WTA Tour - Wielki Szlem: US Open (30.08.2021 - 12.09.2021)

[Ori1995]

Dla mnie w tej chwili jak Svitolina potrafi pokonać świetnie prosperującą Halep 2:0, to i Świątek może odpalić Bencic. Radukanu równie dobrze może żyć poprzednim meczem i wtopić z Rogers, która wygrała dzięki zmęczeniu Barty z Barty i z dodatkową motywacją przystąpi do spotkania, chyba że to ona właśnie będzie rozpamiętywać poprzedni mecz. Itd. itp. czasami mam wrażenie że grać warto tylko pierwsze rundy a i tak łatwo się naciąć. Tenis to wspaniał sport, ale niestety dzieje się tu dosłownie wszystko a jak chcesz zarobić to idź do pracy Dzięki Bogu jeszcze zamykają granice Brytole i zostaje już tylko arcyfarciarska gra u buka za drobne, praca też za drobne w Polsce no i Holandia w fabryce jakoświetna allernatywa. Nadal lepiej niż np. Azerowie lub Nepalczycy. Chociaż ci ostatni na kebabach trochę tam zarabiają, ale wysiedź w budce z kebabem. No niech mi powie ktoś że nie stracił na US Open tylko ciągle wygrywał. Macie jakiś system, by wygrywać częściej niż przegrywać? Chyba tak sobie co? Zagrać sobie za grosze taśmę, przegrać. Potem zagrać 3 mecze, wygrać, a potem napędzony fartem dostać po dupie, bo Halep nie zagrała 3 setów albo nie wygrała ze Svitą. Heh, Czesi też się nie popisali w siatkówce a taki ładny kurs był. Jak słyszę w poradniku bukmacherskim o tych wszystkich wygrywających miliony, gdzie limitują biedakom konta co chwilę to mam wrażenie że to naganiacze bukmacherów, ale oczywiście na pewno są ludzie z nielimitowanym szczęściem, którzy WIEDZĄ potrafią w SPORCIE oszukiwać buka Co ja się tak rozpisaił.

Powtórzę się, Kerber win

Mnie nie dziwi aktualnie to, że Svitolina wygrała 2-0. Tak mecz się skończył i teraz każdy może udawać mądrego, ale nie o to chodzi.
Ludzie za bardzo się zasugerowali tym zwycięstwem z Rybakiną, ale nikt nie popatrzył ile ona tam błędów popełniała, były takie piłki, że tak to nazwę łatwe, a ona wywalała 3-4 metry koło boiska pod trybuny, w takich meczach też trzeba być opanowanym i skupionym.
W skrócie zamiast się rozpisywać to chce powiedzieć, że Rybakina nie należy do dobrych zawodniczej na szlemie w porównaniu do Svitoliny. A co do 2 wypowiedzi bycia na + no ciężko tutaj być na + na US Open, jak Jabeur np gra dobrze przychodzi mecz z Mertens i gra najgorszy mecz w życiu wszystko w siatkę uderza, albo Barty/Grek to dobry też przykład.

 

[adik1992]

Zaproponowane do wyróźnienia:
+1

Jak dla mnie granie takich spotkań jak Bencic- Świątek czy zakończony Halep ze Switolina to czysta loteria. Nie ma znaczących argumentów przemawiających za zwycięstwem jednej czy drugiej. Zadecyduje jak w większości meczów pań dyspozycja dnia. A patrzenie na to kogo która pokonała nie ma sensu. Bo tu zadecyduje mecz pomiędzy nimi. Do tego to jest WTA gdzie jedna piłka może odwrócić losy meczu i to też nie powinno nikogo dziwić. Tak jak pisał psychol32 najlepiej obejrzeć i kibicować Idze.
Mnie Polka nie przekonała w pierwszych dwóch rundach i bliżej mi było do typowania estonki w ich pojedynku bo w ostatnich meczach wyglądała bardzo dobrze. A jednak Świątek zagrała dużo lepszy mecz niż z Loeb czy Ferro.

Ogólnie przeglądając działy tenisowe na US open odnosze wrażenie że większość udzielających się stawia patrząc na nazwisko zawodnika, ranking i kursy. Dla niektórych niepojęte jest że zawodnik z top20 przegrywa z zawodnikiem z top 80. Wystarczy popatrzeć na Sinnera który kilka lat temu bedac w 6 setce rankingu ogrywał zawodników z top 100 w challengerach tydzień po tygodniu aż dziś doszedł do miejsca w którym jest. Poprostu nie może być 40 zawodnikow sklasyfikowanych w top 10.

A co do meczu Osaka - Fernandez. Dużo osób pisze ze Naomi przegrała przez głowę. A nikt nie docenia jak dobre spotkanie zagrała Kanadyjka. Obie Panie zakończyły ten mecz na plusie jeżeli chodzi o uderzenia kończące do UE. I mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Cały czas Laylah była blisko i nie dawała odskoczyć Osace. Dziś może przegra bo jest młoda i niedoswiadczona ale pisanie ze Osaka oddala mecz trochę mija się z faktem.

I da się zarobić na tym turnieju.

 

[dzidzok]

Dla mnie w tej chwili jak Svitolina potrafi pokonać świetnie prosperującą Halep 2:0, to i Świątek może odpalić Bencic. Radukanu równie dobrze może żyć poprzednim meczem i wtopić z Rogers, która wygrała dzięki zmęczeniu Barty z Barty i z dodatkową motywacją przystąpi do spotkania, chyba że to ona właśnie będzie rozpamiętywać poprzedni mecz. Itd. itp. czasami mam wrażenie że grać warto tylko pierwsze rundy a i tak łatwo się naciąć. Tenis to wspaniał sport, ale niestety dzieje się tu dosłownie wszystko a jak chcesz zarobić to idź do pracy Dzięki Bogu jeszcze zamykają granice Brytole i zostaje już tylko arcyfarciarska gra u buka za drobne, praca też za drobne w Polsce no i Holandia w fabryce jakoświetna allernatywa. Nadal lepiej niż np. Azerowie lub Nepalczycy. Chociaż ci ostatni na kebabach trochę tam zarabiają, ale wysiedź w budce z kebabem. No niech mi powie ktoś że nie stracił na US Open tylko ciągle wygrywał. Macie jakiś system, by wygrywać częściej niż przegrywać? Chyba tak sobie co? Zagrać sobie za grosze taśmę, przegrać. Potem zagrać 3 mecze, wygrać, a potem napędzony fartem dostać po dupie, bo Halep nie zagrała 3 setów albo nie wygrała ze Svitą. Heh, Czesi też się nie popisali w siatkówce a taki ładny kurs był. Jak słyszę w poradniku bukmacherskim o tych wszystkich wygrywających miliony, gdzie limitują biedakom konta co chwilę to mam wrażenie że to naganiacze bukmacherów, ale oczywiście na pewno są ludzie z nielimitowanym szczęściem, którzy WIEDZĄ potrafią w SPORCIE oszukiwać buka Co ja się tak rozpisaił.

Powtórzę się, Kerber win

Swietnie prosperujaca Halep? Czym ona Ci tak prosperowala? Svitolina bardzo malo psula w poprzednich meczach a Rybakina nie ma glowy I temu przegral a z Halep.Rumunka w sredniej formie, sporo psuje I Svitolina to wygrala dokladnoscia.

 

[inkub1986]

Swietnie prosperujaca Halep? Czym ona Ci tak prosperowala? Svitolina bardzo malo psula w poprzednich meczach a Rybakina nie ma glowy I temu przegral a z Halep.Rumunka w sredniej formie, sporo psuje I Svitolina to wygrala dokladnoscia.

Mecz Rybakina - Halep stał na bardzo wysokim poziomie pomimo tych błędów. Dobrze bite zagrania były świetne i uznałem że Halep zagra lepiej i pomimo ewentualnych błędów będzie górowała w wymianach. Bo Svitolina to gra bezbłędnie... Cóż no wygrała dokładnością, to się zgadza, ale kto to wiedział przed meczem, że Svita będzie w pełni skoncncentrowana podczas obecności Monfilsa na trybunach.

 

[alex.bp]

Przecież to baby, stan umysłu. W pierwszej dwudziestce czy trzydziestce to każda może wygrać z każdą, a granie takich kursów jak na Bencic czy Świątek jest nielogiczne. To jest mecz do oglądania i kibicowania Polce a nie obstawiania. Ewentualnie live jak się uda złapać jakiś wysoki kurs.

Sorribes Tormo - Raducanu - kursy mniej więcej 1.8 - 2.1. Ranking 41 do 150. Bilans na hardzie to 22-7 do 11-3 w tym sezonie. Hiszpanka w Tokyo rozjechała nawet Rankingową jedynkę Barty. I co? Mecz kończy się 0-6, 1-6 z szansą na przełamanie na 0-6, 0-6. Istna parodia. To jest właśnie kwintesencja WTA, dyspozycja dnia. Możecie sobie robić analizy na pół strony, podawać statystyki, formę, ulubione nawierzchnie, itp, a ostatecznie jeden przegrany gem może sprawić, że jakaś parodystka się załamuje i przegrywa 11 gemów z rzędu. Dlatego te wszystkie analizy są śmiechu warte. WTA to taka patologia, że jedynym słusznym argumentem za jakimś typem jest rzut monetą.

 

[adik1992]

Sorribes Tormo - Raducanu - kursy mniej więcej 1.8 - 2.1. Ranking 41 do 150. Bilans na hardzie to 22-7 do 11-3 w tym sezonie. Hiszpanka w Tokyo rozjechała nawet Rankingową jedynkę Barty. I co? Mecz kończy się 0-6, 1-6 z szansą na przełamanie na 0-6, 0-6. Istna parodia. To jest właśnie kwintesencja WTA, dyspozycja dnia. Możecie sobie robić analizy na pół strony, podawać statystyki, formę, ulubione nawierzchnie, itp, a ostatecznie jeden przegrany gem może sprawić, że jakaś parodystka się załamuje i przegrywa 11 gemów z rzędu. Dlatego te wszystkie analizy są śmiechu warte. WTA to taka patologia, że jedynym słusznym argumentem za jakimś typem jest rzut monetą.

Raducanu dopiero wchodzi do rozgrywek seniorskich więc nie może mieć rankingu top20 na start. Jest to wielki talent. Juz na Wimbledonie pokazała swoje umiejętności. Pamiętam że dwa lata temu według buków miała większe szanse na wygranie szlema niż Iga choć praktycznie nie grała w rozgrywkach seniorskich a Iga zaczynała. I nie tylko w WTA zdarzają się takie niespodziewane wyniki. Wystarczy przypomnieć Karatseva w AO. Gość z rankingiem 114 z kwalifikacji doszedł do 1/2 i z tego co kojarzę w jednym z meczów przegrał tylko 1 gem chyba z Gerasimowem.
Tak samo Janowicz w Paryżu doszedł do finału z kwalifikacji. A był to turniej masters 1000 i też nikt wcześniej o nim nie słyszał.
A jeżeli dziwi cie wynik meczu Sorribes to Iga ograła Pliskova 6:0 6:0 w 45 minut w finale w Rzymie kilka miesięcy temu. Parę lat temu Muguruza wygrała w finale z Halep oddając jej jeden gem na dużym turnieju w Kanadzie. Takie mecze się zdarzały, zdarzają i będą zdarzać bo taki jest sport. Tak samo jak Bayern z Barceloną 8:2 czy Niemcy- Brazylia 7:1. Też możesz powiedzieć że można robić analizy i nic z tego.

 

[Siurkacz]

Halep przegrala mecz a nie Svitolina wygrala, nie ma co sie rozwodzic nad tym meczem, na pewno Halep nie zagrala az tak zle jak np Jabeur. Co do Sorribes Tormo - Raducanu to radze nie sugerowac sie wynikiem tylko obejrzec powtórkę bo soribes byla bez szans. Porównujecie Halep do Bencic i Swiatek, to jest calkiem inna sytuacja, mecz Halep Svitolina nie mial jasnego faworyta, obie zawodniczki podobny styl, a w meczu Bencic Swiatek jest jasny faworyt i jest nim Bencic. Kursy od zawsze na bencic sa wysokie bo często zawodzi w latwych meczach, pamietam na io nie schodziła od 3 meczu chyba ponizej kursu 2 a i tak co runde na nią stawiałem, czytalem ją jak ksiązke w 3 secie gdy przegrywala w 2 spotkaniach na poczatku setu bo widac było po jej grze ze to od niej zalezy wygrana a nie od przeciwniczki. Brak dużej ilości sukcesow Bencic jest spowodowany jej psychiką, wachaniem nastrojów które wydaje mi się że opanowała. Kiedyś mecze Bencic konczyły się zazwyczaj w 3 setach rzadko wygrywała bez oddawania 2 seta przeciwniczce. Teraz wygrywa gladko latwe mecze ale zawiodła mnie z Teichmann w Cincinnati gdzie zagrała slaby mecz i wlasnie to jest jedyna sytuacja w jakiej Świątek ma szanse. Bencic nie gra jakoś spektakularnie na tym turnieju, na io była lepsza ale jak widać na Pegule wystarczyło i na Świątek też wystarczy. Co do zarobienia na us open to naprawde ciezko bo o ile taki mecz np Tsitsipas każdy mądrzejszy skipował to np Jabeur ze bedzie miala skwaszona mine po kazdym punkcie malo kto przewidzial, nie wspominajac o Barty która nie wiadomo co zrobiła no ale ma w zwyczaju odpadac pomimo dominacji w poprzednich meczach i latwych rywali. Miejmy nadzieje że patologia się juz skonczyła i pójdzie gładko czyli Sabalenka i Pliskova wygrają swoje mecze i nie pójdą w ślady Ons, Bencic zagra na swoim poziomie, Harris zagra na Opelke który moim zdaniem nie zasługuje na miejsce w którym jest. Jeszcze co do Osaki to tak ona przegrala ten mecz a nie Fernandez wygrala ale trzeba też wykorzystać te szanse którą daje ci rywal co dobrze pokazała w tiebreaku nie psując piłek na początku po czym Osaka pobiła rekord rzuceń rakietą podczas tiebreaku.
Podsumowując myślę że największe pewniaki to Bencic, Pliskova oraz Harris.

 

[dzidzok]

No Halep popelnila sporo bledow I nie byla soba, ale juz z Rybakina bylo widac, ze nie jest to ta Halep co jakis czas temu.

Co ta Fernandez, niesamowite

 

[Ori1995]

Kerber do domu :O
A co do Halep mi się wydaje, że jej słabym punktem jest serwis i rywalki z topu tym aspektem gurują, bo w wymianie to jest dobra.

 

[Siurkacz]

Halep nie jest w najwyzej formie i naprawde nie ma co myslec o tym meczu, bylo minelo Svitolina przecietnie Halep tez ale w najwazniejszych momentach Halep bledy wiec przegrala.

 

[dzidzok]

Ta Fernandez to mi Shapovalova przypomina,duzo biega, sporo winnerow, jak idzie to idzie.Warunki inne ale style gry jakos tak mi sie kojarzy.Ciekawe czy to jeden turniej tylko taki na x czasu, czy pojdzie dalej kariera.

 

[Siurkacz]

Co do typów to znalazłem informacje że na Etoto jest bardzo niska linia na over asów Tiafoe, 7,5 kurs 1.85 i jeżeli nie przegra tego meczu 6:3 6:2 6:3 to na spokojnie powinno wejść.
Tiafoe over 7.5 asa @1.85 ETOTO

 

[Siurkacz]

Sabalenka w 4 swoich gemach 7 podwójnych błędów i przez 8 gemów 14 błędów niewymuszonych podczas gdy przez 2 sety z collins miała 13, idzie w ślady Jabeur i Kvitovej

 

[Semtex]

Jak dla mnie granie takich spotkań jak Bencic- Świątek czy zakończony Halep ze Switolina to czysta loteria. Nie ma znaczących argumentów przemawiających za zwycięstwem jednej czy drugiej. Zadecyduje jak w większości meczów pań dyspozycja dnia. A patrzenie na to kogo która pokonała nie ma sensu. Bo tu zadecyduje mecz pomiędzy nimi. Do tego to jest WTA gdzie jedna piłka może odwrócić losy meczu i to też nie powinno nikogo dziwić. Tak jak pisał psychol32 najlepiej obejrzeć i kibicować Idze.
Mnie Polka nie przekonała w pierwszych dwóch rundach i bliżej mi było do typowania estonki w ich pojedynku bo w ostatnich meczach wyglądała bardzo dobrze. A jednak Świątek zagrała dużo lepszy mecz niż z Loeb czy Ferro.

Jak dla Ciebie nie było znaczących argumentów za Svitoliną to nie wiem w jakim stopniu śledzisz mecze bo Halep w tym sezonie to trup, kontuzje i tułaczka nic więcej, nie było jej na RG, nie było jej na Wimbledonie, wraca w Cincinnati gdzie kreczuje z Pegula nie dając rady uciągnąć meczu, kompletnie nieprzygotowana fizycznie do rywalizacji w USO co było widać jak na tacy i gdyby nie 60 UE Ryby to nawet nie grałaby w kolejnej rundzie. Halep to taki sam wrak w tym sezonie jak i Kvitova. Taka zawodniczka, która ma zniszczony sezon, kompletnie bez rytmu meczowego i fizycznej formy dostaje Svitoline, która idzie jak przecinak, gra podobny tenis i równie dobrze czuje się w obronie czy długich wymianach, a ma obecnie znacznie lepszy serwis, piszesz, że to loteria? No nie, dla mnie Svitolina bez dwóch zdań jest w znacznie lepszej dyspozycji i dlatego ją pograłem.

Dyspozycja dnia jest równie ważna jak i obecna forma zawodniczek dlatego też podawałem typy na Giorgi runda za rundą bo wyglądała fantastycznie i nie było powodu nie ufać jej w Montrealu, dlatego też dziś zagram na Bencic, która w ostatnich tygodniach gra fantastycznie, poprawiła to samo co miała do poprawy Camila, nie podpala się i nie robi durnych błędów, wygląda obecnie znacznie lepiej od Igi, nie uważam tego za pewniaka ale @2.15 w tym momencie na Belinde jest zadowalające i warte gry.

Jak może nie mieć znaczenia z kim wygrywasz? To ogrywanie Sakkari, Jabeur, Barty itp., znaczy tyle samo co ogrywanie Sharmy, Dodin czy Radwańskiej? Ogrywasz solidne zawodniczki to znaczy, że budujesz formę i idziesz w górę, nie wiem jak wgl można to kwestionować, to najlepiej od razu powiedzieć, że wszystko jest loterią i od 1/8 już nic nie grać.

Belinda Bencic @2.15

 

[Ori1995]

Co do typów to znalazłem informacje że na Etoto jest bardzo niska linia na over asów Tiafoe, 7,5 kurs 1.85 i jeżeli nie przegra tego meczu 6:3 6:2 6:3 to na spokojnie powinno wejść.
Tiafoe over 7.5 asa @1.85 ETOTO

Sabalenka bardzooo często robi masę błędów a i tak wygrywa, tak jak teraz Jabaeur to klasa światowa ta jak robi błędy to już po meczu psycha pada

Post automatycznie złączony: Wrzesień 6, 2021

 

[alex.bp]

Raducanu dopiero wchodzi do rozgrywek seniorskich więc nie może mieć rankingu top20 na start. Jest to wielki talent. Juz na Wimbledonie pokazała swoje umiejętności. Pamiętam że dwa lata temu według buków miała większe szanse na wygranie szlema niż Iga choć praktycznie nie grała w rozgrywkach seniorskich a Iga zaczynała. I nie tylko w WTA zdarzają się takie niespodziewane wyniki. Wystarczy przypomnieć Karatseva w AO. Gość z rankingiem 114 z kwalifikacji doszedł do 1/2 i z tego co kojarzę w jednym z meczów przegrał tylko 1 gem chyba z Gerasimowem.
Tak samo Janowicz w Paryżu doszedł do finału z kwalifikacji. A był to turniej masters 1000 i też nikt wcześniej o nim nie słyszał.
A jeżeli dziwi cie wynik meczu Sorribes to Iga ograła Pliskova 6:0 6:0 w 45 minut w finale w Rzymie kilka miesięcy temu. Parę lat temu Muguruza wygrała w finale z Halep oddając jej jeden gem na dużym turnieju w Kanadzie. Takie mecze się zdarzały, zdarzają i będą zdarzać bo taki jest sport. Tak samo jak Bayern z Barceloną 8:2 czy Niemcy- Brazylia 7:1. Też możesz powiedzieć że można robić analizy i nic z tego.

Fajne dajesz przykłady, mecz z 2014 i 2020 roku. Do tego 2 przykłady z ATP na przełomie ilu, 6 czy 7 lat? W WTA w każdym turnieju masz takie mecze, gdzie grają dwie wyrównane zawodniczki i jedna miażdży drugą, jakby dzieliły ich co najmniej 2 klasy. To jest specyfika kobiecego tenisa. Przegrywanie po 8 czy 10 gemów z rzędu zdarza się tu regularnie i to u zawodniczek z top 100 czy nawet top 50. Jeszcze do tego dodajesz mecze z WTA, które potwierdzają, że te rozgrywki to jedna wielka parodia. Poza tym jest to sport indywidualny, co jeszcze bardziej obnaża niestabilność psychiczną kobiet w sporcie. W grach zespołowych ktoś może jeszcze naprawić za kogoś jego błąd. WTA nie broni się niczym, jeszcze dochodzi do tego fakt, że tenisistki jako jedyne na świecie w porównaniu do innych sportów, mają zbliżone zarobki do tenisistów. Dla mnie to już w ogóle jest parodia, biorąc pod uwagę, jak wielka przepaść dzieli tenis męski i kobiecy. Rozumiem, że tu chodzi tylko i wyłącznie o medialność tenisistek i ich rozpoznawalność, bo w tych czasach głównie za to płaci się ogromne pieniądze, co nie zmienia faktu, że dla mnie jest to śmieszne.

e: Prosty aktualny przykład - Mertens z Sabalenką idą łeb w łeb do stanu 4-4, żeby za chwilę Belgijka przegrała 8 gemów przy tylko 1 wygranym i ktoś mi powie, że WTA to nie jest pośmiewisko

 

[dzidzok]

Sabalenka w 4 swoich gemach 7 podwójnych błędów i przez 8 gemów 14 błędów niewymuszonych podczas gdy przez 2 sety z collins miała 13, idzie w ślady Jabeur i Kvitovej

Owszem duzo ALE to ryzyko jej sie oplaca bo przegrala 8/16 z drugiego podania czyli wszystko po podwójnych I tylko 4 pilki przy pierwszym.

Ogolnie taki jest jej styl, ze ryzykuje duzo, uderza mocno ale moze jej to starczyc nawet na wygranie US.

Ogolnie Sabalenka praktycznie caly mecz pod kontrola dzisiaj I spokojna wygrana.Nastepna Krejcikova lub Muguruza, robi sie ciekawie

 

[5xharoldx5]

Shelby Rogers - Emma Raducanu

Typy:
Shelby Rogers wygra i w meczu będzie powyżej 21,5 gemów @3,95 etoto
Shelby Rogers wygra i w meczu będzie powyżej 28,5 gemów @7,80 Fortuna

Spotkają się ze sobą dwie wielkie rewelacje turnieju. Obie tenisistki już zrobiły znacznie więcej niż od nich oczekiwano. Emma Raducanu musiała grać w kwalifikacjach, które przeszła bez żadnych problemów. W turnieju głównym jeszcze nie straciła żadnego seta. W pierwszej rundzie Raducanu wygrała z Voegele 6:2 6:3. W drugiej rundzie Brytyjka mierzyła się z Zhang i też wygrała z łatwością, a dokładny wynik tamtego spotkania to 6:2 6:4. Prawdziwy pogrom był w jej spotkaniu z Sorribes Tormo, gdzie naprawdę niewiele brakowało, a byłby tam tzw. "rowerek", gdyż przy stanie 6:0 5:0 oraz 40:30 Brytyjka miała piłkę meczową, ale jej nie wykorzystała, następnie przegrała tego gema, a całe spotkanie wygrała wynikiem 6:0 6:1. No cóż, taki wynik również robi wrażenie i świadczy o jej wysokiej formie.

Jestem pełen podziwu do tego co gra tutaj Emma Raducanu, ale jeszcze większe wrażenie zrobiło na mnie to czego dokonała Shelby Rogers. W dwóch pierwszych rundach Amerykanka poradziła sobie dość łatwo z Brengle i Cirsteą nie tracąc żadnego seta. Największy sukces odniosła wygrywając z Barty, która była faworytką całego turnieju. Tutaj już nie chodzi tylko o sam fakt zwycięstwa, ale też o to w jakich to było okolicznościach. Shelby Rogers była już jedną nogą poza turniejem wysoko przegrywając w trzecim secie. Mimo to nie poddała się, walczyła do końca i udało jej się wygrać. W tamtym spotkaniu Amerykanka udowodniła, że jest bardzo waleczna i się nie poddaje, walczy do samego końca. Wygrać z Ashleigh Barty to jest naprawdę duża sztuka, bo przecież Barty już dawno nie przegrała żadnego meczu, a jej osiem poprzednich spotkań wygrała bez straty seta, także ogranie Barty będącej w takiej formie to jest naprawdę wyczyn.

Po takim zwycięstwie Rogers nad Barty uważam, że Amerykanka jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa w tym turnieju i że uda jej się pokonać Emmę Raducanu. Spodziewam się jednak bardzo zaciętego spotkania i prawdopodobnie trzech setów. Do tego istotną rolę może tu odegrać publiczność. Emma Raducanu jest co prawda bardzo lubiana, ale jednak kibice będą za swoją zawodniczką i to powinno jej dodać wiatru w żagle. Można spróbować też ekstremalnie wysokiej linii gemowej 28,5 po atrakcyjnym kursie.

 

[kibic-zwierze]

O czyli nie tylko ja widzę chyba value na Roger po takich kursach.
Rogers wygra seta 1.51 dla mnie fajna opcja.

 

[wa1cha]

Chce wam tylko przypomnieć, że mecz meczowi nie równy a najczęściej a zwłaszcza w WTA po wygraniu z kimś takim jak Barty zaraz raz dwa się odpada, a Raducanu ma do tego predyspozycje aby Shelby spokojnie pokonać w dwóch setach. Kursy już i tak mocno spadku z 1.97 na 1.66