kocurro84
Użytkownik
Kursy na Woźniacką zaczynają powoli spadać. Ale i tak moim zdaniem jak na finał wielkiego szlema kursy 1,20 na 4,50 to dla mnie jakieś nieporozumienie. Przekonaliśmy się o tym we wczorajszych półfinałach panów.
Na miejscu Karoliny bym się na buków obraził, bo tak gigantyczny kurs na jej wygraną świadczyć może o braku wiary w jej formę i umiejętności. A te ma obecnie na bardzo wysokim poziomie. I jeśli ktokolwiek ma teraz poskromić murzynkę, to właśnie blondyneczka z polskimi korzeniami.
Nie będę mówił, że Karolina ten mecz wygra, ale będzie walka i z bardzo dużym prawdopodobieństwem - 3 sety.
Chciałem zatem zagrać Woźniacka + 1,5 seta, ale jest opcja jeszcze lepsza, o czym już kolega u góry wspomniał.
Woźniacka wygra 1 seta @3,50 Betsafe
Jeśli Karolina wygra jakiegoś seta, to będzie to set 1. Często się zdarzało Amerykance, że dość niemrawo wchodziła w mecz, dopiero z czasem się rozkręcała. Tak też przewiduję w dzisiejszym pojedynku.
Miałem też taką nadzieję w meczu z Makarovą, ale Rosjanka przegrała w głowie ten mecz chyba zanim jeszcze wyszła na kort i skończyło się jak się skończyło.
Trzymam kciuki za Woźniacką i za jej win w tym meczu.
Na miejscu Karoliny bym się na buków obraził, bo tak gigantyczny kurs na jej wygraną świadczyć może o braku wiary w jej formę i umiejętności. A te ma obecnie na bardzo wysokim poziomie. I jeśli ktokolwiek ma teraz poskromić murzynkę, to właśnie blondyneczka z polskimi korzeniami.
Nie będę mówił, że Karolina ten mecz wygra, ale będzie walka i z bardzo dużym prawdopodobieństwem - 3 sety.
Chciałem zatem zagrać Woźniacka + 1,5 seta, ale jest opcja jeszcze lepsza, o czym już kolega u góry wspomniał.
Woźniacka wygra 1 seta @3,50 Betsafe
Jeśli Karolina wygra jakiegoś seta, to będzie to set 1. Często się zdarzało Amerykance, że dość niemrawo wchodziła w mecz, dopiero z czasem się rozkręcała. Tak też przewiduję w dzisiejszym pojedynku.
Miałem też taką nadzieję w meczu z Makarovą, ale Rosjanka przegrała w głowie ten mecz chyba zanim jeszcze wyszła na kort i skończyło się jak się skończyło.
Trzymam kciuki za Woźniacką i za jej win w tym meczu.