Final Six LŚ [4-8 lipiec 2012] - Sofia

[gystlik]

Ale jedno nie podlega wątpliwością na pewno lepiej będzie nie grać przeciw gospodarzą.

Ale drugie też nie podlega wątpliwości. Na to pierwsze nie mamy większego wpływu...:razz:

 

[galaktyczny]

Jak zapatrujecie się na mecz Polaków z Kubą? Obie drużyny już awansowały, grają wcześniej niż w drugiej grupie, więc nie ma mowy o wybieraniu sobie rywala. Nie wiem jak obie drużyny podejdą do tego spotkania ale nie sądzę, że będą zabijać się o wygraną mając w perspektywie półfinały. Chodzi mi po głowie under punktowy. Raczej wykluczam możliwość meczu 5 setowego, bo to byłaby porażka obu drużyn. Forsować się przed półfinałami nie ma sensu i zdrowa logika powinna być górą nad chęcią zwycięstwa.Nie pamiętam dokładnie ale już za kadencji Anastasiego była taka sytuacja, że porażka wytyczała nam lepszą ścieżkę i tak się stało. Potrafi ktoś to potwierdzić? Po głowie chodzi mi najbardziej under punktowy, bo obstawiam 4 sety to max. Bo ciężko mi wytypować, która z drużyn wygra to spotkanie.

 

[coolmen7]

Bułgaria ma już pewny awans z II grupy i to ona w meczu z USA jak coś będzie sobie wybierać rywala, chociaż czy to Kuba czy Polska to i tak nie widzę, dla żadnej z ekip z grupy B szans... Co do naszego meczu to o pietruszkę, dla Polski jak i dla Kuby tym bardziej im wisi na kogo trafią. Jednak mecz to mecz i obie ekipy nie będą ustalać przecież, kto wygra szybko w 3 setach itp. Po prostu normalny mecz o zwycięstwo, być może będzie sporo rotacji w składzie w obu ekipach, ale w takim przypadku stawiam na naszych, bo mamy szeroką i bardzo dobrą ławkę rezerwowych.

 

[alexdamiao]

Ja tam postawię na naszych dzisiaj. Kurs 1.95 bardzo przyzwoity i wypada z tego skorzystać. Kubańczycy zagrali bardzo dobrze przeciwko Brazylijczykom, ale też Kanarki bardzo im pomogli w zwycięstwie. Nie wierzę w taką stabilność u Kubańczyków, że będą spokojnie kończyć swoje ataki, na pewno pojawią się błędy, szczególnie atakujący Cepeda lubi czasem wyrzucić daleko w aut.
Czy oszczędzanie się w tym meczu będzie miało aż taki wpływ na półfinały? Oba zespoły grały na pucharze świata prawie codziennie i myślę że jak tutaj zagrają 4 mecze pod rząd to aż takiego zmęczenia być nie powinno. U nas dodatkowym atutem jest ławka rezerwowych, Kubiak i Jarosz mogą śmiało zastąpić podstawowych grajków.
Moim zdaniem półfinały to będą spacerki zarówno dla Polaków jak i Kubańczyków także dzisiaj można jeszcze pograć na całego.

 

[marko87]

USA-Bułgaria
19:45 World League
Typ 1
Kurs 1,5
Pewność 9/10
Wydaje się dość pewny bet, ale zobaczymy jak będzie. Na pewno Amerykanie pod ściana i muszą tutaj posadowić wszystko na jedną kartę tak jak wczoraj Niemcy. Jak pisano tutaj wczoraj Amerykanie dość późno przylecieli do Sofii i na pewno pierwszy mecz był dla nich dość trudny. Dlatego też wczoraj dość słaba gra i sporo niezmuszonych błędów. Jeśli wczoraj spojrzeliśmy na grę Niemców łatwo zauważyć, ze we wczorajszym spotkaniu popełnili oni 18 błędów. Dla porównania zdecydowanie gorzej było w pierwszym spotkaniu w Bułgarią kiedy to te 18 błędów mieli już po 2 setach. Na pewno jest to syndrom pierwszego spotkania. Pokazali to Brazylijczycy, pokazali, Niemcy, pokazali i wczoraj Amerykanie. Dziś ich gra może już wyglądać zdoła odmiennie. Ciekaw jestem postawy gospodarzy ponieważ byli skazywani na pożarcie, ale jednak dzielnie tutaj walczą. Dla mnie jednak mecz z Niemcami nie był pełnym odzwierciedleniem. takie spotkanie odbędzie się dziś kiedy to zagrają z Amerykanami, którzy na pewno maja już jakieś ogranie na hali w Sofii. Sportowo lepiej prezentuje się ekipa stanów. Na pewno w gazie są Anderson i Stanley. Całkiem nieźle Holmes na środku siatki. Bułgaria to przede wszystkim Sokolov, który w Trento grał mało na rzecz Stokra. Na pewno jest tu pełny chęci. Z Niemcami bardzo dobre zawody rozegrał także i Aleksiev, ale wątpię żeby zagrał dwa takie mecze w odstępie dwóch dni. Podsumowując stawiam na będącą pod ścianą ekipę Stanów, która uważam za lepszą pod każdym względem.
Polska-Kuba
16:30 World League
Typ 1
Kurs 1,90
Pewność 8/10
typ wielce prawdopodobny jeśli zagramy pierwszym garniturem. Na pewno Kuba zagrała świetne spotkanie przeciw Brazylijczykom jednak wynik tutaj nieco zamydla ich grę. Na pewno w dużej mierze to kanarki pomogły im w odniesieniu tak wyraźnego zwycięstwa. Śmiem twierdzić, że gdyby ten mecz odbył się wczoraj i Brazylia zagrała na takim poziomie jak w meczu z naszą reprezentacja to z Kuby nie byłoby co zbierać. Na pewno drużyna jest to jak najbardziej przyszłościowa jednak potrzebują jeszcze na to czasu i myślę z dwa, trzy lata musimy poczekać. Dziś w pojedynczych spotkaniach potrafią oni zabierać punkty każdemu, ale z powtarzalnością nie jest już tak dobrze.. Na pewno zastąpienie Simona, Hierrezuello, czy tez Leala nie jest łatwo. Tacy zawodnicy jak Mesa to na pewno przyszłość. Kuba w rozgrywkach grupowych wyprzedziła zarówno Rosję jak i Serbie, a więc bardzo cienione w świecie siatkówki ekipy. Niemniej jednak należy przyznać, ze zarówno Rosją, która grała niektóre turnieje drugim garniturem jak i Serbią, która w czasie rozgrywek miała eliminacje olimpijskie. Najważniejsza impreza tego roku są igrzyska. Niestety nie zobaczymy w nich Kubańczyków, którzy skompromitowali się z Kanadą. Na pewno zadecydowało to w jakimś stopniu o ty, że nie odpuszczają oni LS. Wydaje mi się jednak, że w tym okresie Polska ma przewagę niemal na każdej pozycji. Nie chodzi tutaj tylko o pierwszy skład, ale także i o zmienników. Mamy o wiele bardziej wyrównany skład i jakość jest rozłożona na większą ilosc zawodników. W Kubie najbardziej liczy się na Leona i Bela. Jeśli oni nie pociągną to jest problem. Wiele zależy od Diaza, który w pierwszym spotkaniu fajnie rozrzucał Brazylijczyków. Czy dziś mu się to uda...wątpię.

 

[tombird]

Jeżeli Polacy odpuszczą trochę to Cuba bezlitośnie lecz z trudem wygra mecz

To ta "Cuba" wygra jednak bezlitośnie, czy z trudem? ???? Nie martw się, na pewno Twój typ siądzie. Nie mam wątpliwości, że Polacy "odpuszcżą trochę". :zoltakartka:


Z mojej strony typ na Polaków. Prawdopodobna rotacja w składach obu drużyn podczas meczu, przemawia na korzyść naszych. A tak jak już wcześniej wspomniano, wynik Kuby z Brazylią 3:0 jest odrobinę złudny.
Handicap wydaje się całkiem value:

Polska v Kuba
Polska -1.5 2.60

 

[dawidbarca]

Tylko , że Kubańczycy nie mają po co rotować składem. Ten turniej jest dla nich ostatnim w tym sezonie , na IO nie jadą , więc tutaj dadzą z siebie 200%. Oni grali w podstawowych składach w każdym meczu LŚ , wiedzą , że nie mają już nic oprócz tego turnieju. Nie wierze , żeby wystawili dziś rezerwy , za chwilę i tak jadą na wakacje , więc jeden mecz więcej nie zrobi im różnicy. To raczej Polacy mogą tutaj wstawić rezerwy , Anastasi na ME pokazał , że potrafi to zrobić. Chociaż ja na miejscu trenera chciałbym tutaj zagrać o wszystko , aby potem trafić na Bułgarów.

 

[lukasz.wgw]

Kuba jest mocnym zespołem z ogromnym potencjałem (chociaż ich system zabija siatkówkę na najwyższym poziomie). Siła i styl ich ataków robi wielkie wrażenie, przede wszystkim tego młodego Wilfredo Leona, często są nieobliczalni i brak im "chłodnej głowy", zdarza im się nie trzymać ustaleń taktycznych a obok genialnych zagrań zdarzają im się proste błędy szczególnie w obronie. Jeżeli nasi będą w stanie skutecznie neutralizować atak, to gra może im szybko się posypać a zwycięstwo przyjdzie łatwiej niż to się może wydawać. Ja gram zdecydowanie na Polaków!
PS. Kto wie, może finał to będzie powtórka tego meczu.

 

[przemasso]

Jak zapatrujecie się na mecz Polaków z Kubą? Obie drużyny już awansowały, grają wcześniej niż w drugiej grupie, więc nie ma mowy o wybieraniu sobie rywala. Nie wiem jak obie drużyny podejdą do tego spotkania ale nie sądzę, że będą zabijać się o wygraną mając w perspektywie półfinały. Chodzi mi po głowie under punktowy. Raczej wykluczam możliwość meczu 5 setowego, bo to byłaby porażka obu drużyn. Forsować się przed półfinałami nie ma sensu i zdrowa logika powinna być górą nad chęcią zwycięstwa.Nie pamiętam dokładnie ale już za kadencji Anastasiego była taka sytuacja, że porażka wytyczała nam lepszą ścieżkę i tak się stało. Potrafi ktoś to potwierdzić? Po głowie chodzi mi najbardziej under punktowy, bo obstawiam 4 sety to max. Bo ciężko mi wytypować, która z drużyn wygra to spotkanie.

Tak, w przypadku porażki, chyba z Czechami albo Słowacją, nie pamiętam, trafiliśmy na względnie ładtwiejszego przeciwnika. To było na ME 2011 chyba.

 

[wojcirej]

Trener Anastasi zapowiada, że zespół wyjdzie, by wygrać.
http://sport.onet.pl/siatkowka/liga-swiatowa/andrea-anastasi-wyjdziemy-na-parkiet-by-wygrac,1,5181326,wiadomosc.html
Jak dla mnie warto grać na Polaków, bo ten zespół nam po prostu leży - trzeba tylko zagrać mądrze i techniką.

Tak, w przypadku porażki, chyba z Czechami, nie pamiętam, trafiliśmy do względnie ładtwiejszej grupy z Bułgarią i Włochami (chyba) z której i tak nie wyszliśmy. To było na MŚ we Włoszech.

Na MŚ właśnie nie kombinowaliśmy i wpadliśmy do grupy śmierci z Bułgarią i Brazylią.
Rok później oddaliśmy mecz ze Slowacją w fazie grupowej, by trafic na baraz z Czechami, a potem znowu na Słowację.

 

[dawidbarca]

Trener Anastasi zapowiada, że zespół wyjdzie, by wygrać.
http://sport.onet.pl/siatkowka/liga-swiatowa/andrea-anastasi-wyjdziemy-na-parkiet-by-wygrac,1,5181326,wiadomosc.html
Jak dla mnie warto grać na Polaków, bo ten zespół nam po prostu leży - trzeba tylko zagrać mądrze i techniką.

Dlaczego uważasz , że Kuba nam leży? na ostatnie 6 meczów z Kubą , wygraliśmy całe 2. W tym momencie można powiedzieć , że Kuba to zespół z którym nie lubimy grać. Aczkolwiek zgadzam sie co do typu na Polaków , gramy dobrze , Kurek wczoraj pokazał , że po kontuzji nie ma ani śladu i zagrał tak jak na nową gwiazdę Dynama Moskwa przystało. Skład mamy mocny , gdyby Winiar ogarnął się trochę w ataku to byłoby już w ogóle pięknie.

 

[wojcirej]

Cóż, zawsze z zespołami, które grają typowo siłową siatkówkę, potrafimy grać dobrze, bo akurat mamy atuty, które siłę mogą zniwelować. Chodzi mi o wyszkolenie techniczne i arytmię zagrywki. H2H może i dla nas niekorzystne, ale w jednym meczu (z LŚ 2010, pierwszy na Kubie) mógł równie dobrze skończyć się dla nas pozytywnie, a dwa pojedynki w Łodzi to przegrał nam Castellani, bo zaczął niepotrzebnie wprowadzać Gumę, Plińskiego, Wlazłego itp. do dobrze działającej machiny. Także H2H nie sugerowałbym się też za bardzo w tym przypadku, bo zespoły były na innych etapach przygotowań i nieco innych zestawieniach.

 

[gystlik]

Dlaczego uważasz , że Kuba nam leży? na ostatnie 6 meczów z Kubą , wygraliśmy całe 2. W tym momencie można powiedzieć , że Kuba to zespół z którym nie lubimy grać. Aczkolwiek zgadzam sie co do typu na Polaków , gramy dobrze , Kurek wczoraj pokazał , że po kontuzji nie ma ani śladu i zagrał tak jak na nową gwiazdę Dynama Moskwa przystało. Skład mamy mocny , gdyby Winiar ogarnął się trochę w ataku to byłoby już w ogóle pięknie.

Nie no Panowie. Wtedy [czytaj 2010 rok] Kubańczycy grali takim składem:
Leon, Leal, Camejo, Simón, Hierrezuelo, Hernandez, Gutierrez.
Więc nie porównujmy za bardzo tamtej drużyny do tej, która występuje w edycji 2012. - Może jeszcze nie teraz. Leal na pewno lepiej prezentuje się od Bella, chociaż tutaj nie ma aż tak dużej różnicy jak na pozycji środkowego bloku - Camejo i Simon.
Teraz jeszcze nie ma Hernandeza, więc nie ma wartościowej zmiany dla Cepedy.

 

[tadzin]

Nie no Panowie. Wtedy [czytaj 2010 rok] Kubańczycy grali takim składem:
Leon, Leal, Camejo, Simón, Hierrezuelo, Hernandez, Gutierrez.
Więc nie porównujmy za bardzo tamtej drużyny do tej, która występuje w edycji 2012. - Może jeszcze nie teraz. Leal na pewno lepiej prezentuje się od Bella, chociaż tutaj nie ma aż tak dużej różnicy jak na pozycji środkowego bloku - Camejo i Simon.
Teraz jeszcze nie ma Hernandeza, więc nie ma wartościowej zmiany dla Cepedy.

Bisset taką złą zmianą dla Cepedy nie jest :razz:
Ja tam proponuję wszystkim wstrzymać sie i nie grac przed meczem, tylko cos na live poprobowac, zobaczyc jakim skladem wyjda oba teamy, czy sie angazuja i graja cos czy tez nie. Stawianie przed meczem to wg mnie ogromna pomyłka... W koncu w tym meczu jak juz ktos wspomnial, nikomu nie bedzie zalezec na wygranej. Przypomnial mi sie az jeden taki mecz, MŚ 2010 we Wloszech, chore zasady i "chore taktyki" omijanie lepszych trafianie na slabszych. Mecz Bułgaria-Brazylia mecz typu "kto przegra bedzie mial latwiejszego przeciwnika". Przed meczem wycieklo ze Bulgaria wyjdzie calkowicie drugim skladem.. No i wyszli drugim skladem tyle ze Brazylia wyszla z atakujacym na "rozegraniu" i chyba na liberi gral pzyjmujacy. Klasy rozegrania i zaangazownia Brazylii nie bylo sensu komentowac :]
Sensownym typem wydaje sie USA bo oni musza a Bulgaria nie musi..
W teorii ;]

 

[tadzin]

Cepeda ma podobno jakies probelmy ze stawem skokowym, wie ktos cos wiecej na ten temat?

 

[marcop.]

Oglądam właśnie Naszych z Kubą i komentator mówi, że występ Cepedy w półfinale nie jest zagrożony. Nawet w pewnym momencie można było zobaczyć jak Kubańczyk rozgrzewa się w kwadracie dla rezerwowych, więc pewnie po prostu dmuchają na zimne. W końcu Cepeda to jedna z kubańskich armat, wiec szkoda by było żeby go zabrakło w następnym meczu.

 

[filip_r2]

USA-Bułgaria
19:45 World League
Typ 1
Kurs 1,5
Pewność 9/10
Wydaje się dość pewny bet, ale zobaczymy jak będzie. Na pewno Amerykanie pod ściana i muszą tutaj posadowić wszystko na jedną kartę tak jak wczoraj Niemcy. Jak pisano tutaj wczoraj Amerykanie dość późno przylecieli do Sofii i na pewno pierwszy mecz był dla nich dość trudny. Dlatego też wczoraj dość słaba gra i sporo niezmuszonych błędów. Jeśli wczoraj spojrzeliśmy na grę Niemców łatwo zauważyć, ze we wczorajszym spotkaniu popełnili oni 18 błędów. Dla porównania zdecydowanie gorzej było w pierwszym spotkaniu w Bułgarią kiedy to te 18 błędów mieli już po 2 setach. Na pewno jest to syndrom pierwszego spotkania. Pokazali to Brazylijczycy, pokazali, Niemcy, pokazali i wczoraj Amerykanie. Dziś ich gra może już wyglądać zdoła odmiennie. Ciekaw jestem postawy gospodarzy ponieważ byli skazywani na pożarcie, ale jednak dzielnie tutaj walczą. Dla mnie jednak mecz z Niemcami nie był pełnym odzwierciedleniem. takie spotkanie odbędzie się dziś kiedy to zagrają z Amerykanami, którzy na pewno maja już jakieś ogranie na hali w Sofii. Sportowo lepiej prezentuje się ekipa stanów. Na pewno w gazie są Anderson i Stanley. Całkiem nieźle Holmes na środku siatki. Bułgaria to przede wszystkim Sokolov, który w Trento grał mało na rzecz Stokra. Na pewno jest tu pełny chęci. Z Niemcami bardzo dobre zawody rozegrał także i Aleksiev, ale wątpię żeby zagrał dwa takie mecze w odstępie dwóch dni. Podsumowując stawiam na będącą pod ścianą ekipę Stanów, która uważam za lepszą pod każdym względem.

Trochę tutaj się z Tobą nie zgodzę. Czy Anderson jest w gazie ? Jak nie musi przyjmować to może i owszem ale jak jest celowany zagrywką to ten zawodnik przestaje praktycznie istnieć. Stanley może przyzwoicie serwuje ale w ataku z sytuacyjnych piłek jest po prostu słaby bo plasy przebicia to nie przynosi punktów. W tym meczu dużo będzie zależeć od Bułgarów bo jeśli zagrają tak jak z Niemcami to prawdopodobnie osiągną swój cel. Bo USA czy pod ścianą czy nie i tak gra przeciętnie. Przekonaliśmy się o tym w ostatni week LŚ.

 

[komandos5]

Moja skromna osoba chcialaby tylko zwrocic uwage , aby Bulgaria osiagnela Swoj cel jak to napisal filip potrzebuje dwoch setow , natomiast dla USA potrzebnych tych setow jest trzy , a wiec ....wychodzi ....
Moja propozycja USA 3 Bulgaria 2 po 5.00 bylo z rana nie wiem jak teraz pozdrawiam

Dumni Amerykanie , jednak pewnie wyszli po swoje i wygrali zdecydowanie ... coz

 

[ding]

aby Bulgaria osiagnela Swoj cel jak to napisal filip potrzebuje dwoch setow

Bułgaria, aby osiągnąć swój cel nie potrzebuje żadnego seta. Bez względu na wynik tego spotkania awansuje do półfinału.
Samo spotkanie póki co nie zachwyca. Dużo szarpaniej gry, błędów własnych. Obu zespołom brakuje kogoś kto mógłby wziąć na siebie ciężar gry. Stanley, Priddy to już nie ci sami gracze z IO2008, a i u Bułgarów brak Kazyjskiego jest widoczny.
Już myślami sięgam do niedzielinego wieczoru i meczu Polska - Kuba...

 

[andrzej78]

Bułgaria, aby osiągnąć swój cel nie potrzebuje żadnego seta. Bez względu na wynik tego spotkania awansuje do półfinału.
Samo spotkanie póki co nie zachwyca. Dużo szarpaniej gry, błędów własnych. Obu zespołom brakuje kogoś kto mógłby wziąć na siebie ciężar gry. Stanley, Priddy to już nie ci sami gracze z IO2008, a i u Bułgarów brak Kazyjskiego jest widoczny.
Już myślami sięgam do niedzielinego wieczoru i meczu Polska - Kuba...

Komandosowi pewnie chodziło o to że bułgarzy potrzebują 2setów aby wygrać grupe. Ale tu zanosi się na 3:0