Dallas Mavericks - Oklahoma City Thunder
Mavericks 3,01 Pinnaclesports
Niemożliwe, przecież to Vince rzucił game-winnera..
Mavericks +5,5 1,93 Pinnaclesports
Wczoraj przy typie na SAS byłem przeciw reszcie userów, zajmujących się tym meczem, dziś pewnie mogę dostać podobną odpowiedź, co wczoraj, ale zaryzykuję, licząc na brak chamstwa, a przede wszystkim na to, że jeżeli ktoś się słabo zna, nie będzie krytykować. Mecz zapowiada się przednio i ma swoją historię. Nie trzeba sięgać pamięcią daleko, bo całkiem niedawno rozegrał się finał konferencji, z pamiętnym zwłaszcza czwartym meczem. Jeszcze mniej czasu minęło od dwóch spotkań tych ekip w pre-season, które jednak Mavs grali bez swych gwiazd, a Thunder - najmocniejszym składem. Mavs doznali dwóch blamaży w meczach u siebie, inaugurujących RS, więc świetnie się złożyło, że dostali dość długą jak na ten sezon przerwę. Powinni odżyć. W ogóle, mecz zapowiada się znakomicie, bo zagrają czołowe zespoły ligi, powołując się na Power Ranking ESPN, ta najlepsza (Dallas) i ta trzecia (Oklahoma) drużyna. Dlaczego Mavs? Bo uwielbiają takie mecze, a ich odświeżona ławka prezentuje się równie ciekawie, jak ta poprzednia. Swish i JET powoli wchodzą w sezon. Delonte w piątce to lepsze rozwiązanie, niż Vince. Trzeba tylko czekać na lepszą grę Odoma. A on akurat z Thunder grał o niebo lepiej, niż z Heat i Nuggets. Thunder są 3-0, ale tak trudnego meczu nie grali. Z Magic dominowali, ale ze słabymi Wolves, a także z Miśkami, musieli się namęczyć. Grają b2b, tu minus dla nich. Kolejny to fakt, że trochę brakuje strzelb w ofensywie. Westbrook, Durant, Harden - na Dallas może być tego trochę za mało. Ktoś jeszcze jest w stanie dostarczać w miarę regularnie dwucyfrową ilość punktów? Właśnie, trzeba zatrzymać się przy Westbrooku. Takich jeźdźców bez głowy Kidd lubi wypunktować. Z Grizzlies Russel zagrał na 0/13 z gry. Grał przeciw Jeremy Pargo. Ogólnie, kolejny b2b będzie męczący nawet dla tak młodego składu. Dallas nabrali sił, mieli czas na przemyślenia. Swish nieustannie powtarza, że z minuty na minutę z jego grą jest coraz lepiej. Komu wierzyć, jak nie jemu? Nie liczyłbym na to, że po raz kolejny zobaczymy beznadziejnych Mavs.
Knicks - Lakers
Lakers 1,56 Pinnaclesports
Ofensywa Knicks ośmieszyła się na tle defensywy Warriors. Teraz, niestety dla nich, b2b. Lakers bez Lamara i Bynuma jakoś sobie radzą. Właściwie, wydaje się, że gra jest nieco lepsza, niż wyniki. Pogłoski o końcu ery Kobe okazały się lekko przesadzone, Gasol odzyskuje równowagę. Troy Murphy prezentuje się dużo lepiej, niż w Bostonie. Metta World Peace jest dużo bardziej pożyteczny, jako rezerwowy, niż jako starter. Niby nie ma rozgrywającego, ale duet Fisher-Blake to i tak więcej, niż Toney. Zawsze będę mówić, że Chauncey był tej ekipie potrzebny do sukcesu jak nikt. Właściwie, co tu pisać, wczoraj Knicks strasznie rozczarowali. W b2b po takim meczu z Lakersami ciężko sobie wyobrazić, by było lepiej. Lakers mają więcej argumentów na Melo i Stata niż GSW. Coraz częściej zaczynam myśleć, że wygrana z Celtics była przypadkiem i rozjaśniła obraz Knicksów. Tak naprawdę bez Billupsa wcale nie jest dobrze. Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Pewnie się obudzą, ale moim zdaniem jeszcze nie teraz.
8,8K
