Chociażby dlatego, że dostał pytanie, odpowiedział lakonicznym zdaniem po czym zaczął spierać się z Komorowskim. Trudno to zrozumieć, zwłaszcza, że nie było "rund" na polemikę, więc powinien trzymać się planu: ma pytanie - odpowiada na nie. Poza tym teksty o związkach zawodowych itd.A dlaczego według Ciebie Morawiecki na tej debacie zaprezentował się tak jakby "urwał się z choinki"?
A wracając do Bronisława Komorowskiego, gdy kandydat na prezydenta twierdzi, że w Unii jesteśmy płatnikiem netto, czy też myli dług publiczny z deficytem budżetowym, to jest kompromitacja czy drobne błędy?
R:A wracając do Jarosława Kaczyńskiego...
Ale ja pytam o Bronisława Komorowskiego.
R:A ja pani odpowiadam inaczej. Wracając do Jarosława Kaczyńskiego. Jak prezes PiS i założyciel PiS nie pozwala komisji wyborczej napisać, że jest kandydatem PiS, to co to świadczy o szczerości tej kampanii.
Ale co to ma wspólnego z moim pytaniem o Bronisława Komorowskiego?
R:Wie pani, myślę, że musimy wybrać między dwoma kandydatami, a nie tylko zastanawiać się nad jednym. Mamy oczywiście kandydata, który popełnia wpadki, i mamy kandydata, który wpadek nie popełnia, bo nie udziela wywiadów, udaje, że nie jest kandydatem partii, którą założył i której jest prezesem, udaje, że w przyszłości będzie uprawiał politykę zupełnie inaczej, niż ją uprawiał przez 20 lat, kandydat, który przez wyborami w 2005 roku powiedział, że jeżeli jego brat będzie wybrany na prezydenta, to on premierem nie będzie. I myślę, że jego dzisiejsze zapewnienia są tyle samo warte, jak tamtejsze.
no commentsA wracając do Bronisława Komorowskiego, gdy kandydat na prezydenta twierdzi, że w Unii jesteśmy płatnikiem netto, czy też myli dług publiczny z deficytem budżetowym, to jest kompromitacja czy drobne błędy?
R:A wracając do Jarosława Kaczyńskiego...
no nie wiem...Potencjalni wyborcy JKM raczej oddają głos na Komorowskiego.
wątpliwe to co napisałes. predzej im do Kaczynskiego, niz do Komorry (IMO).Potencjalni wyborcy JKM raczej oddają głos na Komorowskiego.
Spytaj zwolenników Komora na kogo by zagłosowali w drugiej kolejności.wątpliwe to co napisałes. predzej im do Kaczynskiego, niz do Komorry (IMO).
TNS OBOP - wyniki sondażu Komorra - 38 %, Kaczynski - 36 %
I mi się wydaje, że to najbardziej rzetelny sondaż, wszystko wyjdzie w praniu. PO traci i bedzie tracic, z czasem coraz więcej ludzi sie na nich pozna.
Ja nie kumam. Nie stać na likwidację socjalu?Tak was czytam, oglądam telewizję, słucham tych oszołomów (kandydatów) i coraz bardziej wątpię w inteligencję tego narodu. No bo wszyscy mówią że zrobią to czy tam to a w rzeczywistości prezydent to tylko można by powiedzieć tytuł honorowy... Niby zwierzchnik sił zbrojnych ale rozkazu nie może wydać. Z realnej władzy ma tylko veto, które może odrzucić parlament i inicjatywę ustawodawczą z którą parlament może zrobić to samo co z vetem tyle ze mniejsza ilością głosów. Także nie wiem po co te emocje...
Co do kandydatów to JKM owszem ma ciekawe poglądy ale nie realne bo Polski na nie nie stać. Kandydaci pokroju pana Ziętka czy Morawieckiego tylko bez sensu wydają nasze pieniądze. Nie mówię że to bez sensu że jest kilku kandydatów ale niektózy mogi by sobie darować dla dobra wszystkich.
Osobiście zagłosuję na Komorowskiego bo chciałbym żeby jedna partia miała przez chwilę pełnię władzy. Wiąże się to z dużym ryzykiem, i albo by naprawdę coś zrobili z tym krajem albo była by jakaś afera i wtedy spokojnie w wyborach parlamentarnych można odsunąć PO od władzy. PiS moim zdaniem nie do końca jest przekonane że chce wygrać, wkońcu został im juz tylko jeden lider który w dodatku musiał by zrezygnować z członkostwa w partii (wymóg konstytucji), a jak przyjdzie nowa miotła to może być różnie.
Jakie "nasze" pieniądze wydają Ziętek albo Morawiecki.????Tak was czytam, oglądam telewizję, słucham tych oszołomów (kandydatów) i coraz bardziej wątpię w inteligencję tego narodu. No bo wszyscy mówią że zrobią to czy tam to a w rzeczywistości prezydent to tylko można by powiedzieć tytuł honorowy... Niby zwierzchnik sił zbrojnych ale rozkazu nie może wydać. Z realnej władzy ma tylko veto, które może odrzucić parlament i inicjatywę ustawodawczą z którą parlament może zrobić to samo co z vetem tyle ze mniejsza ilością głosów. Także nie wiem po co te emocje...
Co do kandydatów to JKM owszem ma ciekawe poglądy ale nie realne bo polski na nie nie stać. Kandydaci pokroju pana Ziętka czy Morawieckiego tylko bez sensu wydają nasze pieniądze. Nie mówię że to bez sensu że jest kilku kandydatów ale niektózy mogi by sobie darować dla dobra wszystkich.
Osobiście zagłosuję na Komorowskiego bo chciałbym żeby jedna partia miała przez chwilę pełnię władzy. Wiąże się to z dużym ryzykiem, i albo by naprawdę coś zrobili z tym krajem albo była by jakaś afera i wtedy spokojnie w wyborach parlamentarnych można odsunąć PO od władzy. PiS moim zdaniem nie do końca jest przekonane że chce wygrać, wkońcu został im juz tylko jeden lider który w dodatku musiał by zrezygnować z członkostwa w partii (wymóg konstytucji), a jak przyjdzie nowa miotła to może być różnie.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie wiem w ogóle w jaki sposób niby to miałoby się udać...Kampania kosztuje tak?? Co prawda finansowanie pochodzi z różnych źródeł (w tym pośrednio z budżetu państwa) jednak pieniądze te można wykorzystać lepiej niż na beznadziejne spoty. Jeden z kandydatów przekazał większośc pieniędzy na powodzian i to jest wg mnie ok. W końcu lepiej tak niż na kampanie która i tak skończy się z poparciem poniżej 1%.
A swoją drogą powiem wam że ostatnio patrząc na przykład Islandii zastanawiałem się czy w tym kraju nie przeszło by coś podobnego np: partia zwolenników bukmacherki - główny cel legalizacja hazardu. ???? jak myślicie??