Tenis by Dawid - analizy

[Tenis by Dawid]

04.10. (środa)

WTA Pekin
Kudermetova/Haddad Maia vs. Kichenok/Niculescu
Na dziś nie mam żadnego wyszukanego typu, więc celuje w wyższy kurs z kilku prostych powodów, które przytoczę niżej. Turniej w stolicy Chin co prawda należy do jednych z bardziej prestiżowych, choć ten kraj zniknął z mapy WTA na kilka lat i dopiero teraz wraca. Jest to jednak jeden z ostatnich poważnych przystanków sezonu, więc panie teoretycznie powinny być mocno zaangażowane, szczególnie, jeśli chodzi o zawodniczki grające tylko debla jak Kichenok i Niculescu. Dla tej pary występ w Pekinie jest arcyważny, głównie ze względów finansowych, ale też czysto sportowych. Nie można tego powiedzieć jednak o faworytkach, dla których debel to dodatek i wcale bym się nie zdziwił jakby go odpuściły. Obie skupiają się na karierze singlowej, z harmonogram jest napięty, więc raczej nie potrzebują dodatkowych startów w deblu. Haddad Maia odpadła już tutaj w singlu, więc pytanie brzmi czy będzie jej zależeć na deblu czy może przeniesie się do kolejnej lokalizacji w poszukiwaniu punktów w singlu lub spokojnego treningu, by zakończyć sezon z przytupem. Jeśli chodzi o Kudermetovą to ta ma za sobą najlepszy turniej w karierze, ponieważ wygrała w Tokio i już ponad dzień później grała w deblu. Zagrała w I rundzie debla na pełnym dystansie i tak samo dzień później w singlu ogrywając Tsurenko. Ewidentnie spotkań w grafiku ma bez liku i pytanie czy nie lepiej skupić się na singlu, a debla nieco odpuścić? Teoretycznie tak, jeśli będzie kalkulować, a jeśli nie to być może powalczy na dwóch frontach, choć może odcierpieć w kolejnych zawodach, co jest jej całkowicie niepotrzebne. Dziś się zabezpieczę i zagram w kierunku doświadczonych deblistek czyli Kichenok oraz Niculescu, które można nazwać weterankami, szczególnie Rumunkę. Czysto tenisowo zdecydowanie wyżej stawiam Kudermetovą i Haddad Maię, lecz to może mieć tego dnia drugorzędne znaczenie, co zresztą pokazały wcześniej Danilina i Panova, które były bardzo bliskie zwycięstwa. Typ do gry solo za pół stawki.

Kichenok/Niculescu wygrają seta @2,15 (fortuna)

Typy bez analizy:
Bu vs. Kecmanovic powyżej 19,5 gemów @1,45 forBET
Linette vs. Świątek powyżej 16,5 gemów @1,4 forBET

Zapowiedź meczu Linette vs. Świątek TUTAJ

Analiza ATP Masters 1000 Szanghaj TUTAJ

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

05.10. (czwartek)

ATP Szanghaj
Shang vs. Watanuki
Spotkanie I rundy turnieju rangi Masters, co dla jednego i drugiego już jest czymś dużym, szczególnie swoim kontynencie, gdzie jeszcze nigdy nie mieli okazji grać, jeśli chodzi o tak wysoką rangę. Faworytem jest Japończyk, głównie ze względu na sprzyjającą mu nawierzchnię, która jest dość szybka. Wielu zawodników pomaga sobie tutaj serwisem, a to jest główny atut. W wymianach nieco większe szanse daje Chińczykowi. Ponadto handicapem dla niego powinny być trybuny, bo jednak gra u siebie i to w meczu dnia, który powinien zebrać sporą liczbę fanów, którzy będą zdecydowanie wspierać Shanga. Co ciekawe panowie przed miesiącem grali ze sobą, także w Szanghaju i wyraźnie lepszy był Yosuke. W ostatnim czasie Japończyk nie grał z wybitnymi rywalami, więc ciężko ocenić jego formę. Z kolei Chińczyk grał w kratkę, miał także problemy zdrowotne, ale powalczył zarówno z Nishioką jak i McDonaldem czyli zawodnikami z wyższej półki niż dzisiejszy rywal, ale z wiele gorszym podaniem. Tutaj kluczowy będzie procent pierwszego serwisu Japończyka i dyspozycja na returnie Chińczyka, co będzie ustawiać akcje. Biorąc pod uwagę mecz sprzed miesiąca, który wygrał 2-0 Watanuki mam nadzieję, że Juncheng wyciągnął wnioski i u siebie poprawi bilans. Warto przypomnieć, że na początku roku wygrał z nim, także na twardych kortach, lecz na wiele wolniejszych, bo w Indian Wells. Myślę, że ewentualną alternatywą może być tutaj over gemowy. Mam pewne wątpliwości, co do formy zdrowotnej Shanga, ale jeśli wszystko jest w porządku to mecz może być stykowy, jak w ich pierwszym starciu.

Shang wygra seta @1,5 (fortuna)

Typy bez analizy:
Linette/Stearns wygrają seta @2,14 (vs. Kudermetova/Haddad Maia) fortuna
Atmane vs. Thompson powyżej 14,5 asów @1,85 betclic
Bailly wygra seta @1,46 (vs. Hemery) fortuna
Sturm Graz wygra lub remis @1,58 (vs. Raków) forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

06.10. (piątek)

ATP Szanghaj
FAA vs. Fucsovics
Spotkanie II rundy w Szanghaju, który wraca po czterech lata do touru. Najbardziej prestiżowy turniej w Azji z dość długą historią. Faworytem bukmacherów jest Kanadyjczyk, lecz kursy zbliżają się do siebie, co nie powinno dziwić, gdyż Felix rozgrywa bardzo zły sezon, na co złożyło się kilka powodów, na czele z kontuzjami. Auger-Aliassime to dalej młody chłopak, którzy przeżywa zły moment i wpadł w błędne koło, męcząc się na korcie, mając bardzo duże wymagania co do własnej gry i presję z zewnątrz. W efekcie od początku roku większość meczów przegrał, a wiele turniejów odpuścił. Niektóre spotkania były wręcz fatalne, w których przechodził obok spotkań, co widzieliśmy na Roland Garros, Wimbledonie i US Open, gdzie odpadał już w I rundach. W ostatnim czasie co prawda nieco się poprawił i pojawiła się nadzieja, dzięki zwycięstwo z Berrettinim i Monfilsem, lecz żadnego zwycięstwa nie potwierdził kolejnym i w międzyczasie przegrywał z McDonaldem, Rune czy Mannarino. Bardzo ciężko przewidzieć tego chłopaka, lecz lepiej przesadnie mu nie ufać i tego nie zrobię. Oczywiście korty będą mu tu sprzyjać, ponieważ są szybkie i może ustawiać sobie akcje podaniem i kończyć forhendem, a większość piłek nie wróci na drugą stronę ktokolwiek by tam nie stał. Węgier to jednak bardzo dobry defensor, który wiele spotkań wygrywa w głowie i już niejednego faworyta w ten sposób pokonał. Bardzo dobre przygotowanie fizyczne, atletyczne, a także mentalne. Świetna defensywa, ale też argumenty ofensywne, choć dziś pod tym względem będzie ustępować. Oczywiście warto też wspomnieć, że dla Węgra to też nie jest idealny sezon i zaliczył kilka wpadek, a kilka nawet w ostatnim czasie. Podobnie jak FAA nie jest to gracz, którego łatwo przewidzieć. Jeśli nawierzchnia byłaby wolniejsza to byłbym bardziej przekonany ku mojemu pomysłowi, a tak trzeba liczyć, że troszkę pomoże faworyt. Plus jest taki, że wiele razy pomógł. Bilans bezpośredni to 2-1 na korzyść Auger-Aliassime, a ostatni mecz przed dwoma laty wygrał 2-0 po ciasnym boju, lecz pamiętajmy, że Felix wtedy, a dziś to dwaj różni zawodnicy, więc podaję tę informacje bardziej w formie ciekawostki.

Fucsovics wygra seta @1,51 (forBET)

Typy bez analizy:
Rybakina powyżej 0,5 przełamań w I secie @1,4 (vs. Sabalenka) forBET
Garcia powyżej 0,5 przełamań w I secie @1,72 (vs. Świątek) forBET
Świątek powyżej 1,5 podwójnych błędów @1,72 (vs. Garcia) forBET
Rune vs. Nakashima powyżej 3,5 przełamań @1,57 forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

07.10. (sobota)

ATP Szanghaj
Fils vs. Fokina
Spotkanie II rundy chińskiego tysięcznika, w której zobaczymy graczy uznawanych za utalentowanych, do których należeć będzie przyszłość. Hiszpan osiągnął już nieco w głównym cyklu, ale jego sufit jest według mnie znacznie wyżej, a Francuz rozgrywa tak naprawdę pierwszy sezon na tym poziomie i trzeba mu oddać, że wszedł do touru bez kompleksów. Fokina to graczy bardzo wszechstronny, techniczny, o znakomitej defensywie i nieco gorszej ofensywie oraz niepewnym mentalu. Fils może nie ma aż takiego warsztatu, lecz ma usposobienie ofensywne i jego gra może nie jest cierpliwa, ale często efektowna. Obaj panowie już zdążyli się dobrze poznać, ponieważ spotkali się na Roland Garros i Wimbledonie, a w nich zdecydowanie lepszy był Alejandro, który stracił tylko jednego seta. Nie jest to dobry prognostyk przed tym meczem, lecz każda seria się kiedyś kończy, a będąc konkretnym warto zaznaczyć, iż poprzednie mecze odbyły się na trawie i cegle, gdzie jeszcze Fils nie czuje się zbyt pewnie. Zdecydowanie bardziej woli korty twarde, a te w Szanghaju należą do szybkich, co może być dla niego handicapem. Pod kątem serwisu Fils jest w stanie wypracować sobie przewagę, co zresztą widać po innych meczach - podanie w Szanghaju to must have. Drugim elementem, gdzie przewagę może mieć Arthur to "mental", który często u Alejandro kuleje. Oczywiście nie było tego widać w ich poprzednich starciach, ale trzeba mieć nadzieję, że Francuz w końcu wyciągnie wnioski i wprowadzi odpowiednie zmiany. Hiszpan jest na tyle nierówny, że warto to wykorzystać i wywierać przez cały czas presję, choćby przez wycieczki do siatki. Oczywiście Fokina to znakomity technik, potrafiący lobować oraz mijać, więc zapowiada się trudny bój, ale nie jestem fanem gry Hiszpana w roli faworyta. Rola underdoga powinna sprzyjać Filsowi. Francuz wygrał tu już jedno spotkanie, można rzec na rozgrzewkę, z Kotovem, a Hiszpan dopiero wejdzie do gry z racji rozstawienia. Kursy minimalnie spadają.

Fils wygra seta @1,54 (forBET)

Typy bez analizy:
Struff powyżej 10,5 gemów @1,45 (vs. Arnaldi) fortuna
Świątek powyżej 0,5 asów @1,48 (vs.Gauff) forBET
Linette/Stearns wygrają seta @1,55 (vs. Olmos/Chan) forBET
Zagłębie Lubin strzeli gola @1,4 (vs. Piast Gliwice) forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

08.10. (niedziela)

ATP Szanghaj
Fucsovics vs. Cerundolo F.
Bardzo ciekawe spotkanie III rundy w Szanghaju czyli przedostatniego turnieju tej rangi w sezonie 2023. Bukmacherzy w roli faworyta widzą Cerundolo, z czym jestem w stanie polemizować, gdyż osobiście wystawiłbym bardziej wyrównane kursy i raczej zdecyduje forma dnia. Obaj zawodnicy potrafią grać znakomity tenis na każdej nawierzchni, bazują na wybieganiu, cierpliwości i ogólnie grze z głębi kortu. Od czasu do czasu potrafią zaskoczyć i ograć kogoś ze ścisłej czołówki, więc każdy musi się z nimi liczyć. Obaj w tym sezonie mieli bardzo dobre momenty, szczególnie Argentyńczyk, który cały czas rośnie, ale też te gorsze. Wydaje się, że forma Francisco nieco uleciała, a z kolei u Martona nieco wzrosła w stosunku do tego, co widzieliśmy w pierwszej połowie roku. Nie widzę w tym meczu argumentu, który zdecydowanie, by przeważał na korzyść Cerundolo, ponieważ Fucsovics we wszystkim jest co najmniej solidny, dokładnie tak samo jak jego rywal. Można się zastanowić czy pod względem mentalnym może lepszy jest gracz z Ameryki Południowej, ale wystarczy sobie przypomnieć US Open i fatalną mowę ciała, a w efekcie oddany super tb piątego seta w starciu z Vesely'm, który wiemy jak wielkie ma problemy fizyczne. Francisco pokonał tutaj McDonalda i trzeba mu oddać, że zagrał dobry mecz, ale Marton ograł Augera-Aliassime czyli zawodnika jeszcze niedawno ze ścisłej czołówki, który obecnie szuka formy i od czasu do czasu się przypomina. Jak dla mnie forma dnia będzie kluczem, więc z ich dwojga wolę wybrać wyższy kurs, choć ten już trochę wzrósł, co może zastanawiać. Drugim moim wyborem są asy serwisowe faworyta, bo ten potrafi je pokrywać i w tym sezonie robił to wielokrotnie. Warto dodać, że Argentyńczyk dobijał w tym roku nawet do 10 asów na mecz, więc potencjał tam jest spory, choć oglądając go raczej nie powiemy, że to zawodnik, którego bronią jest serwis. Najniższą linię mamy na betclic/betfan i wynosi 1,5, a konkurencja wystawiła oczko wyżej. W ostatnim meczu wyraźnie pokrył tę linię, ale są też pewne problemy, o których trzeba powiedzieć. Po pierwsze Cerundolo jest nieregularny i miewa też spotkanie mocno underowe. Pamiętajmy, że to nie jest typ serwismena, a u niego kluczem jest precyzja i ukrywanie kierunków. Po drugie i najważniejsze to fakt, że Węgier to typ zawodnika, który bardzo dobrze czuje się w defensywie i returnie. Nie pozwala rywalom na zbyt wielu asów, choć z FAA wpuścił ich aż 8. Jednak pod kątem podanie Kanadyjczyk stoi wiele wyżej od Argentyńczyka. Jednak tak niską linię warto zaryzykować, choć będzie raczej mocno na styk. Będzie to pierwsze starcie między nimi.

Fucsovics wygra seta @1,5 (forBET)
Cerundolo F. powyżej 1,5 asów @1,85 (betclic)

Codzienne wskaźniki statystyczne: TUTAJ

Analiza z poprzedniego wpisu dalej aktualna (mecz przeniesiony przez deszcz i liczmy na halę).

Typy bez analizy:
Marozsan wygra @1,78 (vs. Lajovic) fortuna
Hurkacz liczba asów 11+ @1,4 (vs. Hsu) betfan
Halys vs. Rublev powyżej 15,5 asów @1,43 fortuna
Legia wygra lub remis @1,4 (vs. Raków) forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

10.09. (poniedziałek)

ATP Szanghaj
Hurkacz/Shelton vs. Hijikata/Norrie
Spotkanie I rundy prestiżowego turnieju w Chinach, lecz nie jestem do końca przekonany czy akurat dla tych graczy, ponieważ wszyscy czterej priorytetowo traktują karierę singlową, a gdzieś tam w tle jest gra podwójna. Jednak jakbym miał wskazać faworytów to zgodziłbym się z bukmacherami z kilku względów. Po pierwsze Hurkacz ma największe doświadczenie oraz sukcesy deblowe z tego kwartetu, choć grywa w niego coraz rzadziej. Drugim najbardziej doświadczonym jest Hijikata, a dalej postawiłbym Sheltona i Norrie'ego, lecz z tej trójki największy potencjał ma Ben, który potrafi serwisem i wolejem wiele zdziałać, a to w deblu wręcz elementarz. Australijczyk i Brytyjczyk zdecydowanie bardziej trzymają się końcowej linii i siłą rzeczy dużo tracą w deblu. Ponadto Shelton coraz częściej występuje w deblu i nie wychodzi mu to najgorzej. W Waszyngtonie, Cincinnati oraz Laver Cup zagrał kilka bardzo dobrych spotkań. Kolejnym argumentem jest fakt, iż zna się z Hubertem dość dobrze, a już raz ze sobą grali w przeciwieństwie do oponentów. Warto też dodać, że Hubert jak i Ben dalej są w turnieju singla i mają dzień przerwy, więc mogą skupić się na deblu, nigdzie się nie spiesząc. Z kolei Rinky oraz Cameron odpadli już z singla i z racji, że nie są deblistami mogliby przenieść się do kolejnej lokalizacji i szukać punktów w singlu, na czym im najbardziej zależy. W najbliższej perspektywie mają turniej w Tokio, a przed Australijczykiem prawdopodobnie kwalifikacje. Głównym i praktycznie jedynym ryzykiem jest to, że Hurkacz i Shelton zlekceważą rozgrywki deblowe i dogadają się, że stawiają całe siły na singla, choć nie chcę w to wierzyć. Mecz teoretycznie może być ciasny, jeśli Hubert i Ben nie będą istnieć na returnie i zdecyduje loteryjny tb lub super tb, więc kurs jest raczej poprawny, a co za tym idzie raczej bez value.

Hurkacz/Shelton wygrają @1,51 (fortuna) (2 setowe na podaniu!)

Typy bez analizy:
Żuk wygra seta @1,44 (vs. Marchenko) forBET (oba sety na wyciągnięcie ręki)
Sonego vs. Jarry powyżej 10,5 asów @1,92 forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

10.10. (wtorek)

ATP Szanghaj
Hurkacz vs. Zhang
Spotkanie o ćwierćfinał chińskiego mastersa, w którym dość wyraźnym faworytem jest Hurkacz, choć ja mam pewne wątpliwości i nie zdziwią mnie problemy naszego reprezentanta. Oczywiście ranga turnieju, nawierzchnia i jej szybkość sprzyjają Hubertowi, ale Zhizhen też preferuje takowe warunki, a do tego będzie miał ogromne wsparcie trybun. Panowie już cztery lata temu spotkali się na tym turnieju, a tam nieznacznie lepszy był Hurkacz, a przecież Zhang wtedy raczkował w challengerach. Już wtedy organizatorzy widzieli w nim potencjał i teraz to oddaje, bo dostał się na IO i do czołowej setki ATP, co było czymś nieosiągalnym dla męskich reprezentantów Chin. W tym turnieju na swoim rozkładzie już ma Nakashimę (chwilę wcześniej rozgromił Rune), Etcheverry'ego oraz Gasqueta. Nie są to zawodnicy będący w optymalnej formie, ale grający regularnie w turniejach najwyższej rangi i w żadnym z nich Zhang nie był wyraźnym faworytem, a nawet czasem był niedoceniany przez bukmacherów. Na pewno gospodarz ma sporą szansę, że będzie dotrzymywał kroku Hubertowi, z dwóch względów. Po pierwsze ma bardzo dobry serwis, po drugie Hubert dość mizernie returnuje, a w wymianach Chińczyk ma dość sporo do powiedzenia, bo gra bezkompromisowo i szuka szybkich rozwiązań. Nie będę się gniewał na podobny scenariusz do tego sprzed czterech lat czyli wygrana Hurkacza, lecz po bliskim meczu.

Dodatkową i nieco luźniejszą propozycją jest przełamanie serwisu Hurkacza. Jak wiemy dla Polaka to najmocniejszy element, ale co jakiś czas traci podanie, a zdarza się to najczęściej na początku spotkań, być może wynika to z braku koncentracji. Na US Open został zdominowany przez Draper i co za tym idzie tracił serwisy, a tutaj obaj rywale mieli okazje na przełamanie (1 raz Kokkinakis i aż 4 Hsu, który jest zawodnikiem z głębokiego zaplecza i typowym challengerowcem). Hubert bardzo słaby wypadł w deblu i praktycznie zawalił mecz w parze z Sheltonem. Miał dwie piłki setowe na podaniu i został przełamany, a później stracili seta, a później kilka słabych zagrań w super tb i w efekcie zamiast 2-0, skończyło się porażką 1-2. Hubert jest jak najbardziej do przełamania, ale dużo będzie zależeć po pierwsze od pierwszego podania rodaka, a po drugie od returnu Chińczyka, który będzie musiał zachować zimną krew w ważnych momentach.

Zhang +4 gemy (ha azjan) @1,47 (forBET)
Zhang powyżej 0,5 przełamań @1,65 (forBET)

Typy bez analizy:
Shelton liczba asów 4+ @1,37 betfan
Martic wygra seta @1,44 (vs. Linette) forBET
Maria vs. Samsonova powyżej 18,5 gemów @1,45 forBET (18 gemów)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

11.10. (środa)

ATP Szanghaj
Schwartzman vs. Jarry
Spotkanie o ćwierćfinał, które może nie porwie kibiców, ale w mojej opinii zapowiada się ciekawie, bo dla mnie nie ma wyraźnego faworyta. Argentyńczyk przez fatalny sezon wypadł poza TOP 100, a Chilijczyk wprost przeciwnie, bo przeżywa najlepszy czas w karierze, a jeszcze kilka miesięcy temu znajdowali się na przeciwnych biegunach. Schwartzman jednak pokazuje tutaj, że nie wszystko stracone i jego forma wraca na dobre tory. Jego atutem jest gra z głębi kortu oraz return, który potrafi być fantastyczny, choć w tym sezonie mam wrażenie, że wszystko zatracił. Sam wielokrotnie mówił, że na treningach wszystko wychodzi, a w meczu zżerają go nerwy i to było ewidentnie widać. Szanghaj to teoretycznie nie jego środowisko, bo korty twarde, które powiedzmy, że lubi, ale za to szybkie czyli handicap dla rywala. Za to piłki są coraz wolniejsze, co akurat może mu sprzyjać. Warto przypomnieć, że rundę wcześniej ograł Fritza czyli gracza jeszcze bardziej cenionego od Jarry'ego, o podobnych atutach. Wszystkie mecze Diego tutaj były wyrównane i na pełnym dystansie. Co je charakteryzowało to dość spora liczba przełamań, mimo szybkich warunkach. Kolejno 12, 6 i 6 przełamań czyli bardzo dużo, choć zawsze w trzech setach. To tylko potwierdza, że serwis to jego słabość, a return to jego atut. Jarry jeszcze w tym turnieju nie stracił podania, a serwis to niewątpliwie jego atut, lecz gdy ten element się zatnie to szanse rywali zdecydowanie wzrastają. Diego będzie głęboko ustawiony poza kortem i tylko czekać będzie na drugie podanie, które powinien returnować daleko pod linię końcową, by sprowokować Nicholasa do pasywniejszej gry w wymianach. Jest to idealna okazja do przełamania serii faworyta czyli szukałbym przełamania jego serwisu, a sam Diego raczej też straci serwis i to prawdopodobnie nie raz. Jarry będzie agresywnie returnował pierwszy czy też drugi serwis oraz biegał do siatki, wywierając dużą presję. Ten sezon pokazał, że taka strategia jest dobra na Argentyńczyka, czego efektem było zwycięstwo na nawierzchni ziemnej i to pierwsze po serii czterech porażek z rzędu, lecz te miały miejsce już bardzo dawno. Warto jednak nadmienić, że bilans starć jest korzystny dla Argentyńczyka, który prowadzi 4-1, lecz rekord pochodzi z czasów, gdy Schwartzman znaczył wiele więcej od Jarry'ego. W 2023 roku proporcje diametralnie się zmieniły i nie ma żadnego zdziwienia w tym, że to chilijski serwismen jest faworytem. Linia w totalbet czy też superbet jest najniższa na rynku i obstawiam, że zawodnicy osiągną zbliżoną liczbę przełamań w stosunku do linii. Jeśli Jarry będzie słabo returnował i nie zaistnieje w wymianach to jest spore ryzyko, że przełamań nie będzie zbyt wiele, lecz to najbardziej pesymistyczny scenariusz.

powyżej 3,5 przełamań @1,72 (totalbet/superbet)

Typy bez analizy:
Tsurenko vs. Vekic powyżej 2,5 asów @1,6 betclic
Gonzalez/Molteni wygrają @1,5 (vs. Hijikata/Norrie) forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

12.10. (czwartek, część I)

Piłka nożna, eliminacje EURO 2024
Wyspy Owcze vs. Polska
Spotkanie eliminacyjne i przy okazji rewanżowe, bo przecież niedawno mierzyliśmy się z Farerami i wypadliśmy blado. Wygrana 2-0 i to po karnym oraz golu w końcówce. Biliśmy głową w mur, jeszcze gdy za sterami był Santos. Dziś mamy nowe rozdanie, brak Lewandowskiego czy też Krychowiaka i wielka nadzieja na efekt tzw. "nowej miotły" czyli Michała Probierza. Po cichu liczę, że coś ruszy za jego kadencji, bo zna tych piłkarzy, ma spore doświadczenie i żyje przy linii, więc może niektórych naszych piłkarzy nieco pobudzi. Jestem bardzo ciekaw jak sobie poradzą bez Lewego, a mam dziwne przeczucie, że poczują większy luz i zagrają niezły mecz. Z tego zgrupowania wręcz obowiązkiem jest 6 punktów i Polacy zwyczajnie powinni wypunktować jedną z najsłabszych kadr tych eliminacji. Nie trzeba przypominać, że w ich składzie są praktycznie tylko gracze półzawodowi, którzy normalnie chodzą do pracy i jeden z lepszych w ostatnim meczu z Polską nie mógł wystąpić, ze względów zawodowych. Liczę, że z dobrej strony pokażą się gracze, którzy dopiero wchodzą do tej kadry lub mają małe ogranie, a mianowicie Peda, Wszołek, Marchwiński, Piotrowski, Dziczek, Buksa czy Slisz. Szansę powinien dostać Milik i to najlepszy moment dla niego, by się wykazać, bo od długiego czasu pozostaje w cieniu, a przecież w klubie zazwyczaj strzela. Dla kilku innych graczy te zgrupowanie to także jedna z ostatnich szans, a widać, że Probierz się nie pieści, bo podziękował ostatecznie Krychowiakowi i nie powołał Bednarka czy Piątka. Oprócz wspomnianego Milika, wszystko co najlepsze muszą pokazać m.in. Grosicki czy Kędziora, którzy na pewno nie będą trzymani w kadrze za zasługi. Jeśli zawodnicy będą grać na pełnym zaangażowaniu, a co ważne bez strachu, bo tak było w ostatnich meczach, że ich mental leżał i nikt poza Zielińskim nie brał gry na siebie, to ten mecz wygrają i to pewnie. Ciekawym eksperymentem jest Peda z Serie C, który musi coś prezentować skoro został powołany. Jestem pozytywnie nastawiony przed tym meczem, choć może nieco wiać, ale to dobrze, bo Polacy muszą grać dużo po ziemi i pokazać przewagę jakości. To idealny mecz dla Zielińskiego, który założy opaskę kapitańską i od jego gry będzie wiele zależeć. Kilku graczy jest w wysokiej formie i mam nadzieję, że to udowodnią. Myślę, że zwycięstwo to obowiązek, a przy okazji rzuty rożne oraz co najmniej dwa gole.

Przewidywany skład wg portalu piłka nożna: Szczęsny - Kędziora, Peda, Kiwior - Wszołek, Slisz, Zieliński, Szymański, Frankowski - Świderski, Milik.

Oprócz poniższych zakładów można oczywiście wybrać opcję najprostszą czyli podbić ako zwycięstwem naszej reprezentacji.

Polska wygra i wykona więcej rr @1,7 (forBET)
Polska powyżej 4,5 rr @1,42 (forBET)
Polska powyżej 1,5 goli @1,54 (forBET)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

12.10. (czwartek, część II)

ATP Szanghaj
Hurkacz vs. Marozsan
Spotkanie o półfinał turnieju masters i niewątpliwie ogromna okazja dla Hurkacza, by zrobić wynik przy bardzo korzystnej drabince, a przy okazji jeszcze powalczyć o finały sezonu, które dość niespodziewanie się zbliżyły. Potrzeba jednak do tego triumfu i kolejnych dobrych występów, a o to będzie jednak bardzo trudno i Hubert raczej o tym nie myśli. Dziś jest naturalnym faworytem w starciu z Marozsanem, który jest bardzo utalentowanym graczem i miewa w tym sezonie fantastyczne przebłyski. Przecież w pierwszej części sezonu pokonał na twardej nawierzchni Alcaraza, lecz później nieco przepadł m.in. przez kontuzje i mniejsze urazy. Przed US Open nie zapowiadało się, że w tym sezonie jeszcze zaskoczy, a jednak. W Nowym Jorku zagrał poprawnie, ale w Szanghaju wygląda już znakomicie, a jedyne problemy sprawił mu Ruud, z którym stracił seta. Wcześniej bez większych problemów wypunktował Minaura, Lajovicia czy Rinderknecha czyli graczy o całkowicie różnych stylach. Jego bronią jest nieprzewidywalność, bardzo zaawansowana technika, poruszanie się, a właśnie ta cecha to ogromny atut, bo na dobrą sprawę jest jeszcze nieznany w głównym tourze i potrafił nie raz zaskoczyć sposobem rozegrania akcji m.in. fantastycznym skrótem. Serwis u niego też stoi na dobrym na poziomie, bo ma bardzo solidne warunki fizyczne, ale to niewątpliwie wiele gorsza strona niż u Hurkacza. Polak powinien zdominować swoje gemy serwisowe, tym bardziej, że Fabian nie jest rewelacyjny na returnie. W wymianach nieco lepszy może być Węgier, lecz pamiętajmy, że korty są szybkie, a to sprzyja Polakowi, który raczej będzie skracać akcje i dość często szuka winnerów. Marozsan będzie próbował zapraszać Hurkacza do wymian, ale to będzie trudne i będzie musiał liczyć na jakieś zawahania na serwisie naszego rodaka, a przecież takie kilkukrotnie wystąpiły w starciu z Zhangiem, który przełamywał go w drugim secie. Swoje okazje wcześniej mieli też Hsu i Kokkinakis, więc te luki są i trzeba na nie poczekać. Pierwszy set z Chińczykiem Polak miał znakomity, a później już to wyglądało nieco gorzej. Nie mam jednak dużej pewności, co do Węgra. Za rzadko gra bardzo dobre turnieje i cały czas jest w zawieszeniu między challengerami i głównym tourze. Myślę, że kolejny sezon da nam odpowiedź, na co go tak naprawdę stać. W mojej opinii jak najbardziej go stać na chociaż jedno przełamanie i doprowadzenie do chociaż dwóch tb, bo Hurkacz nie jest graczem bardzo groźnym, jeśli chodzi o return. Kluczem wydaje się pilnowanie własnego podania przez Węgra, a sytuacje na zagrożenie faworytowi zapewne się znajdą.

Marozsan F. powyżej 11 gemów (azjan) @1,55 (forBET) (trudno uwierzyć...)
Marozsan F. powyżej 0,5 przełamań @1,5 (etoto)

Typy bez analizy:
Shelton powyżej 3,5 podwójnych błędów @2,05 (superbet)
Gombos wygra seta @1,4 (vs. Marchenko) forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

13.10. (piątek)

ATP Szanghaj
Jarry vs. Dimitrov
Spotkanie o półfinał turnieju rangi masters i wpadł mi w oko jeden typ, który ma prawo wejść, ale co ważniejsze ma zdecydowanie zawyżony kurs, który powinien raczej odpowiadać linii 1,5. Oczywiście obaj bardzo dobrze serwują i wytrzymują presję, lecz ta opcja jest godna ryzyka i kurs powinien wynosić bliżej 1,4-1,5. Ten jak najbardziej nadaje się do gry solo. Przytoczę jak wyglądają przełamania obu panów w tym turnieju. Chilijczyk został tylko raz przełamany w starciu ze Schwartzmanem, lecz kilkukrotnie przełamywał wszystkich trzech rywali. Z kolei Bułgar stracił tylko dwa razy podanie i to tylko z Alcarazem. We wcześniejszych meczach zachował czyste konto. Jarry w pierwszych setach nie był ani razu przełamywany, co jest dość mocnym argumentem na minus. Z kolei Dimitrov został dwa razy przełamany przez Alcaraza w I secie, a później już w ogóle, co robi duże wrażenie. Niewątpliwie serwis to ich mocna strona i mimo, że kurs i linia są bardzo kuszące to istnieje spora szansa, że kierunek będzie chybiony. Obaj zasługują na grę w ćwierćfinale, a jakbym miał szukać alternatywy to być może over 0,5 tb lub over podwójnych błędów.

powyżej 0,5 przełamań w I secie @2,59 (forBET) ZWROT

Typ bez analizy:
Yuan +6 gemów (ha azjan) @1,43 (vs. Bouzkova)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

14.10. (sobota)

ATP Szanghaj
Hurkacz vs. Korda
Mecz o finał turnieju Masters 1000, którą jest wielką okazją dla Huberta by znakomicie podsumować bardzo solidną drugą część sezonu i przy okazji nieco przyćmić zdecydowanie słabszy początek roku. Po drugie finał lub triumf dadzą mu kolejną motywację, bo może to niektórych zdziwi, ale Polak byłby wtedy dalej w grze o finały sezonu, a kilku graczy przed nim jest w słabszej formie i rzeczywiście można powalczyć o te ostatnie wolne miejsce lub chociaż rezerwę, co byłoby też sporym sukcesem, nobilitacją i zastrzykiem sporej ilości gotówki. Oczywiście poza Szanghajem potrzeba będzie solidnych występów także w Tokio, o ile się nie wycofa, ale co ważniejsze też w ostatnim tegorocznym tysięczniku czyli Paryżu, który teoretycznie też powinien mu sprzyjać, bo odbywa się na betonie i w hali czyli idealnie pod serwismenów. Wiele furtek się otwiera, ale dziś trzeba wygrać, a to nie będzie łatwe. Bukmacherzy słusznie wystawili bardzo równe kursy, choć niektórzy wyceniają szanse naszego rodaka trochę wyżej, z czym nie zamierzam dyskutować. Polak może mieć przewagę pod względem serwisu, gdyż zdobywa więcej łatwiejszych punktów, a w wymianach raczej żaden nie będzie mieć wyraźnej przewagi, chyba że któryś z nich będzie miał wyraźnie gorszą dyspozycję dnia. Jeśli chodzi o mental to przy obu mam znak zapytania, bo Hubert miewał już sporo spotkań, w których głowa nie dojeżdżała, lecz miało to miejsce głównie w szlemach, a nie mastersach, ale Sebastian podobnie. Oddał kilka spotkań, choć totalnie nic na to nie wskazywało, więc tutaj panowie mają spore rezerwy. Amerykanin to na pewno gracz niewygodny, z bardzo mocnym forhendem i szerokim wachlarzem uderzeń. Jeśli jego serwis będzie stał na wysokim poziomie, co jest możliwe to sprawi sporo problemów rodakowi. Zawodnicy spotkali się już dwa razy, a ten ostatni pojedynek na pewno zapadł w pamięci obu, ponieważ podczas tegorocznego Australian 3-2 wygrał Amerykanin. Wcześniej z kolei wygrał Polak i był to także pamiętny start, ponieważ dał triumf w Delray Beach. Jak dla mnie dzisiejszy mecz to typowe 50 na 50, gdzie zdecydują detale i pojedyncze punkty. Bez wątpienia forma mentalna będzie bardzo ważna, ale też forma serwisowa, bo jeśli ten element będzie u Polaka działać perfekcyjnie to ma wszystko, by ten mecz wygrać, choć przy ewentualnym tb, losowość wzrośnie jeszcze bardziej, a w końcówkach Hubert potrafił zawodzić. Dziś postawię na przełamania, choć w teorii może ich nie być. Jednak pamiętajmy, że każdy z poprzednich rywali mógł przełamać Huberta, bo miał do tego okazje (Hsu, Kokkinakis), a dokonali tego Zhang oraz Marozsan, to tylko mówi, że się da, a Hubert miewa kryzysy na serwisie oraz momenty dekoncentracji. Chińczykowi i Węgrowi zabrakło zimnej krwi w najważniejszych momentach, lecz już Korda może to wykorzystać.

Korda powyżej 0,5 przełamań @1,5 (etoto) (to był fatalny mecz, a miał okazje na rakiecie)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

15.10. (niedziela)

ATP Szanghaj
Hurkacz vs. Rublev
Wielki finał przedostatniego Mastersa w 2023 roku i wielka szansa dla Huberta nie tylko na drugi triumf tej rangi, ale też na walkę o ATP Finals, bo taka szansa się tli i staje się realna przy obecnej formie Polaka i bezpośrednich rywali. Obaj rozgrywają fantastyczny turniej i ewidentnie szybkość nawierzchni im sprzyja, bo bardzo pomagają sobie serwisem, choć ich style są zgoła odmienne. Hurkacz inkasuje więcej asów, a w wymianach gra nieco pasywnie, lecz znakomicie w defensywie, co przy tym wzroście zadziwia. Z kolei Rublev także bardzo dobrze podaje, lecz jego gra z głębi kortu jest maksymalnie ofensywna, co też prowokuje błędy i często wprowadza nerwowość, choć w Szanghaju jeszcze nie, bo praktycznie każdy mecz wygrał bez większych nerwów. Hubert ma dużo argumentów, by wyprowadzić Rosjanina z równowagi, co zresztą już się kiedyś zdarzyło. Bilans ich starć wynosi na ten moment 2-2, lecz ostatnie dwa wygrał Andrey. W tym roku ze sobą nie grali, ale trzeba podkreślić, że 3 z 4 spotkań były bardzo ciasne i raczej nikogo nie zdziwi jak teraz będzie podobnie. Wiele się mówi o słabym mentalu Huberta, lecz druga część sezonu jest w bardzo dobrej formie i także urosła jego pewność. Coraz częściej wygrywa ciasne sety. Andrey wygląda dobrze jak jego gra się układa, ale jestem ciekaw co się stanie jak gemy zrobią się ciasne, lecz niewątpliwie potrzeba dobrych returnów Polaka, a to była zazwyczaj jego pięta Achillesa. Miejmy na uwadze, że Hurkacz wygląda bardzo dobrze, ale było sporo problemów zarówno z Zhangiem i Marozsanem, a Korda zagrał poniżej krytyki. Dlatego brałbym dystans do wyników naszego rodaka i ta rozbieżność w kursach po namyśle nie powinna aż tak dziwić. Dziś najbliżej mi do typów na przełamanie serwisu Andreya, bo Hubert czuje się tu bardzo pewnie, co też widać poza kortem lub overu gemów wrocławianina, który może tę linię pokryć w dwóch setach, a przecież po cichu można liczyć na coś więcej, czego mu z całego serca życzę. Dodam jeszcze dwa słowa na temat asów, bo Hubert robi ich bardzo dużo i zazwyczaj pokrywa swoje linie. Warto jednak podkreślić, że Rublev słabo spisuje się na returnie, ustawia się dość wysoka i stosunkowo łatwo na nim robi się rywalom overy asów.

Hurkacz powyżej 10,5 gemów @1,42 (fortuna)
Hurkacz liczba asów 15+ @1,5 (betfan)

Typy bez analizy:
Krejcikova wygra seta @1,42 (vs. Zheng) forBET
Machac wygra @1,49 (vs. Prizmic) forBET
Polska powyżej 1,5 bramek @1,38 (vs. Mołdawia) forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

15.10. (niedziela, część II)

Piłka nożna, eliminacje EURO 2024
Polska vs. Mołdawia
Krótka analiza, ponieważ sytuacja jest jasna. Ten mecz należy po prostu wygrać, by dalej mieć we własnych rękach losu awansu na EURO. Gramy fatalną piłkę i nie wiem jak to możliwe, że dalej decydujemy o własnych losach, ale tak jest. Niestety zmiana trenera póki co za wiele nie dała, bo wymęczyliśmy zwycięstwo z Wyspami Owczymi, które potrafiły momentami nas dominować, mimo gry w osłabieniu. Polacy próbowali grać piłką, lecz nie było ogromnego zagrożenia, a wszystko działo się daleko od bramki rywali. Brakowało wrzutek, strzałów z dystansu, a widać było dalej brak pewności. Nasi niewątpliwie potrafią grać w piłkę, ale mental wszystko psuje i wydaje się, że trener Probierz może coś w nich ruszyć. Trzeba wyciągnąć wnioski z Wysp Owczych, ale także z pierwszego meczu w Mołdawii, gdzie byliśmy wyraźnie lepsi po pierwszej połowie, a później coś pękło i przegraliśmy w fatalnym stylu. Niewątpliwie miejsce rozgrywania meczu będzie naszym handicapem. Ponadto zagramy w tym meczu prawdopodobnie na dwóch napastników, kosztem defensywnego pomocnika i dobrze, bo ta taktyka nie sprawdziła się z jeszcze słabszym rywalem. Należy podejść odważnie i atakować gości od samego początku, pilnując przy okazji, by nie stracić bramki z niczego. Prawdopodobnie zagra Świderski oraz Wszołek. Na ławce prawdopodobnie wyląduje Slisz oraz Cash. Dlatego dziś idę odważnie w celne strzały, bramki oraz rzuty rożne czyli w elementy, które zawiodły w poprzednim meczu. Zawiodę się, jeśli nie będzie to mecz zdominowany przez nas, choć poprzednie starcia niestety nie były optymistyczne. Kluczem mental i liczę na zmianę.

Polska strzeli min. 2 gole i powyżej 4 rr @1,65 (forBET)
Polska powyżej 3,5 celnych strzałów @1,4 (forBET)

Typ bez analizy:
Hiszpania DNB @1,42 (vs. Norwegia)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

16.10. (poniedziałek)
Na poniedziałek bez konkretnej analizy, a z luźniejszymi typami.

ATP Tokio
Zverev vs. Thompson
Pierwsza runda ATP 500 w stolicy Japonii i już tłumaczę dlaczego luźniejsze typy. Powód jest prosty nic nie wskazuje na to, że wejdą, ponieważ na papierze się nie bronią. Jeden jak i drugi w ostatnim czasie praktycznie nie popełniają błędów. Niemiec w ostatnim meczu bezbłędny, a wcześniej trzy razy po jednym błędzie oraz dwa błędy. Z kolei Australijczyk cztery mecze z rzędu bez błędu, a wcześniej jeden błąd, co niewątpliwie robi wrażenie. Dziś ewidentnie szukam przełamania, bo ta seria niewątpliwie się skończy, pytanie kiedy. Zverev jeszcze niedawno miał ogromny "potencjał" pod tym względem, lecz mocno się wyrobił i w drugiej części sezonu wygląda bardzo solidnie. Obaj wypracowali bardzo solidny drugi serwis i ciężko liczyć na błędy. Mecz jednak ma potencjał by nie trwał zbyt krótko, a być może presja Saszy na returnie będzie miała jakiś wpływ na drugi serwis Jordana. To oczywiście gdybanie i podkreślam, że są to luźniejsze propozycje, których nie grałbym za duże pieniądze, a skłoniła mnie bardzo niska linia, dość rzadko spotykana na tym poziomie.

Zverev vs. Thompson powyżej 2,5 podwójnych błędów @1,85 (superbet)
Thompson powyżej 0,5 podwójnych błędów @1,45 (superbet)

Inny typ:
Peers/Mektic vs. Watanuki/Shimabukuro powyżej 17,5 gemów @1,55 (LVBET)

Zachęcam do obejrzenia filmu z analizą ATP 500 Tokio TUTAJ

 

[Tenis by Dawid]

17.10. (wtorek)

ATP Sztokholm
Wawrinka vs. Gojo
Spotkanie I rundy turnieju ATP 250 w stolicy Szwecji, który nie należy do zbyt prestiżowych, a w tym tygodniu gracze mają dość spory wybór turniejów. Do Skandynawii przyleciało jednak kilku niezłych graczy, lecz kilku zawodników bardziej przypomina mocne pogranicze z challengerami i jest to szansa dla tenisistów z tzw. drugiego szeregu. Wystarczy spojrzeć na obsadę, a tam właśnie Prizmic, Machac, Safiullin, Wolf, Mannarino, Kecmanovic czy będący w słabej formie Rune. Oczywiście to też ogromna szansa dla dzisiejszego bohatera dzisiejszej analizy, a mianowicie Gojo, który ostatnio gra rzadko, ale pokazał się ze znakomitej strony na US Open czy też w Davis Cup. Niewątpliwie gra życiowy tenis, lecz problemem jest fakt, że od miesiąca go nie widzieliśmy czyli dość długo, co może mieć negatywny na jego pewność na korcie. Bardzo ważne, że korty w sztokholmskiej hali są dość szybkie, co na pewno jest dla niego handicapem. Turnieje tej rangi to cały czas dla niego coś dużego i niewątpliwie nie zlekceważy tego turnieju, a zapewne jest głodny gry. Borna to zawodnik kontrowersyjny, który lubi pyskówki i emocje na korcie, więc być może będzie prowokować Stana i właśnie osobną kwestią jest postawa Szwajcara, gdyż ten kojarzy mi się z dużymi turniejami, a te niższej rangi zazwyczaj traktował po macoszemu. Wiele razy odpadł szybko z 250-tek, które nie bardzo go motywowały. Jednak bywało to w czasach jego świetności. Teraz powinien się starać w każdym meczu, skoro potrzebuje punktów, a jego kariera jest u schyłku. Wypada zdecydować czy jest sens startować w małych turniejach dla zasady. Według mnie jego dyspozycja to wielka niewiadoma, choć biorąc pod uwagę warunki w hali to raczej zobaczymy dość długi mecz. Helwet jednak w ostatnim czasie przegrywał z Gironem czy Lajoviciem, a ten ostatni mecz w prestiżowym mastersie, więc być może forma jest zwyczajnie niska. Dlatego proponuję handicap w stronę underdoga, ale także asy, gdyż przy dość bliskim meczu. Chorwat w ostatnich trzech meczach zainkasował 14, 8 i 19 asów, a tylko ten ostatni mecz był rozgrywany na pełnym dystansie, więc wygląda to dość optymistycznie.

Gojo +3,5 gemów (ha) @1,5 (forBET) (zabrało 1 gema)
Gojo powyżej 8,5 asów @1,85 (betclic)

Typy bez analizy:
Varillas +5,5 gemów (ha) @1,43 (vs. Marozsan) forBET
Etcheverry powyżej 5,5 asów @1,85 (vs. Mochizuki) betclic
Bellucci wygra @1,4 (vs. Paire) betclic
Harris wygra @1,4 (vs. Sanchez) superbet
Linette vs. Savinykh powyżej 17,5 gemów @1,44 STS

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

17.10. (wtorek, część II)

Piłka nożna, el. EURO 2024
Finlandia vs. Kazachstan
Trzy kolejki do końca eliminacji i po 12 punktów obu drużyn, które zajmują 3 i 4 miejsce. Do 1 i 2 miejsca brakuje im 4 punktów i jeśli Słowenia zgubi punkty, a tutaj będziemy mieć zwycięzcę (brak remisu) to mocno włączy się do walki o awans, więc nie można mówić, że to tylko mecz o 3 miejsce czyli o pietruszkę. Tutaj zwycięzca mocno przybliży się do EURO, choć będzie zależny od wyników innych spotkań, które będą trwać w tym samym czasie. Dania wydaje się pewniakiem, ale Słowenia wcale nie musi utrzymać pierwszego miejsca i spaść na trzecie. Pytanie czy Irlandia Północna się im postawi. Idąc tym tokiem myślenia liczę, że w tym meczu będzie się działo czyli zobaczymy walkę, faule i co za tym idzie kartki, choć statystyki nie są przychylne. W meczach Finów w ostatnim czasie pokazano kolejno 2, 1, 2, 7 i 2 żółte kartki czyli tylko raz ponad linię. W meczach Kazachów pokazano z kolei 4, 3, 2, 10 i 3 żółte kartki czyli także raz ponad linię. W sumie dwa mecze z dziesięciu z overem kartek, co nie wygląda dobrze. Warto też poświęcić dwa zdania na temat sędziego spotkania, którym będzie Ifan Peljto. W pucharach sędziował dwa spotkania i jego średnia to 2,5 żółte kartki na mecz, a w swojej lidze to 4,2 żółte kartki na mecz. Podsumowując na papierze nic nie wskazuje na over kartkowy, a jeszcze mamy aspekt losowy czyli przebieg meczu, bo przy jednostronnym meczu może być mało kartek. Los jednak działa w dwie strony, ponieważ mecz może być od początku dynamiczny, szczególnie jak szybko padnie pierwszy gol. Według mnie waga spotkania może być kluczowa, ponieważ jak wspomniałem we wstępie oba zespoły mają jeszcze realną szansę na awans i co ważne podkreślić historyczny awans, ponieważ dla Kazachstanu byłby to debiut na tak prestiżowym turnieju jak EURO. Finlandia z kolei grała w poprzedniej edycji i był to jej debiut, więc drugi awans z rzędu byłby czymś wielkim. Kierunek dość życzeniowy z wieloma minusami.

powyżej 4,5 kartek @1,54 (forBET)

Typ bez analizy:
Anglia vs. Włochy obie strzelą - tak @2,9 (fortuna -> mistrzowski boost)

 

[Tenis by Dawid]

17.10. (wtorek, część III)

Piłka nożna, el. EURO 2024
Serbia vs. Czarnogóra
Kolejna analiza na wtorkowy mecz eliminacyjny, który zapowiada się arcyciekawie, choć kursy na to nie wskazują. Serbia i Czarnogóra to dwa kraje, które jeszcze nie tak dawno były jednym państwem i siłą rzeczy może między nimi iskrzyć. Co prawda ostatni mecz tego nie pokazał, ponieważ mecz nie bardzo emocjonujący, a pokazano tylko trzy kartki. Dziś jednak temperatura meczu wzrasta, ponieważ Serbia musi ten mecz wygrać, a Czarnogóra prawdopodobnie skupi się na kontrach. Widać to ewidentnie po kursach. Ewentualnie zgubienie punktów przez gospodarzy może oznaczać odpadnięcie z gry o EURO. Remis dla gości będzie dobrą wiadomością i myślę, że duża liczba fauli oraz kartki nikogo nie zdziwią, pod warunkiem, że mecz nie będzie jednostronny, a niestety jest takowe ryzyko. W ostatnich meczach Serbii dwa razy padał over kartek, a pokazano kolejno 3, 6, 2, 5 i 6 żółtych kartek. Z kolei w starciach Czarnogóry pokazywano 3, 6, 2, 3 i 8 kartek, więc over też padł dwa razy i tu też jest potencjał. Co ciekawe ostatni mecz Serbii jak i Czarnogóry to wyraźne overy pod tym kątem. Sędzią spotkania będzie niezwykle ceniony i doświadczony w Europie Marciniak i to jest duży znak zapytania, bo Polak dobrze prowadzi mecze, nie zaognia sytuacji i tutaj piłkarze będą musieli się postarać, bo Szymon raczej nie wymyśla kartek, a bardziej ich unika. Jego średnia z ekstraklasy to 4,7 kartki na mecz, a z europejskich pucharów 5 kartek na mecz. Co ciekawe w ostatnim meczu ligowym pokazał aż 12 kartek, więc sporo overów u drużyn jak i sędziego. Podstawowym warunkiem dla overu będzie w mojej opinii przebieg, a mianowicie w miarę wyrównany mecz, czego nie możemy być pewni, bo jednak Serbowie mają znacznie więcej jakości w składzie. Linia na kartki jest wysoka, a jakbym miał stawiać, która drużyna otrzyma więcej kartek to raczej goście, więc dwie propozycje. Ryzyko dość spore ze względu na arbitra, ale spróbujemy.

powyżej 5,5 kartek @1,7 (forBET)
Czarnogóra powyżej 2,5 żółtych kartek @1,47 (fortuna)

 

[Tenis by Dawid]

18.10. (środa)

ATP Tokio
Thompson vs. Shelton
Bardzo ciekawe spotkanie w stolicy Japonii, które zakończy środowe zmagania. Nie powinniśmy uświadczyć w nim przesadnie wielu długich wymian, ponieważ panowie usposobieni są ofensywnie, z naciskiem na Sheltona. Korty w Tokio są dość szybkie, piłka odbija się płasko, więc powinno to tylko sprzyjać serwismenom. Obaj potrafią robić użytek z serwisu, choć bywają w tym nieregularni. Wystarczy spojrzeć na Amerykanina, który w ostatnich pięciu meczach mieścił się w przedziale od 3 do 17 asów, mimo, że najkrótszy mecz liczył 20 gemów, więc dość sporo. W pozostałych czterech grał na pełnym dystansie i warto mieć to na uwadze, bo pomimo szybkich kortów i dużej liczby gemów nie zawsze pokrywał wskazaną dziś linię asów. Jak widać stabilności brak, ale potencjał jest ogromny. Bukmacherzy widzą jako faworyta Amerykanina i muszę się z tym zgodzić. Ma wiele więcej do zaoferowania w ofensywie, lecz z drugiej strony należy docenić Australijczyka za ten sezon, a w ostatnim meczu zaimponował mi ogrywając Zvereva, który rozgrywa bardzo dobry sezon i jak przegrywa to zazwyczaj z zawodnikami będącymi w formie. Mam nadzieję, że Jordan powtórzy taki mecz i starcie z Sheltonem nie będzie jednostronne, ponieważ do zrobienia tak wysokiej linii asów (meczowa) potrzeba będzie jednak trochę gemów. Plusem jest niewątpliwie to, że obaj nie są zbyt mocni, jeśli chodzi o odbiór, z naciskiem na Thompsona (widziałem sporo spotkań, w których nie istniał na returnie). Z ich dwojga bardziej liczę na asy Sheltona, który przy dobrym celowniku jest w stanie zrobić dwucyfrową liczbę asów. Jednak warto też zauważyć wyczyn Thompsona, który w ostatnich pięciu meczach zaliczał między 5, a 13 asów. Dodam tylko, że jeden z tych meczów był rozgrywany na pełnym dystansie, więc wręcz odwrotnie do Bena. Na logikę powinienem obrać kurs na Thompsona, lecz mając na uwadze jego return, siłę rażenia Sheltona oraz fakt, że jest leworęczny czyli zdolny do generowania głębokich kierunków to pójdę w jego stronę. Podstawą w tym meczu wydaje się przebieg, gdyż wypadałoby, by ten mecz nie był jednostronny, by wystarczyło czasu na pokrycie obu linii.

powyżej 12,5 asów @1,85 (betclic)
Shelton powyżej 6,5 asów @1,85 (betclic)

Typy bez analizy:
Zhang +4 gemy (ha azjan) @1,41 (vs. Hurkacz) forBET
Stricker wygra seta @1,4 (vs. VDZ) forBET
Fucsovics wygra seta @1,4 (vs. Monfils) forBET

Zapowiedź meczu Hurkacz vs. Zhang TUTAJ

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

19.10. (czwartek)

ATP Tokio
De Minaur vs. Schwartzman
Spotkanie na otwartych kortach w stolicy Japonii, które zapowiada się ciekawie, szczególnie dla fanów długich i wycieńczających wymian. Spodziewam się długiego meczu, głęboko za końcową linią, który będzie kosztować obu graczy sporo sił. De Minaur miał już pierwsze przetarcie z Draperem, które było dramatyczne i kto wie czy by go nie przegrał, gdyby nie klasyczne kłopoty fizyczne Brytyjczyka. Z kolei Schwartzman niespodziewanie ograł bardzo łatwo swojego rodaka Cerundolo i jestem ciekaw, co zaprezentuje z zawodnikiem, który preferuje podobny styl do niego czyli przewaga defensywy i gra z kontry. Obaj zawodnicy nie mają znakomitego serwisu, choć wiele wyżej pod tym względem stoi Australijczyk, który w ostatnich meczach potrafił inkasować nawet 9 asów. Argentyńczyk serwisem nie zrobi krzywdy rywalowi i jak zmieści jednego asa to i tak będzie dobrze. Obu zawodników łączy fakt, że bardzo dobrze bronią, ustawiają się dość głęboko na returnie, więc trzeba uderzać mocno i precyzyjnie, by zrobić asa. Obaj są także bardzo mobilni, więc tym bardziej ciężko. Uważam, że nie powinni zbyt mocno ryzykować pierwszym serwisem, ponieważ efekt z tego będzie minimalny, gdyż większość piłek wróci i tak na drugą stronę. Lepiej nastawić się na pewny serwis, niż ryzyko podwójnego błędu, choć oni robią ich dość mało, więc teoretycznie mogliby ryzykować podaniem (to jest sprawa dyskusyjna). Kluczem wydaje się nastawienie obu graczy czyli krótko mówiąc strategia, a w ich jedynym dotychczasowym meczu właśnie tak było, ponieważ na szybkiej trawie nie zaliczyli żadnego asa. Na minus na pewno działa fakt, że nawierzchnia w Tokio jest szybka, a oprócz strategii jak zawsze ważny będzie przebieg, więc trzymajmy kciuki za jak najkrótsze spotkanie. Jeśli De Minaur nie będzie chciał na siłę przebijać muru Schwartzmana to ten zakład ma rację bytu. Jest to jednak typ na dość niski under, a na takie zakłady polecam uważać i bardzo często płatają figle. Statystyki ostatnich meczów także mu nie sprzyjają, więc jest więcej wad niż zalet.

poniżej 5,5 asów @1,93 (forBET)

Typy bez analizy:
Safiullin wygra @1,71 (vs. Mannarino) fortuna
Mochizuki powyżej 0,5 przełamań @1,8 (vs. Fritz) forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!