michau
Forum VIP
Fornetti chyba ????moze ma na mysli te ciasteczka takie kruche z nadzieniem kolorowym? frotetti czy jak?
Fornetti chyba ????moze ma na mysli te ciasteczka takie kruche z nadzieniem kolorowym? frotetti czy jak?
zloty biznes z automatami. Wystarczy, ze podpiszesz z kilkoma barami w miescie umowe na dostawe, obsluge tych maszyn i juz sa kokosy. Tak slyszalem.Oglądaliście Uwagę? Stawiasz automat i 12k ciągniesz miesięcznie ???? ????
Z pewnością są jakieś kruczki prawne dotyczące takiej gry, dodatkowo dobra miejscówa aby mieć klientów, bo na pierwszy rzut oka to wygląda to za kolorowo.zloty biznes z automatami. Wystarczy, ze podpiszesz z kilkoma barami w miescie umowe na dostawe, obsluge tych maszyn i juz sa kokosy. Tak slyszalem.
to juz lepiej otworzyc kilka 'salonow gier', do tego by dyc dystrybutorem tych maszyn potzrebna jest koncesja, obecnie posiadaja ja 52 firmy w Polsce, nie wiem czy taka koncesje otrzymac jest latwo ale watpie bo rynek nie jest niewyczerpany i obecne juz firmy napewnno bedda lobbowac o zaostrzenie kryteriow przyznawania koncesjiizloty biznes z automatami. Wystarczy, ze podpiszesz z kilkoma barami w miescie umowe na dostawe, obsluge tych maszyn i juz sa kokosy. Tak slyszalem.
U mnie się mówi na nich "panowie z BMW" ????Wiem że to zabrzmi kiczowato i mało kto mi uwierzy, ale rynek automatów do gier jest pod ścisłym nadzorem "grupy trzymającej spluwe" ???? i spora część (większość?) sklepów, pubów w wiekszych miastach wstawia tam maszyny "pewnej firmy" bo nie chce mieć wybitych szyb, kradzieży itp. Kiedyś był o tym dobry artykuł w GW.
No to jest oczywiste, jak sie nie ma pleców, znajomości to można nie przetrwać na tym rynku. Tak samo jest obstawiony rynek np. prostytucji, załóż burdel to na drugi dzień będziesz miał odwiedziny. Dla przykładu z życia wzięte, koleś postanowił powiększyć swoją działalność i na terenie hotelu sprzedawał usługi panienek "na własną rękę", dłużo czasu nie minęło jak budynek poszedł z dymem,heh. Niestety w takim biznesie dalej liczą się znajomości, układy.Wiem że to zabrzmi kiczowato i mało kto mi uwierzy, ale rynek automatów do gier jest pod ścisłym nadzorem "grupy trzymającej spluwe" ???? i spora część (większość?) sklepów, pubów w wiekszych miastach wstawia tam maszyny "pewnej firmy" bo nie chce mieć wybitych szyb, kradzieży itp. Kiedyś był o tym dobry artykuł w GW.
I własnie na takiej zasadzie wstawia się w Polsce maszyny do lokali. Jest kilka firm które dają maszyny i obsługę techniczną a zyskiem dzięlą się z włascicielami baru.A ciekawe jak to jest, czy np. właściciel pubu nie ma zezwolenia ale ja mam i współpracuje z nim, tzn. ja daje maszyny, zapewniam obsługę techniczną i potem dzielimy się zyskiem a wszystko działa na mojej licencji, on tylko w pewnym sensie "wynajmuje" lokal?