Fnatic - Invictus Gaming
Fnatic
Zapowiada się świetne rozpoczęcie Mistrzostw Świata w
League of Legends. Bardzo obiecujące wydarzenie dla europejskiego i amerykańskiego LCSa. Odkąd zaczęła się era azjatycka, to nigdy nie było takiej małej przepaści pomiędzy drużynami z Azji a drużynami Fnatic oraz CLG. Zwłaszcza w europejskiej formacji można pokładać wielkie nadzieje. Drużyna jak na zachodnie standardy kompletna, co widać po wynikach w EU LCS. Tylko dwie porażki w finale play-offów z "Czarnym Fnatic", czyli Origen.
Fnatic pokazał się z bardzo dobrej strony podczas Mid-Season Invitational, walcząc jak równy z równym z uważaną za najsilniejszą drużynę na świecie - SKT T1. Od tamtej pory Europejczycy wzmocnili się składem. Dołączył do nich najlepszy europejski AD Carry - Rekkles. Chłopak grał w tej formacji już wcześniej, jednakże odszedł, ponieważ uważał, że wcześniej tej drużynie brakowało motywacji. Skład się totalnie zmienił od zeszłego roku i Rekkles poczuł, że to jest drużyna, która może coś osiągnąć. Wszyscy we Fnatic są bardzo zmotywowani. Drużyna młoda wraz z doświadczonym na arenie międzynarodowej Yellowstarem, dla którego będzie to piąta wizyta na Worldsach. Świetne rotacje Supporta Fnatic.
Koreańska dwójka, która doszła do drużyny niecały rok temu wybiła Fnatic na wyżyny. Huni na Topie, który swoimi niekonwencjonalnymi zagraniami zdobył serca europejskiej publiki. Niegdyś świetny gracz SoloQ w Korei Płd.
W Jungli stonowany Reignover, który czuje grę przeciwnych Junglerów. Grał wcześniej w koreańskim Incredible Miracle. Doskonale czuje się na Rek'Sai, która w tej mecie wpasowuje się idealnie.
Pozostał tylko Midlaner Febiven. Młody chłopak, który opuścił H2K przed wiosennym splitem na rzecz Fnatic. Gość jest doskonały mechanicznie. Potrafił ogrywać samego Fakera 1v1, co bardzo dobrze świadczy o jego umiejętnościach. W creepach może trochę odstawać, ale jeśli tylko dojdzie do walk to potrafi się świetnie odnaleźć i zadawać ogromne obrażenia.
Invictus Gaming
Po drugiej stronie barykady najsłabsza z trzech chińskich drużyn. Największe zagrożenie będzie z pewnością siało koreańskie duo Mid/Jungle, czyli RooKie i KaKAO. Znają się doskonale i niejednokrotnie we dwójkę prowadzili swój team do zwycięstwa. Głównie dzięki nim IG jest na tych Worldsach.
Na Topie tak jak kolega wyżej napisał - ofensywny ZZ1Tai. Na bocie dość średnia dwójka Kid + Kitties. Mówiąc średnia mam oczywiście w głowie standardy chińskie. Uważam, że dolna linia to najsłabszy punkt Chińczyków.
Rozgrywka
Dla Fnatic będzie bardzo ważne, żeby nie dopuścić RooKiego do Yasuo. Bardzo mocna postać w tej mecie, a Koreańczyk czuje się na nim bardzo dobrze. Febiven nie używał Yasuo, więc mam nadzieję, że pójdzie ban na samuraja. Swoją drogą RooKie zlekceważył swojego rywala. Na pytanie: "Febiven uważany jest za jednego z najlepszych Midlanerów na świecie. Co o tym sądzisz?" odpowiedział: "Ja tak nie uważam." Mam nadzieję, że te słowa podrażniły pozytywnie Febivena.
Fiora jest mocna w tym patchu. Tai nie może nią grać! Z drugiej strony Huni jest genialny w graniu Rumblem.
W Jungli przewaga Chińczyków. KaKAO to chyba najlepszy Jungler tych zawodów, jednakże szczerze mówiąc poziom na tej pozycji w tych Worldsach nie jest za wysoki. Jednak w Jungli Fnatic wygląda najsłabiej.
Bot to według mnie spora przewaga europejskiej formacji. Rekkles i Yellowstar grają ze sobą długi czas i są uważani przez niektórych za najlepsze duo na dolnej linii na świecie. Doświadczeni, myślę, że nie zawiodą dzisiaj mnie oraz swoich fanów.
Worldsy w Europie - można liczyć na duży doping w stronę drużyn z Europy i Ameryki Północnej.
Fnatic - Invictus Gaming 1 @ 2.10 bet365