Półfinały dla mnie ciężkie do typowania, bo naturalnie w jednym sercem za Polską, a w drugim za Serbią, z którą sympatyzuje od lat....
Polska - Włochy.... tutaj raczej mimo wszystko dwójeczka. Siła ognia zdecydowanie po stronie Włoch. Stosunek serwisu mocnego do floata to u nich 5:1 (u nas 2:4 lub 3:3 w zależności kto na ataku). Atak ze skrzydeł też dla Italii. Savani miał tylko jeden mecz na tym turnieju, gdzie miał mniej niż 60% skuteczności (z Francją, gdzie po 1 secie był to mecz o nic). Zaytsev i Lasko też w miarę solidnie, a w obwodzie jest jeszcze Parodi. Do tego Włosi oddają bezpośrednio atakiem mniej punktów niż my. W bloku słabi nie są. Tak naprawdę nie widzę czym mielibyśmy wygrać (lepsza obrona to za mało), co najwyżej Włosi mogą przegrać ten mecz spisując się na zagrywce dużo słabiej niż zazwyczaj i myląc się częściej niż zazwyczaj w ataku. Myślę, że można zaryzykować mimo wszystko na taki typ:
Italia @1,45 6/10 Expekt.
Rosja - Serbia... Po takich kursach nie ryzykowałbym na faworytów. Ivan wciąż jest wielki (to co wyprawiał w meczu z Francją to przechodzi ludzkie pojęcie) i po tak śmiesznym kursie nie grałbym przeciwko jego drużynie. Plavi bez Nikoli na sypie to już nie to samo, ale wciąż z Ivanem są groźni dla każdego w Europie. Z mniejszych kursów na ten mecz to
over 160,5 @1,45 6/10 Betgun. Z większych
over 180,5 @1,85 3/10 bet365 i
tie-break @3,90 1/10 Betsafe.