xavi90
Znawca - Boks
Tony Yoka, wydawało się że ma potencjał aby zamieszać w królewskiej kategorii boksu ale został póki co boleśnie zweryfikowany przez Carlesa Takama (dziadek) i Martina Bakole (niedoceniany ale wciąż daleko mu do czołówki wagi ciężkiej) gdzie co ciekawe w obydwu przypadkach mimo że Tony był deklasowany to francuzi próbowali mu ratować werdykt i przegrywał niejednogłośnie. Szczególnie mnie to nie dziwi bo Tony to złoty medalista IO z Rio 2016 gdzie w finale pokonał Joe Joyce i wiązano z nim duże nadzieje. W każdym razie Tony powraca się odbudować a na jego drodze stanie Ryad Mehry który wydaje się być 'łatwym' rywalem. Belg walczył w niższej kategorii wagowej, cruiser, ale ostatnio także w nowej 'bridgerweight' czyli do niecałych 102 kg przegrał w RPA z Kevinem Lereną przez decyzję. Wydaje mi się to 'bezpieczny' wybór dla Tonego który przede wszystkim to stoczy tą walkę w Paryżu na gali gdzie też będą walczyć członkowie jego rodziny. Nie widzę więc opcji żeby to przegrał bo to by raczej oznaczało koniec kariery ale co by nie mówić to rywal nawet mimo doskonałego rekordu (31 wygranych- aż 26 przed czasem i tylko 2 porażki) jest tutaj sporo mniejszy i 'wygodny' więc zakładam że Tony skończy to przed czasem. Była już podobna walka we Francji którą Mehry przegrał przed czasem, właśnie we Francji z Arsen Goulamirian gdzie francuz po prostu zasypał go gradem ciosów i sędzia zakończył walkę, nieco na wyrost ale na moje to może tutaj być powtórka z rozrywki a kursy są całkiem przyjemne. Bezpieczniej oczywiście iść w wygraną francuza gdzie też kursy do AKO są całkiem przyjemne.
Tony Yoka przez KO/TKO @3,25 Efortuna
Tony Yoka przez KO/TKO @3,25 Efortuna
Ostatnia edycja: