a potem jeszcze Vueltę, bo ponoć też ma pojechać
I jeszcze mistrzostwo świata, a kto mu zabroni? No ewentualnie kto mu coś udowodni?
Ja osobiście bym się bardziej skłaniał do podanych tu już typów w stronę Nibalego jednak. To Giro to był spory koszt energetyczny, a że góry na tym TdF są naprawdę konkretne to Chris jest dla mnie kandydatem do spektakularnego kolapsu. Nie ma tu też takich "Sky'owych" etapów z płaskim dojazdem do jedynego podjazdu. Froome też się wczoraj posiniaczył pewnie lekko i nic istotnego, ale na Giro też leżał, to wszystko się powinno nawarstwiać. Co do rywali, Nibali na pewno powalczy, Movistar jest w takiej sytuacji, że jak Valverde za mocno w górach od Nairo i Landy nie będzie odstawać to w kontekście czasówki on może być ich najpewniejszym kolarzem
A no i przypominam o nieco pomijanym Dumoulinie, który przecież ma tyle samo w nogach co Froome, a czasówka to też nie jest przeszkoda dla niego, ciekawe jak u niego z regeneracją, chociaż na razie jedzie po cichu, ale swoje robi, tylko 20 sekund do Froome'a to niewiele. Za Chrisem przemawia na pewno drużyna i czasówka. Może wygrać, ba po kryzysie może się odrodzić przecież... Ale ja osobiście bym się raczej nie pchał po takim kursie, dużo czynników może działać na jego niekorzyść jednak. Chociaż przyznam otwarcie, że po pierwsze nie przepadam za Froomem (chociaż na Giro tonowałem nastroje, że Chris nie powalczy o wygraną
), a po drugie, według mnie, dla całej dyscypliny byłoby jednak lepiej jakby Chris po prostu tego nie wygrał. To tylko moja opinia, w każdym razie jak ktoś gra Chrisa to powodzenia.
Na jutro widzę takie typy, które można spróbować w mojej ocenie, nawet wbrew temu co napisałem
Christopher Froome - Tom Dumoulin 1,65
forbet 15-16
Na pierwszy rzut oka dla mnie kurs promocja. Spodziewałbym się w takiej parze na Chrisa 1,50 max. Można tłumaczyć sobie, że Froome leżał i lekko się potłukł- okej, to się może odbić, ale bez przesady. Wątpię, że Froome rzuci się do szaleńczego ataku już jutro, ale zjazd pewnie spróbuje po swojemu wykorzystać. W mojej opinii zjeżdża ciut lepiej niż Holender. Co do Dumoulin'a napisałem wyżej, że solidnie niby jedzie, bez większych strat, ale też bez błysku i w mojej opinii jutro przyjedzie za Chrisem, a nawet straci trochę czasu.
Christopher Froome - Rafał Majka 1,50 STS
15-32
Jestem kibicem Majki, wierzę, że jest w stanie pojechać wyścig życia i w ogóle powalczyć o to zapowiadane TOP5, ale bez żartów. Jak widzę ten profil i jutrzejsze zjazdy z Colombier a przypomnę sobie umiejętności zjazdowe Rafała to tego kursu nie popuszczę, trudno najwyżej będę się cieszyć z formy Rafała
Alejandro Valverde - Julian Alaphillipe 1,60 STS 1-17
SKY zaproponowało wycieczkę to Movistar nawet nie spróbował kontrolować, a Francuz w ramach walki o grochy jednak skoczył już dzisiaj...
Tu też króciutko. Jutro prawdziwe góry i według mnie jedyna szansa dla Francuza w tej parze to skuteczny odjazd, chociaż wydaje mi się, że jutro to nie jest etap jaki upatrzył i sobie zakreślił Alaphillipe, a prędzej potankuje minuty. Jeśli ekipy faworytów do generalki będę chciały się sprawdzać to nie widzę Juliena w ostatecznej rozgrywce, po prostu. QuickStep już dość dobitnie pokazał, że numerek 1 wziął się u niego tylko z kolejności alfabetycznej, jak ktoś ma poważnie walczyć o generalkę to "diesel" Jungels, nie zdziwię się jak w razie co Francuz będzie coś tam pomagał Bobowi. Natomiast Alejandro to sprawdzona marka i on tu powinien bez problemu być z najlepszymi.