Ludzie czy Wy nawet nie potraficie czytać tekstu ze zrozumieniem?
Trochę wyjaśnień.
Boniek - Borek - reklamują i mogą reklamować ile wlezie! Boniek jest obywatelem Włoch i pierdoli go co mówi Polskie prawo, a Borek nigdy nie był pokazany na Polskim kanale
TV. Nikt z nich nigdy nie namawiał do gry w Polskiej telewizji, polskiej gazecie itd.
"W zeszłym roku celnicy namierzyli 438 polskie domeny, z czego 154 zamknięto karząc jednocześnie 38 osób. W sumie kary wyniosły ponad 50 tys. zł. W tym roku jest to już ponad 500 stron, z czego 75 zamknięto, ukarano 20 osób."
Nie tyczy się graczy tylko stron jak
forum bukmacherskie. Jeżeli strona/firma zarejestrowana jest w Polsce to właściciel ma powody do obaw i prędzej czy później go dupną. Nie boją się Ci co mają firmy zarejestrowane na Cyprze i serwery na Cyprze czy inny podobnym kraju.
"- Nie wszyscy złapani przez nas nielegalni gracze wiedzieli, że popełniają przestępstwo - przyznaje Szadokierski. Zresztą średnia wysokość wygranych, czyli nieco ponad 1500 zł, świadczy o tym, że nie złapano osób, dla których nielegalna bukmacherka była sposobem na życie."
Jak możecie pisać, że dotyczy to tylko osób, które na tym zarabiały? Czy rozumiecie zwrot średnia wysokość wygranych? Oznacza to, że jeden wypłacił 100 PLN a drugi 2900 a średnia daje nam 1500. To jest po prostu lista przypadkowych graczy, którzy zlecili wypłatę z buka.
Nie jest to lista z banku bo żeby taką zdobyć to musi prokurator wydać nakaz MAJĄC wcześniej podejrzenie przestępstwa. To podejrzenie trzeba uzasadnić. Nakaz tyczy 1 osoby a nie 27 tysięcy naraz ???? Nawet tak za****** papierami kraj jak
Polska nie ma liczby urzędasów by to ogarnąć.
Jak możecie pisać, że to Przelewy24.pl ???? ? Myślcie ludzie! Przez P24 wpłacacie kasę! Nie wypłacacie! Gdyby P24 dało dane to liczba graczy wynosiła by kilkaset tysięcy.
Nie piszcie też, że to artykuł sponsorowany bo nie może sobie ot tak ktoś wysoko postawiony w Państwie powiedzieć, że jest 1000 postępowań kiedy to ściema. Przecież to wszystko można sprawdzić!
Czy mają dane z firm jak Expect? Oczywiście, że nie! Dopóki nie jest udowodnione przestępstwo, a granie w takiej firmie nim nie jest z punktu widzenia firmy i licencji jaką ona posiada, to firma nie ma obowiązku wydania danych gracza. Opamiętajcie się ???? Myślicie, że firma strzeliła by sobie, nie w stopę, a prosto w mózg ???? ? Przecież to wyjdzie, prędzej czy później wyjdzie skąd są te dane. Przy pierwszej sprawie sądowej będzie jasne kto dał dane a wtedy firma, gdyby dane dała, może zwinąć manatki. Bo gracze z niej znikną.
Kto więc dał? Jedyne miejsce skąd mogli mieć te dane, legalnie i bez szalonej procedury, to provider (operator płatności), który zarejestrowany był w Polsce. Dobrać się do dupy prywatnej firmie działającej na rynku finansowym jest 100 razy łatwiej niż dobrać się do dupy bankom. Taki operator przetwarza Wasze wpłaty i wypłaty (na przykład kartą kredytową) i wtedy jasno widać czy na Wasze konto wpłynęły pieniądze.
Czy macie się czego bać? Raczej wątpliwe bo i tak się w sądzie wybronicie ewentualnie ugoda za 500 pln jak pokerzyści ze Szczecina. Czy prawo UE Was obroni? Może, ale zanim do tego dojdzie macie miesiące w Polskim sądzie i od chuja problemów także przed tym nic Was nie obroni ???? Generalnie jedna czy dwie osoby mogą mieć pecha i zostać przykładnie ukarane jak kolega z Czech, a reszta to niska społeczność szkodliwa czynu, ugoda i po zabawie.
Kto na tym skorzysta? Polskie buki, ale też
Skrill, NT i Ukash.