gibakrk
Użytkownik
PO będzie miało ponad rok to wyborów na zrobienie jakichkolwiek reform, ustawy są gotowe i czekają (ponowne wrzucenie do obrad tej samej ustawy o służbie zdrowotnej np) - jeżeli zrobią coś i będzie to widoczne dla wyborcy - wybory parlamentarne znów wygrają. Będą mieli łatwiej - wystarczy, że pokażą na wyborach np. pakiet ustaw reformujących system emerytalny, przedstawią system mający na celu zmniejszenie długu publicznego etc - kilka, kilkanaście gotowych ustaw, konkretnych projektów i poprą je tym, że wygrywając wybory przeniosą je sami przez sejm (lub koalicja z psl/sld), a prezydent nie zawetuje i reformy wejdą w zycie.Tak tylko co to wtedy jest za władza jak pełnia miała by PO?
Chociaz z Socjologicznego punktu widzenia zapewniam cie , że tak raczje nie bedzie. Przypuscmy ze Bronek wygrywa wspomnisz moje slowa ze nastepstwem tego bedzie wygranie przez PIS wyborow oczywiscie nie bezwzglednie tylko tam o kilka % . Ludzie boją sie ' władzy absolutnej'. Tym bardziej , ze u nas demokracja jest jedna z najmlodszych w Europie ile demokratycznie prezydentow wybieralismy? Odp prosta ????
Druga sprawa to , to że ani Komor ani Jarek do prezydentury nie pasują obaj z różnych względów.
Ale co do prezydenta to jest to tylko jak mowia politycy ' parasol' rzeczywista władzą to On nie jest. Dlatego ogólnie dziwną polityke przybrał PIS wystawiajac na kandydata swą najsilniejsza postac , która nota bene nigdy nie marzyła o prezydenturze a o realnej wladzy wlasnie.
Co mi w Bronku przeszkadza?
Glownie jego notoryczne pomyłki. Zaraz ktos powie , ze ś.p Lech takze sie mylil. Oczywiscie nie ma ludzie nie omylnych ale dla mnie to subiektywna opinia KAczynski mylil sie , raczej byly to ' przejęzyczenia' drobne czesto sportowe. A nie to co wyczynia Komorowski. Mowi , że nalezy wycofac sie z NATO a mysli o Afganistanie, pozniej takie INFO niesie sie w swiat i ludzie lapia sie za glowy.
PO obiecywalo druga Irlandie co obieca Komor? Az strach pomyslec. Nie zdziwie sie jak bedzie nam sie zylo drozej bo, wiele przeslanek jest , ze jak zostanie prezydentem to bedzie to glowa panstwa ludzi bogatych.
Co do pomyłek - zgoda, natomiast nudne jest ciągłe przypominanie przejęzyczenia dot. Nato i Afganistanu - każdy inteligentny człowiek wie, że chodziło o Afganistan i w świat ta informacja nie poszła.
Dlaczego ma nam się żyć drożej? jeśli PO będzie chciało takiej polityki to przegrają wybory parlamentarne, a prezydent samotnie nic nie zrobi.