Albo rybki albo akwarium..Dzis wszystko na krolika..
M. Bartoli vs S. Williams - M. Bartoli +4,5 @ 1,901 2:0 (6:3,7:6)//Kapitalny mecz..Bartoli zaganiała siostrzyczkę kątowymi zagraniami..Wielkie brawa..:]
Za francuskim "kroliczkiem" nie przepadam..Napsula mi juz sporo nerwow..Bo ilekroc stawialem na Nia to ona mi na zlosc przegrywala..A gdy przeciw to deklasowala rywalke..Tym razem powinno juz byc inaczej..
Jest Wimbledon, jest trawnik..I jest "krolik", ktory na tej nawierzchni jeszcze w tym roku nie przegral..W osmiu kolejnych meczach schodzila z kortu zwyciesko..Zagrala przed Wimbledonem w Eastbourne..I nietrudno sie domyslec, ze wygrala ten turniej, po drodze jej wyzszosc uznawaly po kolei: Lucie Safarova, Martinez Maria Jose, Victoria Azarenka, Samantha Stosur, Petra Kvitova. Na Wimbledonie nie zwalnia..W pierwszej rundzie zmiota Kristyna Pliskova 6:0, 6:2, w drugiej i trzeciej z drobnymi problemami odeslala do domu Domingues-Lino Lourdes i Flavie Penette..Dzis stanie przed wiekszym wezwaniem..Jedna z powracajacych siostr, na szczescie dla Francuzki ta slabsza, wyraznie wolniej wracajaca do formy niz jej siostra Venus..Osiagniecia Sereny w tym roku na trawie (bo jak na razie nigdzie indziej nie grala) sa dosc mizerne..Na 5 meczy 4 wygrane..(ten przegrany to trzysetowka z Zvonareva)..Z tych 4 meczy az trzy dopiero po trzech setach..Stosunkowo latwo daje sie jeszcze przelamywac (bo obawiam sie ze bedzie tylko lepiej - ale nie dzis)..
Wydaje sie nieprawdopodobnym, by tak zawzieta i ambitna tenisistka jaka jest Bartoli dala sie sprac w najlepszym wypadku przecietnej na dzien dzisiejszy Amerykance..Gra malo efektownie ale zabojczo efektywnie..Jako jedna z nielicznych tenistek wiekszosc pilek z uporem maniaka odgrywa oburacz..Serwuje bardzo przyzwoicie i jest niesamowicie wytrzymala kondycyjnie..A dzisiaj bedzie w Londynie niesamowity upal..Spodziewam sie wyrownanego meczu..Oby trzysetowka..Bo wtedy czarno widze Amerykanke..Kondycja jeszcze dlugo dlugo nie bedzie taka jak przed rokiem, a Marion potrafi zrobic uzytek z sewis-volley..Ze o "czyszczeniu: linii nie wspomne..
Po raz kolejny zaryzykuje i odbije grubiej..W tym na wygrana Francuzki...
Poki co polecam handi +4,5..
Chcialbym jednak uczciwie ostrzec, ze od kilku dni ciazy na mnie jakies dziwne fatum..I jakby co to nie ja...
P.s.
Polska czcionke mi wcielo na dobre..:?