wojas
Użytkownik
Dla mnie występy w kadrze byłyby honorem i powodem do dumy. Niektórzy mówią, żę mogli by i płacić za to ze moga reprezentowac kraj. Pamiętam jak kiedyś był wywiad z Wlazłym przed jakims meczem repry (ME chyba lub MŚ) i dostal pytanie czy dla niego wystep na tej imprezie to jest jakies wazne wydarzenie. Na co nasz Mario odpowiedział z bezczelnością: Kiedyś tak, teraz to już nie...Ostry łomot od Bułgarów? I kto tu żyje w innym świecie? Mają nasi przepraszać, że wreszcie pomyśleli i stworzyli sobie łatwiejszą drogę do finału? A może kajać się, że wygrali z Rosjanami w meczu o brąz.
Jeżeli gwiazdy mają w d**ie kadrę i widzą tylko kasę to niech sp***ą na drzewo. Z nimi wcale kadra nie gra lepiej - ME 2007, IO 2008, MŚ 2010. Jedyny medal panów W. to 2006 rok, później ich obecność w kadrze oznaczała klęskę. Winiarski chociaż w klubie odnosił sukcesy, a Wlazły co? Zawsze zawodzi, gdy Skra walczy o "coś więcej" niż kolejny skalp w PlusLidze.
Jak to usłyszałem, to miałem ochotę gościowi przywalić i powiedzieć, żeby sie wiecej w kadrze nie pokazywal. To ma byc postawa reprezentanta Polski na waznej imprezie??!!!! Powinien przynajmniej udawac, ze mu zalezy.... Może dlatego była klęska z Castellanim rok temu. Może dlatego Ci chłopcy stanęli dwa razy na podium teraz. Jeżeli ktoś nie czuje się dumnym z występów w kadrze, tzn ze nie będzie gryzł parkietu. Zobaczcie z jakim poświęceniem walczyli nasi... może umiejętności im brakło jeszcze i doświadczenia do tych największych, ale walki im nikt nie może odmówić. Widac ze kazdy chcial osiagnac sukces. To jest fundament sukcesu w sporcie. NASTAWIENIE I CHEC ZWYCIESTWA...
Myślę, że Michał Winiarski nie jest takim d... jak Wlazły. Ma zdecydowanie więcej pokory i nie nosi wysoko głowy jak Szampon. Szampon osiągnął sporo w tej dyscyplinie, ale mimo wszystko nigdy nie będzie jednym z tych największych....
Bardzo dobrze, ze zdobyli medal. Anastasi od razu powiedzial ze nie powola zawodnikom ktorzy nie oddadza serca kadrze. BRAWO za odwazne posuniecie!