ja bym nie stawial USA na straconej pozycji przeciwko Kubie. Jesli kursy beda za niskie na Kube to nawet cos pogram na Jankesów.Bułgaria, aby osiągnąć swój cel nie potrzebuje żadnego seta. Bez względu na wynik tego spotkania awansuje do półfinału.
Samo spotkanie póki co nie zachwyca. Dużo szarpaniej gry, błędów własnych. Obu zespołom brakuje kogoś kto mógłby wziąć na siebie ciężar gry. Stanley, Priddy to już nie ci sami gracze z IO2008, a i u Bułgarów brak Kazyjskiego jest widoczny.
Już myślami sięgam do niedzielinego wieczoru i meczu Polska - Kuba...
Pokonanie Bułgarów w polfinale powinno byc formalnoscia, porazka z tak fatalnie grajacym rywalem bylaby niesamowitym blamażem.