Hiperbolizujesz za każdym możliwym razem każdą możliwą tezę. Masz w tym doświadczenie. Olejnik i Lis mają w telewizji program publicystyczny i żadne z nich nie stoi na czele najpotężniejszych mediów (mówię tylko o
TV).
Są programy publicystyczne, gdzie zapraszani są redaktorzy z różnych redakcji i można tam znaleźć osoby obiektywne. Nie dziw się, że rzadko tam widzisz chociażby Wildsteina chorego na fakt, że PiS nie jest przy władzy. Lepiej mu było w TVP jak oni rządzili. W TVP w radzie nadzorczej siedzi za dużo osób związanych z polityką więc się nie dziw, że prowadzone są takie działania, a nie inne i wylatują najpierw jedni, a później drudzy.
Nie jestem zwolennikiem PO, jak i żadnej innej partii. Więcej mi się w nich nie podoba, niż podoba więc nie można mnie wrzucić do żadnego wora. Ani Ty, ani ja nie wiemy czy i wg jakiego klucza byli wybierani redaktorzy. Nie było ich tam zbyt wielu. Zresztą nie bądźmy naiwni, Tusk nie po to robił tą akcję, żeby brać nieprzychylnych dziennikarzy i robić z siebie idiotę odpowiadając na ich pytania. On sam akurat się bardziej skupiał na spotkaniach i rozmowach z wyborcami, niż mediami. Obecność kamer była rzeczą naturalną.
Nie zwalaj winy na PO za brak równowagi. Równowagi nigdy nie było i nie będzie, a Ty wyborcom PO zarzucasz, że sobie zrobili pranie mózgu itd. Jest ich conajmniej, lub conajwyżej tyle samo, co fanatycznych popleczników Jarka przynoszących mi wstyd i błagających o zbawienie Polski.
Jeszcze jedno na koniec, stricte do Ciebie. Nie chcę, żebyś to odebrał jako atak. Wnioskując z nicku jesteś ode mnie starszy, ale piszesz w sposób strasznie dziwny. Wygląda to czasem jak onanizacja przekręcaniem słów. To nie problem napisać Polsat, TVN, czy PO.