Tenis by Dawid
Znawca - Tenis
20.10. (piątek, część I)
Piłka nożna, I liga
Wisła Kraków vs. Resovia Rzeszów
Wracamy po przerwie na reprezentacje i klasycznie analizuję mecz mojej ulubionej drużyny czyli Wisły Kraków. Pamiętamy jak świetnie zagrali w ostatnim meczu, ale czy na pewno? Wynik się zgadza, gdyż pokonali 6-2 Znicz Pruszków, ale jest też szereg wad nad którymi trzeba się pochylić. Zacznę jednak od plusów. Wiślacy ostatnio nie przegrywają, a zwycięstwo przed przerwą na pewno podniosło ich morale, które jest im bardzo potrzebne, gdyż uważam, że mają jedną z najlepszych kadr ligi, a przegrywają wiele spotkań tylko i wyłącznie w głowie (podobnie jak ostatnio nasza kadra). Przypomnijmy sobie, że przez ponad pół godziny przegrywali ze Zniczem, a ten sam zaczął pomagać błędami obrońców i stąd taki wynik. Jeśli zagraliby lepiej w defensywie to Wisła pewnie dłużej biłaby głową w mur. W ofensywie mają kim straszyć, ale obrona co mecz zalicza spore wpadki, na czele z bramkarzem Ratonem. Środek obrony jednak wygląda coraz lepiej, gdzie występuje Uryga z Colleyem, ale na bokach są jeszcze rezerwy. Młody Krzyżanowski zaczyna wygrywać rywalizację z Juncą, lecz brakuje mu jeszcze czasem sił i nie wraca na pozycję, z czego korzystają oponenci. Wisła jest usposobiona ofensywnie, lecz dziurawa z tyłu. Najwięcej bramek tracą ze stałych fragmentów, które bronione są fatalnie, a jeszcze czasem dochodzą błędy bramkarza, który nie wiadomo czemu jeszcze broni. Na rezerwie jest dwóch dość perspektywicznych Polaków z dużymi umiejętnościami, lecz trener jest nieugięty. Przez Ratona Wisła straciła już kilka punktów i niewątpliwie jeszcze straci, a żadnego meczu jeszcze im nie wybronił. Dużo będzie zależeć jak duży opór postawi Resovia, która niewątpliwie będzie walczyć o utrzymanie, lecz ostatnio potrafili wygrać z czwartymi w tabeli Tychami, co robi wrażenie i na pewno nie można ich zlekceważyć. Biała Gwiazda w tym roku jest bardzo gościnna i często rywale dobrze sobie radzą w Krakowie, a przecież niegdyś była to twierdza. Ciekaw jestem jak Wiślacy będą wyglądać po przerwie, bo za Sobolewskiego wielu zawodników obniżyło loty, a rzadko kiedy ktoś "urósł". Forma jest lekką niewiadomą, lecz we wszystkich ostatnich meczach Wisła grała niepewnie i często biła głową w mur, tak jak to było z Wisłą Płock, a także przez dłuższy czas ze Zniczem czy Chrobrym. Sobota wieczór to dobry czas, by zobaczyć głodnych gry piłkarzy z dość przyjemną frekwencją, więc czuję, że over goli jest jak najbardziej realny, choć liczę głównie na Wisłę i co najwyżej jednego gola gości. W ponad połowie spotkań Wisły padał over 2,5 goli, a w ponad 80% spotkań traciła gola w ramach rozgrywek I ligi.
powyżej 2,5 goli @1,62 (fortuna)
obie strzelą - TAK @1,73 (forBET)
Moje analizy piłkarskie znajdziesz TUTAJ
Piłka nożna, I liga
Wisła Kraków vs. Resovia Rzeszów
Wracamy po przerwie na reprezentacje i klasycznie analizuję mecz mojej ulubionej drużyny czyli Wisły Kraków. Pamiętamy jak świetnie zagrali w ostatnim meczu, ale czy na pewno? Wynik się zgadza, gdyż pokonali 6-2 Znicz Pruszków, ale jest też szereg wad nad którymi trzeba się pochylić. Zacznę jednak od plusów. Wiślacy ostatnio nie przegrywają, a zwycięstwo przed przerwą na pewno podniosło ich morale, które jest im bardzo potrzebne, gdyż uważam, że mają jedną z najlepszych kadr ligi, a przegrywają wiele spotkań tylko i wyłącznie w głowie (podobnie jak ostatnio nasza kadra). Przypomnijmy sobie, że przez ponad pół godziny przegrywali ze Zniczem, a ten sam zaczął pomagać błędami obrońców i stąd taki wynik. Jeśli zagraliby lepiej w defensywie to Wisła pewnie dłużej biłaby głową w mur. W ofensywie mają kim straszyć, ale obrona co mecz zalicza spore wpadki, na czele z bramkarzem Ratonem. Środek obrony jednak wygląda coraz lepiej, gdzie występuje Uryga z Colleyem, ale na bokach są jeszcze rezerwy. Młody Krzyżanowski zaczyna wygrywać rywalizację z Juncą, lecz brakuje mu jeszcze czasem sił i nie wraca na pozycję, z czego korzystają oponenci. Wisła jest usposobiona ofensywnie, lecz dziurawa z tyłu. Najwięcej bramek tracą ze stałych fragmentów, które bronione są fatalnie, a jeszcze czasem dochodzą błędy bramkarza, który nie wiadomo czemu jeszcze broni. Na rezerwie jest dwóch dość perspektywicznych Polaków z dużymi umiejętnościami, lecz trener jest nieugięty. Przez Ratona Wisła straciła już kilka punktów i niewątpliwie jeszcze straci, a żadnego meczu jeszcze im nie wybronił. Dużo będzie zależeć jak duży opór postawi Resovia, która niewątpliwie będzie walczyć o utrzymanie, lecz ostatnio potrafili wygrać z czwartymi w tabeli Tychami, co robi wrażenie i na pewno nie można ich zlekceważyć. Biała Gwiazda w tym roku jest bardzo gościnna i często rywale dobrze sobie radzą w Krakowie, a przecież niegdyś była to twierdza. Ciekaw jestem jak Wiślacy będą wyglądać po przerwie, bo za Sobolewskiego wielu zawodników obniżyło loty, a rzadko kiedy ktoś "urósł". Forma jest lekką niewiadomą, lecz we wszystkich ostatnich meczach Wisła grała niepewnie i często biła głową w mur, tak jak to było z Wisłą Płock, a także przez dłuższy czas ze Zniczem czy Chrobrym. Sobota wieczór to dobry czas, by zobaczyć głodnych gry piłkarzy z dość przyjemną frekwencją, więc czuję, że over goli jest jak najbardziej realny, choć liczę głównie na Wisłę i co najwyżej jednego gola gości. W ponad połowie spotkań Wisły padał over 2,5 goli, a w ponad 80% spotkań traciła gola w ramach rozgrywek I ligi.
powyżej 2,5 goli @1,62 (fortuna)
obie strzelą - TAK @1,73 (forBET)
Moje analizy piłkarskie znajdziesz TUTAJ
Ostatnia edycja: