z chciago ( które tak samo jak LA jest bez formy) nawet bezpośredni mecz Kings - LA ( wygrana KIngs dosyc pewnie ) i LA - Chciago ( cudemy byki uratowały ten mecz) świadczy o tym ,ze raczej Sacramento dzisja to wygra . Dodatkowo atutembedzie własna hala.
Należy Ci się szacunek za te BZDURY co napisałeś. Widzę, że niedługo będziesz tu z niektórymi walczył o to kto większą bzdurę napisze.
Lakers są bez formy, ale wydaje mi się, że ostatni mecz trochę zmienia obliczę, czy oni na pewno do końca są bez formy. A jeżeli już tak to traktujesz to dla mnie NYK jest również bez formy, wczoraj to udowodnili przegrywając z osłabionym Golden State. Jeżeli Ty to nazywasz wpadką, to w takim razie porażka Lakers z Sacramento też była wpadką.
Chicago racja, nie jest w najwyższej formie, ale co do Sacramento to, że wygrali u siebie z Lakers, które dzień wcześniej grało z Bulls ciężki mecz to jak pisałem kiedyś z Sacramento bardziej Lakers przegrali w głowach niż na parkiecie. Wcześniej napisałeś o NYK, że to była wpadka, w takim wypadku Chicago z Golden State też zaliczyli wpadkę. A Sacramento dostało baty od Portland.
W ogóle to co napisałeś się &quot;kupy&quot; nie trzyma. Ogólnie śmiem podejrzewać, że jesteś kibicem New York...
 
jasmin_bogow 37,9K

jasmin_bogow

Użytkownik
Panowie, powiem szczerze, na NBA się nie znam ????
Ale rzucił mi się dziś w oczy mecz Dallas i kusi mnie tu dwójka z kilku przyczyn:
- Oklahoma gra bodajże 4 mecz z rzędu, mogą być już zmęczeni.
- Dallas po dwóch porażkach ma coś do udowodnienia, poza tym przewaga mentalna, wyeliminowali ich w playoffach rok temu.
Z góry przepraszam jak moje argumenty to stek bzdur ???? Prosiłbym o jakieś komentarze co do tego, czy w ogóle są na to szanse?
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Panowie, powiem szczerze, na NBA się nie znam ????
Ale rzucił mi się dziś w oczy mecz Dallas i kusi mnie tu dwójka z kilku przyczyn:
- Oklahoma gra bodajże 4 mecz z rzędu, mogą być już zmęczeni.
- Dallas po dwóch porażkach ma coś do udowodnienia, poza tym przewaga mentalna, wyeliminowali ich w playoffach rok temu.
Z góry przepraszam jak moje argumenty to stek bzdur ???? Prosiłbym o jakieś komentarze co do tego, czy w ogóle są na to szanse?
No argumenty słabe za wygraną Dallas, ale pociesze Cię, przynajmniej przyznałeś się do tego, że się nie znasz w przeciwieństwie do kolegi Szpaka...
Co do meczu: Oklahoma nie gra 4 meczu pod rząd, grała 2 mecze, przerwa i znów gra 2. Gra się im układa, u siebie zawsze są mocniejsi, bez kontuzji i według mnie pokonają Dallas.
Za Dallas nie przemawia forma przede wszystkim, to się zmieni ale czy już teraz ? Chyba jeszcze nie, mentalnej przewagi nie będą mieć bo Oklahoma pokonała ich w 2 meczach przed sezonem. Oczywiście mecz meczowi nie równy ale tu raczej nie szukałbym niespodzianki.
 
corona 49

corona

Użytkownik
L.A. Lakers - New York Knicks


Lakers po dwóch porażkach w końcu wygrali, ale z kim bo Jazz to raczej można liczyć do TOP5 najgorszych w tym sezonie, niż najlepszych. Może z tym top5 trochę przesadzone, ale nie wiele im potrzeba by osiągnąć taki wynik. Kobe ciągnie tą drużynę, bo kto ma to inny robić. Gasol ostatnio przypomniał sobie jak trafiać i trafił całe 22 oczka. W zespole z LA, również dziś zabraknie Bynuma, który ciągle pauzuje. Pierwszą piątkę oprócz KB, oraz Gasola uzupełniają: Ebanks, McRoberts oraz Fisher. Jak dla mnie skład bardzo, bardzo średni. Podobnie jak w przypadku Celtów, nie liczyłbym więcej w tym sezonie, niż pierwsza runda play-off, no może jakimś fartem druga runda. Przeciwko Bykom grali na serio nie źle i żeby nie talent Ros&#39;a to właśnie Jeziorowcy wygraliby ten mecz. Z Królami z Sacramento od początku spotkania nie wyglądało to zbyt fajnie. Dziwi mnie trochę Brown, który stara się na siłę zrobić z Artesta (World Peace) 6th man&#39;a. Fakt całkiem nie źle się spisuje (oprócz meczu z Mavs), ale wg mnie dałby więcej swojej drużynie zaczynając spotkanie w pierwszej piątce.

Po drugiej stronie barykady na przeciw LAL staną zawodnicy z NY. Knicks po pierwszej wygranej z Celtami, wczoraj dość sromotnie ponieśli klęskę w spotkaniu z GSW. Gdy w meczu z Celtami Melo grał na swoim poziomie wszystko było ok, gra się kleiła i każdy był zadowolony. Gdy jednak wczoraj widzieliśmy Melodramat w jego wykonaniu, gdy trafił zaledwie 3-13 z gry to ksiądz Natek powiedziałby &quot;wiedz, że coś się dzieje&quot;. No i się działo, ale źle. Ostatnia kwarta strasznie słaba. Amare starał się, ale no niestety nie udawało się, największym zaskoczeniem dla mnie było po zobaczeniu statystyk to była ilość rzutów oddana przez Chandlera. Tyson przez prawie 22 minuty gry oddał jeden rzut i najlepsze jest to, że był on celny. Zaraz, każdy napisz no tak, ale on miał 5 fauli, ale jak już był to rozgrywający powinien go bardziej wykorzystywać. Z pewnością dziś musi być inaczej. Amare i Tyson muszą odegrać pierwszoplanowe role, gdyż pod koszem u Lakersów nie jest za wesoło. Wg mnie wczorajszy mecz NY trzeba traktować jako mały wypadek przy pracy. Dziś liczę na lepsze spotkanie w ich wykonaniu. Racjonalnie podchodzę do tego spotkania i ostrożnie podchodziłbym do tego ze stawkami. Ja osobiście wyżej w tym sezonie cenię sobie grę Knicksów, niż Lakresów.


Typ: New York Knicks (+8) # 1.47 - Bet365


Oklahoma City Thunder - Dallas Mavericks


Drugie spotkanie jako wpadło mi w oko, to mecz między Thunder oraz Mavs. Dla Thunder start tego sezonu jest bardzo ciężki, gdyż rywalizacja z zespołem z Dallas, będzie dla nich czwartym spotkaniem w przeciągu pięciu dni. Jak narazie obok Heat, są jedyną drużyną, która ma już na swoim koncie trzy zwycięstwa i żadnej porażki. Nie od dziś wiadomo, że motorem tej drużyny jest Durant, który w mojej ocenie gra od początku tego sezonu po prostu fenomenalnie. W spotkaniu przeciwko Magic rzucił 30 punktów, w meczu z Wolves 33, natomiast wczoraj z Grizzlies 32. Widać, że nagroda dla najlepszego punktującego poprzedniego sezonu zasadniczego nie było przypadkiem. Trzeba jednak wiedzieć, że w zespole Thunder nie gra tylko Kevin, są też inni. Westbrook, kompan Duratna w ataku w tym sezonie jak dla mnie trochę gorzej gra, a wczorajszy mecz z niedźwiedziami to totalna klapa. Jednak po jednym spotkaniu nie wolno nikogo przekreślać, ten chłopak nie raz już pokazywał na co go stać i nie raz to jego rzuty w ostatnich sekundach dawały zespołowi z Oklahomy zwycięstwo. Gdy do tych dwóch grajków dołożymy Ibakę, Perkinsa oraz Harden mamy bardzo dobrą ekipę. Szczególnie wyróżniłbym Hardena, który przez pierwsze trzy spotkania tego sezonu staję się najlepszym rezerwowym w mojej ocenie. Jego wejście na boisko powoduje spokój i opanowanie w grze Thunder. Sam Durant wtedy ma trochę wolnego i może odpocząć, Harden mimo, że wchodzi z gry to spędza na parkiecie ok 30 minut i rzuca ok 19 oczek co jest super wynikiem.

Do Oklahomy dziś przyjeżdża mistrz poprzedniego sezonu czyli ekipa Mavericks. Z pewnością liczyli na dużo lepszy start sezonu, niż ten jaki teraz notują. Dwie porażki w swojej hali, z Heat oraz z Nuggets powodują, że trener Rick Carlisle musi zastanowić się nad swoją drużyną. Fakt, przeszedł Carter, Odom oraz West, trochę czasu jeszcze potrwa dopóki ten kolektyw będzie pracował tak jak w poprzednim sezonie. Dirk, Terry, Mario, Kidd mają już swoje latka dlatego, w tym sezonie zasadniczym będą spędzać trochę mniej czasu, niż to będzie miało w play-off. Pierwszą porażkę z ekipą Żaru można jakoś wytłumaczyć, jednak przegrany pojedynek z Nuggets nie można niczym usprawiedliwić. Jedyny Nowitzki zagrał dość dobrze zdobył 20 oczek i był najlepszym strzelcem swojego zespołu. Bardzo słabo wypadli Marion, West czy Terry. W poprzednim sezonie obie ekipy spotkały się w finale konferencji jak wiemy górą wtedy byli zawodnicy z Dallas. Dziś gospodarze zrobią wszystko by w tym rewanżu być górą. Fakt, że w poprzednim sezonie na wszystkie cztery mecze rozegrane w Oklahomie wszystkie wygrali Mavs to jeszcze bardziej zmobilizuje gospodarzy do zwycięstwa. Wierzę, że Duratn, Westbrook oraz Harden poradzą sobie z Maverciks.


Typ: Oklahoma City Thunder (-3) # 1.50 Bet365
 
kabacik 410

kabacik

Użytkownik
Dzisiaj należy się zastanowić tylko czy gracze Spurs są troszkę zmęczeni i jak zapowiada się gra Rakiet, bowiem kurs ok 1.75 na San Antonio, którzy trochę ustawili wczoraj contenderów z LA, wygląda zachęcająco, ale powyższe czynniki zadecydują :] Ktoś widział co zagrali gracze z Houston z Magikami? Czego się można spodziewać?
 
ziemolll 6

ziemolll

Użytkownik
Moim zdaniem OKC dziś powinna sobie poradzić z Dallas. Oglądałem spotkanie Dallas z Miami, mimo, że Miami dysponuje w tym sezonie mega paką, to Dallas jak na mistrza powinno trzymać jakiś poziom, tymczasem lider zespołu Dirk słabiutko, zarówno w meczu z Miami jak i z Denver. W końcówce podgonili wynik, ale to raczej tylko dzięki temu, że Miami odpuścili. OKC natomiast podbudowana 2 zwycięstwami, tak jak ktoś wyżej pisał grę ciągnie Durant (wczoraj świetne spotkanie) Westbrook (wczoraj akurat padlina, sądzę, że dzisiaj odciąży troche Duranta) i dający świetne zmiany Harden. Oglądałem oba ostatnie spotkania Oklahomy na wyjazdach i podoba mi się ta drużyna, sądzę, że u siebie zagrają jeszcze lepiej niesieni przez swoich fanów. Kurs nie powala, ale na hc się nie odważę - jakieś tam zmęczenie na pewno jest, Dallas niby chcą przełamać passę porażek, dlatego mecz może być na styku
 
S 22

szpak

Użytkownik
coolmen7 ja nie mówie , ze jestem znawcą NBA , ale weź pod uwagę , że to tylko sport. Pozatym LA i Chicago narazie są w beznadziejnej formie i tym bardziej się sugeruję. A przeciw takim ekipom druzyny słabsze zawsze sie spinaja. Pozatym kurs w granicach 4 zl na Sacramento ( u siebie ) z bądź co bądź słabym Chicago ( na ta chwile) jest spory i moim zdaniem wart ryzyka. Co do LA to ich forma beznadziejna , pokonali tylko bardzo slabych netsów a NYK jest drużyna napewno lepszą i silniejsza i po wczorajszej kompromitującej porażce beda chcieli sie zrehabilitowac. Kazdy ma swoj punkt widzenia , a kto ma racje zobaczymy rano ???? pozdrawiam
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
golditalia 27

golditalia

Użytkownik
Ja dziś obstawiam na Dallas Mavericks. Oklahoma jest zmęczona, ok gra na własnej hali ale wczoraj męczyła się z Grizzlisami. Wątpie żeby wygrali 4 mecz z rzędu, Dallas ma złą passę, chyba nie będą chcieli brać przykładu z Boston Celtics. Według mnie branie Dallasów po kursie 3,40 to świetna inwestycja.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Gdzie tam zmeczona,zobacz sobie na średni wiek chłopaków z OKC.Onie nie mogą byc zmeczeni.OKC to jeden z moich faworytów w tym sezonie,mają dziwne przestoje w meczach wyjazdowych ale u siebie to juz zupełnie inny team.Dallas bez chandlera już nie jest zespołem obrony tak jak to było w tamtym sezonie.Reszta chłopaków jeszcze na wakacjach i nie wygląda to za wesoło.Powinnie powalczyc do tego stopnia ze ich ewentualna przegrana nie bedzie juz tak bardzo widoczna bo przypomne ze ostatnie dwa mecze to ogromne przewagi rywali do przerwy.Mavs odrabiali w IVQ i dzieki temu jakoś to wyglądało.Nie bedzie blowoutu ale napewno OKC ten mecz wygrają.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom