Ogólnie sporo można by wymieniać, teraz to już się nie umywają programy do tego, co kiedyś.
Pamiętam zawsze po szkole się oglądało pokemony, na tvp2 był taki teleturniej co prowadził bodaj dr Lubicz ???? krzyżówka szczęścia czy jakoś tak. Nieśmiertelne "idź na całość". Fajne czasy.
Klasyki piłkarskie: Wisła - Parma, Wisła - Schalke i później ten nieszczęsny rewanż z Lazio, gdzie najpierw chyba Couto po powtórzonym rożnym, a później szmata nr 11111 Angelo "Iga". To było jaranko