Jeśli ty uważasz, że Lara jest słaby to ja nie mam więcej pytań. Williams nie wygrał tej walki, to był mega wałek.Dla Williamsa bedzie to walka na powrot po wygranej bez fajerwerkow ze slabym Lara i nokaucie w 2 rundzie z Martinezem.
Czytajac twoje wypowiedzi to wszedzie wałki widzisz.. fakt w porownaniu do Ishida Lara robi wrazenie, niestety do Williamsa juz nie. Kazdy ma swoje zdanie. Zostana one zweryfikowane w nocy.Jeśli ty uważasz, że Lara jest słaby to ja nie mam więcej pytań. Williams nie wygrał tej walki, to był mega wałek.
Nie no bez jaj, takiego wała to jeszcze nie widziałem. Kompletna dominacja Campillo, a ci sędziowie przynają zwycięstwo Amerykaninowi. Matka Clouda po ogłoszeniu werdyktu z szoku zemdlała. Boks przez takie decyzje umiera.Tavoris Cloud - Gabriel Campillo 2 6.00 (Unibet, bwin)
Zacznę od Clouda. Na papierze Amerykanin jest zdecydowanym faworytem. Ma świetny rekord (23-0, 19 KO), jest 3 lata młodszy o rywala, no i przede wszystkim walczy u siebie. Kawał chłopa, walczy dobrym tempie, nie jest wybitnym technikiem, ale jego ciosy sporo ważą. Właśnie siła fizyczna jest jego największym atutem, dlatego też dąży do walki w półdystansie. Z drugiej strony na jego rozkładzie jest tylko 3 znanych bokserów: Julio Cesar Gonzalez (pierwszy pogromca Tigera Michalczewskiego), Clinton Woods i Glen Johnson. Wszyscy w walce z nim swoje najlepsze lata mieli już dawno za sobą, ale tylko Argentyńczyka udało mu się pokonać przed czasem (10 runda, TKO). Do jego najsilniejszych punktów nie należy obrona, zarówno w akcjach ofensywnych jak defensywnych. Bardzo dobrze w ostatniej jego walce pokazał to Yusaf Mack, który żadnym wielkim pięściarzem nie jest, a przez 7 rund wielokrotnie udawało mu się celnie kontrować Clouda czy to bezpośrednimi ciosami w głowę czy tułów. Ostatecznie jednak Mack Attack znokautował rywala w 8 rundzie, co zresztą nikogo nie mogło dziwić (Mack wszystkie wcześniejsze porażki odniósł przed czasem), do tego czasu jednak walka była bardzo wyrównana. Teraz czas na Campillo. Średni rekord (21-3-1, 8 KO), 33 lata i brak mocnego wparcia promotorskiego. No niby nie ma szans, ale przyjrzyjmy mu się bliżej. Mimo trzech porażek na koncie, tak naprawdę przegrał tylko raz. 4 lata temu przez KO w 6 rundzie z Ukraińcem Uzelkovem. Dwie pozostałe ,,porażki" to perfidne wałki na jego osobie. Pierwszy to 2008 rok, rywalem Karo Murat, drugi dwa lata temu i Beibut Shumenov. W tej drugiej walce stracił pas WBA, będąc pięściarzem zdecydowanie lepszym. Werdykt tej walki (SD dla Kazacha) uznany został jednym z największym bokserkich kradzieży ostatnich lat. Z Muratem zresztą spotkał się ponownie w swojej ostatniej walce w październiku. Przebieg walki niemal identyczny, Campillo znów zdecydowanie góruje na rywalem, tym razem jednak sędziowie orzekują remis, a jedynym sprawiedliwym okazał się polski punktowy, podobnie zresztą jak w walce Helenius - Chisora. Teraz przejdźmy jednak do atutów stricte bokserkich Hiszpana. Brak mocnego ciosu nadrabia pozostałymi elementami. Mańkut, dobre oko i obrona gardą, ale przede wszystkim świetne kombinacje. Jeśli wytrzyma tempo Amerykanina i będzie mądrze się bronił, jest duża szansa na bardzo skuteczne kontry w jego wykonaniu. Szykuje się bardzo fajna walka, zetknięcie dwóch stylów i nie zdziwi mnie tu zarówno wygrana przed czasem Clouda, jak i punktowe zwycięstwo Campillo. Skoro więc szanse są równe, to warto postawić na Campillo. 1/10 stawki na jego win, tradycyjnie proponuję postawić na remis, kurs 36.00 (bwin).
Harnaś walczy u siebie w domu w Krynicy Zdrój. Nie ma raczej możliwości , aby tą walkę przegrał. Harnaś zapowiada , że po ewentualnej wygranej czeka go walka o mistrzostwo świata IBF. Tak więc porażka nie wchodzi w grę. I krótka walka raczej też nie.Po walce z Dawidem Kosteckim Giulian oparł się o ścianę i płakał. To oznacza, że jest bardzo ambitnym zawodnikiem, który nie lubi przegrywać. Od tej pory zrobił naprawdę duży postęp. I nie ukrywam, że cieszę się z tego powodu, bo przez to podnosi poprzeczkę znacznie wyżej
Mogę prosić o te argumenty bokserskie Bakhtina?Bakhtin-Cermeno
6,00
bet365
Walka o wakujacy pas WBA w wadze superkoguciej. Kompletnie nie rozumiem kursow.. Wystawione chyba dlatego ze Bahtin jeszcze w zyciu nie przegral i ze walczy w Rosji ale bez przesady. Walczyl tak naprawde z kelnerami i jego rekord jest poprostu sztuczny. Cermeno ma za soba walki z sama czolowka wagi. Z Moreno 2 porazki ale po niejednoglosnej decyzji, to samo z Terrazasem. Z Montielem tylko przegral w 3 rundzie. W karierze pokonywal juz sporo lepszych zawodnikow niz Rosjanin, np Mijaresa czy wlasnie Montiela. Fakt ze bylo to juz jakis czas temu ale nie widze argumentow bokserskich ze strony Bakhtina i licze na wyrownana walke.
Przecież napisał że ich nie widzi ;pMogę prosić o te argumenty bokserskie Bakhtina?
Nigdzie nie napisalem ze jest slabszy. Pisalem ze nie widze jego przewagi na tyle na ile szanse oszacowal buk. Jest chyba roznica i na drugi raz radze czytac ze zrozumieniem bo juz nie pierwszy raz sie wychylasz i czepiasz.Skoro ich nie widzi tzn, że musiał ich obydwu widzieć w ringu, także Soltysiao ciągle proszę o podanie tych elementów bokserskich, w których Bakhtin jest słabszy od Cermeno.
Ok, niech Ci będzie. Nie mam zamiaru się kłócić, byłem nawet u spowiedzi Mimo, że już po walce to ciągle jednak czekam na odpowiedź na moje pytanie.Nigdzie nie napisalem ze jest slabszy. Pisalem ze nie widze jego przewagi na tyle na ile szanse oszacowal buk. Jest chyba roznica i na drugi raz radze czytac ze zrozumieniem bo juz nie pierwszy raz sie wychylasz i czepiasz.