W najbliższą środę tj. 28-10-2015r. rusza "Major" DreamHack Open Cluj.
Grupy:
Ale przejdźmy do meritum co chce przekazać.
Na początku rzuca się pytanie, kto wygra ten turniej?
Moim zdaniem faworytów jest trzech: TSM, EnVyUs, Fnatic.
Zespołami tzw. "czarnymi końmi" mogą być: Virtus Pro oraz NiP. Lecz te zespoły są razem w grupie śmierci z Titan. System w grupie jest do dwóch przegranych, pierwszy mecz bo1, drugi rozstrzygający bo3. Więc z tej grupy może wyjść każdy, dużo będzie zależało od mapy jaka będzie grana.
Do zagrania proponuję kto wygra turniej, znajduję się w ofercie bet365 (całoroczny/szczwany) jak kto woli.
TSM - 4.33
EnVyUs - 4.00
Fnatic - 4.33
Jak widać na screenie daje nam to ponad 40% zysku.
Fnatic: Wielu powie że Fnatic bez formy, ale do turnieju jeszcze tydzień. Dodatkowo jest to ogromny turniej LANowy a nie internet. Gdzie doświadczenie będzie odgrywało ogromną rolę. Wda się we znaki stres w kluczowych rundach, a z całej czołówki zawodnicy Fnatic mają najlepszą psychikę i potrafią w najtrudniejszych momentach zagrać na luzie.
TSM: Są w mega formie. Na jakiejś 35-40 ostatnich map, przegrali zaledwie 4. Trzy z nich z NiPem oraz jedną wczoraj z VP (na train - najbardziej randomowa mapa turniejowa). Wiadomo nie da się wygrywać wszystkiego. Device jest w mega formie, robi cuda. Dla mnie są faworytem do zwycięstwa.
EnVyUs: Skill jest największym atutem Francuzów. Kolejnym mocnym punktem jest skill a jeszcze następnym skill. Mają do tego Happiego który potrafi poprowadzić zespół niestandardowo, zwłaszcza po stronach CT kiedy bronią BS-ów. W zespole mają jednego z trzech najlepszych sniperów na świecie KennyS, który potrafi w pojedynkę przeważyć nad losami rundy czy nawet spotkania.
Co do
czarnych koni:
VP - najmocniejszym ich atutem jest doświadczenie i zgranie, gdyż w tym składzie grają już na prawdę długo. Rozumieją się jak łyse konie, lecz moim zdaniem to będzie za mało.
NiP - ostatnio troszkę wyszli z dołka, lecz ich gra nie powala. Co prawda jako jedni z nielicznych wygrali z TSM, ale nie były to tak ważne mecze jakie będą rozgrywane na lanie. Grają specyficzny styl po stronie TT gdzie "kampią" do ostatnich sekund sprawdzając każdą miejscówkę po czym rzucają granaty i wbijają na uśpionego przeciwnika (strasznie niewygodny rywal). Minusem jest to iż w tym składzie mają grać jedynie do końca roku jak powiedział ich menagaer, czyli do końca obowiązujących ich kontraktów. Friberg ostatnio bez formy, zdecydowanie odstaje jest najsłabszym punktem zespołu.
-------------------------------------
Co powiecie o tym typie? ????