WTA Tour - Stambuł, 25-30.10.2011 (Season-Ending Championships)

[soltysiao]

amantha Stosur vs Na Li Obie panie zostaly rozbite przez Azarenke gladko w dwoch setach. Obie panie pokaly w dwoch setach beznadziejna Marie Sharapova. Niby 50/50 ale w dotychczas rozegranych meczach miedzy nimi wynik ma sie piec wygranych Samanthy przy zerowym Na Li. Co wazne trzy ostatnie mecze rozegrane zostaly w roku 2011 (2 w sierpniu, 1 w maju)

a miedzy stosur a szarapowa bylo 9-0 h2h i jaki wynik ? analiza beznadziejna bo statystyki nie graja, inna nawierzchnia.jak twoim glownym zalozeniem jest h2h to nie graj... dzisiaj radwanska tez grales 2-0 bo wygrala w ostatnich miesiacach 3 razy tak ?
Stosur-Li
Myslalem ze Stosur jest mocna po meczu z Rosjanka. Po meczu z Bialorusinka moje zdanie uleglo zmienie i to Szarapowa byla beznadziejna wiec nie sposob bylo z nia nie wygrac. Porownujac mecze Stosur i Li z Szarapowa wiele sie nie dowiemy ale juz patrzac na wczorajszy mecz z Azarenka to Stosur tam nie istniała. Dzisiaj natomiast Li nie grała zle, gdyby trafila na inna zawodniczke niz Azarenka sadze ze moglaby sprawic klopot niejednej faworytce. Za taka uwazana jest jutro Australijka i kursy zdecydowanie przeszacowane i value po stronie Chinki. Co zagram jeszcze sie zastanawiam ale to poczatkowe przemyslenia.
Kvitova-Radwanska
Roznica klas miedzy zawodniczkami. Bylby to mecz o cos dla obu to szybkie 2-0 i pod prysznic. Kvitova to nie leszcz jak Zvonareva wiec 1 meczowa by wykorzystala z usmiechem. Nie wolno pisac ze to mecz o nic dla Czeszki. O 100 tys wiec zdecydowanie o cos. Wygrac wygrac i to kazdy wie ale kurs nie powala. Jak juz szukac to szukalbym tutaj 2-1 dla Kvitovej. Zvonareva jest nieobliczalna i z takimi zawodniczkami nie ma co zadzierac wiec niech pojedzie juz do domu, lepiej przepuscic Isie ktora jest slabiutka mimo dzisiejszej wygranej.

Bartoli-Azarenka
Tutaj pomysle po 2 pierwszych meczach

 

[widzu]

Kvitova P. - Radwanska A. DW 2:0 1,80 5/10
Isi wystarczy wygranie jednego seta aby zająć drugie miejsce i awansować do 1/2 finału. Niby wystarczy tak nie wiele do szcześcia, ale moim zdaniem Petra jest poza zasięgiem Polki, nie wygra newet seta. Kvitova gra tutaj bardzo dobrze, sygnalizuje podobną formę w jakiej wygrała na kortach Wimledonu. Moim zdaniem wygra ten turniej, wygląda zdecydowanie najlepiej w ostatnich dniach z całej czołówki. Isia grała dzisiaj kolejny morderczy pojedynek, momentami grała na fantastycznym poziomie, ale z Petrą będzie zupełnie inna bajka, krótkie wymiany, 3,4 odbicia- to nie gra Agnieszki, szybkie dwa sety dla Kvitovej. Sercem zza Polką, ale dobrze wiemy, że tu nie ma sentymentów a można ładnie zarobić.

 

[drago]

Nie rozumiem takiej krytyki typu lukasa. Generalnie można powiedzieć, że jest daleki od rzeczywistości, jednak nie jest całkiem bezsensu. Kvitova z Verą nie wygrała, z Wozniacką, niestety meczu nie oglądałem, ale z dość zaufanych opinii oraz faktu wezwania lekarza przez Dunkę i mierzenie ciśnienia i odsłuch to jestem skłonny powiedzieć, że ze strony #1 też nie było ognia. Bodajże Kamil podkreślał, że Wozniacka na hali, gdzie jest duszno i ciężko kondycyjnie wytrzymać może nie dać rady i nie dała, za co chylę głowę. Poza tym aspekt giełdowy, jeśli zakłada się, że kupon sie sprzeda za ileś tam, to myślę, że jest to bardzo dobry pomysł, bo to mogłoby dać większy zysk w przypadku awansu Isi, niż kombinowanie w meczu z Petrą.
Teraz trzeba sobie postawić pytanie na ile i czy w ogóle Isia może zagrozić Petrze? Pojedynek może zakończyć się już po pierwszym, wygranym secie przez Polkę, bo dalsza rozgrywka będzie jedynie o pietruszkę, wartą bagatela 115-140k$... Typ na 2:1 dla Kvitovej jest dosć oczywisty, ale wg mnie zdecydowanie pewniej czuję się w rozwiązaniu handicapowym, czyli +1.5s na Isię. @1.73 jest bardzo przyjemne, a omijamy problem Kvitovej, która sama w sobie jest zagrożeniem. W sumie to jest tutaj element małych klapek na oczach i dość życzeniowio chciałbym, by Isia wystąpiła w półfinale.
Stosur - Li Na
Na początku turnieju chyba nikt nie stawiał na LiNę, teraz pojawiają się wątpliwości i zaczynają się próby ogrywania Samanthy. Moim zdaniem Samantha, jeśli zagra na jakimś mentalnym poziomie, bo z Azą była chyba myślami w poprzedniej nocy, to LiNa niczego tutaj nie znajdzie. H2H jest za Samantą. Chinka nigdy nie wygrała z Australijką i w dniu dzisiejszym nie widzę innej opcji, jak GSM Sam Stosur.
Azarenka - Bartoli
Mecz o kasę, całkiem niezłą. Tutaj można obmyślać różne aspekty oparte na pieniądzu. Np. Bartoli, raz zagra to należy się jej grosz od życia, z tego co kojarzę, to Isia zagrała dwukrotnie z "ławki" i dwukrotnie wygrała ostatnią kolejkę w RR... Mniejsza. Viktoria jest moją faworytką do końcowego zwycięstwa, sądzę, że jeśli tu wygra, to wygra 2:0... Panie wg mnie nie będą się bawić w trzysetówki, bo takie na tym turnieju padają w raz równych spotkaniach, a dwa w meczach o stawkę. Otwieram sobie drogę do "dziwnej" wygranej Bartoli i stawiam, ze w tym meczu będą 2 sety. Kursu na takie rozwiązanie u mnie jeszcze nie ma, ale pewnie będzie w granicach 1.50.
Podsumowując:
Isia +1.5s @1.73
Stosur @1.45
Aza - Bartoli [2 sety] @~1.50

 

[snajper]

Kvitova P. - Radwanska A.
Zakład na set - Typ: 2:0 1,80
Stosur S. - Li N.
Zakład na set - Typ: 2:0 2,00
Całkowity kurs 3,60

Petra Kvitova vs Agnieszka Radwanska

nie jestem przekonany czy Radwanska po tak ogromnym wysilku bedzie wstanie urwac jutro seta Kvitovej ktora specialnie sie nie natrudzila w tym turnieju... z drugiej strony Kvitova jest juz w polfinale i nie musi grac jutro na 100% no ale po co ma traci sily na pojedynki trzy setowe przed polfinalem ? 2:0 powinno byc wykonane na 90%

- Jutro czeka mnie znowu granie pod presją, ale jestem do tego przyzwyczajona od kilku tygodni. Z ramieniem nie jest źle. Nie mogę narzekać, zwłaszcza, że zagrałam tu dwa długie mecze. Powiem tak: nie jest źle, jak na taką dawkę tenisa. Fizycznie też czuję się nie najgorzej, choć ta nawierzchnia dosyć wchodzi w nogi. Ciężko tu kończyć piłki, są dłuższe wymiany, więc trzeba się nabiegać. Dziś już za późno, więc jutro będę się starała zrobić jak najwięcej, żeby doprowadzić się do stanu używalności przed kolejnym meczem.

--> cała wypowiedź Radwańskiej​

 

[scotratez]

V. Zvonareva - P. Kvitova - 2
C. Wozniacka - A. Radwańska - 1
C. Woznicki - V. Zvonareva - 1
V. Azarenka - S. Stosur - 1
C. Wozniacka - P. Kvitova - 2
A. Radwańska - V. Zvonareva - 1
-------------------------------------

Agnieszka Radwańska - Petra Kvitova
Nie wiem skąd ten hurraoptymizm wśród kibiców że Agnieszka jest w półfinale. Niektórzy tutaj nawet piszą że będzie w finale.. Chyba nie oglądamy tych samym meczy albo Ci którzy piszą takie dyrdymały widzą jedynie wyniki livescore. Agnieszka w meczu z V. Zvonarevą miała niebywale dużo szczęścia. Rosjanka zapewne wyładowuje teraz nerwy na wszystkich. Jutro Agnieszka zagra o być albo nie być ze wspomnianą już przez mnie cichą faworytką tej grupy - P. Kvitovą. Nie wyobrażam sobie aby Czeszka ten mecz przegrała. Napisałem wcześniej aby to spotkanie nie ruszać. Nadal tak uważam. Pod kątem przekrętów spotkanie może się skończyć bardzo różnie, począwszy od 2:1 dla P. Kvitovej po 2:0 dla Radwańskiej. Tak się może stać jeśli Czeszka zupełnie postanowi odpuścić i odpocząć. Patrząc na jej harmonogram to i tak miała chyba największe luzy między meczami w swojej grupie. P. Kvitova w tej chwili jest razem z V. Azarenką najlepiej spisującą się tenisistką w tym turnieju. Jeżeli jutro wyjdzie na kort bez żadnych kalkulacji i zacznie po prostu grać swoje mecz skończy się 2:0 dla P. Kvitovej. Nawet jeżeli Jurek Owsiak przyjedzie ze swoją Orkiestrą i wyprosi Kvitovą o set dla Agnieszki to i tak wątpie aby przegrała jutro Czeszka i ryzykowała pokaźną sumę pieniążków.
P. Kvitova - A. Radwańska - 1

 

[konrado87]

a miedzy stosur a szarapowa bylo 9-0 h2h i jaki wynik ? analiza beznadziejna bo statystyki nie graja, inna nawierzchnia.jak twoim glownym zalozeniem jest h2h to nie graj... dzisiaj radwanska tez grales 2-0 bo wygrala w ostatnich miesiacach 3 razy tak ?

Nie potrzebnie sie pienisz, czasem warto kierowac sie H2H... a co do meczu Samantha Stosur vs Maria Sharapova to pokierowalem sie czyms calkiem innym. Otoz Sharapova przyjechala ostatnia do Turcji, nie specialnie zadowalona, ciagle gadajaca o wakacjach. Zadnej motywacji czy checi do gry przegrala oba mecze w dwoch setach

- Jutro czeka mnie znowu granie pod presją, ale jestem do tego przyzwyczajona od kilku tygodni. Z ramieniem nie jest źle. Nie mogę narzekać, zwłaszcza, że zagrałam tu dwa długie mecze. Powiem tak: nie jest źle, jak na taką dawkę tenisa. Fizycznie też czuję się nie najgorzej, choć ta nawierzchnia dosyć wchodzi w nogi. Ciężko tu kończyć piłki, są dłuższe wymiany, więc trzeba się nabiegać. Dziś już za późno, więc jutro będę się starała zrobić jak najwięcej, żeby doprowadzić się do stanu używalności przed kolejnym meczem.

--> cała wypowiedź Radwańskiej​

No a co miała powiedzić niby innego ? pewnie gdyby mecz skonczyl sie tak jak z Wzniacki znowu bysmy czytali podobna wypowiec trenera Agnieszki:

"Z barkiem cały czas jest problem, wciąż coś tam dolega, z przerwami od sierpnia od Carlsbadu. Zaczął trochę mocniej boleć w Moskwie, w ubiegłym tygodniu, no i tu też, zwłaszcza jak Agnieszka mocniej szarpnie ręką przy pierwszym serwisie, jak wczoraj w pierwszym meczu w Stambule. Tak naprawdę w drugiej części sezonu nie było czasu na wyleczenie do końca tego urazu, szczególnie podczas ostatniej gonitwy za kwalifikacją do Masters. Ze względu na specyficzną nawierzchnię trzeba tutaj mocniej uderzać piłki, niż na tradycyjnym twardym korcie. Im więcej siły musi włożyć, to dolegliwości związane z przemęczeniem barku są bardziej uciążliwe." - powiedział PAP Tomasz Wiktorowski

 

[jrq-]

Oj panowie, panowie, widzę że niektórych ponosi.
Aga wygrała i chwała dla niej, bo to jak walczyła, to rzadko się zdarza...
ja typuję jutro 2-1 dla Petry, z wiadomych względów, obu ten wynik pasuje.

 

[mafia66]

Nie wiem skąd ten hurraoptymizm wśród kibiców że Agnieszka jest w półfinale. Niektórzy tutaj nawet piszą że będzie w finale.. Chyba nie oglądamy tych samym meczy albo Ci którzy piszą takie dyrdymały widzą jedynie wyniki livescore. Agnieszka w meczu z V. Zvonarevą miała niebywale dużo szczęścia.

Tak na pewno samo się wygrało Vera oddała mecz Agnieszce bo szkoda jej było Polki :zoltakartka: Ja oglądałem mecz i Agnieszka zrobiła na mnie dobre wrażenie oczywiście poza pierwszym setem gdzie Vera nie dała szans Adze w w pierwszych gemach, a końcówkę Aga odpuściła myśląc już o drugim secie.
Kvitova celuje w Finał awans z pierszego miejsca juz jest wiec jeżeli Aga postawi
wysoko poprzeczkę to Czeszka może odpuścić. Jesli Agnieszce uda się zmusić przeciwniczkę do długich wymian mecz jest jej.Do hurraoptymizmu mi daleko ale 3,6 na Polkę to jednak moim zdaniem spore valu jedna najbardziej optymalny jest handi +1,5:]

Isia +1.5s @1.85 BAH

 

[jasmin_bogow]

Po niektórych wypowiedziach zastanawiam się czy połowa z udzielających ogląda mecze.

Sprawa jest prosta. Głównym graczem na tym turnieju jest nawierzchnia. A Nawierzchnia z całej 8 najbardziej sympatyzuje zawodniczki takie jak: Azarenka, Kvitova, Stosur. Ona jest bardzo wolna. Piłki tracą ogromną część swojego tempa po odbiciu. Najlepiej radzą sobie zawodniczki grające silnie i płasko. Siła ma tu duże znaczenie, bo trudniej jest odbić piłkę wykorzystując jej wcześniejszy pęd.

Co za tym idzie:

Kvitova - Radwańska - W normalnych okolicznościach na innej nawierzchnia Radwańska jest w stanie techniką zakryć swoje braki siłowe, ale tutaj nie aż tak bardzo. jak Kvicie będzie zależeć to wygra to z palcem w nosie.

Stosur - Li - skłaniałbym się jednak ku Stosur, której serwis i gra powinny tu dobrze pasować. A że przegrała z Azarenką? Z nią może tylko Kvita powalczyć a i tak tego nie widzę.

 

[bonk87]

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, bo nie mam za bardzo czasu śledzić tego turnieju.
Kvitova wygrywa z Agą, Azarenka wygrywa z Bartoli i 2 główne faworytki wpadają na siebie w półfinale?
Jeśli Kvitova przegra, to i tak wchodzi, wchodzi też Aga i wygrana Azy z Bartoli powoduje, że mamy teoretycznie finał czesko-białoruski?

 

[lubiekebab]

Li - Stosur
Typ: 1
Kurs: 3
Value bet. Li bardziej mi zaimponowała w meczu z Azarenką, zagrała nieźle, ale Białorusinka grała zbyt genialnie żeby ktokolwiek mógł z nią wygrać. Stosur za to kompletnie nie miała pomysłu na Azę. Obie wygrały z beznadziejną Sharapovą, to był pierwszy mecz Chinki od dłuższego czasu i zagrała nadzwyczaj dobrze na takie okoliczności. Szanse oceniam 52-48 więc logiczne, że wybieram kurs 3 od 1,36.

Kvitova - Radwańska
Czeszka mi nie imponuje niczym. Gra ostro i jak na razie wystarczyło niestety. Ma już zagwarantowane wyjście z grupy, nie wiem jak jej stosunki z Radwańską, ale jeśli jej odda seta, to Polka wychodzi. Oczywiście o żadnym odpuszczaniu nie ma mowy, na pewno będzie chciała wygrać i to najlepiej w 2 setach, ale... To jest WTA. Na razie było 9 meczy z czego połowa to wygrane underdogów, niewykluczone że dziś będzie tak samo. Myślę, że warte uwagi jest handi +1,5 seta na Agę - kurs 1,92. Jeśli miałbym typować kto jest w tej chwili mocniejszy to na pewno Petra. Gra tenis, który kompletnie nie siedzi Agnieszce, która jest zmęczona, nie biega jak parę tygodni temu czy w pierwszym secie w meczu z Wozniacki, robi więcej błędów itp. Kvitova ją wykończy swoimi atakami jeśli będzie trafiać w kort. To tylko teoretycznie. Argument - to kobiety - może przebijać wszystkie inne. Jedziesz Isia!!!

Bartoli - Azarenka
Podobnie jak wyżej - nobet jeśli ktoś chce typować faworytkę. Mecz o nic. Azarenka szczyt formy, ale nie wiem czy będzie się chciała tutaj przemęczać. Albo wygra gładko albo raczej nie będzie się fatygować chociaż jest bardzo ambitna. Bartoli - totalnie nie wiadomo co z nią. Nie obstawiałbym tutaj nic.

 

[jukar]

Moim zdaniem zasadniczym pytaniem co do meczu Kvitovej z Radwańską jest decyzja kogo czeszka uzna za trudniejszą przeciwniczkę dla Azarenki. Skłonny jestem przypuszczać, że postawi raczej na Vere.

 

[scotratez]

@mafia66

Tak na pewno samo się wygrało Vera oddała mecz Agnieszce bo szkoda jej było Polki :zoltakartka: "

Kolego, proszę nie przeistaczać moich słów, ponieważ nic nie napisałem, że szkoda było jej Agnieszki. Dzisiaj oczekuje przeprosin po meczu i po tym co napisałeś.
Pozdrawiam

 

[andrzej78]

Moim zdaniem zasadniczym pytaniem co do meczu Kvitovej z Radwańską jest decyzja kogo czeszka uzna za trudniejszą przeciwniczkę dla Azarenki. Skłonny jestem przypuszczać, że postawi raczej na Vere.

To jeszcze trzeba postawić pytanie z kim ewentualnie wolałaby grać w ewentualnym finale, z Agą czy Verą, bo nie można wykluczyć że Azarenka w półfinale przegra

 

[mafia66]

Scotratez to była ironia nie czuj się urażony. Jak napisał LubieKebab to kobiety świetny przykład Very która zagrała piach z Petro a potem świetny mecz z Dunką wyniki zweryfikują dzisiaj wszystko ????
Pozdro

 

[marian78]

Azarenki nic nie dogonit teraz - nr 1 bezapelacyjny moim zdaniem
Radwańska - solidna, ale jak trafi na cos co będzie zagrywać dokładnie i silno na jedna i druga stronę kortu to dostanie w setach 2:0
Zwonareva - gra beznadziejnie, w tej chwili grosza bym na nia nie postawił
Kvitowa - nie mam zdania, akurat jej nie oglądałem, ale od Azarenki pewno słabsza
W Stambule a propos chyba jest kasa za każdy mecz, a nie za wyjście z grupy więc o kombinowaniu chyba nie ma mowy - choć zależy - aczkolwiek kobiety bardziej są zawzięte od mężczyzn więc mniej odpuszczają i myślą mniej taktycznie, bo jak kobieta tak zaczyna myśleć to wiadomo, że zbliża się jej koniec bo to ją zdominuje - żaden dobry trener nie powie zawodniczce o kalkulacji : >

 

[kudlaty089]

Zbieram się do napisania kilku zdań o meczu Radwańskiej i idzie mi to dość opornie. Zapewne wszyscy wiedzą o co będzie to spotkanie. Nasz rodaczka musi wygrać co najmniej jednego seta żeby awansować do półfinału. Jeśli uda się jej pokonać Czeszkę to wtedy wygra grupę i w kolejnym meczu uniknie Azarenki.

Bukmacherzy bardzo wyraźnie faworyzują Czeszkę, ale czy słusznie? Moim zdaniem jednak nie. Kvitova gra w Turcji świetnie, ale jej dzisiejsza rywalka też prezentuje bardzo wysoki poziom. Petrę widziałem jedynie w meczu z Verą, spotkania z Caro już nie śledziłem. Kvitova jak to Kvitova - przede wszystkim "siła razy ramię". Nawierzchnia jest jej sprzymierzeńcem, bo wolny kort oznacza, że piłka staje w miejscu i nie ma poślizgu. To z kolei daje jej czas na to żeby wyprowadzać swoje piekielnie mocne uderzenia. W starciu z Rosjanką Petra mnie nie zachwyciła. Tam było dość dużo gry szarpanej, obydwie popełniały sporo błędów. Jak już wspomniałem, nie widziałem spotkania Wozniacki z Czeszką. Dzisiaj rano śledziłem jedynie na Eurosporcie retransmisję drugiego seta. Wnioski? Petra zagrała dobrze, poprawnie ale bez jakichś fajerwerków. Jest mocna i tego nie neguje. Żeby ją pokonać trzeba mieć po prostu pomysł na grę.

Wierzę, że będzie go miała Radwańska. Pojawia się wiele głosów, że Polka jest wycieńczona fizycznie i nie podoła trudom dzisiejszego spotkania. Fakt, na korcie w Stambule spędziła już niemal 5 godzin. Sama mówi jednak, że bark nie dokucza a fizycznie czuje się całkiem nieźle - ja jej wierzę. Jeszcze słówko odnośnie wczorajszego meczu. Zewsząd słychać głosy, że to tylko Vera przegrała ten mecz, że Isia miała szczęście. Takowych ignorantów pozdrawiam wyciągniętym środkowym palcem. Rosjanka psuła na potęgę w końcówce - zgadzam się. Ale może ktoś zauważy co robiła dziewczyna po drugiej stronie siatki? Jaką ambicją i zaangażowaniem się wykazała? Tyle w tym temacie ode mnie, bo przecież nagle obrodziło jak w grzyby w znawców tenisa i oni grę Isi nazywają "nudnym przebijaniem na drugą stronę". Tomek Wiktorowski mówi, że ma sposób na rywalkę. Ale ten sposób jest raczej znany. Petrę trzeba rozrzucać po korcie, mieszać jej cały czas grę. A to piłka w środek kortu a to piłka pod końcową linię. Z nią nie da się wygrać jeśli będzie się przebijać przez środek, przy jej sile uderzeń to istne samobójstwo. Im więcej będzie musiała biegać tym będzie bardziej nieregularna.

Będzie trudno ale wierzę w Agnieszkę. Możesz mała!

Kvitova P. - Radwańska A. (+1.5 seta) 2 1.75
7/10 Expekt

Kvitova P. - Radwańska A. 2 3.00
4/10 Expekt

 

[scotratez]

@mafia66
Okej. Po prostu myślałem, że jesteś jednym z tych napinaczy co tylko krytykują, ale wycofuje to. Nie było tematu. ????
Pozdrawiam!

 

[soltysiao]

Li - Stosur Typ: 1 Kurs: 3 Value bet. Li bardziej mi zaimponowała w meczu z Azarenką, zagrała nieźle, ale Białorusinka grała zbyt genialnie żeby ktokolwiek mógł z nią wygrać. Stosur za to kompletnie nie miała pomysłu na Azę. Obie wygrały z beznadziejną Sharapovą, to był pierwszy mecz Chinki od dłuższego czasu i zagrała nadzwyczaj dobrze na takie okoliczności. Szanse oceniam 52-48 więc logiczne, że wybieram kurs 3 od 1,36.

popieram, sam pisalem to wczoraj i gram na Chinke. Szanse wyrownane a kursy zdecydowanie przeszacowane. Jeszcze wchodze w zaklad na over 20,5 bo nie sadze ze to bedzie szybki mecz

 

[apator]

Witam wszystkich. To mój pierwszy wpis na tym forum. Od dłuższego czasu obserwuję wasze dywagacje i dziś po raz pierwszy nie wytrzymałem więc aktywuję się. Nie podejmę się głębszych analiz, bo te zostawiam dla siebie, zwłaszcza że mają się często nijak do Waszego toku rozumowania. Mam nadzieję, że poniższym wpisem uchronię co niektórych przed większą 'wtopą' w meczu Na Li-Sam Stosur. Nie sugeruję stawiania na Na Li, ale odpuszczenie zakładu na Sam Stosur. Osobiście dziś wrzucam xxx zł na Na Li. Powód bardzo prozaiczny-jeśli oglądaliście mecze obu pań na tej nawierzchni, widzieliście ich sposób poruszania się. Właśnie z biegania po tej nawierzchni wynika cała reszta i tu jest pies pogrzebany w przypadku bicia po autach Sam Stosur. Na Li zagrała wczoraj naprawdę niezły mecz z Azą tyle, że Victoria po raz pierwszy w tym sezonie zapomniała co to 'double fault' i wygrała z Chinką swoją regularnością. Nie zmienia to faktu, że ilość czystych i mocnych wymian Na Li jest jej ogromnym handi w rozrachunku wyrzucającej i nie posiadającej (w chwili obecnej) pierwszego serwisu Stosur. Jeśli ktoś stawia na Na Li, proponuję pograć na LIVE. Często przegrywa pierwszy swój gem serwisowy dzięki czemu mamy wyższy współczynnik. I pamiętajcie, ta dziewczyna rozkręca się z każdym gem'em, nie kalkuluje i nie wstrzymuje ręki, w przeciwieństwie do Sam. Wszystkim życzę powodzenia.
PS. Kvitova-Radwańska- PiS'ia może urwać seta, ale meczu nie wygra. Kvitova za szybko kończy wymiany a Radwańska rozrzuca po korcie każdą rywalkę nie szybciej niż po 3 odbiciach. Zanim zdąży ustawić Petrę po kilku piłkach zagranych na środek, ta odwtotnym cross'em forehand'owym ją skończy. Nie widzę innej opcji jak wygrana Petry, ale Aga płuca wypluje by zgarnąć chociaż seta. Mimo to grubo stawiam na Petrę.
Pozdrawiam i nie wieszajcie na mnie psów. Mam dobre intencje.
Edit: A Sam przypomniała sobie co to pierwszy serwis, Na Li zapomniała jak odbija się z top spinnowego backhandu i po sprawie.