Podsumowując tę kampanię powiem szczerze, że jak przez lata PiS miał fatalnych PRowców, przez których latami przegrywali wszystko co się dało, tak teraz podobnych ma PO. Te ok. 20%-25% które ma obecnie w sondażach Kopaczowa to jedynie zasługa podległych im mediom (zwłaszcza komercyjnym), które jeszcze największym zatwardzialcom wciąż robią wodę z mózgu. Kaczyński w 2007 r. tego nie miał, dlatego tamte
wybory przegrał. Bo przy tylu aferach które uderzyły w rząd, dla mnie jest to niepojęte, że co 4-ty czy co 5-ty Polak nadal jest wyznawcą tych karierowiczów, których od 2005 r. jedyną doktryną polityczną jest straszenie największą partią opozycyjną. Na wydziale na którym studiuję (zwanym przeze mnie pogardliwie kolebką Młodych, wykształconych i z wielkich ośrodków) od kilku tygodni trwa zmasowany atak na PiS (i przez wykładowców i przez sporą część studentów). Że będzie druga
Grecja, że wszystko co mówi Szydło i Jaro nierealne. Że zbankrutujemy.Oni naprawdę myślą, że ludzie głosują na PiS nie dlatego, że mają już dość opętanej pisofobią mordy Kopacz czy Niesioła, ale dlatego, że będzie 500 zł na dziecko ???? . A ja się pytam dlaczego do jasnej cholery wszędzie (również w mediach) wylicza się ile będą kosztowały obetnie PiS (które nie wiadomo w jakim stopniu wejdą w życie), a dlaczego nie podlicza się 8 lat rządów PO? Dlaczego nikt nie mówi, że przez te 8 lat Tusk wespół z Kopacz i innymi pomagierami zadłużyli nas (NAS!) na 550-600 mld zł? To mniej więcej tyle ile uzbieraliśmy długu w latach 1989-2007! Jedzie się po tym PiSie w każdy możliwy sposób ale oni tego nie rozumieją, że tym samym PiS wzmacniają. PiSowcy mieli chociaż tyle odwagi w sobie, że w 2007 r. większosć z nich poparła skrócenie kadencji sejmu. A mówi się, że to Kaczyński był od zawsze rządny władzy. Platforma nawet rządzić nie zaczęła a już wyszła sprawa z Sawicką. Czy w normalnym państwie z przyłapanego na przestępstwie robi się męczennika, a wywrotowcem, oszołomem i kryminalistą nazywa się tego który to dowiódł (Kamiński, "kelnerzy" z Sowy)? Afer nawet liczył nie będę bo zliczyć się nie da, ale im nawet przez myśl nie przeszło, żeby honorowo odejść i zarządzić wcześniejsze
wybory. I to nawet wtedy jak wyszło, że
Polska istnieje tylko teoretycznie, a tylko złodziej albo idiota pracuje za mniej niż 6k. Media i PO mówią, że jak Kaczyński wygra to wojna z Rosją pewna. A najlepsze jest to, że tak złych stosunków z Rosją nie mieliśmy chyba od 1943r. Z reszta co się dziwić jak władza organizuje prowokacje przed ambasadą FR. Ale to pewnie też wina Kaczyńskiego.
Na szczęście to już chyba ostatnie dni tej katorgi bo jak już nawet Adamo (niegdyś na tym forum pierwszy rycerz rządzącej koalicji) z którym toczyłem zacięte dyskusje jeszcze pare miesięcy temu, pokazuje plecy PO to chyba już jest jakiś znak czasu a ten cytat, który napisałeś:
We wspomnianym wywiadzie Pani premier powiedziała, że i w PiS nie ma ludzi idealnych, ale uważam, że są ludzie zdecydowanie bardziej, intencjonalnie nastawieni na patriotyzm i dobro kraju niż w PO. Oczywiście zupełnie inna sprawa to ich skuteczność i zamienienie tych intencji na dobrobyt, a nie wpędzenie Polaków w kryzys, ale to będzie można sprawdzić. Obecnie niestety poziom zaufania do PO-PSL przeszedł na PiS i nie ma czemu się dziwić.
jest najlepszym podsumowaniem ostatnich miesięcy.