Polska - Włochy
Typ: 1
Kurs: 2.75 bet365
Gracie
Włochy? Grajcie, ja zagram na Polskę głównie ze względu na kurs wobec którego nie można przejść obojętnie. Buki skreślają Polaków, postaram się przytoczyć argumenty, które stawiają szanse na równi wobec meczu z Italią. Pierwszym z nich jest fakt, że Włosi podczas Memoriału Wagnera osiągnęli szczyt formy, którą w siatkówce nie jest łatwo utrzymać przez dłuższy okres czasu nawet klasowym zespołom. Ograli tam Rosjan 3-2 i nas 3-1. Właśnie, pomimo to, że Polacy na Memoriale byli w fatalnej formie potrafiliśmy nie tylko ugrać seta, ale również niewiele brakło do Tiebreaka. Nasi toczyli wyrównaną walkę w 3 i 4 secie.. Drugim argumentem jest fakt, że Italia podejdzie do tego meczu bardzo pewna siebie. Często zdarzają im się przestoje w setach, gdy się za bardzo rozluźniają, które Polacy grając konsekwentnie mogą wykorzystać. Blok niby jest dla Italii, jednak przyjęcie. W meczu z Finami Savani miał 24%!!!!! Z francją Savani 30% pozytywnego w całym meczu.....Również blado wypadł Zaytsev, który zagrał na 41% pozytywnego plus zaledwie 24% excellent. Tutaj upatruje nasze szanse, obciążyć Savaniego zagrywką, żeby ugrał jak najmniej punktów. Kolejnym atutem jest posiadanie dwóch Włochów na ławce, którzy jak własną kieszeń będą znali reprezentantów swojego kraju. Znają ich wszystkie najmniejsze słabości, które Polacy będąc w wysokiej formie mogą wykorzystać. Sami chłopacy mówią, że pod względem taktyki są zawsze świetnie przygotowani. Tak, to zasługa Anastasiego i Gardiniego. Mam nadzieję, że obaj będą grali dla nas fair....
Kolejny argument. Mecz Italii z Francją, Włosi po wygraniu dwóch setów, które były bardzo zacięte... Francuzi w obu setach prowadzili na przerwie technicznej 8-4!! i 8-3!! a mimo to przegrali..... I nie powie mi nikt, że odpuścili, grali wszyscy najlepsi.... Przecież mogli wygrać w 3 setach i się nie męczyć. Czyli jednak są do złamania, jeszcze raz podkreślę, zdarzają im się słabsze momenty. Przykład? Mecz z Bułgarią w światówce, który kompletnie im nie wyszedł.
Zastanówmy się, z kim wygrali w tym turnieju Włosi.... Uwaga, pokonali dwa razy Finlandię, która tak naprawdę nic nie pokazała na tym turnieju.... Słabo grali w światówce, to już nie ten sam zespół co za Berutto, bez błysku.... To, że z nimi wygrali to dla mnie nic nie znaczy. Polacy też by sobie poradzili. Włosi wymęczyli potwornie Belgów, z którymi wygrali po morderdczych końcówkach.... I tyle....
Czyli atutem naszym będzie to, że forma Italii może powoli opadać, natomiast nasza poszła zdecydowanie do góry. Teraz pytanie na ile Anastassi naprawdę będzie chciał wygrać z Italią. Mam nadzieję, że jest profesjonalistą, jednak to chłopacy będą grali a nie on na szczęście.... Choć myślę, że Andrea też będzie chciał udowodnić swoją wartość i że nie jest gorszy od Berutto... Także nie można mówić, że będzie chciał przegrać.
Pamiętać należy że Zaytsev jest po kontuzji i nie jest w pełni formy....
Podsumowując dawanie 2.75 na Polaków jest dla mnie niedoszacowaniem i dlaczego Polacy mieliby nie wygrać tego meczu?
Kwestia zagrania dobrego meczu przez Bartka, tak jak np. z Czechami.... Jeśli Kubiak swoje zagra to dlaczego nie. Zagrywką możemy ich pocelować. Mamy Jarosza, który bardzo dobrze serwuje, Kubiaka, Kurka plus Nowakowskiego z jego flotem. Nawet Możdżon ma ciekawą zagrywkę.... Mamy minusy swoje, ale jeszcze raz podkreślam, że
Włochy to nie
Rosja... Są do złamania.
Siatkówka jest grą nieobliczalną i przewidzenie wyniku to nie jest taka prosta sprawa.
Mówienie, że Włosi to pewniak jest zupełnie nie na miejscu..... Nie takie "niespodzianki" w tym sporcie się zdarzały....
Mówicie, że nie mamy ataku. Okej, ale mamy inne atuty. Kto by nie chciał mieć Kurka w składzie? Albo Kubiaka, który ma świetną zagrywkę i jest bardzo odważny, bezkompromisowy w ataku? Kto by nie chciał mieć Piotrka Nowakowskiego, który świetnie współpracuje z Żygadło w ataku i ma znakomite wyczucie w bloku. Również Jarosz potrafi blokować z Kurkiem. W siatkówce wcale nie trzeba mieć perfekcyjnego zespołu, żeby wygrywać. Najważniejsza jest zagrywka i gra blokiem. I to czy zespół radzi sobie z przyjęciem, bo to fundament. Reszta jest otwarta. Z przyjęciem na razie u nas wszystko ok, więc to powinno otworzyć szanse w meczu.
Rosja - Serbia 1
Co do tego meczu nie mam żadnych wątpliwości. Rosjanie grają niebotyczną siatkówkę, są nawet wyżej od Brazylii wg mnie na ten moment. Najbardziej zdziwiło mnie to, że wygrali z Bułgarią, która w pierwszym secie zagrała fenomenalnie, wszystko im siedziało, zagrywka, blok, Nikołow, Kazijski świetnie atakował, podbijali niemożliwe piłki. Pomyślałem sobie, co będzie jak Bułgaria utrzyma poziom? Bo
Rosja grała swoje w pierwszym secie. Jednak to co się później wydarzyło to już bez komentarza. Przede wszystkim zagrywka środkowych, Volkov Muserski.... rozstrzelali Bułgarów, odrzucili od siatki i nokautowali blokiem...