Dziś za chwilę, o 11.00 - 3 kolejka AFC
Kashima (Jpn) - Brisbane Roar (Aus) - Japsy - mistrzowie, na razie 3 pkt po 2 m., skład silny, jeśli poważnie traktują te rozgrywki, to powinni bez problemu pokonać "nasze" Roar.
2:0 to może być najmniejszy wymiar kary. Co mnie odstrasza od tego scenariusza:
a) "Moja" klątwa ????
b) Biblia (Dawid vs Goliat)
c) casus Adelaidy, która potrafiła strzelić ostatnio honorowego gola na wyjeździe w AFC
d) Roar ma strzelców w składzie (Borello, Maclaren)
Hmm, to może 2:1, 3:1, itd ???? Zobaczymy
live, czy Roar "powalczy", czy przyjechali "tylko" na gangbang ????
Live
Nieźle sobie nasi poczynają ???? , nawet szanse były na bramkę, Japsi grają na pół gwizdka, zobaczymy co dalej?
PS Warunki trudne, leje jak z cebra.
1-0 44 min. ładny strzał. Do tej pory wstydu nie było. Ciekawe, czy goście skorzystają z okazji, że bramkarz Japsów w tym sezonie jeszcze nie rozegrał meczu. Zbyt pewnie też się nie zaprezentował. Ja bym spróbował, piła śliska, warunki trudne dla bramkarzy, strzelałbym ????