Na dziś i jutro:
Alekseev - Bruwer 1 1.05
Nie ma co się rozpisywać. Rosjanin (21-2), były mistrz świata amatorów, jeśli myśli jeszcze o sukcesach na zawodostwie to z takimi rywali jak Bruwer (22-2-1), który dopiero od roku walczy w limicie wagi cruiser nie może mieć problemów.
Della Rossa - Matolcsi 1 1.11
Jak wyżej z tym, że Włoch (27-1) ma dużo mniejszy potencjał niż Alekseev, ale węgierskiego yourneymana (31-16-1) musi pokonać.
Maccarinelli - Gyor 1 1.14
Macca (35-5) wraca po ponad roku i ciężkim nokaucie z rąk Niemca Frenkela, tym razem jednak w wadze półciężkiej. Krok to bardzo ryzykowny, ale idea takiego skoku wagowego (ponad 11 kg w dół) wydaje się prosta, pokonanie kilku rywali i walka z Nathanem Cleverly o mistrzowstwo WBO, czyli pierwsza w historii walka o mistrzostwo świata między dwoma Walijczykami i tym samym duża kasa do zgarnięcia, niezależnie od wyniku. W tej drodze nie powinien przeszkodzić mu dzisiejszy rywal, który co prawda ma ładny rekord (12-0), ale tak naprawdę to 34 lata i żadnego wartościowego zwycięstwa na koncie. Trudno cokolwiek powiedzieć o odporności Węgra, ale wydaje się, że poziomem zbliżony jest do swoich rodaków, którzy są częstymi gośćmi polskich gal, zakamuflowany jest tylko dobrym bilansem. Jeszcze 2 dni temu na Maccę było 1.29, dziś tylko 1.14.
Dib - Servidei 1 1.14
Pierwsza obrona pasa IBF w wadze piórkowej przez Diba (32-1). Rywal jak na pierwszą obronę tradycyjnie nie najmocniejszy, 36 letni Włoch z ładnym rekordem (31-0-2) i żadnym wartościowym zwycięstwem. Łatwa walka dla Australijczyka.
Botha - Grant 2 1.17
Starcie dwóch weteranów wagi ciężkiej. 43 letni Botha (48-5-3) w ostatniej walce niespodziewanie pokonał przed czasem młodszego o ponad 20 lat i niepokonanego rodaka, który niedługo później przegrał też w 1 rundzie z yourneymanem. Grant (47-4) z kolei po walce z Adamkiem stoczył jedną walkę, nokautując w 3 rundzie wielkiego (ale tylko gabarytami) Tye Fieldsa. Grant powinien wykorzystać swoje atuty czyli zasięg i siłę ciosu i wygrać tę walkę. Nie bez znaczenia wydaje się też wiek obu pięściarzy. Niby to tylko 4 lata, ale to Botha, który wszystkie swoje porażki odniósł przed czasem wydaje się bardziej rozbity.
Alekseev + Della Rossa + Maccarinelli + Dib + Grant
1.77 (
Unibet) 7/10