JKM to król populizmu i wielu ludzi daje się nabrać na te jego super pomysły, z tym że one nie mają szans zaistnieć w obecnej sytuacji polityczno gospodarczej w naszym Państwie. Także dziwi mnie tak duże poparcie tego Pana zwłaszcza wśród ludzi młodych, którzy wydawałoby się umieją szukać analizować i porównywać różne rzeczy ...
Gadanie JKM o tym czego by to nie wprowadził, jakby to nie pozmieniał struktur finansowych, administracyjnych ogólnie całej konstytucji, prawa polskiego jest przed wyborami PREZYDENCKIMI zwykłym populizmem bo jak każde dziecko w miarę dobrze słuchające na WOSie wie że prezydent naszego kraju kompetencje ma bardzo ograniczone (politykę wewnętrzną prowadzi przede wszystkim rząd na czele z premierem) a jego rola jest głównie reprezentacyjna. Nie dziwiłbym się więc gdyby to były
wybory parlamentarne i na partia Pana Janusza wtedy rzeczywiście można by spróbować zagłosować, ale teraz ? Po co ?
Obserwuje dokładnie całą kampanie i wcale się nie dowiedziałem jak Pan JKM wyobraża sobie nasze stosunki z Moskwą, z Waszyngtonem - dowiedziałem się natomiast że UE jest gorsza niż trzecia rzesza i ZSRR co dla każdego człowieka lekko ogarniętego w funkcjonowaniu struktur europejskim jest poprostu śmiesznym stwierdzeniem człowieka mocno niedoinformowanego. UE złe, ok poglądy można mieć różne ale chciałbym usłyszeć rozwiązanie ? Gadać że to złe i tamto złe ja też potrafie natomiast brakuje mi u Pana Janusza konkretnych podanych działań jakie podjąłby żeby daną rzecz zmienić (ciekawe jak sobie wyobraża "wyjście" Polski z UE ???? )
Reasumując, nie jestem jakiś bardzo anty w stosunku do Korwin-Mikke ale jego sposób prowadzenia kampanii wyborczej do fotelu prezydenckiego oceniam jako zły. Jeśli JKM poprawi działanie struktur jego partii i lekko zapanuje nad swoim często chaotycznym gadaniem to kilka ciekawych pomysłów jego partii słyszałem i po zapoznaniu się z dokładniejszym jej programem zastanowiłbym się nad głosowaniem na nich w wyborach parlamentarnych ...
Tyle głupot, że aż nie wiem od czego zacząć...
Król populizmu? Chyba znamy inną definicję tego słowa.
Pierwsza lepsza:
Populizm (z łaciny
populus – lud), forma myśli politycznych i ruchów społecznych
głosząca chwytliwe, łatwo trafiające do przekonania hasła polityczne, ekonomiczne i społeczne, mające na celu szybkie zjednanie poparcia społecznego i zdobycie władzy .
Niby te hasła, które głosi JKM są takie chwytliwe? Jego hasła w stosunku do tego, co oczekują wyborcy są wręcz rewolucyjne. JKM przekonuje do likwidacji niepotrzebnych urzędów, stanowisk. A jak dobrze wiesz beneficjentów systemu jest bardzo wielu. Poza tym wszyscy w szkole uczyliśmy się jakie to dobre jest nasze państwo i jak to potrzebne są te urzędy. Dalej bardzo wiele osób uważa, że bez ZUS-u nie da się żyć, albo bez państwowej służby zdrowia. To jest populizm? Prywatyzacja szpitali to populizm? Proszę Cię... Czego zatem tak boi się PO? Dlaczego wycofuje się ze swoich planów? Ano dlatego, że wtedy lud by jej tak chętnie nie poparł...
Jakbyś uważnie słuchał JKM, to on mówi wprost, że wie jak mało może prezydent. Ale zapowiada, że nie podpisze niepotrzebnych ustaw, a sam będzie zgłaszał własne projekty.
Polityka zagraniczna. Tutaj też jestem zdziwiony Twoją nieuwagą. JKM zawsze powtarza, że
polityka zagraniczna zależy od sytuacji. Bzdurą jest podchodzenie do sprawy:
Rosja- ocieplamy stosunki itd. Mówi wprost, że w polityce zagranicznej nie ma miejsca na sentymenty i nie ma dla niego znaczenia, który naród lubi, a którego nie. Takie myślenie jest nowością na naszej scenie politycznej, bo z wiadomych przyczyn inni politycy mają swoich faworytów.
UE istnieje ledwo kilka miesięcy, a już jeden z jej członków zbankrutował.
W kolejce czekają następni. To jest ten raj?
Obecnie JKM zakłada, że UE prędzej czy szybciej się rozpadnie, więc nie ma sensu z niej występować. Wyjście z UE jest teoretycznie możliwe, ale oczywiście uniokraci tak skonstruowali przepisy, że w praktyce staje się niemalże nie do zrobienia.
Cieszy mnie, że mimo tego co napisałeś, zastanowisz się nad wsparciem partii JKM w wyborach parlamentarnych.
W innym temacie dałem link do filmu "Postęp po szwedzku". Polecam szczególnie drugą część. To tak w nawiązaniu do tego, o czym mówił JKM w swoim spocie wyborczym, czyli o tym, że teraz rodzice wychowują dzieci dla państwa.